Komentarze użytkownika Axxxe

Eh Pennant, był wielkim talentem, miał być wielką gwiazdą, a jak skończył to wszyscy dobrze wiemy. Jego sytuację jest porównywalna do tej, która ma teraz Reyes. Jermaine bał się rywalizacji w składzie, a zamiast więcej czasu poświęcać na treningi, wolał imprezować i teraz zagra tam, gdzie się w ogóle tego niespodziewano. Real Zaragoza to klub z tradycjami i bogatą historią, ale mimo wszystko jest beniamnkiem Primera Division, co nieco psuje mu renomę w futbolowym światku. Powodzenia Pennnant.

Upadek. Rozumie to, że w jakiś sposób chciał wyrwać się z Realu, ale żeby aż tak? Stuttgart to mimo wszystko zaledwie solidna drużyna, a Bundesliga jest jako taka, jeśli mówimy o poziomie tych rozgrywek. Niemcy na pewno będą mieli na transfer Huntelaara, ponieważ wcześniej sprzedali Mario Gomeza do Bayernu Monachium. Można im tylko pogratulować świetnego interes, bo IMO KJH14 jest lepszy od byłego piłkarza VFB.

Ok, interesowaliśmy się nim, sam mogę przyznać, że marzyłem o takim napastniku jak on, bo właśnie takich nam teraz w Arsenalu brakuje. Adebayor zostaje jednak na następny sezon, więc na linię ataku narzekać raczej nie możemy. Może już za rok, kiedy Togijczyk znów będzie myślami gdzie indziej uda się wykupić Holendra. Bądź co bądź z danego klubu z ligi niemieckiej łatwiej jest przekonać jakiegoś piłkarza do transferu, niż w przypadku Primera Division. Uważam, że Huntelaar zrobił krok w tył w swojej karierze, ale nawet nie w tym momencie, tylko wtedy, kiedy zawitał do Madrytu. Szkoda, że dla nas nie zagra, ale kto wie co się wydarzy w przyszłości. ;]

ujeb.pl/19912/

Jestem za tym pomysłem. Banega to oczywiście piłkarz na przyszłość, ale już teraz gra na najwyższym poziomie. Posiada świetną technikę, ma niezły przegląd pola i potrafi uspokoić grę, ale kiedy trzeba, to umie też szarpnąć, albo odebrać piłkę. Jeśli jego cena nie będzie przekraczać więcej niż 15 mln to myślę, że jego transfer byłby rozsądnym posunięciem. Zwłaszcza, że Melo jest już zawodnikiem Juventusu, Cana jest jedną nogą w Hamburgu, a Matuidi nie ma aż tak wielkiego doświadczenia jak on. Ok, czasami Banega jest bardzo chimeryczny i dość często strzela fochy, ale wydaje mi się, że gdyby trafił pod skrzydła drużyny, w której panuje dobra atmosfera i w której grają świetni zawodnicy, moglibyśmy go nieco ustawić. ;) Wenger na pewno widział jego grę, ale według mnie teraz jest zbyt zajęty transferem Matuidiego, żeby poświęcić trochę czasu Argentyńczykowi.

http://ujeb.pl/19912/ - umiejętności Evera

Szkoda go i to bardzo. Przydałyby nam się teraz jego strzały z dystansu, spokój, doświadczenie, przegląd pola i opanowanie. Życzę mu jak najlepiej, ale myślę, że najrozsądniej byłoby poczekać, rozegrać kilka spotkań w rezerwach tak, aby nie odnowiła mu się ta kontuzja. Bądź co bądź nie znam drugiego takiego piłkarza, który cierpiałby aż tyle czasu przez jedną głupią kontuzję...

