Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 3960 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 34 z 99 (komentarze od 1321 do 1360):
@Marzag napisał: "Nieprawda, piszę że słabo gra nogami jak na standardy Arsenalu. Z naszych obrońców jest pod tym względem najgorszy, co nie znaczy że gra słabo nogami.
To jest potwierdzone obserwacjami gry Gabriela i poparte decyzjami Artety."
To Arteta wyznacza standardy w tym klubie i to on pod te standardy ściągnął Gabriela do AFC czyniąc go podstawowym obrońcą Arsenalu. To, że 3 pierwsze mecze nie wyszedł w podstawie nie świadczy o tym, że nagle GM nie pasuje do "standardów". Było dużo zamieszania wokół jego osoby odnośnie zainteresowania Al Ittihad i podobno doszło do kontaktu wbrew decyzji klubu. Skąd wiesz, że to nie właśnie czynniki dyscyplinarne nie były decydujące?
Nie odróżniasz swoich "widzimisie" od faktów.
@Mastec30 napisał: "No chciałem być bardziej dyplomatyczny :D"
Czasami trzeba nazywać rzeczy po imieniu :) Bo to już się robi po prostu śmieszne co tej jegomość wypisuje.
Najpierw usilna obrona gry Havertza teraz Gabriel słabo gra nogami, gdzie statystycznie jest na poziomie Saliby lub nawet w niektórych aspektach jest lepszy (podania crossowe).
Strach pomyśleć co jutro wymyśli, może że Odegaard lepiej gra prawą jak lewą nogą, a największą zaletą Havertza i Jesusa jest skuteczność.
Jestem na to gotowy :D
@Marzag napisał: "No dokładnie, sam piszesz "jak na swoje warunki fizyczne" co świadczy że dobrze nie jest. W Arsenalu Arteta oczekuje że każdy piłkarz się będzie komfortowo czuł grając piłką, ale nie "no jak na x to dobrze gra w piłkę" tylko po prostu żeby ktoś dobrze bezwarunkowo piłką operował."
Po pierwsze to Arteta ściągnął Gabriela do AFC. Słabo grającego zawodnika w życiu by ściągnął. Przez różnych ekspertów jako jedna z głównych zalet Gabriela wymieniana jest właśnie gra nogami. Przede wszystkim długie podania. Nie raz takim crossem przerzucał celnie piłkę z lewej obrony na prawą do Saki. GM ma 190cm i to chyba logiczne, że nie będzie naszym Cazorlą. Jednak w skali ligi GM jest spokojnie w top3 na pozycji LŚO pod względem "gry nogami". Tutaj nie ma z czym dyskutować. @Marzag napisał: "Nie gra słabo nogami, ale jest wyraźnie gorszy pod tym względem od każdego z kolegów mogących grać na jego pozycji."
Na ten moment na jego pozycji nominalnie może grać tylko Kiwior. Chcesz mi powiedzieć, że Kiwior jest wyraźnie lepszy od GM pod względem gry nogami? Chyba sam się zapędzasz w kozi róg. @Marzag napisał: "Saliba jest w stanie szybko uruchomić albo skrzydłowego, albo napędzić akcję ofensywną. Gabriel gra dużo bezpieczniej."
Włącz sobie kompilacje GM z zeszłego sezonu i zobacz ile razy uruchamiał długą piłką Sakę, robiąc przerzut przez całe boisko lub wypuszczał GM długim podaniem. Nie zakłamuj rzeczywistości pod swoją tezę.
Reasumując znajdź mi jedną opinię jakiegoś eksperta, kogoś uznanego kto stwierdza, że GM gra słabo nogami lub poniżej poziomu Arsenalu :D Bo ja w drugą stronę mogę Cię zasypać opiniami chwalącymi Brazylijczyka właśnie w tym aspekcie gry.
Twoja wyobraźnia to nie jest to samo co rzeczywistość.
@Mastec30 napisał: "Dość często to powtarzasz ale mi się wydaje, że to jest mit"
To żaden mit tylko powielana głupota i brak pojęcia o tym sporcie. Gabriel został ściągnięty właśnie głównie z powodu jego dobrej gry nogami. Jego długie podania są na bardzo dobrym poziomie. Wszyscy eksperci mówią, że pod względem technicznym mamy obok City najlepszą obronę w lidze, ale kolega @Merzag ma swój świat, który przypomina trochę krzywe zwierciadło... Trzeba jego słowa interpretować na opak :)
@Marzag napisał: "Miał, bo Gabriel się słabo piłką posługuje jak na nasze standardy."
