Komentarze użytkownika Axxxe
Znaleziono 5599 komentarzy użytkownika Axxxe.
Pokazuję stronę 87 z 140 (komentarze od 3441 do 3480):
Vpr --> no co ty, przecież Simpson, to nowy Wrighty. Nie popełniajmy tego samego błędu co Ferguson, który niedawno pozbył się Campbella. Jay to nasza alternatywa na przyszłość, jeszcze wiele może z siebie wykrzesać. Jeśli ma być lepszy, to powinien znów odejść na wypożyczenie. Sprzedaż tak przyszłościowego piłkarza byłaby złym rozwiązaniem.
Podobnie jest z Barazite. Ten chłopak błyszczał w meczach przedsezonowych, natomiast przed rokiem pokazał się z dobrej strony Wengerowi grając w rezerwach. Do niedawna przebywał na wypożyczeniu w Derby, gdzie był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników. Barany co prawda ligi nie zawojowały, ale Nacer zaliczył udany sezon i z powodzeniem może wracać do Arsenalu.
To zrozumiałe, bo przecież każdy zawodnik chciałby zagrać dla najlepszych klubów świata. Niestety zdarzali się tacy, którzy nie sprawdzili się w Europie i musieli wracać do swojego rodzinnego kraju. Przeważnie są to Latynosi, którzy w przewadze są chimeryczni i uważają się za najlepszych piłkarzy na świecie. Wierzę jednak, że Dentinho taki nie jest i poradzi sobie z grą na najwyższym poziomie. Pytanie tylko, jaki klub wybierze Brazylijczyk. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla niego byłoby, gdyby przeniósł się do Hiszpanii. To właśnie tam gracze z dalekiego zachodu mogą się dobrze rozwinąć.
Jak dla mnie większy talent posiadają jednak Kerlon, Lulinha czy Keirrison. Każdy z nich posiada jakieś szczególne umiejętności, którymi zachwyca w Brazylii. Ciekawe tylko czy po transferze do Europy również czarowaliby w podobny sposób. Tego niestety prawie nie da się sprawdzić, bo jak wiemy, gdyby takiemu zawodnikowi udało się np. w Primera Division, to wtedy taki klub żąda za niego wielkich pieniędzy. Według mnie powinniśmy się nim zainteresować, bo będą z niego kiedyś ludzie, natomiast jeśli ktoś sądzi, że ten małolat zastąpi prawdopodobnie odchodzącego Ade, to się myli. Jeżeli Dentinho zasiliłby Arsenal, to zapewne trafiłby do rezerw.
Nie ma mowy. Toure to serce naszej drużyny, gra tutaj najdłużej i jest zastępcą kapitana. Niby czemu miałby rezygnować z gry w jednym z najlepszych klubów świata? Bo City ma pieniądze? Wierzę, że dla Kolo takie sprawy mają drugorzędne znaczenie, więc za bardzo się nie martwię.
Poza tym tę informację podał The Daily Mail - kolejny z angielskich brukowców. I trudno wierzyć w takie bzdury, że Richards miałby odejść za zaledwie 6 mln funtów, natomiast Toure do City w pogoni za pieniędzmi. Oczywiście widziałbym Micaha w Arsenalu, ale nie kosztem Kolo. Najlepiej byłoby, gdyby oboje zagrali kiedyś w naszej drużynie razem.
Czyli możemy cieszyć się z pierwszego transferu w letnim okienku transferowym, bo skoro Vermaelena wymienia się wśród kandydatów najczęściej, to coś musi być na rzeczy. Oczywiście wolałbym kogoś takiego jak Hangeland, Lescott, Sakho, Jagielka, Albiol czy Richards, ale Belg również może okazać się dobrym zakupem.
Trudno, jakoś przeżyjemy, chociaż trochę szkoda, że zabraknie nas na tak prestiżowym turnieju, a zamiast nas zagra nijaki Sunderland. Swoją drogą to ciekawe czemu nas nie zaprosili? ;] Może dlatego, że wygraliśmy ostatni turniej i sprzątnęliśmy im Vermaelena. ;)
W ogóle nie rozumiem co tutaj do rzeczy ma Adebayor. Powoli robi nam się coś takiego jak w United, czyli podział na zwolenników Berbatowa i Teveza. Oczywiście Togijczyk jest najbliżej odejścia z ES, ale powinien tutaj zostać. Dlatego też piszę, że gdyby Dzeko czy inny napastnik miałby przyjść w jego miejsce, to tylko wtedy, kiedy odejdzie on.
