Komentarze użytkownika Axxxe

Według mnie jego decyzja o pozostaniu w Niemczech jest bardzo dobra. Dzeko rozwinie się piłkarsko i będzie bardziej doświadczony, natomiast my dalej będziemy mu się przyglądać i już w przyszłym sezonie zobaczymy czy poprzedni nie był taki jak w przypadku Adebayora. ;)

Jest też drugi pozytyw. Nie przeszedł do Milanu, więc ciągle możemy się nim interesować i jeśli tylko Togijczyk odejdzie, to Dzeko byłby dobrą alternatywą dla Emmanuela. ;)

Lukb1e --> może Cesc nie jest taki sam, jak Ronaldo czy Ronaldinho. Nie każdy piłkarz musi być taki sam jak oni. Szukacie tylko niepotrzebnych argumentów. Jeżeli Fabregas do was odejdzie, to ok, wtedy porozmawiamy, ale teraz, po tym jak sam zainteresowany zapowiedział, że nigdzie się nie wybiera, temat można uznać za zamknięty. Przynajmniej do zimowego okienka transferowego.

Aha, i jeszcze jedno. Fabregas to zarówno wychowanek Arsenalu, jak i Barcy. My będziemy twierdzić tak, a wy tak. Prawda jest taka, że to u nas rozwinął się piłkarsko, ale od was pochodzi, więc każdy ma jakieś zasługi za ukształtowanie tak dobrego piłkarza. ;)

Z góry przepraszam za trzy komentarze pod rząd.

GunnersFan9 --> nie mów, że Barca nie zrobiła nic w tym kierunku, żeby kariera Cesca się udała, bo w końcu oddali nam go do Arsenalu. ;) A tak na poważnie, Blaugrana ma jedną z najlepszych szkółek piłkarskich na świecie i temu zaprzeczyć się nie da. Kiedy Fabregas przebywał w La Masia, na pewno nauczył się dużo o futbolu.

Lukb1e --> sam wczoraj toczyłem dyskusję na stronie United na temat Benzemy i jego ewentualnych przenosin na Emirates Stadium. Oczywiście Arsenal został tam wyśmiany, bo podobno nie dość, że nie mamy pieniędzy, to nie jesteśmy w stanie zagwarantować mu tego, co miałby do zaoferowanie Manchester. Ale nie o tym miało być. Oczywiście, że możecie interesować się Fabregasem, bo zupełnie zrozumiały, ale bardzo irytuje mnie to, że niektórzy kibice lub nawet ludzie bardziej powiązani z waszym klubem myślą, że skoro zdobyliście prawie wszystko, co w poprzednim sezonie było do wygrania to możecie wszystko. Otóż tak nie jest, bo mimo że niemal każdy zawodnik chciałby grać teraz w Barcelonie, to takie wywyższanie się na każdym kroku nie przystoi takiemu klubowi. Zawsze trzeba zachować jakąś skromność. Nawet kiedy jest się na szczycie. Niestety ani wy, ani United tego nie kontrolujecie, ale to już wasza sprawa. Oceniają was po waszych sezonowcach. Taka smutna dla was prawda...

Oczywiście czuję respekt do Blaugrany, bo nie każdemu udaje się grać tak dobrze przez cały sezon i zdobywać przy tym trofea. Zdaję też sobie sprawę, że Cesc wcześniej czy później od nas odejdzie, ale nie ma sensu pytać się o niego teraz, kiedy powiedział, że zostaje w Arsenalu i nigdzie się nie wybiera. Tym bardziej, że mógłby, ale jak zauważyłeś, nie musiałby być rezerwowym. W końcu żaden klub nie wydaje tylu pieniędzy na piłkarza, który miałby siedzieć na ławce. ;)

Btw: Nikt tutaj nie wyzywa Barcelony, więc nie wiem po co te zarzuty pod naszym adresem. Próbujemy jedynie podyskutować, a że wy odbieracie to jako atak na swój ukochany klub, to już wasza sprawa. Nikt tutaj również się nie napina, bo to zwyczajnie nie w naszym stylu. O wiele więcej takich kibiców jest Barcelony, ale to temat na inną dyskusję. Niemniej jednak uważam Cię za kulturalnego kibica Barcy. :)

Nie ma na to szans. No chyba, że Wenger uzna, że skoro zakupił Vermaelena, to Gallas jest już nam niepotrzebny. To błędne myślenie, bo w końcu musimy zacząć się wzmacniać, a za priorytet postawiliśmy sobie utrzymanie obecnego składu. William to nadal dobry obrońca i mimo wszystko nie powinniśmy go się pozbywać.