A to dobre :) Codziennie zaskakujesz swoją "wyobraźnią" i szeroką wiedzą. Gabriel jak na swoje warunki fizyczne ma bardzo dobrą technikę użytkową. Głównie za to był chwalony za czasów gry w L1. Myślisz, że Arteta by ściągnął obrońcę słabo grającego nogami? :D Gra piłką to jego mocna strona akurat.
Gorzej z ustawianiem i koncentracją w obronie. Najczęściej to GM spóźniał linię spalonego z naszego bloku. Każdy kibic AFC wie, że GM w ciągu sezonu złapie kilka "elektrycznych" momentów i dorzuci 1-2 sprokurowane karne.
Nawet na jakiś kompilacjach podania i gra piłką jest wymieniana jako jego mocna strona
https://www.youtube.com/watch?v=rF_CuNp7ztY
Wchodzę, patrzę i nie wierzę. Fajna atmosfera na stronie, merytoryczne dyskusje, kulturka. Myślę sobie wtf? Atmosfera świąteczna się użytkownikom udzieliła już we wrześniu?
Nagle wszystko staje się jasne, @danielosik i @Rivaldo700 dostali po banie :)
I dzień faktycznie staje się jakby piękniejszy :)
@KapitanJack10: Ale za to jaki radosny :)
@Embix: W jakiś Januszowych firmach może i tak jest. W dużych, międzynarodowych firmach standaryzacja zarządzania zasobami ludzkimi jest tak szczegółowa, że naprawdę ciężko awansować kogoś wyżej jeżeli nie idą za tym wyniki. Sam pracuje w czeskiej firmie, która ma siedziby w kilku krajach i jak chciałem awansować swojego podwładnego to musiałem bardziej się spowiadać, tłumaczyć, udowadniać niż jak z firmowej karty opłacałem zakupy na prywatnych wakacjach jak moja nie chciała działać. Nie ma szans żeby jakaś lala dostała awans bez odpowiednio wysokich kompetencji. Jest to szczegółowo sprawdzane czy w danym dziale na pewno nie ma nikogo lepszego.
Już nie te czasy. Teraz każda firma boi się pozwów i wielomilionowych odszkodowań. Managerowie na wyższych stanowiskach mają w swoich kontraktach zakaz wchodzenia w związki z pracownikami, którymi zarządzają.
Chyba, ze mówimy o „karierze” kasjerki w Biedrze czy w jakimś innym McDonaldzie.
@kwiatinho napisał: "Wszystko jest w prokuraturze. Jeden z lepszych dziennikarzy wczoraj napisał że na jednym filmie widać jak Antony uderzył ją głową a po innej szarpaninie trafiła do szpitala z rozciętą ręką do kości."
Podobno są też świadkowie jego agresywnych zachowań wobec partnerki.
@Marzag:
Już teraz rozumiem. Tobie się pomylił sport z kółkiem różańcowym lub jakąś grupą wsparcia dla weganów.
Sport na najwyższym poziomie jest bezwzględny i tam nie ma miejsca na jakieś współczucie, bezwarunkowe wsparcie, obniżone oczekiwania, taryfy ulgowe... Tak można sobie grać w Crystal Palace. Cel to środek tabeli, fajna atmosfera na trybunach, zero wygórowanych oczekiwań. Można się bawić i śmiać przy piwku bez względu na wynik. Jednak jeżeli chcesz walczyć o mistrzostwo kraju lub CL to musisz być jak maszyna. W mistrzowskiej drużynie nie ma miejsca na przeciętność.
Masz rację Havertz nie sabotuje naszej gry, jest po prostu nijaki... Nie przeszkadza, nie pomaga. Jak rumianek... nie zaszkodzi, nie pomoże. Wygra kilka główek czy przebitek, żeby zaraz podać w aut lub nie trafić do bramki z 5m. W porównaniu do reszty odstaje to nie są niuanse tylko to jest przepaść. Jego trzeba odbudować, ale My nie mamy na to czasu bo City już nam odjechało...
@Kris3Tears napisał: "Marzagiem nie przejmowałbym się specjalnie, przypomina on trochę Don Quixota walczącego z wiatrakami. Wszędzie widzi "hejt"."
Jak Ci aktywiście LGBT lub ekofanatycy. Wszystko ich obraża, wiecznie uciśnieni i poszkodowani.
@Marzag napisał: "Uzasadnij, bo póki co to rzucasz sobie słowa na wiatr a potem opakowujesz to w wymyślone przez siebie opowieści."