Podobnie byłoby z van Persim tyle tylko, że Holender według mnie na pewno nie odejdzie z Arsenalu. Tak jak mówią poprzednicy Robin ma charakter, który posiadają nieliczni w naszym zespole. Strata takiego zawodnika spowodowałaby, że nasz skład uszczupliłby się o jednego charyzmatycznego piłkarza. Nie ma mowy o sprzedaży. Jeśli Mourinho chce mieć w swojej drużynie RvP, to niech zamieni Inter na Arsenalu. Po zakończeniu kariery trenejskiej przez Wengera oczywiście. :)
To byłoby bardzo rozwiązanie, ale tylko wtedy, gdyby udało nam się go wypożyczyć. O sprzedaży nie ma mowy, bo nie wyobrażam sobie momentu, kiedy numerem dwa w bramce Arsenalu byłby jakiś Mannone. Fabian to niezły bramkarz, tylko musi ustabilizować swoją formę i popracować nad grą na przedpolu.
Jestem zwolennikiem tego pomysłu. W tym sezonie Łukasz dostał więcej szans, niż w poprzednim, ale to ciągle nie jest to samo. Powinniśmy dać mu szansę na wypożyczeniu. Regularna gra w PSG na pewno dałaby mu wiele doświadczenia. Zresztą gdyby tam trafił, to byłby tam podstawowym bramkarzem, ponieważ bardzo prawdopodobne jest, że do Realu odejdzie Landreau.
Jeśli sprzedamy lub wypożyczymy Fabiańskiego, to wtedy trzeba będzie zakupić zmiennika dla Almunii. Według mnie najlepiej byłoby, gdybyśmy za darmo wzięli Kameniego, albo Pele i byłoby po sprawie. Patrząc jednak na politykę transferową Wengera wątpię, żebyśmy zakupili bramkarza nawet za friko. :P
Gracz roku - Manuel Almunia
Bez wątpienia najlepszy zawodnik sezonu. Przeżywa już którąś tam z kolei młodość. W ostatnich rozgrywkach ratował nas niejednokrotnie od straty bramki, dawał przykład młodszym kolegom. Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, jaki postęp zanotował w stosunku do poprzednich sezonów.
Młody gracz roku - Alex Song, Nicklas Bendtner, Kieran Gibbs.
Alex to w tym sezonie chyba największe odkrycie sezonu Wenger. Spośród wszystkich trzech naszych najbardziej przyszłościowych zawodników środka pola (chodzi tu o Diaby'ego, Denilsona i właśnie Songa) on wypadł najlepiej i zanotował ogromny progres w porównaniu z tym, co pokazywał na samym początku.
Bendtner również dostał wiele szans w tym sezonie. Grał w kratkę, jak to zresztą na młodego piłkarza przystało. Bądź co bądź kilkanaście bramek zdobył i kilka razy uratował nam punkty. Mimo, że ten sezon był dla niego całkiem niezły to jestem zdania, że powinien wchodzić on z ławki rezerwowych.
Kieran to jeden z nielicznych Anglików w składzie Arsenalu. Dość niespodziewanie, bo dzięki kontuzji Clichy'ego i wypożyczeniu Traore do Portsmouth Gibbs wdarł się do podstawowego składu. Cieszę się, że w końcu będziemy mieli dobrze osadzoną lewą stronę obrony.
Najlepszy zakup - Andriej Arszawin
Zresztą bardziej spektakularnych w tym sezonie nie było. Sprowadzenie gracza takiego formatu za tak przystępną cenę musiało dać efekty. Andriej bardzo szybko zaaklimatyzował się w PL i w prawie każdym spotkaniu zachwycał nas swoją formą. W przyszłym sezonie będzie jeszcze lepiej. :)
Najgorszy zakup - Amaury Bischoff, Mikael Silvestre
Obaj panowie zostali kupieni za grosze (albo za darmo jak w przypadku Bischoffa), co na pewno nie zapowiadało, że będą wielkimi wzmocnieniami. Silvestre był w tym sezonie najsłabszym graczem naszej drużyny, natomiast Bischoff nie dostał zbyt wielu szans, ale sądząc po tym jak spisywał się w rezerwach, to dobrze, że Wenger nie dał mu okazji.
Rozczarowanie sezonu - słaba postawa Adebayora, gorsze chwile Gallasa, słabsza forma Fabregasa
Ade nie był już taki samym egzekutorem jak przed rokiem. Zaliczył trzy razy więcej spalonych, niż strzelił bramek. Jego forma pozostawało wiele do życzenia, więc media i kibice zaczęli zastanawiać się nad sprzedażą Togijczyka. Bezpodstawnie, bo jeśli zostanie na ES chociaż rok, to wierzę, że będzie lepszy.