Mi tam się nie podoba, ale mam nadzieję, że zdobędziemy nią jakieś trofea. ;) A tak na poważnie, to każda piłka jest inna. Przy każdym nowym innym modelu mówi się, że coś zostało ulepszone, ale w tej na pewno nie jest to wygląd, ponieważ ta z poprzedniego sezonu jest o wiele lepsza. Mimo wszystko dopiero okaże się jaka jest najnowsza piłka Nike. Co jak co, ale do futbolówek to oni zawsze mieli głowę. :)

Arsen258 --> mogę się mylić, ale nie ma takiej nazwy. ^^ Z prostej przyczyny - Parc des Princes to nazwa stadionu PSG ich odwiecznego wroga. ;)

Coraz bardziej go lubię. Jest jednym z tych Kanonierów, którzy są z nami najdłużej. Miał oferty z innych klubów, ale postanowił przedłużyć kontrakt z klubem, który nosi w sercu. Jest chimeryczny, stroi fochy, typowy cwaniak i elegancik, ale mimo wszystko jest jednym z tych, którzy tworzą historię tego klubu. Jest tu od kilku lat, a jedyne co zdobył z Arsenalem, to Puchar Anglii w 2005 roku. Widocznie jest też kimś takim, który nie leci na kasę, tylko naprawdę jest wdzięczny naszemu klubowi za to, co dla niego zrobił. :)

Smuci mnie trochę pierwszy akapit. Po pierwsze napisane jest tam, że negocjowali jego nowy kontrakt przez rok. Co za szybkość. :| Na szczęście złożył na nim swój podpis i jest po sprawie. Natomiast to, że potwierdził, iż wraca do treningów 13 lipca nie napawa mnie szczególnym optymizmem. W tym dniu miał się odbyć mecz z Barcą, ale chyba z nimi już nie wygramy. No chyba, że złapiemy ich w LM. ;]

Vpr --> nic dodać, nic ująć. :) Mógłbym oglądać ich więcej, gdyby tylko uprzejme TV wykupiło prawa do transmisji tych meczów. ;) SopCast, Justin TV, Iraqgoals -niektórych może rozboleć głowa. ;)

Sorka chłopaki, ktoś dorwał się do klawiatury na chwilę. :D

Cesc_Fan --> a Melo chce? Nie pomyślałeś nigdy, że informacje o Melo też mogłyby być zmyślone? Nie ma to jak zapatrzeć się w jednego zawodnika. Też mi argument.

Kanonierka87 --> fajny, bo mój, ale nie mam mu za złe, że ma go w podpisie.

Panie Perez, nie wszystko da się kupić. Co nie oznacza, że nie wolałbym zobaczyć Fabregasa w Realu, niż w Barcelonie. Na razie jednak chciałbym widywać go w koszulce Arsenalu.

Miodek --> a ty co w zarządzie siedzisz? Gdyby tylko udało się zakupić Lorika, który jest znacznie tańszy od Felipe zostałyby pewne pieniądze, bo jak wytłumaczyć fakt, że możemy wydać coś około 20 mln na jednego piłkarza i nie mamy odpowiedniej kwoty na nowego defensora. Wenger pewnie ich nie kupi, on nie lubi wzmocnień. Zarząd natomiast schowa pieniądze do kieszeni, bo po co?

Teraz nie pozostaje nic innego jak liczyć na zarząd i Wengera. To będzie dla nich okazja, żeby w końcu nas nie zawieść i spełnić nasze marzenia. :) Niech się wykażą teraz, bo jak tak dalej pójdzie, to po Barrym stracimy szanse na Melo, po nim na Canę, a naszym nowym DP będzie boski Denilson.

Dalej jednak jestem uparty i moim zdaniem nie powinniśmy pozbywać się Eboue. Ok, Senderos i Silvestre mogą uciekać czym prędzej, ale nie jeden z najwierniejszych Kanonierów. Nie możemy się go tak po prostu pozbyć. Jeśli go sprzedamy, niektórzy zaczną narzekać, że Sagna nie ma zmiennika, a na nowego obrońcę nie ma pieniędzy. To mój argument przemawiający za kupnem Cany. O!