Zostałeś wyjaśniony nie tylko przeze mnie, ale też przez kilku innych użytkowników. Jaśniej się już nie da. Ja rozumiem Twój punkt widzenia, ale czas się obudzić. Mamy 2023r, a nie 2018. Standardy w tym klubie się zmieniły, więc przestań płakać nad jakimś wymyślonym hejtem odnośnie Havertza bo to jest po prostu żałosne. Niemiec sam sobie nie ułatwia startu przygody z Arsenalem. Robi wszystko żeby zostać memem, a Ty próbujesz nam wmówić, że mamy dać mu jeszcze czas i broń Boże nie pisać nic nie przychylnego bo to już przecież hejt i przez to Niemiec płacze w nocy w poduszke, a na meczu potyka się o własne nogi...
To jest sport na najwyższym poziomie i jak zawodnik nie potrafi się zmierzyć z krytyką po słabszych spotkaniach to znaczy, że nie powinien grać na takim poziomie. "Nie trzymasz ciśnienia to nie nadajesz się do gry na najwyższym poziomie" - RL9.
@praptak napisał: "Ja też nie widzę tutaj tego wielkiego „hejtu” na Havertza. Wszędzie trafi się jakiś odklej, jednakże u nas ludzie głównie stosują uzasadnioną krytykę często konstruktywną, lub po prostu wyrażają wątpliwości. Mam wrażenie że na K.com często nawet to ostatnie traktowane jest jako hejt."
Chłop nie potrafi logicznie myśleć. Czytając go mam wrażenie jakbym słuchał jakieś aktywistki LGBT, którą obraża flagi Polski. Widać, że nigdy na meczu nie był i nie słyszał zachowań kibiców na trybunach :D Na oprawie Legii to by chłopina zawału dostał przez ten "hejt" :D
Śmiech na sali po prostu :D
@Marzag napisał: "Generalnie wystarczy prześledzić komentarze podczas meczu, być może Cię to trochę przerasta."
Jeszcze brakuje żebyś cytował Rivaldo czy innego Danielosika... @Marzag napisał: "To by wyjaśniało skąd Twoje bajkopisarstwo,"
Przecież to Ty farmozonisz i masz mental loosera.
Kolega Mentalnie został jakieś 5 lat temu kiedy było przyzwolenie na przeciętność w składzie, kibice jemu podobni mieli obniżone oczekiwania, niespełnionym marzeniem była pozycja nr 4, a za walory wizualne na boisku odpowiadali tacy zawodnicy jak Mustafi, Leno, Iwobi czy inne Suarezy czy Ceballosy. Psychika nie nadążyła za zmianami w klubie. Teraz już nie ma miejsca i przyzwolenia na takie partactwo.
Niektórzy potrzebują więcej czasu zanim załapią, że Arsenal ma teraz inne cele niż kilka lat wstecz. Kadra jest bogata w jakość i etap "budowania" od zera jest za nami. Teraz czas na uzupełnienie kadry w poszczególne, gotowe "elementy" jak Rice, który z miejsca zaczyna się "spłacać". Jak Havertz potrzebuje odbudowy i ogrania to trzeba go wysłać na wypożyczenie. Arsenal nie jest teraz klubem gdzie dostaje się rok-dwa na odbudowanie formy. Nie ma na to czasu. Jeżeli chcemy zatrzymać najlepszych zawodników musimy zacząć wygrywać wartościowe trofea inaczej nigdy nie wyjdziemy z tego etapu "budowy".
@Marzag napisał: "bajkopisarstwem którym nie wiem co on chce osiągnąć."
Odezwał się :D Gdzie jest ten nieuzasadniony hejt tutaj, który dostaje Havertz? Masz problem z odróżnieniem uzasadnionej krytyki od nieuzasadnionego hejtu więc sorry, ale Twoje zdanie jest dla mnie tak wartościowe, że aż wcale.
@Marzag napisał: "A skąd ci się pomysł na taką bajkę wziął?"
C**j Cię to obchodzi, ale pytać możesz.
Ojojoj w obliczu kontuzji Thomasa sprzedaż Jorginho brzmi jak samobójstwo. Zostaniemy tylko z Elnenym na ławce, który jest dwa klasy słabszym zawodnikiem. Co by nie mówić Jorginho wprowadza spokój w drugiej linii. Na końcówki spotkań gdzie musimy dowieźć jednobramkowe prowadzenie jest idealną "bronią".
@pablofan napisał: "Mikel w stosunku do Havertza, choc sytuacja klubu jest kompletnie odmienna, to mam obawy, ze takie postępowanie względem jednego zawodnika gdzie kilku innych ciezko haruje i coś daje temu zespołowi siedzi na ławce lub ma bardzo mały margines błędu by z powrotem na nią wrócić, a Niemiec mimo wszystko jest głaskany."