Moment roku - powrót Eduardo do gry po rocznej przerwie, udane zakończenie rozgrywek
Marzenia ściętej głowy. Może w poprzednich dwóch okienkach transferowych dałoby go się ściągnąć na ES, ale teraz kiedy dobrze wiedzie mu się w Liverpoolu i w dodatku pytają się o niego Man City i Real, Arsenal pozostaje w tym wyścigu bez szans. Wątpię również w jakikolwiek wyścig o usługi Hiszpana, ponieważ nasz zarząd niejeden transfer już spieprzył.
Czasem wydaje mi się, że City podkupuje najlepszych piłkarzy tylko po to, żeby innym drużynom wiodło się gorzej, a oni mieliby dobrych zawodników na kilka ładnych lat. Zresztą nie wiem po co im Xabi, skoro niedawno udało im się zakupić Barry'ego, a i dalej w składzie 'Citizens' pozostaje wielu innych niezłych graczy.
Najpierw dowiedzieliśmy się, że nie mamy szans na transfer Yayi Toure, potem Xabiego Alonso, straciliśmy też szansę na zakontraktowanie Barry'ego, więc powinniśmy jak najszybciej przedstawić swoją ofertę Diarze, Canie albo Toulalanowi.
I dobrze, bo jak powiedział patryk878 jego wybór byłby ostatecznością w razie, gdyby nie udało nam się ściągnąć innego obrońcy. Vermaelen to nie ta półka, co Hangeland, Sakho, Bassong i inne mniej lub bardziej realne transfery.
Arsenal bez Wengera już nigdy nie byłby takim samym klubem. Wraz z jego odejściem posypałyby się wszystkie plany, które miałyby zaowocować w przyszłości. My mamy to szczęście, że Arsenal ma swojego trenera już od 13 lat, co daje nam stabilizację.
Wenger to wielki człowiek. Dla niego Kanonierzy są znacznie ważniejsi, niż Real Madryt. Zresztą Królewscy (jak to śmiesznie przy nich brzmi) mają teraz Pellegriniego, natomiast my dalej możemy cieszyć się naszym francuskim trenerem. Szacunek dla takich ludzi jak on.
A co to się stało? Chłopak ma 190 cm wzrostu, jest silnie zbudowany, a ktoś wytyka tu, że brak mu doświadczenia? Zastanówcie się w końcu, nie dostaniemy doskonałego obrońcy za grosze.
Zapata to bardzo perspektywiczny zawodnik. W Udinese idzie mu z z górki. Jest typowym czarnoskórym obrońcą, który lubi zapędzać się pod bramkę rywali. Poza tym dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi, ale niestety przyznać rację muszę, że to jak na razie nie jest piłkarz na Arsenal.
Szanuje Twoje zdanie, ale mówienie o Dzeko, że byłby idealnym dla nas napastnikiem jest takie samo, jak przyklejenie Canie etykietki przeciętniaka...
Tak jak powiedział ivexo123, musimy mieć jakieś ekonomiczne podejście do sprawy. Nie możemy czekać kolejnego sezonu i obserwować Dzeko jak sobie poradzi. Kto wie, może w następnych rozgrywkach także będzie równie bramkostrzelny, co przełoży się na jego wyższą cenę.
Oczywiście Bundesliga nie może nawet równać się z PL i co roku wypuszcza różnych piłkarzy w świat, którzy sobie nie radzą, ale czemu teraz nie miałby nam się trafić wyjątek od reguły. Lehmann i Ballack również trafili do ligi angielskiej z Niemiec i całkiem nieźle sobie w niej radzili/radzą. Gomeza nikt tutaj nie chciał, bo to mocno średni napastnik, który jak przyjdzie co do czego (Euro 2008) to potyka się o własne nogi. Adebayor jest zdecydowanie lepszy, niż dwaj wyżej wymienieni napastnicy, ale coraz więcej mówi się o jego odejściu, więc musimy mieć jakąś alternatywę, żeby znów nie grać Bendtnerem. Nie wszyscy chcą przecież sprzedać Togijczyka. Ja np. po prostu liczę się z tym, że może nas opuścić. Drogba to odosobniony przypadek, bo jest on ulubieńcem fanów SB i świetnym napastnikiem. U nas podejście do zatrzymania najlepszych piłkarzy jest marne, bo co sezon dajemy wolną rękę zawodnikom. Niestety często ją tracimy...
Szkoda, bo wiązałem z nim wielkie nadzieje. Sendi miał nieraz swoje mecze i udowadniał, że kiedyś będzie z niego pożytek. Według mnie Szwajcar ma wielki talent, więc trochę mi szkoda, że się go pozbywamy. O wiele lepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż Silvestra, który doprowadza mnie do szału.