Aż chce się powiedzieć, a nie mówiłem. ;) Matuidi to wielki talent i wcale nie jest kopią Songa, Diaby'ego czy Denilsona. Zanim porównacie lub ocenicie kogoś, kogo nie widzieliście, zastanówcie się i looknijcie od czasu do czasu ligę francuską. To naprawdę nie boli. :) Aha, zapomniałbym przecież Blaise jest już jedną nogą w Arsenalu, więc będziemy mogli obserwować jego talent na boiskach PL. ;)

Edu914 --> przynudzasz. Nie musimy mieć nie wiadomo jakiego giganta w środku pola. Ok, trochę dodatkowych centymetrów nie zaszkodzi, ale wszyscy pamiętamy jak mimo słabych warunków fizycznych radzili sobie na tej pozycji Makelele, Senna, Essien, Flamini, Senna czy Cambiasso. Mi bardziej niż wzrostu danego piłkarza brakowałoby klasowego DP typu Melo czy Cana.

Marsylia zakupiła w tym okienku już trzech zawodników na pozycję Cany - Lucho, Cisse i właśnie M'Bię, który jest jedno nogą w OM, więc niech nikt mi nie wmawia, że Lorik zostaje. W tym okienku Albańczyk na pewno opuści Stade Velodrome. Pytanie tylko, w którym zespole się znajdzie? HSV jest ponoć najbliżej sfinalizowania jego transferu, ale my też możemy wtrącić swoje trzy grosze. Tym bardziej, że Niemcy nie mają zamiaru dać za Lorika więcej niż 7 mln euro, natomiast my w związku z tym, że mamy pieniądze na nowego defensywnego pomocnika moglibyśmy spełnić wymagania Marsylczyków. Szkoda tylko, że Wenger śpi.

Real szuka rozgrywających, a wciąż są im potrzebni (przynajmniej mi się tak wydaję) nowy napastnik i jeszcze jeden obrońca, bo nie wydaje mi się, że nawet mimo wzmocnionej ofensywy przez Ronaldo i Kakę, osamotniony Benzema w ataku i Higuain na skrzydle by sobie poradzili. Jeśli już mają się brać za transfer takowego gracza, to niech lepiej spróbują kupić Alonso albo Mascherano, bo De Rossi jest nie do wyciągnięcia. Niby taki młodzian, ale jak kocha swój klub i jest wobec niego lojalny. Nasi powinni brać z niego przykład. ;)

Dziwią również posunięcia transferowe Interu. Kiedy wydawało się, że Mourinho ma swoich byłych piłkarzy w swojej drużynie, włoski klub zrezygnował tłumacząc, że są za drodzy do utrzymania. ;) Żeby nie było wcale się z tego nie cieszę, bo Carvalho to mimo kontuzji nadal solidny defensor. Co innego można powiedzieć o tym drugim. On już swoje pięć minut miał. ;)

United jak na razie dokonuje uzupełnień w składzie, bo wzmocnieniami tego nazwać nie można. Ok, Valencia, Obertan i Douglas to inwestycja w przyszłość, która kiedyś się opłaci, ale wszyscy Ci trzej zawodnicy są niedoświadczeni i nie są w stanie zastąpić wyżej wymienionych. Poza tym to nie ten poziom. Myślę jednak, że Ferguson sprowadzi jeszcze jednego piłkarza, a będzie nim jakiś napastnik lub skrzydłowy. Co do snajpera pomysłów nie mam, bo cała reszta, którym się interesowali jest już zaklepana, a jeśli chodzi o skrzydłowego to wydaje mi się, że Szkot pozyska Ashleya Younga za dosyć spore pieniądze. Ciekawe czy dojdzie do tego transferu i czy Manchester będzie grał podobnie jak przedtem.