Ok, jest bardzo kontrowersyjną postacią, ale czy nie właśnie takich piłkarzy potrzebujemy w naszym zespole. W przeciwieństwie do reszty naszych piłkarzy, on ma charakter i niczego się nie boi. To twardy zawodnik i nie chcę, żeby opuścił Emirates Stadium tylko dlatego, że przeszedł do nas Vermaelen, albo tym bardziej dlatego, że interesuje się nim Mourinho.

Podobnie jak i dla mnie. Głównie z tego powodu, że nie minęło jeszcze trochę czasu, a ja już nie mogę się doczekać, kiedy:

1) Powrócą kontuzjowani. Pamiętam jak cieszyłem się, kiedy zarówno Eduardo, jak i Rosicky trafili na Emirates Stadium. To były ciekawe transfery, ale nikt z nas wcześniej nie przypuszczał, że przydarzą im się takie kontuzje. Ostatni sezon miał być dla nich decydujący, ale urazy znów dały o sobie znać. Myślę, że przyszły sezon może być kluczowy dla naszego napastnika. Klub opuści zapewne Adebayor, a nawet jeśli nie, to Dudu będzie miał większą rywalizację o miejsce w składzie, natomiast Czech będzie jeszcze musiał udowodnić, że potrafi grać tak jak przed kontuzją i, że nadal jest potrzebny Arsenalowi.

2) Szansa na sukcesy. To już cztery lata, kiedy Arsenal zdobył jakieś trofeum. Szkoda mi patrzeć na to, jak tak wybitny klub nie zdobywa prawie żadnych pucharów, ale sądzę, że w nadchodzącym sezonie może się to zmienić. Jeśli zasili nas Cana, a reszta zawodników zostanie, to będziemy mogli walczyć, jak równy z równym z innymi zespołami PL. Poza tym da o sobie znać większe doświadczenie, ale to już w punkcie trzecim. ;)

3) Progres poszczególnych piłkarzy. Jak co sezon każdy z naszych młodych albo starszych zawodników nabiera doświadczenia i jest już mocno ogarnięty w tym, co dzieje się w futbolowym światku. Dla takich graczy jak Song, Denilson, Djourou, Gibbs, Traore, Fabiański, Bendtner, Vela, Diab'yego i innych będzie to wielki sprawdzian. Okaże się kto zaliczył większy progres, kto lepiej się ograł i kto jest zdolny reprezentować barwy Kanonierów. To właśnie na postępy młodych piłkarzy patrzy się z ogromną przyjemnością. Zwłaszcza w Arsenalu, bo tutaj grają największe talenty na świecie. ;)

4) Nowe twarze w zespole. I oby było ich jak najwięcej. Jak na razie do Arsenalu trafił tylko Vermaelen, chociaż z naszym klubem łączyło się ok. 150 nazwisk. :) Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Belg udowodni nam, że Wenger dobrze postąpił sprowadzając tego zawodnika i, że nie przepłacił. Chciałbym również, żeby w naszej kadrze na przyszły sezon znalazł się też Cana, bo tylko wtedy będziemy mieć większą frajdę z oceniania nowych nabytków. ;)

Wracając do Czecha, to mam nadzieję, że już teraz, w meczach przedsezonowych pokaże się z jak najlepszej strony. :)

olo_18 --> nie będę tego kwestionował, bo chyba niemal każdy piłkarz na świecie chciałby zagrać dla klubu, który w poprzednim sezonie zdobył prawie wszystko. Ale to wywyższanie się nad innych jest niesmaczne. Wcale nie są od nas tacy lepsi. ;)

GunnersFan9 --> widzisz, pewnie by nas wyśmiali, bo dumna, galaktyczna, fenomenalna i kij wie jeszcze jaka Barcelona nie wyda na swojego byłego piłkarza tyle pieniędzy. Zawsze jedynym argumentem kibiców Blaugrany jest to, że Cesc nie jest wart tych pieniędzy, ponieważ trafił do Arsenalu tylko za 750 tys.