Trzeba powiedzieć, że ma bardzo ryzykowne nazwisko. :D Ale najważniejsze jest to jak gra. Obejrzałem w tym sezonie kilka meczów z udziałem Lille, w których występował właśnie on. Można powiedzieć o nim tyle, że ma technikę opanowaną prawie do perfekcji, jest szybki i zwrotny i dużo widzi na boisku (chociaż czasami woli pokiwać się sam). Myślę jednak, że lepszym rozwiązaniem byłby Matuidi, który może grać na kilku pozycjach. Bądź co bądź wolałbym, żeby oboje pozostali w Ligue 1 i dalej się rozwijali.
youtube.com/watch?v=VQTyv2oh5AA
sowizz --> a ja nie wiem, jak możesz oceniać ich obydwu po jednym meczu. W meczu przeciwko Nigerii cała drużyna Francji grała słabo, więc trudno oczekiwać od pomocnika jakichś fajerwerków.
Podobnie jest z Sakho. Do jego zadań należy bronienie dostępu do własnej bramki, a nie strzały czy prostopadłe podania. W tym sezonie zagrał dla PSG ponad 20 meczów, w ktrych był wyróżniającą się postacią. Może gdybyś oglądał go w Ligue 1, wiedziałbyś dlaczego o nim marzymy. ;)
Cesc_Fan --> pewnie, że chciałbym widzieć w składzie Chielliniego, albo Richardsa, ale ci dwaj są obecnie poza naszym zasięgiem. Znacznie rozsądniejszym i bardziej realnym rozwiązaniem byłby transfer Hangelanda, Sakho czy Bassonga.
Jeśli chodzi o defensywnego pomocnika, to nie mamy się co oszukiwać, że jesteśmy bez szans w wyścigu po Xabiego Alonso. Hiszpan zapewne odejdzie do Realu, a wtedy o Canę powalczy Liverpool, więc powinniśmy jak najszybciej się o niego zapytać. O Toulalanie pisałem już wyżej. Mahamadou Diarra też byłby przeze mnie mile widziany.
pioafc --> właśnie. ;) Ustari to bardzo utalentowany bramkarz. Pamiętam jak grał w Getafe, był tam wyróżniającym się zawodnikiem mimo tego, że jest golkiperem.
Freya chciałem w Arsenalu od zawsze, bo nie dość, że ma spore umiejętności, to jest Francuzem. Zresztą jeżeli nie on, to warto byłoby zainteresować się Kamenim, któremu właśnie skończył się kontrakt, a ma naprawdę niezły refleks. Poza tym dobrzy też są Muslera i Carrizzo z Lazio, któym wróży się wielką przyszłość, ale to tylko takie ciekawostki, jak ktoś by chciał ich mieć w FM-ie. :P
Heh, niezły joke. Gdyby to było tak dziecinnie proste, to już dawno mielibyśmy w swoim składzie obu tych piłkarzy. Bardziej widziałbym u nas Chielliniego, ponieważ to solidny obrońca. W transfer Buffona, ani trochę nie wierzę, bo skoro Gigi odrzucił ofertę Barcelony, to naszej też raczej nie przyjmie. :)
The Sun naprawdę nie ma już o czym pisać. Takie wiadomości jak ta spokojnie mogliby umieszczać w dziale humorystyki. 15 mln funtów za tak dobrego napastnika, to tak jakby mieli nas za frajerów, albo czekali na szczęście. Moim zdaniem Ade opuści ES, ale nie za tak niską kwotę i nie po tym, jak taki news poda The Sun. ;)
jarek1 --> słownik albo nauka języka polskiego i też będzie git. :)
afcforever --> nie możemy przewidywać co będzie w przyszłości. To nie jego wina, że często łapie jakieś urazy. Jeśli jednak jest w pełni zdrowy, potrafi siać niezły postrach w szeregach zawodnikach. Również uważam, że nie jest nam aż tak bardzo potrzebny, ale w razie odejścia Adebayora jest przeze mnie mile widziany.
