Komentarze użytkownika Be4Again

Ciekawi mnie jaka cele ma postawione przed sobą Poch w Chelsea. Top 4 w pierwszym sezonie po takiej rewolucji kadrowej to będzie arcyciężkie zadanie. Nawet jak ich gra się poprawi to wątpię żeby byli w stanie wyrzucić z 4 kogoś z obecnego top 4. Chyba, że kilka drużyn wpadnie w kryzys i uda im się wykorzystać fakt, że konkurencja osłabła. Jednak ja bym na to nie liczył patrząc jak zbroi się AV, jak systematycznie rozwijane jest Brighton, kogo kupuje Newcastle. Tutaj raczej nie ma co liczyć na "fart". LFC też raczej słabsze nie będzie.

@notopyk napisał: "toney ma bana na granie jeszcze chyba z pol roku a watkins z calym szacunkiem to poki co nie poziom kane, na pewno to odczuja, jestem tego pewny ;)"

Z całym szacunkiem to na poziomie Kane jest może tylko Lewy, Haaland i Osimhen. Każdy z nich poza zasięgiem KFC. Kogokolwiek nie kupią to na pewno nie będzie to poziom Kanea. Chodzi o to, ze oni muszą ciężar odpowiedzialności za ofensywę przełożyć na większą ilość zawodników. To jest wyzwanie przed nowym trenerem. Nowego napastnika muszą sobie "zbudować" bo nikt z topu nie będzie chciał do nich przyjść.

@GreKa napisał: "dodam tylko, że za taka kase, jaka ma.wpasc za Kane można kupić kilku fajnych graczy którzy w sumie mogą dać ten sam efekt"

Dokładnie, dla KFC to ostatni moment gdzie mogą za niego wyrwać 100mln. W innym wypadku będą musieli przełknąć "żabę" w postaci kontraktu na poziomie 400k tyg dla Kanea. Za rok z takim kontraktem tylko jakiś klub z Arabii będzie zainteresowany 31letnim napastnikiem, któremu trzeba tyle płacić.

@RIVALDO700 napisał: "Nie żeby coś ale porównywać Kane do Ozila,Coutinho czy Hazarda to 2 światy."

A kto ich ze sobą zestawia? Jeżeli pijesz do mnie to najpierw radzę przeczytać ze zrozumieniem. Porównywałem sytuację gdzie zespół, który tracił swojego "konia pociągowego" wychodził na tym finalnie lepiej. Bo zarówno Coutinho jak i Hazard otwarcie mówili, że ich marzeniem jest gra w Barcy i Realu. Był to dobry moment na sprzedaż. Podobnie z Kanem, otwarcie póki co tego nie przyznaje, ale każdy wie że chłop chce coś wygrać i w KFC na to dużych szans nie ma. Po prostu. Time to say goodbye.

@GabiMartinelli2001 napisał: "Kane się przyciął? To był jego jeden z lepszych sezonów."

Wytłumaczyłem co miałem na myśli. Dla przykładu możesz włączyć sobie powtórkę meczu z Leicester, City, AV, AFC, WHU czy z Bournemouth. Gdzie Kane był niewidoczny i całe KFC też słabo grało. Jak Kane łapał zacięcię to KFC nie wygrywało. W 11 spotkaniach kiedy Kaneowi nie udawało się strzelić to KFC nie potrafiło wygrać. O to mi chodziło, że ten zespół był skazany na dyspozycję Anglika, a nie że Kane miał słaby sezon.

@RIVALDO700 napisał: "No nie wiem czy jakiś klub na świecie potrzebuje odejścia grajka który pobił w zeszłym sezonie rekord ligi pod względem gol chyba w 25 czy tam 26 spotkaniach."

Ale nie przełożyło się to na miejsce w lidze. W meczach KFC było widać, że jak Kane nie może to cały Tottenham też nie może. Każda akcja była kreowana pod Kane`a. Klub nie może być uzależniony od jednego zawodnika.