Everton natomiast próżnuje. Podobnie jak my interesowali się wieloma piłkarzami, ale jeszcze żadnego nie udało im się ściągnąć. Są za to bliscy utraty Lescotta. Defour to dobra opcja. To taki mały belgijski Gerrard. Po udanym transferze Fellainiego do PL notowania Belgów na rynku transferowym nieco wzrosły, więc Wenger powinien zainteresować się Axelem Witselem. ;)

Gdybyśmy tylko mieli kupić skrzydłowego, to Downing i Jonas byliby bardzo dobrymi kandydatami za stosunkowo niskie pieniądze. Szkoda Zokory, który kiedyś mógł grać w Arsenalu, a przeszedł do (w tym momencie go nie żałuję :P) Tottenhamu i się zmarnował. To jedyny piłkarz na świecie, który przeprowadzał kontry i akcje środkiem boiska. :D Benitez to natomiast najdroższy transfer Birmingham City w historii. Ciekawe czy stereotyp o słabo grających piłkarzach z Ameryki Południowej w lidze angielskiej zostanie po raz kolejny obalony, a Ekwadorczyk stanie się gwiazdą The Blues. Bridge - mimo wszystko były gracz Chelsea, a namawia ikonę tego klubu do przenosin. Pewnie do niego już zadzwonił i uargumentował swoją propozycję dużymi pieniędzmi, jakie się tam zarabia. ;) Sessegnon to niezły grajek. W każdym klubie, w którym grał sprawdzał się. Niestety co jakąś chwilę uderza mu sodówka do głowy i nigdy nie wiadomo, co mu się kiedy zachce. Na przykład ostatnio chciał odejść z PSG, bo tak.

Ciekawe jak tam ma się spotkanie z Barceloną. Było zaplanowane na 13 lipca, jest już 8, a ciągle nic nam o tym nie wiadomo. Ci, którzy twierdzą, że to dobrze, iż nie będzie tego meczu chyba za bardzo lubią Cesca, natomiast inni zapewne chcieliby, żebyśmy zrewanżowali się za porażkę w finale LM. Ale i tak w razie czego najważniejszy byłby szczytny cel, tj. na cele charytatywne. ;)

No nieźle, czasami lepiej rozegrać jest jakieś spotkanie ze słabszymi drużynami tak, żeby na przykład jakaś drużyna straciła dziewictwo (nie jestem jakimś zboczeńcem - nazwa Maidenhead United mówi wszystko :D). Z Szombateli graliśmy rok temu i pamiętam, że były z nimi kłopoty. Nie bez powodu, bo podobno zajęli wysokie miejsce w lidze węgierskiej. Boreham Wood, SC Columbia? - przyznam, że pierwszy raz o nich słyszę. Jedno jest pewne - mecze z Valencią, Atletico czy Rangersami będą ciekawsze. :)

A potem dziwią się czemu odchodzą od nas najlepsi zawodnicy... Ok, trochę humoru jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodziło, ale bez przesady. Adebayor to świetny napastnik i drugiego takiego samego już nie znajdziemy, więc nie można się go pozbyć. Skreślanie piłkarza po jednym nieudanym sezonie jest żałosne. Powinniśmy wstrzymać się z jego odejściem, być cierpliwym i zobaczyć jak zaprezentuje się w przyszłym sezonie. Wtedy przyjdzie czas na dyskusje.

Od samego rana na Emirates Stadium zbierały się czarne chmury, a tu proszę. :) Nowy kontrakt da Robina był jak dla mnie formalnością i kwestią czasu. Co prawda interesowało się nim wiele klubów, ale Holender zostaje na następny sezon i dzięki temu będziemy mogli powalczyć o trofea. :)

W czym problem, transfer do Arsenalu i po kłopocie. :D A tak na poważnie to Barcelona ma zapewne dużo pieniędzy na transfery, ponieważ w tym okienku nie dokonywała żadnych wzmocnień, tylko przedłużała kontrakty, więc zakup Mascherano wydaje się być prawdopodobny. Co innego jest z Fabregasem, bo o to czy zostanie na następny sezonie się nie martwię. :) A Messi to według mnie obecnie najlepszy piłkarz na świecie.

No to nie na czasie jestem, bo Juve już nam sprzątnęli Felipe Melo...

