Komentarze użytkownika Be4Again

@Piotrek95 napisał: "Nie przesadzaj z tym pół świata, szejkowie mogą robić co chcą u siebie, gwałcić, zabijać i handlować ale nie mają aż takiego wpływu"

Wiadomo, że to tylko obrazowe porównanie z tą połową "świata", ale każdy zorientowany wie, że ich wpływy są ogromne. Bez mrugnięcia okiem i zważania na opinie zachodu przyjęli pod parasol rosyjskich oligarchów. Każdy zorientowany wie, że Dubaj to jedno z głównych finansowych centrów na świecie.

@Marzag napisał: "A co ma piernik o wiatraka? xd przecież jakby się wycofali z promocji swoich marek i samych krajów w takiej lidze jak PL to by sobie po jajach strzelali. Katarowi się finansowo nie opłacało robienie turnieju, zrobili to żeby sobie budować lepszy wizerunek na świecie."

Ty chyba nie wiesz o czym mówisz :D U właściciela City siedzi w kieszeni pół świata :D Jest to jeden z najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Jego bank przyjął i ukrył majątki największych oligarchów Rosyjskich i zachodni świat nawet nie powiedział słowa :D Nawet się nie odważył. To jest człowiek, który nie raz udowodnił (on jak i jego rodzina), że nie liczy się z normami przyjętymi w zachodnim świecie. FA przeszarżuje z karą, a on pstryknie palcami i szeroki strumień gotówki płynący do EPL wyschnie. Myślisz, że będzie myślał o wizerunku? Tak samo będzie go to interesowało jak pomoc Rosjanom :)

Sprawiedliwość, sprawiedliwością, ale na samym końcu osoby decyzyjne w FA usiądą i policzą ile ligę będzie kosztować spuszczenie City w kiblu. Jeżeli ta suma będzie większa niż X, którą są w stanie zaakceptować, to pewnie będą myśleć nad innym wymiarem kary. Niestety tak to działa. EPL to nie jest instytucja charytatywna i tutaj jak w każdej innej firmie liczy się bilans zysków i strat.

Jak nie ma tam łamania prawa w postaci łapówkarstwa, ustawiania meczy itd to naprawdę nie ma co liczyć na degradację. Choć wszyscy byśmy sobie jej życzyli, bo wiadomo ile złego wyrządziły petrodolary w tej lidze. Za łamanie zasad FFP chyba nigdy nikogo nie zdegradowano? Czy się mylę?

@Marzag napisał: "To nie są dzieci w piaskownicy żeby rezygnowali z promocji swoich linii lotniczych tylko dlatego że zabawka kolegi została zrelegowana do niższej ligii"


Dziecinnie to jest naiwnie wierzyć, że wpływ arabskich firm/organizacji w świat zachodzi nie jest prowadzony w sposób zorganizowany i scentralizowany. Wbrew oficjalnym przesłankom :)

@Marzag napisał: "Jest multum innych klubów które mogą zasponsorować szejkowie jeśli chcą mieć reklame. Premier league to najbardziej popularna liga świata i to nie dzięki City."

Nie rozumiesz. Nie chodzi o same City, my też mamy na koszulkach Fly Emirates. Chodzi o ogólny wpływ świata arabskich szejków na tą ligę. To jest bardzo duże lobby, które będzie się starać naciskać na FA.

@Marzag napisał: "Ty piszesz tak jakby premier league to była liga jednego klubu gdzie City deklasuje wszystkich popularnością i ilością kontraktów sponsorskich. A przecież oni pewnie nawet w top5 nie są pod tym względem."

City pod względem liczby osób na trybunach jest na takim poziomie jak LFC. Pojemność mają podobną chyba 53-54k i frekwencja na poziomie 96-98%. Po tym względem dwa klubu, które ściągają najwięcej kibiców na trybuny to ManU i AFC. Frekwencja % na podobnym poziomie, blisko 100% jednak AFC i ManU ma większą pojemność miejsc.

Jednak mi nie chodzi o ilość kibiców i sympatyków to ilość firm sponsorskich. Jak znajdę artykuł The Times to Ci podlinkuje. To nie tylko Fly Emirates, ale dużo, dużo więcej firm i organizacji za pośrednictwem, których szejkowi inwestują w EPL.

@Marzag napisał: "Kara na bank będzie dotkliwsza niż ujemne punkty czy kara finansowa jeśli to udowodnią."

Czas pokaże. Chciałbym żebyś miał rację, bo petrodolary City wiele napsuły nam krwi w Arsenalu, ale niestety szczerze w to wątpię. Ban transferowy, kara finansowa i może kara puntkowa to będzie max. Za duża "kasa" z arabskiego świata płynie do FA żeby spuścić w kiblu ich perłę w koronie.

@Garfield_pl: To wszystko to są tylko nasze teorie i luźne gdybanie. Ja osobiście nie wierzę w degradację City. Ujemne punkty, może odebranie tytułów, zakaz transferowy na 2 lata, ale nie zrzucą ich z ligi. Tam jest za duża kasa. Świat Arabskich Szejków by się obruszył, zaraz by poleciały umowy sponsorskie z arabskimi firmami itd. Wiadomo, że oni są mocno solidarni ze sobą. Liga by mogła na tym za dużo stracić, a wiadomo nie od dziś, że pierwsze co robi FA to patrzy w portfel.

@Marzag: Żeby już nie robić off topu z tej dyskusji to na koniec powiem Ci, że wielce prawdopodobnym jest, że gotowy akt oskarżenia władze ligi miały już pewnie przed startem sezonu. Zwłaszcza, że wg. oficjalnych komunikatów "badanie" sprawy zajęło im 4 lata.