Mało jest przykładów, że po odejściu "big star" klub grał lepiej? Jak Bale odchodził do RM też wszyscy wieszczyli im spadek, a okazało się że były to najlepsze ich lata. W 2019 Chelsea sprzedaje swojego najlepszego zawodnika do RM, niecałe dwa lata później wygrywa CL. LFC sprzedaje Coutinho, który wtedy był ich najlepszym zawodnikiem, a rok później wygrywają CL, a następnie EPL.

Czasami sprzedaż swojej najlepszej gwiazdy w odpowiednim czasie może wyjść na +. Zwłaszcza takiej, która jawnie chce odejść.

My kiedyś też byliśmy w podobnej sytuacji i zamiast sprzedać próbowaliśmy zatrzymać Ozila za wszelką cenę. Wtedy wydawało się, że klub postępuje słusznie, a finalnie wiemy jak wyszło. Tak samo może być z Kanem. Kane chce grać w CL, chce coś wygrać, na pewno już nie wierzy, że w KFC coś może ugrać. Żeby go zatrzymać muszą mu sypnąć kontrakt na poziomie 350-400k na 3-4lata. Może im to się później odbić czkawką, bo z niewolnika nie ma pracownika. Niestety, czyichś chęci nie sposób kupić...

@GreKa napisał: "Marzę, żeby któryś z naszych napastnikow tak się przyciął :⁠-⁠)"

Podobnie jak Salah :) Ci dwaj sami sobie wyznaczyli standardy.

@notopyk napisał: "Kane do bayernu, totki beda mega w dupie w przyszlym sezonie, Son sam tego nie pociagnie, top6 to max"


Może właśnie oni tego potrzebują? Ostatni sezon dobitnie to pokazał. Son złapał spadek formy, Kane też się lekko przyciął i cały Kurnik zaczął się rozpadać. Oni za bardzo są uzależnieni od dyspozycji Kane`a i Sona. Jak sprzedadzą go +/- 100mln to mogą pokusić się o tego Ramosa z Benfiki.
W tej kwocie już można trochę poprzebierać. Watkins to byłby ciekawy kąsek dla nich lub Toney.

@sickstick napisał: "Havertz nawet jak w 100% nie wypali to i tak będzie piłkarsko lepszy od Xhaki i ofensywa na nim skorzysta. Natomiast pytanie brzmi czy Havertz da radę zastąpić Xhakę w powrotach pod własną bramkę, twardą grą defensywną, rozegraniem od tyłu."

Na pewno nie i raczej nigdy nie będzie. W meczu z ManU było to doskonale widać. Bardziej to wyglądało jakbyśmy grali 2xŚPO niż ŚP+ŚPO. Stąd transfer Timbera, który ma predyspozycje żeby być "odwróconym" bocznym obrońcą podobnie jak Zina z przeciwnej flanki. W zależności od sytuacji Rice będzie miał wsparcie z lewej lub prawej strony (pewnie częściej z lewej, ale Timber będzie też dawał w razie kontr wsparcie w środkowej strefie).

Havertz w pierwszym składzie wymusza zmiany w taktyce. Xhaka może piłkarsko nie był na poziomie Niemca, ale pod względem dyscypliny taktycznej był najwierniejszym "żołnierzem" Artety. Czasami słaba dynamika sprawiała, że był spóźniony czy w ogóle nie dobiegał na czas, ale sumarycznie ciężko była się przyczepić żeby Xhaka za bardzo "zapędzał" się i nie wracał w porę. Ustawianie się i odpowiedzialność taktyczną miał bardzo dobrze opanowane.

Gorzej z odpowiedzialnością za faule i trzymanie nerwów na wodzy :D Teraz to człowiek na to patrzy z sentymentem :)

@lordoftheboard: Stoi.

@lordoftheboard napisał: "to co mały zakład klasycznie o profilowe z Tottenhamem w 2027? XD"

Jak ma brzmieć ten zakład?

@lordoftheboard napisał: "2023 to będzie sufit konfy."

Już to mówili w 2019r :)

W Konfederacji największy szacunek budzi to, że nie budują poparcia na obietnicy "rozdawnictwa". Nie wchodzą w licytacje mimo, że mogliby na tym skorzystać. Przecież oni dzisiaj obiecują 800+ i jutro mają skok 3-4 pkt %.