Peter_HK44 --> tak wiem, ale wprost nie mogłem się powstrzymać. :]
Oczywiście, że w przyszłym sezonie możemy być wielkim zagrożeniem dla United, ale nastąpi to tylko wtedy, gdy:
1) Uda nam się utrzymać obecny skład. Nie od dziś wiadomo, że podstawą do zdobycia trofeów jest zatrzymanie wszystkich najlepszych piłkarzy. To gwarantuje stabilizację, której w poprzednich sezonach brakowało. Nie było jej, ponieważ z klubu odeszli tacy gracze, jak Hleb, który napędzał nasze akcje i Flamini, który był jedynym walczakiem w naszym zespole. Po stracie obu tych zawodników luki uzupełniliśmy tylko na pozycji Białorusina. O następcy Francuza, a co dopiero o wzmocnieniach nie było mowy. To podstawowy błąd, o którym Wenger zapewne wiedział, ale on woli bardziej hardkorowe rozwiązania. ;)
2) Wzmocnimy się. Wzmocnić drużynę nie znaczy uzupełnić brak po danym piłkarzu. Zaraz po utrzymaniu obecnego składu, czyli rzeczą priorytetową dla każdego kibica The Gunners, ważne są też nowe postacie w naszej drużynie. I chodzi tutaj o konkretnych, doświadczonych piłkarzy, którzy wprowadziliby do Arsenalu powiew świeżości i zapewniliby równowagę w zespole. Sama młodzież nie ugra przecież niczego w następnym sezonie. Potrzebni są im nauczyciele, na których oni będą mogli się wzorować. Bez tego ani rusz. Defensywny pomocnik i środkowy obrońca są jak najbardziej wskazani. Tutaj dalej wymieniałbym Canę, Toulalana, Veloso, Inlera oraz Mahamadou Diarrę. Jeżeli chodzi natomiast o nowym defensorze, to chciałbym widzieć w Arsenalu Hangelanda, Sakho, Lescotta lub Jagielkę. Nie mam pojęcia czy któryś z nich jest w naszym zasięgu, ale warto byłoby się zapytać. ;)
3) Sprzedamy najsłabszych i wypożyczymy tych, którzy sobie teraz nie radzą. Mowa tutaj jeśli chodzi o to pierwsze o Silvestrze i Bischoffie, natomiast według mnie na wypożyczenie powinniśmy oddać Denilsona, Simpsona oraz Velę lub Bendtnera. Oczywiście uszczupliłoby to nam skład, ale jeśli nie będzie wzmocnień, to i z wypożyczeń nici. Wolałbym bardziej, żeby nasza młodzież ogrywała się kosztem innych drużyn, niż kosztem naszego czasu i wyników.
Lubię takich zawodników jak on. Pewny siebie, ambitny i co najważniejsze przywiązany do klubu, w którym gra. Bendtner to wielki talent dlatego też nie chcę, żebyśmy się go pozbywali. Dopóki jest na Emirates Stadium wierzę w jego umiejętności.
Swoją drogą to trochę przesadził. Zlatan jest w kwiecie wieku dla piłkarza i pokazuje prawie wszystko to, co najlepiej potrafi. W wieku Duńczyka Ibrahimovic był dużo lepszym piłkarzem, ale to, co najlepsze przed Bendtnerem. Wszystko zależy od tego, jak Nicklas wykorzysta swój talent. Jeśli chodzi o przyszły sezon to myślę, że Bendtner dalej będzie rezerwowym. W końcu w swoim składzie mamy takich graczy jak Adebayor, van Persie i Eduardo, którzy bądź co bądź są od niego lepsi oraz Velę i Simpsona, którzy również dobrze rokują na przyszłość. Do Nicklasa najbardziej pasuje mi rola jokera, bo wtedy zazwyczaj zdobywa bramki, ale zdaję sobie sprawę, że kiedyś przyjdzie czas, że będzie piłkarzem podstawowego składu, lub pożegna się z Arsenalem.
Peter_HK44 --> i to jest właśnie jego zaleta. Wszechstronność to coś, co posiada prawie każdy zawodnik w naszej drużynie. Martins dość często występuje na skrzydle, bo umie napędzać akcje. Jego szybkość na pewno przydałaby się, kiedy forsowałby bramkę rywali wraz z Theo. :)
Moim zdaniem powinien trafić do Arsenalu, ale tylko wtedy, kiedy klub opuści ktoryś z obecnych napastników. Najprawdopodobniej będzie to Adebayor, więc myślę, że powinniśmy mieć w razie czego plan B. Gdyby doszło do transferu Togijczyka, to byłbym jak najbardziej za przyjściem Dzeko. Gdyby był taki słaby jak o nim niektórzy mówią, nie interesowałyby nim się najlepsze kluby na świecie.
PvL --> w takim razie trzeba to przekazać Wengerowi. ;] Ale coś zdaje mi się, że jeżeli Carvalho odejdzie, to do na pewno nie pozostanie w Anglii. Częste kontuzje, które go męczą muszą wpłynąć na jego decyzję o transferze do klubów z innego kraju.
Green to przyzwoity bramkarz, jak na realia swojego kraju. Anglicy nigdy nie mogli pochwalić się dobrym zawodnikiem właśnie na tej pozycji. Myślę, że Almunia, który przeżywa już tam którąś z kolei młodość, mógłby pomóc reprezentacji Synów Albionu w odniesieniu jakiegoś sukcesu. Niestety wszystko wskazuje na to, że większośc go tam sobie nie życzy, a skoro nikt go nie chce, to nie warto pchać się na siłę.