Mikel to człowiek uparty. Ma to swoje plusy i minusy. Skorzystaliśmy na tym w momencie kiedy twardą ręką czyścił szatnię, a traciliśmy jak upierał się na takich zawodników jak Willian (to był jego pomysł), Luiz czy teraz Havertz. Całe środowisko piłkarskie pukało się w głowę jak tylko pojawiły się pierwsze plotki o Niemcu, ale MA postanowił udowodnić, że to wszyscy się mylą, a nie on. Presezon był zwiastunem co nas czeka na początku sezonu... niestety póki co to MA był w błędzie ściągając Niemca. Teraz jak posadzi Havertza na ławce to będzie to jawne przyznanie się do błędu... a MA tego nie lubi. Drugą sprawą jest to, że Havertz na ławce to kolejna fala krytyki, że ściągnięto rezerwowego za 75mln... Patowa sytuacja.
MA miał wymyślić Kaia na nowo. Wyszło, że Kai to ten sam Kai co w Chelsea tylko nosi inną koszulkę. Złośliwi nawet dostrzegają regres względem formy w Chelsea... a miało być inaczej.
@Marzag napisał: "A niektórzy mentalnie są w 5-8 klasie podstawówki. Do krytyki nic nie mam, do hejtu jak najbardziej."
Kto go tu hejtuje? Jeżeli ktoś pisze, że gra fatalnie, że jest słaby, że nie ma formy, że zespół z nim wygląda gorzej, że póki co jest flopem transferowym to go hejtuje? Ocenie/krytyce podlegają jego umiejętności-forma, a nie jakim jest człowiekiem, jaki ma kolor skóry przekonania czy upodobania. Moim zdaniem wtedy dochodzi do hejtu jak zawodnik jest poniżany i atakowany na płaszczyźnie pozasportowej. Czy ktoś tutaj tak robi? Nie wyłapałem takiego komentarza.
No chyba nie powiesz, mi że krytyka, która na niego spływa jest nieuzasadniona.
@Gunnerrsaurus napisał: "Serio po meczu w którym Havertz zawalił pierwszą bramkę, bo podał do przeciwnika i dodatkowo nie trafił w prostą piłkę mając ją na 8 metrze i będąc praktycznie niepilnowanym ktoś się dziwi, że jest krytykowany?"
Niektórzy mentalnie są jeszcze w czasach jak Arsenal kręcił się w okolicy miejsc 5-8 w tabeli. Wtedy to było normalne, że tacy zawodnicy jak Mustafi czy Iwobi grają w pierwszym składzie. Nie zauważyli skoku jakościowego w tym klubie i wypisują jakieś looserskie teksty o bezgranicznym wsparciu i klepaniu po pleckach jakby Arsenal był klubem 2 drugiej kategorii i zamiast walki o trofea walczył o miejsce w LE. Rzecz niedopuszczalna w topowym klubie. Proces budowania od zera mamy już za sobą teraz jest czas wygrywania. Jakość jest wymagana tu i teraz, a nie za rok
@tomeczek2301 napisał: "Był ten faul na Kaiu gdzie był var?"
Minimalny kontakt. Kai więcej dołożył od siebie. Moim zdaniem za takie zagrania nie powinno się gwizdać 11stek.
@maniek56 napisał: "A co gdyby postawić na Trossarda w miejsce Hawertza? Belg mógłby grać głębiej i stanowić rolę taką jaką kiedyś pełnił u nas Cazorla - dobra technika, niski środek ciężkości, wyprowadzanie piłki, gra na małej przestrzeni, i dodatkowo mógłby w odpowiednich momentach pojawiać się w polu karnym tak jak robił to Granit. Moim zdaniem byłaby to ciekawa opcja."
Trossard, a Cazorla to dwa różne levele. Aparycją i sposobem poruszania się Trossard faktycznie go trochę przypomina, ale pod względem technicznym to jest przepaść. Cazorla był obunożny co w środku pola dawało mu olbrzymią przewagę. Nie był zbyt dynamiczny i silny fizycznie, ale technikę miał na kosmicznym poziomie. Podania, gra na jeden kontakt, kontrola piłki to był poziom niespotykany do dzisiaj w szeregach AFC. Trossard to bardziej atakujący niż rozgrywający. Notuje asysty, ale on ewidentnie najlepiej czuje się w najwyższej tercji boiska. W środku pola trzeba rozgrywać, grać odpowiedzialnie, walczyć bark w bark. Trossard chyba średnio się do tego nadaje, najlepiej wygląda na LS lub na ST.