@lordoftheboard napisał: "To pierwsze to słabe w takim razie."

Oczywiście, że tak. Tak samo jak pierwszy sezon Artety w Arsenalu. To jest proces, który ewoluuje.

Było 6,4% w 2019, będzie 10%+ w 2024 z bardzo dużą szansą na podwojenie wyniku z poprzednich wyborów. Której z przedstawionych przez Ciebie ugrupowań się to udało w przeciągu 4 lat?

@ZielonyLisc napisał: "Ciekawi mnie na kogo zagłosują wszyscy ci co cisną Konfederację od faszystów itd... pewnie po cichu na POPiS żeby osiemset+ się zgadzało ;))))))"

No i co w tym złego? Dla stabilnego państwa potrzebna jest silna Lewica jak i Prawica. Jakbyśmy mieli tylko prawicę u władzy to by doprowadziło do rządów autorytarnych, tylko Lewica to powrót komunizmu. Dlatego oba te obozy muszą się wzajemnie ograniczać. Nie zgadzam się z większością postulatów Lewicy, ale wiem że mają też kilka użytecznych społecznie pomysłów. Np pomysł mieszkań spółdzielczych zamiast kredytu 2% lub innych dopłat do mieszkań, z których głównie korzystają banki i developerzy, uważam za najlepszy sposób zmniejszenia cen na rynku nieruchomości. To co się za komuny udało to właśnie mieszkania spółdzielcze. To czy się one podobają czy nie to inna para kaloszy, ale stoją po dziś dzień i nie rzadko zachowują lepszy stan niż nowoczesne bloki z patodeveloperki.

@lordoftheboard napisał: "w 2027 to pewnie nie będzie już konferencji, bo Korwin się znowu obrazi i zacznie kolejną partie budować o ile jeszcze będzie żył."

Korwin jest już na politycznej "emeryturze". Został odsunięty od decyzyjności w Konfie. Jego odejście niczego nie zmieni. Obecna Konfa opiera się na duecie Bosak-Mentzen. Większość nawet by się ucieszyła z jego odejścia i wyszłaby na + Konfie.

@lordoftheboard napisał: "zobaczymy jak konfa osiągnie swój rekord niech będzie 10% i wtedy zobaczymy jej drugie podejście za 4 lata."

Teraz jest ich drugie podejście, za 4 lata będzie 3.

@lordoftheboard: Właśnie Twoje porównania do Petru, Kukiza, Leppera czy Giertycha nie mają sensu bo to były jednorazowe zrywy poparcia. Jednorazowe projekty. Konfederacja sukcesywnie buduje swoje poparcie. Z wyborów na wybory zwiększa swoje poparcie.

Możesz sobie śmieszkować, możesz bagatelizować, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to 3 siła w sejmie. Jeżeli nadchodzącą kadencję przejdą "suchą stopą" czy pozostaną w bezpiecznym miejscu opozycyjnym bez brania na siebie choćby minimum odpowiedzialności za podejmowane decyzje (czyt. nie skuszą się na stanowiska w spółkach skarbu państwa i 2 planowe role w Rządzie) to w kolejnych wyborach mogą bić się o władze. Konfa zabiera głównie poparcie PiS, czym silniejsza Konfa tym słabszy PiS i Kaczor to wie. Dlatego uważam, że odsunięcie PiS od władzy jeszcze bardziej wzmocni Konfe i przyspieszy rozpad PiS.

@lordoftheboard: Oni będą mieli ponad (lub blisko) 10%. Przypomnij mi ile % zdobył Palikot, Kukiz czy Petru w drugim podejściu? @lordoftheboard napisał: "Oni wiedzą, że nie wygrają wyborów, ale nawet nie chcą, bo to oznacza odpowiedzialność."

W nadchodzących wyborach wygra prawdopodobnie PIS, ale nie oznacza to że będą rządzić. Będziemy mieć prawdopodobnie rząd koalicyjny. Jak Konfa zdobędzie powiedzmy 12-13% (jest to możliwy wynik) to tak naprawdę to oni będą decydować o tym kto będzie rządził w naszym kraju. Brak decyzji też będzie decyzją, bo wtedy PO dogada się z Lewicą i Hołownią.