Rozumiem Manuela i jego chęć gry dla ojczyzny. Niestety Hiszpania zdaniem wielu posiada lepszych bramkarzy. W mojej opinii jedynym lepszym od naszego golkipera jest Iker Casillas. Reina już nie gra tak jak kiedyś, ale trzeba powiedzieć, że coraz lepiej radzi sobie Valdes, więc konkurencja tam jest ogromna. Natomiast w reprezentacji Anglii Almunia miałby większe szanse na występy. Pytanie tylko czy nasz bramkarz naprawdę coś czuje do Anglii, czy chce dla niej grać dla swojej wygody, bo jeśli to drugie (w co nie wierzę), to niech sobie odpuści.
Christian --> mu tu rozmawiamy o transferze obrońcy, a nie o Arszawinie i o tym, kto się na nim poznał, a kto nie. Wytykanie błędów na siłę to albo głupota, albo brak argumentów.
Nie rozumiem jak w każdym komentarzu o jakimś defensorze można żalić się na warunki fizyczne zawodnika. Co z tego, że Vermaelen nie jest tak wysoki, jak byśmy tego chcieli. Senderos był aż nadto, a jak grał wszyscy wiemy. Natomiast tak dla przykładu Cannavaro liczył sobie 170 cm, a został najlepszym obrońcom na świecie, często strzelając przy tym bramki głową. A argumenty poniżej o tym, że Clichy i Sagna też są za niscy są wyciągnięte z dupy. Co ma wzrost bocznych obrońców do gry głową. Przypomnę tylko, że swojego czasu Bacary tą częścią ciała strzelił bramkę Chelsea, a i Gael potrafił sobie poradzić z wyższymi od siebie rywalami.
Aha, i coś jeszcze. Skoro nie chcesz, żeby inni Ci odpisywali w taki sposób, nie pisz więcej tak żałosnych komentarzy, bo tylko prowokujesz. Jeśli nie chcesz dyskusji na tej stronce, to po kij piszesz?
Christian --> no tak, stają się w końcu takim drugim Lyonem. Ale wierzę, że wkrótce zostanie przerwana ich hegemonia we Włoszech. To nie ich wina, że w Serie A nie ma na dzień dzisiejszy żadnego zespołu, który by im zagroził. Marna to satysfakcja wiedząc, że mistrzostwo zdobywa się tylko z tego powodu...
Obok Huntelaara Martins byłby najlepszym wyborem, jeśli chodzi o napastnika. Jest szybki, zwrotny, ma niezłą technikę i czasami też potrafi zagrać głową. To jak dobry będzie z niego piłkarz zależy od tego w jakim klubie będzie występował. Myślę, że wraz ze zmianą drużyny na lepszą Obafemi stanie się lepszym zawodnikiem. Kłopot w tym, że napastnik nie jest nam niezbędny. No chyba, że z powodzeniem będzie grał jako defensywny pomocnik, albo na środku obrony. ;)
pioafc --> jakbyś miał takich nieudolnych kolegów z pomocy jak Martins, też strzelałbyś tak mało bramek. Poza tym Nigeryjczyk dość często jest kontuzjowany. Zamiast oceniać przez statystyki, lepiej byłoby obejrzeć jakiś mecz z jego udziałem. ;)
Gunerxxx --> jak to kto? Oczywiście, że Gallas i Toure. Vermaelen będzie tylko zmiennikiem. Gdyby do Arsenalu przeszedł taki Hangeland też pełniłby taką rolę.
kejmaro --> może jakbyś czytał poprzednie komentarze, to byś się dowiedział. ;)
Hangeland odejdzie, Hangleand zostanie i tak w kółko. Był już nawet jakiś news, w którym Norweg jasno zakomunikował, że zostaje w Fulham przynajmniej do końca następnego sezonu, więc uważam ten temat za zamknięty. Zwłaszcza, że dużo mówi się o Vermaelenie, a wszyscy wiemy jak Wenger lubi takie transfery.
Taki transfer na pewno wyszedłby nam na dobre. Vermaelen może nie jest defensorem z najwyższej półki, ale to solidny zawodnik, więc jeśli do nas trafi, to do czegoś się przyda.
Zresztą nigdy nie szaleliśmy na rynku transferowym. Wciąż nie wiadomo też ile pieniędzy zarząd przeznaczył na transfery w tym okienku. Nawet gdyby była to wielka suma w co szczerze wątpię, to nie wydaję mi się, żeby Wenger wydał na obrońcę jakiejś wielkiej kasy. Taka prawda, Lescott, Hangeland, czy inne potencjalne marzenia są poza naszym zasięgiem, głównie jeśli chodzi o finanse.
Dokładnie Nicklas, dokładnie. :) Gdybym wcześniej usłyszał takie słowa zareagowałbym pewnie tak samo, bo dokąd w Europie doszedł Inter?