No cóż, oficjalna wiadomość to to nie jest, ale wydaje mi się, że właśnie Matuidi okaże się tym nowym defensywnym pomocnikiem. Wenger już od pięciu lat nie wzmocnił składu żadnym doświadczonym zawodnikiem, więc na Canę czy na Melo mamy teoretycznie małe szanse. Każdy z tych transferów ma niejedną komplikację:

1) Cana. Gdybyśmy chcieli mieć go u siebie w zespole pieniądze nie stanowiłyby raczej żadnego problemu, ponieważ kosztuje on zaledwie 10 mln. Większym kłopotem byłaby walka o tego piłkarza z Liverpoolem czy Tottenhamem, który tak jak w przypadku 'The Reds' znów może okazać się szybszy.

2) Melo. Tutaj są największe komplikacje. Felipe to dobry gracz, ale kwota jakiej żądają za niego działacze Violi jest zdecydowanie za wysoka, a i wymagania jakich oczekują nie są dla nas korzystne. Ok, mieliśmy się pozbyć Senderosa, można by też dorzucić im Silvestre'a, ale teraz Fiorentina będzie chciała, żebyśmy sprzedali im jeszcze Eboue lub Gallasa. Poza tym cena jaką chcą osiągnąć nie odzwierciedla jego prawdziwych umiejętności. 25 mln funtów to stanowczo za dużo, a dopłata takimi zawodnikami jak Eboue czy Gallas byłaby głupstwem.

3) Matuidi. Wszyscy mówią, że w jego przypadku minusem są warunki fizyczne, ale pamiętamy jak dobrymi defensywnymi pomocnikami są lub byli Makelele, Essien, Flamini, Mascherano, Senna czy Cambiasso. Problem tkwi w doświadczeniu tego zawodnika. Co prawda ma tylko 22 lata, ale już zdążył rozegrać ponad 100 spotkań w Ligue 1, strzelając przy tym 5 bramek i jest powoływany do młodzieżowej reprezentacji Francji, ale porównując jego ogranie z tym ile na boiskach spędziła reszta naszych kandydatów Matuidi wypada słabo w tym zestawieniu. Poza tym jeśli St. Etienne będzie chciało go sprzedać za około 10 mln, czyli tyle ile wydalibyśmy za Canę.

4) Inler, Veloso, Hitzlsperger i reszta. No właśnie to tylko solidni piłkarze, którzy poziomem dorównują właśnie młodemu Francuzowi. Pieniądze jakie trzeba byłoby za nich wyłożyć wahają się od 8 do 15 mln funtów. Jednak gdyby nie udało się nam ściągnąć trzech powyższych zawodników, to każdy z nich byłby przeze mnie mile widziany.

5) Toulalan, M. Diarra, Sissoko, Xabi Alonso. To już najwyższa półka i nawet nie mam nadziei na żaden z tych transferów, ale jeśli spełniłyby się moje marzenia byłbym uradowany. :)

Btw: Matuidiego zauważono wczoraj gdzieś w Londynie. Przypomnę tylko, że ani Chelsea, ani Tottenham, ani Fulham, ani żaden inny londyński klub się nim nie interesował, więc może coś stoi na rzeczy. Wiem, może pojechał sobie na wakacje, ale to za śmiesznie brzmi. ;)

Alusiov --> 5 minut, może mnie, nic niezwykłego. ;) A jaka radość na koniec. :D

City to są kozaki. Kupili Bellamy'ego za grubo ponad 15 mln funtów, a teraz zapewne sprzedadzą go za mniej niż 10, a w zamian zakupią Eto'o za jeszcze większą kwotę, dając mu jeszcze wyższą tygodniówkę. Co innego ma się sprawa z transferem Lescotta. Tutaj 15 mln nie jest żadną sensacją, bo Anglik jest zwyczajnie wart tych pieniędzy. Manchester w poprzednim sezonie strzelał dużo bramek, ale równie wiele tracił, więc ich wzmocnienia w obronie nie są żadną niespodzianką. Dziwi jedynie odejście kapitana, Richarda Dunne'a i to za zaledwie 4 miliony funtów. A akcja z Tevezem to już klasa sama w sobie. Nie dość, że Szejkowie podkradli swoim największym wrogom dobrego piłkarza, to jeszcze ten obraża Fergusona na każdym kroku i wierzy, że kibice mu wybaczą. Otóż nie, Ashley Cole'a czy Sola Campbella do dziś wygwizdują na trybunach, więc żeby chłopak się nie przeliczył. ;)