Mówienie, że Kofederacja gra tylko o to żeby najważniejsi członkowie sobie zarobili jest nonsensem. Czy Ci się to podoba czy nie to Konfederacja w tych wyborach może być "game changerem". Nawet jak pozostaną wierni swoim ideałom, że z nikim dogadywać się nie będą to przy rządzie koalicyjnym trzeba też "ugłaskać" opozycję. Do niektórych ustaw trzeba większego poparcia niż 51% więc jakieś miejsca w rządzie będzie trzeba im zaproponować. Może to będzie ministerstwo bez teki, może jakiś zastępca czy viceminister, nie ważne. Faktem jest, że ten kto będzie chciał rządzić będzie musiał się liczyć z Konfederacją.

Poparcie dla Konfederacji to bardziej wynik desperacji. Desperacji, która przeważyła naiwność, że PIS czy PO może cokolwiek zmienić. Każda z tych partii dostała swoją szansę. Każda w większym lub mniejszym stopniu zawiodła i to w bardzo istotnych dla życia kwestiach. Hołownia traci poparcie, więc jedyną alternatywą dla młodego pokolenia jest Konfa.

Młodym się już nie chce analizować sporu Tusk vs. Kaczyński. Przeżarło się to, ich nawet nie obchodzi co który mówi. Nie chcą ich już po prostu widzieć. To jak dwóch sąsiadów, którzy od lat drą ze sobą koty, Ty mieszkasz naprzeciwko i jesteś już tym po prostu zmęczony. Najbardziej byś chciał żeby wprowadził się ktoś nowy. Podobne podejście mają wyborcy 19-39lat. Chcą po prostu zmiany, sprawdzić czy może być inaczej. PIS i PO już znają i tego nie chcą.

Problem z Konfą jest taki, że oni nigdy nawet nie byli blisko władzy, a co dopiero mówić o rządzeniu.

Kreatorzy treści z PO, PIS czy Lewicy nie maja punktu zaczepienia więc stawiają na "kreatywną twórczość". Liroy tyle czasy siedział cicho i teraz nagle zaczął atakować Konfę, dlaczego? :) Czyżby miał obiecane miejsce na liście?
Śmieszy mnie @Barney napisał: "Korwin to kretyn , nawet jakby Rosja coś zaproponowała wierzycie ruskim? którzy co chwilę pokazują swoją nature.

Słowa ruska znaczą tyle co nic"


To nie ma znaczenia. Ważne żeby nie powielać fake newsów i tworzyć fałszywych skrótów myślowych. To starają się wpoić nam media:
Konfa=nacjonaliści
PIS=katole i złodzeje
PO=LGBT i mafie
Lewica=korupcja i zboczeńcy

Warto się choć trochę zastanowić i spróbować podważyć tego typu opinie. Może wtedy wyjść, że rzeczywiste granice między partiami nie są tak spolaryzowane jak się nam wydaje :)

Nasz kraj jest swego rodzaju ewenementem. Wyborców bardziej obchodzi czy w szkołach będzie religia czy edukacja seksualna niż główne aspekty polityki zagranicznej. Z kwestii ekonomicznych to najważniejsze żeby 500 plus nie zabrali, a od nowelizacji prawa podatkowego i administracyjnego ważniejsze jest żeby zlustrować 70latków...

Ponad 30 lat po upadku komuny, a ja nadal słyszę że jako naród nie poradziliśmy sobie przez ten czas z lustracją... Dramat. Jak mamy ruszyć do przodu jak ciągle słyszę od polityków, że chcą rozliczać przeszłość? PIS dwie kadencje u władczy i dopiero teraz chce rozliczać PO pod kątem wpływów rosyjskich i na nowo przeprowadzić lustrację. PO całą kampanie opiera na rozliczenia ostatnich 8 lat PIS. To takie polskie...

@JP3 napisał: "Korwin ponoć powiedział na wewnętrznym posiedzeniu Konfy, że jakby Rosja zaatakowała Polskę, to by był po stronie Rosji. A 40% mężczyzn w wieku 25-39 lat głosuje na takich ludzi. Ale nie ma co się martwić. Konfederacja za kilka lat się rozpadnie. Jak wszystkie partie sezonowe w Polsce."