olo_18 --> bardzo słuszna uwaga. :D To pierwsze pasowałoby raczej do nas i to jak ulał. ;) Jeśli się nie mylę, to oni mają stroje z Pumy, a jak wiemy oni nigdy nie należeli do jakiś futbolowych architektów w tej dziedzinie. Te okropne żółte elementy i prosty, a wręcz nudny projekt powtarzany rok w rok stał się już żałosny. Jedynym sposobem, jakim wygrają Koguty będzie rozśmieszanie rywali swoimi koszulkami. ;)

Btw: Poniżej prawie wszystkie stroje klubów z PL na nadchodzący sezon:

dailymail.co.uk/sport/football/article-1194897/Kits-misses-How-Premier-League-players-look-new-season-Arsenals-blue-Spurs-stars-hoodies.html?ITO=1490

Wiem, że wszystkich kibiców Kanonierów takie informacje po prostu już nudzą, ale postanowiłem napisać tego newsa. ;) Głównie z tego powodu, że chciałem niejako wyśmiać Barcelonę, bo 35 milionów i przedstawianie mu swojej oferty niedawno po tym jak sam piłkarz powiedział, że zostaje jest żałosne. Tak więc wypier papier. ;)

No niestety, tak to już jest, że gorsi odpadają, a lepsi zostają. Mimo wszystko w przypadku Fonte, który jest bardzo utalentowany, zadecydowało wypożyczenie. Sporting nie dał nam żadnych szans na transfer tego zawodnika. Trochę szkoda niektórych z tych piłkarzy, ale mam nadzieję, że zarząd podjął słuszną decyzję. Swoją drogą to może jakby trenerem rezerw został Bergkamp albo Adams, to nie stracilibyśmy tych piłkarzy? ;) A tak na poważnie, to jeśli sobie nie poradzili, albo coś stanęło na przeszkodzie to trudno.

Z drugiej jednak strony cieszy fakt, że kilku młodych graczy z rezerw podpisało zawodowe kontrakty. Taki Shea spokojnie mógłby być naszym trzecim bramkarzem, bo mimo, że Mannone widziałem tylko w dwóch meczach, to myślę, że powinniśmy go sprzedać. Reszty tych zawodników znam tylko z nazwiska, ale jeśli stali już się piłkarzami pierwszej drużyny, to muszą być nieźli. :)

olo_18 --> nawet tak nie mów. Stroje Tottenhamu są tak brzydkie, że do prezentacji strojów specjalnie wzięli Billy'ego Wingove'a, żeby zainteresować nimi kibiców. :D

ujeb.pl/18942/ - O!

Po tym jak do Arsenalu przeszedł Vermaelen, sprzedaż Senderosa jest raczej wskazana, ale jeśli już mamy to zrobić, to nie powinniśmy wzmacniać nim swoich rywali. Pozostawienie go w naszej drużynie też nie wchodzi w grę, bo sam zainteresowany powiedział, że nie widzi siebie w koszulce Kanonierów.

Fajnie byłoby spróbować włączyć go do transakcji w zamian za Canę plus dopłatę, ale nie ma sensu cudować, bo jeszcze sprzątną nam go Koguty. Najlepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż, ale nie za mniej niż te słynne 5 mln i do klubu z innej ligi. To by mi pasowało. ;)

Taka informacja jest dla mnie w pełni satysfakcjonująca. ;) A jeszcze dodajmy do tego, że do Marsylii przeszedł Lucho Gonzalez, a transfer Cany wydaje się być zwykłą formalnością. Zresztą jeszcze lepszą wiadomością jest to, za jaką kwotę moglibyśmy go pozyskać. 10 mln raczej nie powinno nam stanąć na przeszkodzie. Zwłaszcza, że Lorik jest wart co najmniej 14 mln funtów. :)