Ciekawie na rynku transferowym gra Aston Villa. Po tym jak Laursen zakończył karierę, a Bouma jest jej blisko zakończenia, O'Neil gorączkowo zaczął szukać nowych obrońców. Dużo mówiło się o Campbellu, ale spekulacje ucichły. Blisko przejścia n Villa Park są za to Upson i Hangeland. Być może znajdzie się tam miejsce dla Ivanovicia, ale wątpię, żeby Ancelotti pozbył się kolejnego obrońcy po tym jak z klubu odszedł Ricardo Carvalho. A podobno Norweg i nasz były Kanonier byli nie do wyciągnięcia...

Inny Manchester, tyle tylko że United zaczął poszukiwania klasowego napastnika. Ich zespół dopiero co opuścili Ronaldo oraz Tevez, więc Ferguson ma spory ból głowy. Transfery Valencii, Obertana czy Owena nie załatwią sprawy. Stąd też zainteresowanie Huntelaarem. Pytanie tylko czy Real puści Holendra za 20 mln funtów i czy nadal jest im potrzebny? Mam nadzieję, że KJH14 nie trafi do Manchesteru, ponieważ wtedy mógłby okazać się jeszcze lepszym wzmocnieniem niż Karim Benzema.

Btw: Jeśli mowa o Taarabcie, to podobno jest on wielkim talentem. Widzicie co z takimi piłkarzami robią Kurczaki? ;)

'Na testy do Manchesteru United miał przyjechać gracz Bordeaux - Gabriel Obertan - jednak Francuz doznał kontuzji.' - nie wiem czemu, ale bardzo mnie to rozśmieszyło. :D

fabri04 --> lecą dwie, ale jeśli chodzi Ci o to pierwszą to:

The Prodigy - Invader must die

Dzięki redakcji za zaakceptowanie newsa, ale tam jest błąd i to w dodatku nie mój. Nie ma takie klubu jak Duisburg Clough. Clough to jest ten menedżer, a Duisburg - niemiecka drużyna. ;)

Bardzo go kiedyś lubiłem, ale po tych wszystkich jego wywiadach straciłem do niego szacunek. Jeśli miałbym oceniać go jako piłkarza, Senderos nigdy nie był jakiś wybitny. Co prawda miał zadatki na dobrego obrońcę w przyszłości, ale jak na razie żadnego progresu nie zaliczył. W niemal każdym meczu Arsenalu, w którym występował grał bardzo nerwowo i popełniał mnóstwo błędów. Nawet jego bramki zdobyte głową nie zrekompensują bramek, które przez niego straciliśmy. W Milanie również się nie poprawił, a to przecież liga wprost wymarzona dla defensorów.

Zresztą gdyby wcześniej nie powiedział, że nie chce grać dla Kanonierów nie skreślałbym go tak szybko, ale w związku z tym co powiedział, nie chcę go tu widzieć. Zarówno Fiorentina, jak i Bordeaux złożyło przystępne oferty, opiewające na 5 mln funtów, czyli tyle ile wart jest ten piłkarz. Myślę, że powinniśmy oddać go do Żyrondystów dlatego, że:

1) Do Fiorentiny nam się opłaca, ale kto wie czy włoski klub nie zażąda jeszcze większych pieniędzy za Melo i Eboue lub Gallasa.

2) Bordeaux jest gotowe wyłożyć za niego tyle ile oczekujemy.