Ibrahimovic to świetny napastnik i bardzo go sobie cenię, ale przychodzą czasem takie mecze, że jest cieniem siebie samego. Przewaga jednego gola w rankingu króla strzelców na koniec sezonu nie robi na mnie większego wrażenia. W Serie A poziom nie jest nawet porównywalny do tego, który na co dzień widzimy w PL. W tym sezonie rywalizacja stała na jeszcze wyższym poziomie, co potwierdza zaledwie 19 bramek zdobytych przez Anelkę i 18 przez Ronaldo. Jeżeli chodzi o sam Inter, naprawdę można ich cenić za historię tego klubu, za fantastycznych piłkarzy jacy tam grali, ale obecnie Nerazzurri nudzą w Serie A od czasów ujawnienia korupcji. Kto wie gdzie byłaby drużyna z Mediolanu, gdyby nie ta cała afera. Warto również podkreślić, że w pucharach nie wiedzie im się już tak samo dobrze, jak na własnym podwórku, więc kto jak kto, ale żaden gracz Interu nie powinien umniejszać Arsenalowi, który doszedł w tym roku do półfinału LM. ;)
Bendtner to przyszłościowy gracz i każdy kto chciałby go się teraz pozbyć jest śmieszny. Duńczyk ma wszelkie papiery na to, żeby być już niedługo jednym z najlepszych na świecie i wcale sobie nie żartuję, bo to chłopak do tańca i do różańca. :)
Eh, kto by nie był za. Hunter to świetny napastnik, który już teraz jest jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji. Plusem jest fakt, że przez jakiś czas interesowaliśmy się Holendrem i to, że w Realu za dobrze mu nie idzie. Myślę jednak, że gdyby trafił do PL sprawdziłby się. Oczywiście jest spora różnica między Primera Division a Premiership o czym świadczy duża liczba bramek zdobyta choćby przez Eto'o czy Forlana, ale taki typ snajpera (pseudonim myśliwy nie wziął się przecież z Księżyca :P) jak on ma wszelkie predyspozycje do tego, żeby grać w najlepszej lidze świata.
Niestety w tym okienku transferowym zabiegać będzie o niego Manchester United, co w razie czego utrudni nam zadanie. Old Trafford zapewne opuści Tevez, a i przyszłość Berbatowa stoi pod znakiem zapytania, więc Ferguson będzie polował na nowego snajpera Nam jest mniej potrzebny, ale jak już wcześniej powiedziałem, pozycja napastnika to dla mnie trzecia najważniejsza rzecz do wzmocnienia składu. Jeśli jednak nie pospieszymy z negocjacjami, to nie dziwmy się potem, że straciliśmy sprzed nosa kolejnego świetnego zawodnika. Bądź co bądź duet RvP-Huntelaar byłby genialnym rozwiązaniem. Nie zapominajmy też o Vermaelenie, który ponoć już do nas trafił. ;)
Ja natomiast jestem pewien, że Eboue pozostanie na Emirates Stadium. Może nie lubię go aż tak bardzo jak innych zawodników Arsenalu, ale doceniam fakt, że Emmanuel zagra wszędzie gdzie mu każą i, że nigdy na nic nie narzeka. Poza tym sam zainteresowany zadeklarował wcześniej chęć pozostania w Arsenalu, co uwieńczył podpisaniem nowego kontraktu.
Wielkiego talentu odmówić mu z pewnością nie można, ale w najbliższym czasie nie chcę widzieć go w Arsenalu. Uche jest napastnikiem, a my jeśli takiego będziemy potrzebować to musi on być bramkostrzelny. Ike to nie ta półka.
KubaCr7 --> żadne z niego wzmocnienie. Jakieś umiejętności tam posiada, bo zachwycał mnie swoją grą w Feyenoordzie, ale w Realu miał udany tylko początek, kiedy to w finale Superpucharu Europy (?) strzelił piękną bramkę. W Realu Drenthe jest obecnie kimś, kim u nas jest Denilson, Diaby lub Bendtner, czyli pośmiewiskiem.
W tym okienku Real na pewno pozbędzie się kilku piłkarzy. Myślę, że powinniśmy zawalczyć o Mahamadou Diarrę. To przecież solidny defensywny pomocnik, a transfer na tę pozycję jest dla wielu sprawą pierwszorzędną, więc zamiast eksperymentować z przeciętnym piłkarzem, powinniśmy skierować się w stronę Malijczyka i jak najszybciej złożyć mu ofertę. Ciekawe co na to Wenger.
olo_18 --> ja też przywitałbym Sissoko na ES z otwartymi rękoma, ale myślmy realnie. On jest poza naszym zasięgiem. Stąd też napisałem, że najchętniej zobaczyłbym w koszulce Arsenalu Toulalana.