Jeżeli Lorik trafi do Arsenalu to będzie to bardzo udane okienko, ponieważ wcześniej kupiliśmy obrońcę, a teraz pozyskalibyśmy defensywnego pomocnika. Pozostanie tylko jeden problem - utrzymanie obecnego składu, ale myślę, że i nawet to nie będzie stanowiło dla nas żadnej przeszkody. Powinniśmy sobie poradzić w walce z Tottenhamem, bo jedyne co oni mogliby mu zaoferować, to grę w podstawowym składzie i większe pieniądze, natomiast my to pierwsze, dalszy rozwój piłkarski i sukcesy. Zobaczymy kto wygra. ;)

Jak dla mnie świetne stroje. Trochę przypominające te wyjazdowe sprzed dwóch sezonów. W nadchodzących rozgrywkach podobne koszulki będą miały PSG i Aston Villa. ;) Myślałem, że tych granatowych już nic nie przebije, myślałem że nie będziemy mieć już trzeciego kompletu stroju, ale się pomyliłem. ;) Teraz tylko pozostał mi dylemat, czy kupić wyjazdówkę, czy strój alternatywny. ;)

aRamsey --> też tak sobie pomyślałem. ;) Myślę, że Gago wcale nie byłby aż takim złym zakupem. To defensywny pomocnik na poziomie tych, którymi się interesujemy, więc można by przedstawić mu swoją ofertę. ;)

Informacja dnia to oczywiście przedłużenie przez Melo kontraktu z Fiorentiną. No nic szkoda, że tracimy szanse na pozyskanie kolejnego dobrego defensywnego pomocnika. Ale świat się na Brazylijczyku nie kończy. Ciągle możemy zakupić Canę, Inlera, Veloso, Hitzlspergera albo Cabaye'a. Pytanie tylko czy mamy na nich pieniądze i czy w ogóle się nimi interesujemy? Powinniśmy działać szybciej jeżeli chcemy dokonać wszystkiego, co było dla nas priorytetem w tym okienku transferowym.

Dzisiaj też United oficjalnie zakupiło Valencię, który rzekomo ma być następcą Cristiano Ronaldo. Ja powiem tak, Portugalczyk to piłkarz do zastąpienia, ale tylko wtedy, gdyby do Manchesteru przeszedł Ribery. Może i Francuz nie jest do niego lepszy, ale ma podobne predyspozycje do gry. Sam Ekwadorczyk nie wystarczy. Zresztą Ferguson stracił również Teveza, więc i jego będzie musiał kimś zastąpić, bo jeśli mu się to nie uda, to z United może być naprawdę krucho. Mimo, że są kolektywem, to jeśli ich klub opuścili najważniejsi zawodnicy, to zgrania nie będzie. My coś o tym wiemy. ;)

Co do newsie o Aguero, to myślę, że warto przedstawić pewną tabelę:

1. Serio Aguero (Atlético - 5mln)
2. Karim Benzema (Lyon - 4,8mln)
3. Theo Walcott (Arsenal - 3mln)
4. Pato (Milan - ~3mln)
5. Anderson (MUTD - 1,9mln)
6. Gonzalo Higuaín (Real Madryt - 1,8mln)
7. Mario Ballottelli (Inter - 1,3mln)
8. Marcelo (Real Madryt - 1mln)
8. Bojan Krkic (Barcelona - 1mln)
8. Nicklas Bendtner (Arsenal - 1mln)

Osiem najlepiej opłacanych młodych zawodników w Europie do lat 21. Wśród nich dwóch Kanonierów. :)

Jeżeli chodzi o Blackburn to myślę, że jeśli nie zapełnią luki po Santa Cruzie, to mogą się nie utrzymać w PL. Bądź co bądź Paragwajczyk był ich największą gwiazdą. Teraz dostali za jego sprzedaż duże pieniądze i Allardyce ma w kim wybierać. Pytanie tylko czy ktoś będzie chciał zasilić Rovers?

Odejście Xabiego Alonso z Liverpoolu może pociągnąć za sobą wiele konsekwencji. Nie tyle niekorzystnych dla The Reds, bo co nas to w końcu interesuje, ale jeśli Hiszpan odejdzie, to Benitez będzie chciał zakupić Lorika Canę. Według mnie nie powinniśmy zwlekać z transferem Albańczyka i czekać na to, co powie Xabi, bo to nie ma sensu. Alonso w przyszłym sezonie zapewne zasili któryś z hiszpańskich klubów, dlatego też jak najszybciej zakontraktujmy Canę.