3) W przypadku kupna Cany i sprzedaży Senderosa zostałoby więcej pieniędzy. Tak wiem, że to tylko moje widzimisię i Wenger wcale nie planuje tak jak ja, ale gdyby pozbyć się jeszcze Silvestre'a moglibyśmy mieć nie tylko dobrego defensywnego pomocnika, ale pieniądze na zakup jeszcze jednego defensora. Naldo czy Taylor na pewno są lepsi od Francuza czy Szwajcara. ;)

Świetnie jest znów zobaczyć wszystkich Kanonierów razem, a zwłaszcza Eduardo i Rosicky'ego. ;] Cieszę się również, że nasz nowy nabytek Vermaelen już z nami trenuje. Nie pytajcie się gdzie jest reszta zawodników, bo oni pewnie są na zasłużonym urlopie i dołączą później do treningów, natomiast numery na treningu są bez znaczenia. Jestem przekonany, że Arszawin dalej będzie grał ze swoim aktualnym numerem, a Vermaelen weźmie 6 lub 13. :)

Btw: Mannone jest podobny do Vidicia, Eduardo się ociąga, Wenger zmókł, a i mamy nowe stroje treningowe. ;)

Mam wrażenie, że Sky Sports opublikowało tego newsa po to, żeby ośmieszyć to śmieszne radyjko. :D

Też kiedyś uważałem, że Senderos to materiał na świetnego obrońcę, ale po tym jak powiedział co nieco w wywiadach zmieniłem o nim zdanie. Zresztą jego powrót do Arsenalu bardzo by mnie uszczęśliwił, ale on, podobnie jak kibice, wie że nie miałby tam miejsca w podstawowym składzie. Dlatego też szuka sobie nowego klubu.

Onyewu w Milanie. Niby nic niezwykłego, ale jeśli wspomnimy o tym, że przeszedł do nich za darmo, to naprawdę żałuję transferu Vermaelena za dość grube jak na nas pieniądze. Na razie nie ma jednak co osądzać Wengera, bo jeśli wybrał właśnie jego, to musi być dobry. ;) Z miejsca wolałbym jednak Amerykanina lub Naldo, ale dopiero w nadchodzącym sezonie poznamy umiejętności Belga.

Ucięło komentarz. Sorka. ;)

Ładny gest z jego strony. W końcu jemu również ktoś musiał pomóc. :) Żirkow to dobry obrońca i myślę, że może zrobić karierę w Chelsea. Po tym jak Arszawin zaliczył udane występy na boiskach PL i w pucharach, notowania Rosjan na rynku transferowym nieco wzrosły. ;)

Corthal --> to nie jest zły pomysł, ale czas pokaże. Jak na razie w roli kapitana widzę tylko Gallasa lub Toure. Will raczej odpada, bo wręczenie drugi raz opaski temu samemu zawodnikowi nie wchodzi w grę. Wenger wtedy pokazałby, że popełnił błąd, a w jego zawodzie to niedopuszczalne. Natomiast mianowanie kapitanem Kolo byłoby rozsądnym posunięciem. Przynajmniej z uwagi na to, że Toure to prawdziwy Kanonier, grający tutaj najdłużej. Taką funkcję w przyszłości mogliby również sprawować van Persie, Clichy, Arszawin i Fabregas - oczywiście jak do tej funkcji dorosną. ;)

Wybór van Persiego jest raczedj

Tak w zasadzie to przez całą karierę dobrze grał tylko u nas. To właśnie w Arsenalu rozegrał ponad sto meczów i strzelił 11 bramek. Przechodząc do Valencii był zaledwie solidnym graczem, ale tam nigdy kariery nie zrobił. Kontuzje zniszczyły jego karierę, ale teraz będzie występował w Corinthians i może tam wróci do dobrej gry.

fabregas1994 --> Sissoko to świetny piłkarz i niestety jest poza naszym zasięgiem. Natomiast Inler, którego zapomniałem podać, jak najbardziej. :)

Topek --> jak każdy. ;) Jeśli nie sprowadzimy Cany i Melo, zawsze pozostają nieco słabsi zawodnicy. Co prawda nie są oni tak dobrze jak Lorik i Filipe, ale z ich transferu również bardzo bym się cieszył. A chodzi tu w głównej mierze o:

1) Matuidi
2) Veloso
3) Cabaye
4) Hitzlsperger
5) Toulalan
6) M.Diarra
7) Twój pomysł na transfer :D

Oczywiście kolejność jest przypadkowa, bo np. Toulalana czy Diarrę chciałbym widzieć u nas najbardziej. No ale niestety to tylko marzenia, więc czterech powyższych może być. :)