Słowo klucz to "ponoć".

" To bzdura, że w razie wojny Polski z Rosją opowiedziałbym się po stronie rosyjskiej. Mówię, że nie mam uprzedzeń do tego kraju. Jeżeli zaproponowaliby nam coś lepszego niż Ameryka, bez wahania wybiorę Rosję. Muszę dbać o interes Polski. Są oczywiście Polacy, którzy bardziej nienawidzą Rosji, niż kochają Polskę. Nie należę do nich – tłumaczył Korwin-Mikke."

Wysoki wynik Konfy powoduje wysyp fake newsów i specjalnie wyciętych zdań z kontekstu. Czym wyższy wynik w sondażach tym większy atak i "kreatywna" twórczość fake newsów. Mentzen też już musiał tłumaczyć mniej inteligentnym, że "Piątka Mentzena" to wycięty fragment z wypowiedzi na temat budowania "zasięgów politycznych" w sieci, a nie program Konfy. Jednak jeden pelikan z drugim łyka co mu jeden pismak z drugim na talerz poda. Bez chwili zastanowienia.

Ludzie, w środku pola na 3 wolne sloty mamy 2 nowych zawodników. Mimo mojej niechęci do transferu Havertza trzeba dać mu trochę czasu. Widać, ze dopiero zaznajamia się z nowa pozycją. Ostatni raz na 8mce grał za czasów gry w Bayerze…

Spokojnie, nasz środek pola przechodzi właśnie rewolucje i takie mecze jak ten z ManU są konieczne. To dopiero zaczyna się zazębiać.

@Matelko: Mi chodziło tylko o powielany mit, że Arsenal nie potrafi/nie umie sprzedawać zawodników. Ostatnie lata to było czyszczenie z szrotu jaki pozostawił po sobie Wenger, Raul i Gazidis. Większości tych zawodników ciężko było się pozbyć za darmo, a co dopiero sprzedać...

Jak sprzedawaliśmy kogoś kto budził choćby minimalne zainteresowanie to zawsze uzyskiwaliśmy dobre oferty np. Iwobi czy Willock (z ostatnich lat). Czy któryś z zawodników który odszedł za darmo zrobił jakąś "karierę" po Arsenalu? Mustafy, Sokratisy, Kolasinace, Ozile, Auby, Torreiry itd. to wszystko równia pochyła w dół... Laca się jeszcze jakoś odnalazł na "starych" śmieciach. Willian wrócił do EPL. Naprawdę trzeba się cieszyć, że ten etap za nami i zespół został wyczyszczony z przeciętniaków.

Dzisiaj jakby Arsenal chciał "przewietrzyć" szatnię to by się kolejki ustawiały większe niż przed otwarciem nowej Biedronki w Sosnowcu. Nie byłoby żadnego problemu z sprzedażą kogokolwiek. Jednak wtedy był czas kiedy 3/4 kadry to byli przepłacani zawodnicy lub po prostu flopy pokroju Torreiry czy Mustafy. W tym roku taką Chelsea ratuje Arabia, gdyby nie oni to też by musieli za darmo oddawać niektórych zawodników.

@Matelko: Powtarzany mit o tym, ze mamy problem ze sprzedażą zawodników... Z kim mieliśmy problem? Problemem jest to, że większość tych, których chcieliśmy się pozbyć to był po prostu szrot, który nie powinien się tu znaleźć. Mustafi, Ozil, Sokratis, Miki, Kola, Torreira, Auba, Luiz, Willian, Chambers, Laca - większość z nich oddana za darmo lub za jakieś grosze, któryś z nich wystrzelił z formą po odejściu? Podwoił swoją wartość, że możemy sobie dzisiaj pluć w brodę?

Zawodnicy, którzy mieli przed sobą jakąkolwiek perspektywę zostali dobrze spieniężeni Martinez, Willock, Guendouzi, Iwobi, Bielik, Xhaka. Poza Guendo wszyscy sprzedani powyżej swojej nominalnej ceny.