Arsen258 --> wydaję mi się, że tu chodzi o to, iż Benitez bez jego zgody mówił o tym, że Alonso na 100% zostanie w Liverpoolu, podczas gdy ten myślami już był w Barcelonie lub Madrycie.

Maciekkk10 --> nie jestem jakimś fanatykiem Adebayora, ale jak każdy inny obiektywny kibic umiem dostrzec to, że Togijczyk jest lepszy od Benzemy. I nie mów tu ciągle o słabym poprzednim sezonie Emmanuela, bo to żaden argument, patrząc na to, jak w ostatnich rozgrywkach zaprezentował się Karim.

Jestem więc za pozostaniem w klubie Ade, ale jeśli ten odejdzie, czego nie chcę, to będziemy musieli sobie szukać nowego napastnika, a takiego drugiego jak on trudno będzie znaleźć. Nie ukrywajmy tego, mamy mniejsze szanse od United czy Realu na pozyskanie napastnika Lyonu. Głównie z przyczyn finansowych, ale też z powodu tego, że Wenger raczej go nie kupi, ponieważ to nie ma niemal nic wspólnego z jego polityką transferową.

Almunia był w tym sezonie pewnym punktem naszej drużyny i nie mam mu nic do zarzucenia. Wręcz przeciwnie, Manuel niejednokrotnie ratował nas od straty bramki i zaliczał świetne spotkanie, np. przeciwko United i Fenerbahce. Trzecie miejsce wydaje się być trochę za niskie, patrząc na to, co dla nas zrobił, ale trzeba zauważyć, że bramkarz jest jednym z najbardziej niedocenianych piłkarzy. Mam nadzieję, że już w przyszłych rozgrywkach nie powtórzy się taka sytuacja, że golkiper będzie zawodnikiem sezonu. Nie umniejszając Hiszpanowi oczywiście, bo chodziło mi głównie o to, żeby w końcu zaczęła grać cała drużyna. ;)

Cesc_Fan --> do mnie pijesz? Przecież nie napisałem nigdzie, że Anelka jest nieskuteczny. Czytaj ze zrozumieniem.

aRamsey --> OK., ale według Ancelottiego, a nie mojego widzimisię potrzebują oni jeszcze jednego napastnika. Bo po co niby mieliby się interesować Aguero, Adebayorem czy Pato?

Cesc_Fan --> żartujesz? Po co im Senderos? to całe odejście Zubara to nie było dla nich osłabienie, tylko wzmocnienie. ;) Za Canę wystarczy wyłożyć 8 mln funtów i już go nam sprzedadzą. Pytanie tylko czy Wenger się nim interesuje?

Aha, niech nikt nie będzie zdziwiony, jak w kadrze rezerw zabraknie Rui Fonte. Jego nie sprzedano, tylko oddano go do Sportingu, bo my go tylko wypożyczyliśmy. Profesjonalne kontrakty podpisali natomiast Evina, Shea, Ayling i Eastmond.

knax --> no to wpisz w google 'Felipe Melo nowy kontrakt'. Wyskoczy się wiele informacji na ten temat...

pilka.pl/felipe-melo-zostaje-we-florencji

Melo zostaje w Fiorentinie. :|

Po ostatnim sezonie, w którym wygrali niemal wszystko nie ma chyba żadnego piłkarza na świecie, który nie chciałby zagrać do Arsenalu. Niemniej jednak uważam, że ten news można potłuc o kant dupy, bo miejsce Arszawina jest teraz w Arsenalu, a jeśli odejdzie to mam nadzieję, że będzie to Zenit.

Dobrze powiedziane. Perez dokonuje takich transferów, jakby grał w FM-a, no ale to jego pieniądze i może zrobić z nimi, co mu się tylko podoba. Niemniej jednak jestem przeciwny wydawaniu aż tak wielkich pieniędzy na transfery i specjalnemu przepłacaniu tylko po to, żeby się pokazać. Co z tego, że będą mieli w składzie same piłkarskie gwiazdy, jak nie uda im się osiągnąć stabilizacji. Będą potrzebować mnóstwa czasu, żeby to połączyć, ale znając życie Pellegrini zostanie zwolniony już w zimie i znów zacznie się great sale. ;)

No niestety, sami sobie wyrobiliśmy taką opinię. Nie możemy dopuszczać do tego, żeby ktoś stawiał nas na równi z Manchesterem City, Evertonem, Aston Villą czy nie daj Boże z Tottenhamem. :| Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zdobędziemy jakieś trofea, albo przynajmniej kogoś porządnie nastraszymy i udowodnimy niedowiarkom, że Arsenal nadal liczy się w walce o najwyższe trofea.