@sWinny napisał: "oczywiście. Ale RL mówił to w kl kontekście gry w piłkę. A tu jest o zachowaniu w grupie"
Wydaje mi się, że RL by go nie chwalił jakby całościowo mu nie podpasował. Wielu ciekawych zawodników się przewijało przez kadrę za czasów Lewego i naprawdę chyba tylko kilku zostało personalnie pochwalonych w mediach przez naszego kapitana. Właściwie to nie przypominam sobie innego przykładu...
@KapitanJack10 napisał: "To jest zupełnie nietrafiony przykład. Saka już miał swoją renomę i to była jedna sytuacja. Rzucili się na niego sfrustrowani Janusze, ale większość kibiców była świadoma, że młody nie jest winien. Dostał hektolitry wsparcia od ludzi i drugie tyle od klubu, łącznie ze specjalną ścianą dla siebie ze wspierającymi tekstami. Normalni kibice byli wniebowzięci takim wsparciem dla zawodnika."
Tak? To wróć się do czasów kiedy Saka był wprowadzany w zespół przez Emerego. Nawet ostatnio ktoś tutaj wklejał te komentarze. @KapitanJack10 napisał: "Może warto zacząć od zaprzestania nieuzasadnionego szmacenia i to samo wystarczy?"
Chłopie musisz odróżnić uzasadnioną krytykę od hejtu. Kto go tutaj "szmaci"? Facet gra póki co fatalnie na łamane przez mocno przeciętnie. Nie mówię tutaj nawet o skuteczności bo ona kuluje w całym zespole, ale Havertz to zawodnik za 75mln, który przeszedł do nas z adekwatnym bagażem oczekiwań. Tego nie da rady rozdzielić. Czym droższy zawodnik tym bardziej rozpalone oczekiwania kibiców czy dziennikarzy. To tak samo jak kupujesz sobie auto, wydając 500k na Merca czy BMW masz inne oczekiwania względem tego wozu niż do budżetowego Fiata czy Skody za 30% tej ceny. Jak mamy zachwycać się graniem Havertza na alibi, od siebie do najbliższego lub do tyłu i doceniać wygrane główki czy przebitki to nie lepiej było kupić do pary z Ricem Sucka z WHU? Kosztowałby 3 razy mniej, a dawałby dokładnie to samo. 4 mecze i nasz nabytek za 75mln jest 4 razy w gronie najsłabiej ocenionych zawodników. Jeżeli krytyka nie jest zasadna to nie wiem co musi się wydarzyć żeby była? Ma z premedytacją wpakować samobója?
@sWinny napisał: "Sprawa też po częśco dotyczy rodaka Kiwiora i jego zachowania o którym można usłyszeć w Arsenalu."
Kiwior jak jeden z nie wielu był publicznie chwalony przez RL
@LeBob napisał: "gościu nie każdy człowiek ma identyczna psychikę. Po jednym tyranie spływa, drugi się załamie."
Dlatego nie każdy zawodnik może być topowym zawodnikiem. Sancho mimo ogromnego talentu leczy depresję, a Saka w tym momencie jest topowym zawodnikiem na swojej pozycji. Początki Saki to też była krytyka i hejt, po finale ME już zupełnie. Mental to jeden z kluczowych czynników. To nie podlega wątpliwości. Jednak Arsenal to nie jest klub "spokojnej starości" gdzie nie ma presji na wyniki, gdzie kibice mają obniżone oczekiwania, gdzie piłkarze mogą się odbudować. Ten etap jest za nami.
Jak chcesz grać na topowym poziomie musisz mieć zawodników w topowej formie tu i teraz, a nie za rok... My nie walczymy o powrót do elity tylko o wygranie ligi i CL. Etap czyszczenia kadry i "budowania" zawodników choćby kosztem wyników mamy już za sobą. Tego etapu nie można wiecznie przeciągać. Nie jesteśmy Ajaxem czy Benficą żeby się w takie coś bawić.
@KapitanJack10 napisał: "A teraz o jego odbudowaniu psychicznym mówią ludzie, którzy z kanapy własnego domu mu tę psychikę niszczą.
Havertz nawet zbytnio na to nie zasłużył. Nie grał idealnie, ale nikt mi nie wmówi, że był przyczyną jedynej straty punktów w sezonie. Mimo to traktuje się go jak największe zło w historii klubu."
Zacytuje Ci RL, który nie raz mierzył się z ogromną krytyką czy w kadrze czy to w czasach BVB, gdzie przez prasę niemiecką został okrzyknięty (Głupowskim - celowe przeinaczenie nazwiska) "Jeżeli nie trzymasz ciśnienia i nie potrafisz grać pod presją to nie jesteś topowym zawodnikiem". Piłka na najwyższym poziomie to nie jest grupa wsparcia gdzie wszyscy trzymają się za ręce i klepią po pleckach. Tutaj albo jesteś myśliwym albo jesteś zwierzyną. W każdej dyscyplinie sportu, na tym najwyższym poziomie, tak jest. Psychika to jeden z kluczowych czynników.