Mieliśmy zapchaną szatnie starszymi zawodnikami z dużymi kontraktami lub po prostu przeciętniakami, którzy nie budzili większego zainteresowania.

Dzisiaj jakby klub chciał sprzedać takiego Sake, Gabiego, Ode czy Salibę to by z miejsca padł klubowy rekord.

AV napsuje krwi najlepszym w tym sezonie :) Emery to bardzo niewygodny przeciwnik dla ofensywnie grających zespołów. Na ten moment to stawiałbym, że to właśnie AV zajmie miejsce w top6 kosztem Brighton. Przemyślane wzmocnienia, a już w ubiegłym sezonie byli mocni.

@Ech0z napisał: "Ja to jestem w szoku ze Mbappe nie gra jeszcze w Arabii"

Przecież on zaraz zgarnie 90mln bonusu lojalnościowego, tygodniowo zarabia chyba coś ok 1mln euro (72mln za rok), przed ostatnim przedłużeniem też dostał pewnie sowity bonus od PSG. Nie zdziwiłbym się jakby on w tym momencie był bardziej zarobiony niż 99% emerytowanych gwiazd. Wg "oficjalnych" danych za samych kontraktów z klubami zarobił już ponad 200mln euro... Do tego doliczyć jeszcze kontraktu sponsorskie, reklamowe, gra w repsze. Nie zdziwiłbym się jakby już w tym momencie przebił 400mln... Z samego sportu i marketingu, a ile jeszcze z inwestycji...?

Wydaje mi się, że po odejściu z PSG wybierze po prostu klub w którym będzie widział największą szansę na wygranie CL, najlepiej kilka razy. Kwestie finansowe chyba nie będą dla niego kluczowe. W wieku 30lat pójdzie do jakiegoś klubu "kokosa" dorobić skromny miliard do emeryturki :D

@alexis1908 napisał: "No ciekawe czy viaplay jeszcze ten sezon PL pokaże mam nadzieje ze tak ."

Raczej tak, przecież prawa telewizyjne kupuje się na kilka lat do przodu. Zerwanie wszystkich umów i kontraktów od tak z miesiąca na miesiąc pewnie przyniosłoby więcej strat niż w przypadku prowadzenia transmisji jeszcze przez jeden sezon.

Nawet jakby chcieli je odsprzedać C+ to takie negocjacje swoje trwają. C+ też musi mieć czas na przeprowadzenie kampanii marketingowej pod powrót EPL.

@RIVALDO700: Szkoda chłopaka…

@hetfield88 napisał: "A dzisiejszy świat to plastik, tik toki , patostreamy, jakieś fame mma, operacje plastyczne i inne guana. Co się stało z rasą ludzką przez 25 lat? Tęsknię :/"

Każde pokolenie ma swoje "rozpraszacze", teraz jest to Fame MMA, Social Network, Patologia online, moje pokolenie miało Tibie lub inne gry online, kocuwe w szkołach, alkoholizm wśród młodzieży. Jak ja miałem te 15-17lat to też słyszałem od starszych jakimi to odpadami genetycznymi nie jesteśmy. Tylko głupoty w głowie. Walka pokoleń trwa i będzie trwać i żadne pokolenie nie przyzna, ze te które przychodzi po nich jest lepsze :)

Jednak różnica jest taka, że pokolenia z końca lat 80 i początku 90 było/jest po prostu zdrowsze, w sensie fizycznym. Dorastaliśmy w kulcie tężyzny fizycznej, idolami byli sportowcy czy aktorzy tacy jak Stalone czy Arnold. WF to był wyczekiwany przedmiot w szkole. Jak patrzę na zdjęcia z tamtych lat to 90% dzieci wyglądało zdrowo. Zero nadwagi. Jak był jakiś jeden "pulchny" na grupę 20-30 osób znajomych to wszyscy go znali. Miał kswykę "gruby" i każdy wiedział o kogo chodzi. Dzisiaj taka ksywa nie ma sensu...

Dzisiejsi 15latkowie to chodząca nadwaga... Teraz na weekend byłem na otwartym basanie w swojej miejscowości. Kilkunastu chłopców miało piersi większe niż dorosłe kobiety... To nie jest normalne.