Jeżeli miałbym typować drużynę, która w przyszłym sezonie odpadnie z 'Big Four' na rzecz drużyny z dalszej części tabeli, to będzie to Manchester United. Przynajmniej wtedy jeśli w miejsce Ronaldo i Teveza nie pojawią się klasowi zawodnicy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Czerwone Diabły tworzą kolektyw, ale skoro z klubu odeszli najważniejsi piłkarze, to takie zgranie w jednej drużynie nie ma prawa działać. Liverpool jest, a przynajmniej będzie za mocny, jeśli tylko nie sprzedadzą Mascherano, Arbeloę lub Xabiego Alonso, którymi tak bardzo interesują się hiszpańskie kluby. Wydaję mi się również, że pogorszy się sytuacja Chelsea. Ostatni sezon był w ich wykonaniu bardzo dobry, ale ostatecznie zdobyli oni tylko Puchar Anglii, a z zespołu odszedł trener-cudotwórca Hiddink. W tym okienku The Blues opuszczą również Deco i Ricardo Carcalho, ale jeśli tylko uda im się zakupić w ich miejsce dobrych następców i nabyć bramkostrzelnego napastnika, to mogą okazać się obok The Reds najtrudniejszymi przeciwnikami w walce o tytuł. My natomiast musimy utrzymać obecny skład i jeśli to będzie możliwe, dokupić defensywnego pomocnika.

Co do drużyn, które mogą nawiązać walkę z 'Big Four', to na pewno będzie to Everton lub Aston Villa. City to jeszcze niestabilna, ale i nieobliczalna drużyna, więc nie można ich lekceważyć.

No niestety. Nie ukrywam, że liczyłem na Anglików, ale biorąc pod uwagę jakimi składami grały obie reprezentacje można było pokusić się o stwierdzenie, że Niemcy wygrają ten mecz. W składzie Brytyjczyków zabrakło Harta, a jego miejsce wskoczył o wiele słabszy Loach i sami widzicie jak to się skończyło. Trzy pierwsze bramki to jego ewidentne błędy na spółkę z obrońcami. Trochę szkoda Theo i Kierana, bo na pewno każdy z nas chciałby w tak młodym wieku zdobywać sukcesy. Mam nadzieję, że Walcott im być może kiedyś Gibbs będą wygrywać w pierwszej reprezentacji Anglii i w barwach Arsenalu oczywiście. ;]

No i fajnie. ;) Prawdę mówiąc spodziewałem się pierwszego miejsca Adamsa. Tony to niekwestionowana legenda naszego klubu. Szkoda, że w Arsenalu nie ma już tak lojalnych piłkarzy jak on. Bergkamp również zasłużył sobie na wysokie drugie miejsce. Zrobił dla Arsenal zbyt wiele, żeby znajdować się niżej. Każda jego bramka miała wspaniały urok i każda przyczyniła się do naszych sukcesów. Niestety Alexa James nie znam. Być może dlatego, że ten Kanonier grał bardzo dawno temu, ale to, że zajął miejsce trzecie tylko pokazuje, jak dobrym zawodnikiem musiał być. Czwarta lokata Vieiry również nie dziwi. Obok Adamsa był on najlepszym kapitanem Arsenalu. Miał charakter, potrafił i nie bał się walczyć. Zawsze będę go miło wspominał. Piąte miejsce dla jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, to trochę za mało, ale myślę, że Henry'emu schlebia to, iż znajduje się w pierwszej piątce tego rankingu. Thierry to ktoś, kto zaszczepił we mnie miłość do Arsenalu. Jego bramki cieszyły podwójnie, a on sam był więcej niż piłkarzem. Drake również był znakomitym strzelcem. Nie wiem czy lata, w których grał są w tym newsie prawidłowe, ale jeśli tak, to wielka szkoda, że nie udało mu się rozegrać więcej meczów. 42 zdobyte bramki w jednym sezonie to niezwykły wyczyn, a siedem goli zdobytych w spotkaniu przeciwko Villi to coś niesamowitego. Pires gra nadal i ma się dobrze, ale nigdy już nie zagrał na takim poziomie, jak to czynił w Arsenalu. Jego styl gry był niepowtarzalny, czymś nie do skopiowania. Ot taki piłkarz elegant. ;) Bastin to również jeden z piłkarzy, którym nie udało się zakończyć kariery tak, jakby chcieli. Mimo wszystko liczba zdobytych 396 występów i aż 178 bramek robi wrażenie. McLintock spędził swoją karierę tylko w trzech klubach, ale najwięcej zrobił dla Arsenalu. Do dziś martwi się o Arsenal i wspiera ich w trudnych sytuacjach. Brady to zawodnik, którego warto zapamiętać. Prawie całą swoją karierę poświęcił Arsenalowi, bo najpierw był jego graczem, a potem pracował w sztabie medycznym. Zapewne każdy z nas chciałby przeżyć taką przygodę ze swoim ukochanym klubem. Liamowi się to udało, ale niestety niedawno od nas odszedł na rzecz reprezentacji Irlandii.