Na Sake też się wylało wiadro pomyj po pamiętnym niestrzelonym karnym w reprze. Jak na to odpowiedział Anglik? Wszedł na jeszcze wyższy poziom sportowy. To odróżnia topowych zawodników od przeciętnych. Jeżeli Havertz oczekuje milusiej atmosfery i przymykania oczy na jego przeciętną grę to chyba pomylił kluby. Jak chce uzyskać szacunek kibiców to niech na to zapracuje na boisku. Zamknie usta krytykom swoją grą, a nie domaga się bezwarunkowego wsparcia i szacunku. Proszę Cię...
@pablofan napisał: "o nie czas i miejsce by dawać prawie cały czas gry zawodnikowi, który niedomaga. Zdaje sobie sprawę, ze Arsenal to wyjątkowy klub i zdecydowanie sie wyroznia na tle innych wielkich marek, ale żeby im dorównywać sportowo nie można zaciągać hamulca ręcznego w kluczowym etapie projektu."
Dokładnie tak. Za czasów Emerego czy początku "fazy" Artety byliśmy ligowym średniakiem z niespełnionym marzeniem powrotu na 4 pozycję w lidzę. Ten marazm trwał kilka lat. Nie byliśmy klubem atrakcyjnym dla topowych piłkarzy dlatego jeżeli chcieliśmy mieć topowych zawodników to musieliśmy ich sobie stworzyć (Saka, GM, Saliba) lub odbudować-rozwinąć (Ode, Xhaka,). Nie każdy taki pomysł się udał (Iwobi, Ceballos, Suarez, Wilock). Jednak innej drogi nie było. W tamtym okresie mogliśmy pomarzyć o tym, że zawodnik pokroju Rice`a czy Jesusa byłby zainteresowany grać w naszym klubie. Teraz jesteśmy drugą siłą w lidze, prawdopodobnie 3-5 w Europie (weryfikacja w tym sezonie CL) i kupujemy piłkarzy za rekordowe sumy (Rice), którzy z miejsca mają podnieść poziom kadry, ponieważ walczymy realnie o najwyższe trofea, a nie o powrót na 4 lokatę... Oczekiwania i przede wszystkim możliwości tej drużyny są na zupełnie innym poziomie. Nie ma co liczyć, że Arsenal będzie teraz ściągał głębokich rezerwowych RM i ogrywał ich przez 1.5 roku żeby w końcu zaczęli się spłacać. Czy talenty z 2-3 ligi brazylijskiej, którzy praktycznie z miejsca będą dostawać minuty w pierwszym zespole. Jesteśmy w takim miejscu, że nowi zawodnicy muszą zacząć się "spłacać" tu i teraz, a nie za rok czy dwa lata. Havertz to też nie jest jakiś "młodzik", to jest rocznik Declana. Przepaść między tymi zawodnikami jest ogromna.
Kolega @Merzag został mentalnie w czasach sprzed 3-4 lat. Nie zauważył przeskoku jakościowego w zespole. Nie ma już miejsca i czasu na "tworzenie" zawodników praktycznie od zera z myślą, że zespół będzie miał z tego korzyść za rok czy dwa lata. My walczymy o trofea tu i teraz, a nie za rok... To nie ten etap. Porównywanie Ode do Havertza to po prostu absurdalny nonsens.
@Rynkos7: Dokładnie tak. Kluczowa jest dyspozycja meczowa, w tą jesteśmy w stanie określić wszyscy. Przez takie frajerskie podejście, ze trzeba wspierać zawodnika choćbyśmy mieli zaliczyć regres i wybaczać serie nieudanych spotkań w imię „odbudowy” zawodnika ten klub spadł do roli średnika. To jest myślenie ludzi bez instynktu zwycięzcy. Żaden zawodnik nie może być ponad klub. 4 spotkanie z rzędu zamykasz listę z najniżej ocenianymi zawodnikami to chyba coś jest nie tak i może trzeba coś zmienić? Wyniki mamy lepsze niż gra. To jest fakt, fart może nas w końcu opuścić. Zeszły sezon udowodnił, ze nie zawsze można wygrywać w końcówce i dowozić umęczone jednobramkowe zwycięstwo. Tak to teraz trochę wyglada.