Przeżyje fame mma, patostrimy, instagram, ale tego przeżyć nie mogę, że rodzice dopuszczają żeby ich dzieci tak wyglądały... To jest masakra. W wieku 30-40lat będą już po zawałach lub udarach.

Walić te koszulki. W zeszłym sezonie mieliśmy chyba najlepszą wyjazdówkę od pamiętnej koszulki z sezonu 2005/2006. Jednak nic nie wygraliśmy. Teraz mam wyjazdówki z bazaru i zgarniamy potrójną koronę :D Musi być balans.

Saga z Ryżym się zakończyła i w sumie nie @kwiatinho napisał: "Jeśli odejdzie Tomek Impreza to bym złożył ofertę za Caicedo.... przynajmniej po to żeby podbić stawkę.
Chelsea nie ma konkurencji więc mają łatwo...."

Oni przecież wydali oświadczenie, że transfer Rice`a wyznaczył cenę za Caicedo :) Podobno ManU jest mocno też mocno zainteresowane, zwłaszcza że WHU chce od nich McTomka kupić :)

Tam bez 90mln nie ma co nawet do drzwi pukać.

@RIVALDO700 napisał: "Najwięcej goli plus asyst w sezonie. Salah skubańcu kiedy ty się skończysz."

Szybciej niż później :)

@mlody323323 napisał: "Moim zdaniem , powinien grać w parze z Willim bo Gabriel już nie raz pokazał ,że to solidny obrońca Ale popełnia czasem głupie babole i nie jest to top! Parę miesięcy pewnie minie zanim Timber udowodni ,że trzeba na niego stawiać , wróżę szybką ławeczke Gabrielowi"

Zmiennikiem Gabriela jest Kiwior. Wiemy chyba jak Arteta chce grać, kluczową kwestią jest dla niego balans w zespole i możliwość konstruowania akcji krótkimi podaniami od własnej bramki. Żeby efektywnie grać od własnej bramki potrzebny jest lewonożny i prawonożny ŚO. Jak wydarzy się jakaś tragedia w postaci kontuzji to wiadomo, że awaryjnie będziemy grać 2xSO prawo/lewonońzny. Jednak wątpię żeby w podstawie miał wychodzić White-Saliba czy Timber-Saliba. Chyba że przejdziemy na 3 z tyłu, ale pierwszy mecz przedsezonowy tego nie zwiastuje...

Lewa strona obrony będzie rotować w składzie Tierney/Zinchenko/Kiwior/Gabriel, a prawa strona White/Timber/Saliba/Tomiyasu.

@Mastec30: Mi chodzi tylko o fakt, że Lavia to po prostu nie jest jeszcze zawodnik na podstawę czy nawet 2 wybór w takim klubie jak LFC czy AFC. Jego rola zarówno w LFC jak i AFC byłaby bardzo zbliżona.

Klopp lubi stawiać na młodych, ale nie wierzę żeby po sezonie, który był dla niego nieudany głównie przez to, że mu pomocnicy powypadali przez kontuzje chciałby zaryzykować i oprzeć pozycję ŚPD na Lavii i Bajceticu. LFC wejdzie w sezon z 3xSPD - tak przewiduje. Przy dosyć ofensywnym McAllisterze i ultraofensywnym Szobo musi mieć naprawdę bardzo dobrego ŚPD. Lavia czy Bajcetic, w mojej opinii, nie są jeszcze gotowi na taką rolę.

@Mastec30 napisał: "Jeżeli ma się tylko wyróżniać to Lavia się wpisuje w ten profil."

Bez przesady. Największym atutem Lavii jest jego wiek i potencjał i na tym tle głównie się wyróżniał. Ok cały Sotton było tragiczne w tym sezonie, ale Lavia poza meczem z nami wyróżniał się tylko jeszcze w meczu z WHU, KFC, Leicester i Chelsea. Nie ma ustabilizowanej formy, przytrafiają mu się proste błędy, na ten moment ciężko by go można było nazwać "solidnym ligowcem". To po prostu młodu zawodnik z potencjałem na bardzo dobrego zawodnika i jego cena to głównie opłata za "obietnicę" tego jakim zawodnikiem może być, a nie realna wycena jego aktualnych skillsów.