To jest jakaś parodia. Jak my mamy mieć największe talenty i mianować się jedną z najlepszych szkółek na świecie, skoro wolną ręką oddajemy swoich zawodników?

Poza tym porównywanie sytuacji 'The Citizens' do tej w Chelsea jest bez sensu, bo w przeciwieństwie do City ' The Blues' mądrze wydają pieniądze, mają stabilizację w drużynie i już walczą o najwyższe trofea, natomiast patrząc na to, co wyrabiają Szejkowie, wszystko co wymienił wyżej jest dla nich za trudno do zrealizowania lub do... zrozumienia.

Nigdy w życiu. Pieniądze nigdy nie wygrają z tym, co w futbolu najważniejsze. I nawet to, że kiedyś sympatyzowałem z City nie zmieni mojego obecnego nastawienia do tej drużyny. Po prostu są od nas słabsi, a jeśli będą chcieli nawiązać walkę z 'Big Four' to nie w najbliższych latach. City to teraz zabawka w rękach Arabów. Ten zespół nie ma teraz stabilizacji (no chyba, że finansową :P) i nie zanosi się, że kiedyś będzie ją miał.

Arsen258 --> nie zauważyłem. ;) Szkoda, że tylko jeden piłkarz z tej listy zasilił nasze szeregi. Oczywiście na 148-liczbową kadrę nie mamy co liczyć, ale większość z tych zawodników, to całkiem nieźle gracze. ;)

Pewnie będzie chciał odejść za granicę, bo słyszałem, że ściga go mafia. :D A tak na poważnie (chociaż to, że go ścigają to prawda), to myślę, że nie ma sensu się nim interesować, skoro możemy kupić o wiele lepszych piłkarzy na jego pozycję. D'Agostino to bardzo wszechstronny gracz, bo potrafi grać na kilku pozycjach w pomocy, ale mając do wyboru Canę i Melo, powinniśmy dać szansę innym na zakup Włocha.

Taka widocznie jest zasada. Ktoś przychodzi, ktoś odchodzi tyle tylko, że my zakupiliśmy 16-letniego Anghę, a z klubu odchodzi Rodgers, o którym mówiło się, że to bardzo solidny, jak na swój wiek obrońca. Mogliśmy chociaż dać mu szansę na wypożyczeniu, ale trener rezerw i Wenger wiedzą od nas lepiej... Tak swoją drogą, to jaką my mamy korzyść ze sprowadzania takich piłkarzy, skoro oni po jakimś czasie i tak od nas odchodzą...

evelred --> on jeszcze chyba nie zaliczył żadnego oficjalnego meczu dla Arsenalu...

Ciekawy jestem czy to ten piłkarz, który miał kontuzje mięśni brzucha. :D Jeśli ktoś coś o tym wie, niech mnie poinformuje. ;)

Widziałem już to, ale wtedy było tylko lub aż (nazwijcie to jak chcecie) 130 piłkarzy na tej liście. :) To tylko pokazuje, jak bardzo aktywni w sprowadzeniu tych zawodników jesteśmy i iloma piłkarzami się interesujemy. Szkoda, że jeszcze żaden z nich nie trafił jeszcze na ES, ale kilku z tej listy przywitałbym z otwartymi rękoma.