@Marzag: Chłopie to już nie chodzi nawet o moje zdanie tylko wszystkich. Ja w Twoich oczach mogę się nie znać, spoko, ale wszyscy, dosłownie wszyscy widza, ze Havertz wyglada fatalnie… oglądałem różne studia, różne podcasty dzisiaj, skróty na YT i głos jest jeden. Havertz nest fatalny i nie poprawił się choćby o milimetr. Tutaj gra PR i kwota transferu. Arteta wie, ze sadzając go na ławkę i tak zbierze krytykę, ze kupił rezerwowego za 75mln… sytuacja lekko patowa.
@KapitanJack10: Punkty są, ale każde z tych spotkań mogło się inaczej potoczyć. Brak minimalnego spalonego i inaczej byś pisał. Z CP i Forest tez nie były to przekonywujące zwycięstwa i remis był w zasięgu obu ekip. Wygraliśmy dzisiaj o włos, wiele lepiej z CP o Forest nie było. Arteta mówił, ze Arsenal będzie nieprzewidywalny i będzie odnosił „pewne” zwycięstwa. Ani jednego, ani drugiego nie ma. Każdy z tych 4 zespołów grał praktycznie identyczna taktyką z nami, a my praktycznie tak samo atakowaliśmy. Niska obrona i nastawienie na kontry, obrońcy lub środkowy pomocnik posyła piłkę z pominięciem jednej linii na skrzydłowego lub napastnika. Arsenal powoli buduje akcje i stara się wejść podaniami do bramki.
Po prostu nie widać progresu względem zeszłego sezonu.
@Marzag: To gdzie leży granica między tym czy klub czy zawodnik jest ważniejszy?
Ile kolejek z statusem najsłabszego ogniwa musi minąć żeby w końcu się zreflektować?
Teraz to wyglada tak, ze wyniki, styl gry, zawodnicy i
kibice cierpią w imię „wiary” w Havertza.
W topowym klubie jest to niedopuszczalne. Zawodzisz to spadach w hierarchii i odbudowujesz swoją pozycję, a nie mimo braku formy grasz w podstawie bo kosztowałes kupę siane i w sumie nie wypada inaczej…
Marazm Havertza rekompensuje Rice. Patrzyć na niego to przyjemność. Waleczny, odważny, opanowany. Po prostu szef środka pola.
Fani UTD szydzili, ze to przepłacony i przereklamowany zawodnik. Nie mógł lepiej ich uciszyć. Bruno sobie nie pograł dzisiaj :) Casemiro przy nim wyglądał jak jakiś nieokrzesany ŚPD rodem z sezonu 98/99 :) Rodri to absolutny top topów, ale Rice jest na autostradzie do tego poziomu :) Od czasów legendarnego Vieiry nie mieliśmy takiego zawodnika na pozycji nr 6.
Fajnie, ze wygraliśmy, fajnie że widać, ze ten zespół jest gotów skonać na boisku za zwycięstwo. Doceniam to, naprawdę. Czekaliśmy na takie emocje od lat. Nie licząc ostatniego sezony to w ostatnim czasie z top 4 walczyliśmy bardziej o remis niż o wygraną. Nasz pozycja urosła, obiektywnie rzecz biorąc jesteśmy spokojnie w top 5 Europy na ten moment.
Jednak nie rozumiem jednej rzeczy. Jeżeli jesteśmy w czołówce kontynentu, wg. Bukmacherów jesteśmy 3 zespołem w kolejce do triumfu w CL, druga siłą w EPL, to nie jest lekko nie na miejscu z strony Artety mówić, ze Havertz potrzebuje czasu, ze potrzebuje zaufania z strony kibiców i z strony zespołu? Ze trzeba go odbudować i pomoc mu wejść na szczyt? Ja wiem, ze Odegaard tez potrzebował czasu, ale na rany boskie my nie jesteśmy tym samym klubem co 3-4 sezony temu! Teraz jestesmy na takim etapie żeby walczyć o najwyższe trofea, a nie „odbudowywać” zawodników kosztem całego zespołu. To chyba nie ten etap „projektu”? Wyobrażacie sobie, ze Real, City czy Bayern bawi się w takie coś? Mane nie wypalił to został odpalany bez żalu. Swego czasu City kupiło Mangele za gigantyczne jak na tamte czasy pieniądze i praktycznie po 1 sezonie był już wypychany z klubu. W RM Hazard okazał się flopem i czy ktoś w Madrycie myślał, żeby go na sile odbudowywać? Dawać minuty mimo tego, ze potyka się o własne nogi? 4 kolejka i 4 raz Havert jest najsłabszy na boisku lub jest w gronie 3 najniżej ocenionych. Czy my jesteśmy klubem na odbudowanie kariery?