@damianARSENAL napisał: "The Reds już nie powtórzą poprzedniego sezonu, ten będzie zdecydowanie lepszy."

Też mi się tak wydaje, jednak uważam też, że Salah, VVD, Henderson (o ile zostanie), Matip już to co mieli najlepszego to oddali. LFC może być w podobnym punkcie jak my 2 lata temu. Musieliśmy ułożyć sobie grę pod "zmianę warty" a to wymaga czasu. Nasz przykład czy Chelsea pokazał, że w realiach tak wysokiej konkurencji w EPL ciężko dokonać tego w sposób "płynny". Uważam, że LFC będzie mocniejsze niż w zeszłym sezonie (chyba, że znowu złapie ich wysyp kontuzji) jednak nie na tyle żeby atakować wyższą lokatę niż miejsce 4.

Uważam, że przyszły sezon może być jednym z najbardziej wyrównanych w historii. Ostatnie lata to tak naprawdę ligą dzieliła się na 3 strefy, 1 strefa to dwie drużyny realnie walczące o mistrzostwo, przepaść punktowa i 3-4 zespoły bijące się o pozostałem dwa miejsca w top 4 no i 3 strefa czyli walczący o utrzymanie. Od miejsca 6-15 praktycznie nie za wiele się działo. Od połowy sezonu każdy już mniej więcej wiedział na jakim miejscu zakończy sezon.

W tym sezonie może być o wiele większy "ścisk" w tabeli. Wątpię żeby znowu powtórzyła się sytuacja z ostatnich lat, że wyłoni się dwóch "liderów" którzy odskoczą reszcie. Przewiduje, że będzie o wiele ciekawiej :)

@Mastec30 napisał: "No tak bo przecież LFC słynie z kupowania topowych piłkarzy :D"

Nie rozumiem z czego tak rżysz? Topowym zawodnikiem jest praktycznie każdy zawodnik wyróżniający się na tle EPL, BL, SA czy LL. Te ligi trzymają "topowy" poziom i jeżeli ktoś wyróżnia się na tle takiej ligi w dłuższej perspektywie czasu niż kilka pojedynczych spotkań to jest topowym zawodnikiem. Topowy zawodnik, a ścisły top lub czołówka na świecie to jest chyba różnica? Szobo, McAllister to jak najbardziej "topowi" zawodnicy. Jeden to mistrz świata z zeszłego roku, a drugi to jeden z najlepszych zawodników BL. Jeżeli to nie są "topowi" zawodnicy to ja wysiadam i kończę to dyskusję. @Mastec30 napisał: "Nie bał się stawiać wcześniej na Gomeza czy TAA jak wchodzili do składu bez wielkiego doświadczenia. Nie bał się postawić na Bajceticia w połowie sezonu jak mieli sporą stratę do Top4. Curtis Jones, Elliot, można wymieniać."
Gomez wskoczył do składu jak blok defensywy się rozleciał przez kontuzje. Jak to wyszło? Chyba każdy doskonale wie. Myślisz, że Klopp grałby Bajceticem w przegranym 2:5 meczu z Realem jakby Thiago nie był kontuzjowany?

Dla porównania 37letni Milner ma więcej minut rozegranych w EPL niż Bajcetic i więcej niż Jones łącznie z pucharami w zeszłym sezonie.

Nikt nie mówi, że Klopp boi się stawiać na młodych, ale środek pomocy to jedna z najbardziej odpowiedzialnych stref na boisku. To nie w jego stylu żeby oprzeć tą strefę na 19 letnim Lavii i 18 letnim Bajceticu. Jak odejdzie duet Fabinho i Hendi to na pewno prócz takiego Lavii kupią kogoś jeszcze. Kogoś kto w tym momencie jest po prostu lepszy od wspomnianej dwójki.

Według Corriere dello Sport, Newcastle United złożyło ofertę w wysokości 82 milionów funtów za skrzydłowego SSC Napoli - Khvichę Kvaratskhelię.