Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5671 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 141 z 142 (komentarze od 5601 do 5640):
Po takim meczu Gibon nie powinien już wychodzić w pierwszej 11tce. Przecież on wygląda jakby mu się żyć nie chciało, a co dopiero grać... Nie wiem co miał w głowie Arteta ściągając go tak późno. Nie wiedział co ma robić to ściągnął dwóch najbardziej kreatywnych pomocników i nasza gra siadła jeszcze bardziej. Atakujący odcięci od podań, brak szybkiej wymiany piłki.
ESR i Tavares na lewej to nie wygląda dobrze. ESR nie ma motoryki do grania na skrzydle, a Tavares pewności siebie i szybkości podejmowania decyzji. Zwalniał każda możliwą akcję, nie dawał nic z bocznych sektorów boiska. Moze to nasza przyszłość, ale nie teraźniejszość. Jeżeli Arteta chciał grać dwoma śpd to niestety wtedy nie ma miejsca dla dwójki Odegaard - ESR.
Arteta mocno ryzykuje. Albo będzie noszony na rękach albo prasa nie zostawi na nim suchej nitki za ten skład. Auba i Elneny w pierwszym? Lokonga i AMN, który nie tak dawno dostał MOTM na ławce? Ok Może nie chce ryzykować gry Saką, ale Pepe słabszy ob Auby nie może być.
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Po trzech ostatnich meczach mam wrażenie jakby w drużynie nie było dyscypliny i odpowiedniego skupienia. Grają sobie na luzie, bez stresu, jak ja z kumplami co sobotę na hali. Pełen luzik. Głupia strata, łatwo stracona bramka, pressing nie w tempo? No stress, przecież to tylko zabawa. Nikt tutaj od nikogo nie wymaga odpowiedzialności za wynik. Auba od początku sezonu potyka się o własne nogi i "kopie się w czoło", a dopiero dzisiaj usiadł na ławce. Thomas, który miał być liderem popełnia kardynalne błędy i nic sobie z tego nie robi bo i tak będzie grał w pierwszym. Tavares w obronie jest bardziej upośledzony niż Mustafi, zawala dwie bramki z LFC i wychodzi w pierwszym na ManU i znowu zawala jedną bramkę. Jaka tu jest dyscyplina, konsekwencja i odpowiedzialność za wynik? Dla porównania AMN dostaje MOTM w meczu z Watford i siedzi na ławce. Elneny jeden z najlepszych na boisku z ManU siedzi na ławce, Martinelli zaczął grać dopiero jak Saka złapał uraz. Nie mówię, że z Elnenym, AMN i Gabim na szpicy bylibyśmy w top4, ale trener powinien być bardziej konsekwentny. Grasz piach? Siadasz na ławie i zasuwasz na treningach, a za Ciebie ktoś inny dostaje szanse, a nie wieczny "kredyt zaufania". Jak zawodnicy mają się rozwijać jak grasz dobrze to i tak siedzisz na ławce kosztem "gwiazd", którym należy się "kredyt zaufania"? Jak Auba ma chcieć wrócić do formy jak i tak dostaje pierwszy skład mimo tego, że jego kryzys trwa praktycznie od roku. Zerowa presja na wynik w tym zespole.
Dla porównania w takim LFC jakby ktoś dopuścił się takiej piłkarskiej zbrodni jak Tavares z LFC czy Ode z ManU to taki Henderson czy Milner w szatni by doprowadzili takiego delikwenta do płaczu. Nie ma miejsca na rozkojarzenie czy nonszalancję. Jeżeli tak to musisz być świadom, że poniesiesz tego konsekwencję. U nas pełen luz, klepanie się po plecach i motywowanie się słowami w stylu: "Na wyniki jeszcze przyjdzie pora". Dlaczego Chelsea osiąga systematycznie sukcesy, a my nie? Wielka kasa i transfery? Dużo mniej od nich nie wydajemy i na pewno nie tracimy tyle talentów co oni w ostatnich latach, a mimo to są o wiele lepszym klubem. Tam nie ma miejsca na "obietnice poprawy", "proces" czy "niekończący się kredyt zaufania". Piłkarze dołują z formą, wypadasz z rywalizacji o top4, notorycznie dostajesz baty od zespołów z czołówki to lecisz z klubu. Chelsea to nie jest "niszowy" klub gdzie liczy się "projekt" i rozwój młodych talentów ponad wyniki. Tu maja być trofea i sukcesy, a jak jesteś trenerem, który tego nie potrafi zapewnić to idź szukać pracy w Ajaxie, BvB, Nicei, Lille czy RBS, a nie w klubie który ma aspiracje mistrzowskie.
Arteta może ma dobre intencje, jego "projekt" pewnie wygląda cudownie na na slajdach PowerPointa, nie wykluczone że w City czy Bayernie odniósłby sukces jakby dostał do dyspozycji topowych piłkarzy, jednak nie ma osobowości, charyzmy i "jaj" żeby podnieść AFC z kolan. Nie potrafi zmotywować piłkarzy i wydobyć z nich to co najlepsze. Domyślam się, że w szatni jest bardzie "dobrym kolegą" niż trenerem, który ma posłuch wśród piłkarzy. Jak jego zespół dostaje gola na 1:1 lub na 1:2 to my kibice już wiemy, że jest po meczu. Mental siada, koncepcja "angielskiej tiki-taki" rozsypuje się jak domek z kart, posiadanie piłki spada do 40% i zespół już tylko myśli żeby dograć mecz do końca.