Jeżeli Havertz jest tak wspaniały to niech wywalczy sobie to miejsce na boisku bo póki co Fabio wygląda w spotkaniach dwa razy lepiej i nie wierze, ze na treningu wyglada to inaczej. Nawet jakby tak było to decydujące powinno być to jak wyglada dyspozycja w meczach, bo nie jeden już był mistrzem Gierek treningowych a na meczu robił w gacie.
Nie może być tak, ze ego trenera jest ważniejsze niż dobro drużyny. Niestety tak to u nas zaczyna wyglądać. Są alternatywy w składzie, ale MA jakby za wszelka cenę chciał udowodnić, ze to wszyscy inni się mylili, a nie on…
Pytanie ile jeszcze? Cały sezon musimy wtopić żeby Havertz się obudził? Czy jak?
@djmacius napisał: "Chelsea dostałaby za takiego Holdinga na luzie 15 milionów."
Cytując klasyka: "matka wie, że ćpiesz?"
@Adamarsenal1 napisał: "Telegraph: Rob Holding zostanie zawodnikiem Crystal Palace za 4 miliony funtów."
Niech mi ktoś powie, że Arsenal nie potrafi zawodników sprzedawać!
@Oldgunner3 napisał: "Liverpool ciekawy transfer Gravenbercha.U nas chyba już po transferach in,teraz oby pozbyć się Holdinga,Pepe czy Cedrica."
Bardzo ciekawy, Bayern kupił go za 18mln, chłop zaliczany był do 11stki rozczarowań sezonu i został sprzedany za 40mln :D To tak jakbyśmy my teraz Pepe sprzedali za 80mln :D
@Garfield_pl napisał: "Na szczęście Rivaldo odchodzi , to jest hit DD"
Czekamy niecierpliwie. Ostatni raz kibice z k.com tak cieszyli się z odejścia Ozila :D
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag napisał: "Fakty są takie, że w piłkę gra gorzej niż Kiwior, Zinczenko, Timber i Tomiyasu. Jest lepszym obrońcą od każdego z nich ale w ofensywie każdy z tych 4 piłkarze jest bardziej przydatny pod względem podań, za to Gabriel daje dużo przy stałych fragmentach. Jest najagresywniejszy z naszych obrońców pod względem atakowania piłki."
Po pierwsze to takie porównania są lekko z 4 liter. Dlaczego? Zinczenko technicznie jest fenomenalny, jak Ci się chce to znajdź sobie wywiad z Walkerem, który w jednym z wywiadów, jeszcze za czasów Ukraińca w City, stwierdza, że Zinchenko pod względem technicznym jest najlepszy w całym zespole i wg. subiektywnej oceny Walkera w top3 zawodników ever z którymi kiedykolwiek mógł. Jest to pomocnik, który gra na "fałszywej" pozycji LO, a Ty go zestawiasz z ŚO, który ma 190cm wzrostu :D Poważny jesteś?
To teraz najlepsze :D Kiwior jego statystyki z tego sezonu, liczbę minut mają zbliżoną z GM:
Passing
Touches83.3
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game55.0 (80%)
Acc. own half38.3 (86%)
Acc. opposition half16.7 (66%)
Acc. long balls3.3 (48%)
Acc. chipped passes2.7 (40%)
Acc. crosses0.0 (0%)
GM:
Expected Assists (xA)0.01
Touches29.0
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game19.0 (86%)
Acc. own half10.3 (86%)
Acc. opposition half8.7 (84%)
Acc. long balls1.0 (50%)
Acc. chipped passes0.0 (0%)
Acc. crosses 0.0 (0%)
GM grał podstawę z ManU, a Kiwior z Fluham co też nie pozostaje bez znaczenia. Wystarczy porównać posiadanie piłki jakie miał nasz zespół w tych dwóch meczach :) Faktycznie Kiwior jest dużo lepszy w grze nogami :D
Teraz Tomiyasu:
Expected Assists (xA)0.06
Touches41.3
Big chances created0
Key passes0.0
Accurate per game28.7 (83%)
Acc. own half12.0 (88%)
Acc. opposition half16.7 (79%)
Acc. long balls0.0 (0%)
Acc. chipped passes0.0 (0%)
Acc. crosses0.0 (0%)
Abstrahując już od tego, że Japończyk gra u nas na LO lub PO gdzie wiadomo, że boczni zawodnicy częściej są pod grą i częściej udzielają się ofensywnie od ŚO i takie zestawienia są raczej chęcią nagięcia rzeczywistości pod swoją tezę, ale nawet tutaj widać że Japończyk wcale nie ma lepszej gry nogami.
Mam nadzieję, że teraz zrozumiałeś że po prostu farmazonisz i piszesz głupoty mówiąc, że GM gra słabo nogami. Koniec tematu. RIP.