Tak jak myślałem. Sądzę jednak, że Ribery opuści w tym okienku Bayern, ponieważ nic z nimi nie zdobył, a interesuje się nim pół Europy. Na razie oferty jakie składały kluby, które go obserwują, nie były satysfakcjonujące dla monachijskich działaczy, więc negocjacje stoją w miejscu. Coś mi się jednak wydaję, że Rummenigge specjalnie trzyma Francuza, żeby dostać za niego jak najwięcej pieniędzy.

Od początku było wiadomo, że ten transfer nie ma prawa się udać. Niemniej jednak myślę, że nie powinniśmy rezygnować i jeśli tylko pojawią się jakieś pieniądze od Usmanowa, to jego transfer będzie prawdopodobny. Ale tylko w 50%, bo jest jeszcze polityka transferowa Wengera i to ona właśnie stoi na przeszkodzie. Nasz trener nie prędko kupi piłkarza klasy światowej, bo musi skończyć swój plan, bo jeśli doszłoby do transferu Francka, a on byłby wiodąca postacią w naszej drużynie, wszyscy wypominaliby Wengerowi, że dokonał to nie samymi młodymi piłkarzami, a genialnym Riberim, który jest jednym z najlepszych zawodników na świecie.

witkowskil --> Messi i Ronaldo mają zarezerwowane pierwsze i drugie miejsce, więc kto jest dla Ciebie trzeci? ;) Jak dla mnie najlepszym graczem na świecie jest teraz Messi, potem Ronaldo, a na końcu właśnie Ribery.

Jeżeli wróci do Anglii, to straci w moich oczach jeszcze więcej, ponieważ sam mówił, że Primera Division jest lepsza od Premier League, a hałas jest tutaj nieznośny. Mimo wszystko jest byłym Kanonierem i trochę szacunku za to, co zrobił dla Arsenalu mu się należy, ale naprawdę nie wyobrażam sobie, żeby miał występować przeciwko nam.

Nie ma już nawet sensu ironizować dlaczego nie został w Barcy do końca kariery, bo przyczynę to my już znamy od czasu, kiedy do niej trafił. Ławka rezerwowych na pewno nie zadowala żadnego piłkarza, więc życzę mu, żeby przeszedł tam, gdzie będzie grał. Myślę, że znajdzie się w Bayernie, ale nie można też przekreślać oferty Villi.

Nigdy nie widziałem go w akcji, ale skoro Gremio wycenia go na ponad 20 milionów, a o jego usługi walczą najlepsze zespoły świata, to rzeczywiście musi być dobry. Myślę jednak, że to 7 mln to odpowiednia cena za tak młodego piłkarza. Jeśli nie zejdą z ceny, znów pojawi się opinia, że jak znajdzie się jakiś talent, to od razu okrzykują go nowym Ronaldinho i żądają za niego nie wiadomo ile pieniędzy. Nie ma wątpliwości co do tego, że w Ameryce Południowej rodzą się same talenty piłkarskie, ale kiedy sprowadzają je się do Europy, nigdy nie wiadomo na czym się stoi. Ile to już przecież świetnie zapowiadających się piłkarzy, nie potrafiło znaleźć formy za granicą. Oczywiście w przypadku Costy wcale tak musi nie być, ale cena, za jaką chce sprzedać go Gremio na pewno jest odstraszająca.

Taki układ byłby korzystny dla obu stron. Ramsey w końcu mógłby regularnie występować w PL, a Birmingham miałoby korzyści z tak utalentowanego gracza. Sprzedaż w ogóle nie wchodzi w grę, ponieważ Aaron to nasza nadzieja. ;)

Samo Birmingham dość nieźle już się wzmocniło, a zapowiada się na to, że do klubu tego przejdzie jeszcze więcej zawodników. Być może pomoże im to w utrzymanie się w PL. Oby nie, bo nie za bardzo ich lubię. Myślę, że powinniśmy skierować oczy na Beniteza, najdroższy transfer w historii The Blues, który może okazać się udanym zakupem.