Necro --> fajnie, że o niektórych pomyślałeś, ale nie kieruj tego do mnie. Ja staram się oceniać realistycznie, a ten cały czarny scenariusz, to taka pół rzeczywistość, pół ironia, więc don't cry. ;)
Piszesz o różnych następcach poszczególnych zawodników. Wcale nie uważam, że wraz z odejściem Fabregasa skończą się marzenia o sukcesach. ;) Mi się nie wydaję, że na świecie jest tych pięciu defensywnych pomocników, ja to wiem. Oczywiście można by było zakupić kogoś tańszego, mniej znanego, ale to zawsze wiąże się z ogrywaniem tego zawodnika i poświęcaniem kolejnych lat na zbieranie doświadczenia. Takie myślenie prowadzi donikąd. Nie potrzebni nam są wszyscy od razu. Zdaję sobie sprawę, jaką politykę transferową ma Wenger, ale żeby mieć równowagę w zespole trzeba mieć mieszankę doświadczonych graczy z tymi młodymi. U nas równie to bywa i każdy z nas wie jak to się zazwyczaj kończy. Barry jest już w City, o Yaya Toure czy Xabim Alonso nawet nie śniłem, Cana i Inler? Czemu nie.
Również uważam, że mamy drużynę, która może walczyć o puchary, ale nastąpi to tylko wtedy, kiedy uda się nam zatrzymać wszystkich zawodników. A sam widzisz jak jest, okienko jeszcze się nie zaczęło, a o ewentualnych przenosinach Fabregasa, Adebayora i RvP było już tak wiele newsów, że nie w sposób policzyć. W tamtym roku jak to ostatnio zwykle pozbyliśmy się swoich najlepszych piłkarzy, natomiast w ich miejsce do składu wskoczyło wielu nieogranych piłkarzy. Chyba nie trzeba tłumaczyć, co było główną przyczyną braku sukcesów w tym sezonie. Dlatego też priorytetem jest zatrzymanie wszystkich piłkarzy i jeśli będzie to możliwe - jeden lub dwa transfery, odpowiednio na pozycję środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika i Dream Team gotowy. ;]
Czas zacząć układać czarny scenariusz. ;) Wcześniej było optymistycznie, bo teoretycznie w naszym zasięgu było kilku dobrych piłkarzy, a teraz jest ich mniej. Paradoksalnie straciliśmy tylko jedną z wielu szans na transfer, ale jeżeli ktoś myśli, że przejście Barry'ego do City niewiele zmienia, myli się. Moje wróżenie z fusów widzę tak: Barry odchodzi do Manchesteru City i macha pieniędzmi (zaliczone), a poirytowany Benitez ściąga na Anfield Canę. Natomiast Arsenal zostaje z niczym, ponieważ Veloso się rozmyśla (kobieta zmienna jest), Yaya Toure i Xabi Alonso wyśmiewają zainteresowanie Arsenalu, lub w przypadku tego drugiego przechodzą do Realu. Pozostają tylko marzenia i wygrzebywanie kogoś z niczego, czyli Diarry z Madrytu (Momo, bo Lassa w Arsenalu widzieć nie chcę), Sissoko z Juve (kto w ogóle wpadł na taki pomysł?) oraz Toulalana z Lyonu. Muszę powiedzieć, że ta ostatnia opcja podobałaby mi się najbardziej w razie sprawdzenia się tzw. wengeryzatora.
Vpr --> niestety tak. Szczerze mówiać, to chyba jeszcze nie widziałem żadnego newsa, w którym Wenger potwierdza zainteresowanie Albańczykiem. Do Cany chyba przekonywać nie muszę, bo od samego początku jestem za jego transferem. Kto wie, może stary Arsene obserwował w tym roku Ligue 1, bo Lorik był jednym z najlepszych piłkarzy w Marsylii.
Marzenia o Canie są jednak bardziej realistyczne, niż nadzieje na sprowadzenie Xabiego Alonso akbo Yaya Toure. Hiszpan był gotowy do opuszczenia Anfield chyba tylko w zimie, natomiast Yaya, kiedy grał w Monako i na początku tego sezonu. Szkoda, że nasz zarząd nie jest tak szybki, jak Theo Walcott...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Veloso to dobry zawodnik, ale czemu mielibyśmy go kupować, jeśli mamy do wyboru lepsze opcje. Portugalczyk ma naprawdę wielki talent, ale oglądając go w tym sezonie można odnieść wrażenie, że nie do końca z niego korzysta. Jak dla mnie (i jak widać dla większości) Miguel jest takim ostatecznym rozwiązaniem, w razie gdyby nie udało nam się ściągnąć kogoś innego. Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby kupno któregoś z tych piłkarzy: Toulalan, Diarra, Cana, Inler, Bastos (też by pasował).