Niestety zmartwię Manuela, bo nie do końca podzielam jego zdanie. :P Oczywiście początek jest ważny, ponieważ zależy od układu tabeli i od tego jak będziemy spisywać się w dalszej części sezon, ale to właśnie końcówka jest najważniejsza o czym mogliśmy przekonać się już dwa lata temu. ;) To wtedy wiemy na czym stoimy, gonimy przeciwników lub po prostu odskakujemy od nich w tabeli. :) Poza tym na udany koniec sezonu składa się cierpliwość i doświadczenie, którego czasem nam brakuje.

Natomiast w ubiegłym sezonie początek w naszym wykonaniu był przeciętny. Nie mieliśmy stabilizacji, w znaki dawał się brak ogrania i zgrania poszczególnych zawodników i tak dalej. A już w drugiej części sezonu graliśmy o wiele lepiej. Niewykluczone, że wpływ na naszą dobrą grę miał transfer Arszawina, który z miejsca stał się liderem naszej drużyny i powrót kontuzjowanych zawodników. Reasumując, żebyśmy w tym sezonie zdobyli jakieś trofeum niezbędne jest utrzymanie obecnego składu i transfer defensywnego pomocnika oraz trochę szczęścia. Takie moje widzimisię. :)

Jest problem, a raczej dwa problemy, bo interesujemy się dwójką piłkarzy, grających na tej samej pozycji. Wenger zapewne nigdy nie interesował się usługami tych zawodników, bo jak na razie nie ma żadnych konkretów. Jest za to niezadowolenie ze strony fanów, którzy najchętniej daliby Francuzowi kopa w dupę, żeby się pospieszył. Ale czy aby ta złość jest uzasadniona?

Obserwujemy wielu piłkarzy na pozycję defensywnego pomocnika, ale jak zwykle nie ma konkretów. Oczywiście lepiej byłoby zakontraktować któregoś z nich jak najszybciej, póki nie zakupią go inne kluby, ale wszyscy wiemy jak nasz zarząd potrafi być szybki. ;) Sprawa transferu Melo ma wyjaśnić się już w tym tygodniu. Oferujemy Fiorentinie wielkie pieniądze oraz młodego obrońcę w zamian za Brazylijczyka, ale i tak działacze Violi za wszelką cenę chcą zatrzymać go u siebie. Inaczej jest z Caną, którego moglibyśmy wyciągnąć w każdej chwili. Wystarczyłoby wyłożyć mniej więcej 10 milionów funtów i Lorik byłby nasz. Oczywiście nie sugeruję, żeby przez to mocniej zabiegać o Albańczyka, ale to kolejny plus na jego konto, jeśli już mamy dyskutować, który transfer byłby korzystniejszy. :)

Liverpool to wielki klub i wcale się nie zdziwię jeśli przekonają oni Canę do transferu. Tym bardziej, że Lorik byłby tam zawodnikiem podstawowego składu, po tym jak ich drużynę opuści ktoś z dwójki Alonso-Mascherano. Co innego jeśli mowa o Tottenhamie. To z kolei słaby klub, który poza podstawowym składem, pieniędzmi i dobrym humorem nie jest w stanie zaoferować nic więcej. ;)

aRamsey --> Taylor jest jak najbardziej do wyciągnięcia z Newcastle. Sroki spadły z PL, natomiast Steven ma większe ambicje niż gra w Championship. Problemem mogą być jedynie pieniądze, ale myślę, że nie zapłacimy więcej niż 5 mln funtów. ;) Zresztą na razie obrońca nam jest niepotrzebny, ale lepiej mieć alternatywę w razie odejścia Gallasa lub Toure.

Yeti --> fakt. :) Ribery na pewno opuści Bayern w tym okienku transferowym. Powiedział, że chce stąd odejść, potwierdził że chciałby przenieść się do Barcy, Realu lub United, nie zjawił się ostatnio na treningu, więc można to rozumieć tylko na jeden sposób. ;)