Dlaczego "ruszają" z tym dopiero teraz? W połowie sezonu? Nie jest to dla Ciebie dziwne? Przecież jakby chcieli być tacy fair to powinni wyjść z tym przed sezonem, po pozwalać City "niszczyć" kolejny sezon? Dlaczego ich nie zawieszono do momentu wyjaśnienia sprawy? To nie jest taki przypadek jak w Juve, że zdarzenia miało miejsce rok czy dwa lata temu. Tu jest kwestia 10 lat. Dlatego mnie to dziwi, że wyciągnięto to akurat w takim momencie, w mojej opinii w najgorszym możliwym. Poprzednio 20mln kary załatwiło temat, a dzisiaj? Nie wierzę w degradację City, a jakiś minusowe punkty i w związku z tym kolejny sezon bez pucharów to tak naprawdę żadna kara... Każdy fan City przyjmie ją z uśmiechem na ustach.

@Marzag napisał: "Chyba, że wygrają ligę mistrzów."

No, ale to wtedy nawet -100 pkt nie ma znaczenia.

@Marzag napisał: "No to City powinni być ukarani a nie cała reszta nagrodzona. Nie da się zadośćuczynić wszystkim krzywdom, ale da się ukarać klub na tyle dotkliwie żeby inne kluby chcące powtórzyć "sukcesy" City zrezygnowały z tego pomysłu."

Więc kara powinna być taka, żeby zrównać ich do poziomu sprzed ery szejków. Bo jakieś -15pkt za 10 lat sukcesów zbudowanych na przekrętach to żadna kara. Nikt nie mówi żeby kogoś nagradzać, ale to władze ligi są winne reszcie zespołom zrekompensowanie tego, że nie byli w stanie egzekwować ustanawianych przez siebie praw. Tak jak mówię, to nie był incydent. To był systematyczny proces, który trwał od lat. Zawiodły wew. procedury, które ukazały słabość władz. Pokrzywdzeni zostali Ci, którzy respektowali ich zasady.

@Garfield_pl napisał: "W tym sezonie mogą dostać ujemne,a od nowego sezonu mogą zacząć w Championship. Powód prosty, jeśli teraz będą mieli ujemne punkty, nie dostaną się do pucharów, które na luzie dałyby im przetrwać w lidze niżej bez żadnych konsekwencji i za rok wróciliby do PL."

Kłócił się nie będę, ale degradacja chyba wygląda tak, że cała tabela idzie o oczko do góry, a City na sam dół. Nawet jak zakończą sezon w top4 to nie ma mowy o graniu w LM bo to jest tak jakby zajęli ostatnie miejsce. Tak było z Juve w 2006r, byli liderami, a zrzucili ich na ostatnie miejsce w lidze i nie grali w pucharach. Chievo dostało szansę w kwalifikacjach kosztem Juve - cała tabela poszła o oczko do góry.

@Marzag napisał: "Wielu fanów innych zespołów nawet gdybyśmy powtórzyli sukces the invincibles to by pisali że na farcie."

Zawistni znajdą się zawsze, u nas czy na dp. Normalka. W sytuacji jak City zostanie wyrzucone z peletonu liderów ligi każdy dziennikarz, publicysta, sportowy influencer będzie gdybał... bo będzie to nośny temat.

@Marzag napisał: "Drużyna która obecnie gra vs City przechodzi dalej... to przecież proste..."

No, ale co z drużynami które odpadły z City? Przecież o to właśnie chodzi. City jest mocarne bo grają w nim zawodnicy, którzy zostali pozyskani przy uzyciu nielegalnych środków. Bez połowy gwiazd może to byśmy byli w finale? @Marzag napisał: "A czemu ma jakąś mieć? xd"
Np dlatego, że City swoimi ruchami zawyżało ceny na rynku transferowym? Może dlatego, że dostawali od nich notorycznie bęcki? Może dlatego, że gdyby nie City byliby w seoznie 20/21 w top4?

Teoretyzuje, ale chodzi o to, że nieuczciwość City miała wpływ na każdy zespół z tej ligi. Jeżeli oskarżenia się potwierdzą to każdy zespół powinien w takim samym stopniu mieć poczucie zadośćuczynienia

Po drugie to wszystko to tylko gdybanie. Równie dobrze decyzja ostateczna może zapaść po zakończeniu sezonu i co wtedy?

Teoretycznie odbiorą tytuły mistrzowskie City, City wygrywa ten sezon z nami 1pkt. W czerwcu zapada decyzja, że obierają tytuł City i przyznają go nam. Będzie mistrzowska feta? Będzie radość jakbyśmy normalnie wygrali ligę? Jeżeli City grało na nosie FA przez ostatnie 10 lat i nic z tym za bardzo nie robiono to znaczy, że dawali na to przyzwolenie i przykładali swoją rękę do tego. Tak jak poprzednio, City niby zostało uniewinnione, ale musi zapłacić 20mln kary :) Takie nieprawidłowości przez władze ligi powinny być weryfikowane na bieżąco, a jak był obfity materiał który już był analizowany od 4 lat to chyba były jasne przesłanki do tego żeby np. City zawiesić przed tym sezonem i do momentu wydania decyzji nie pozwolić im grać. Nie byłoby teraz takiej sytuacji. -15 czy -20pkt w tym sezonie ma zrekompensować reszcie ligi ich nieuczciwą grę przez ostatnie 10 sezonów? Mało to poważne. Jak Bissouma był oskarżony to z miejsca został zawieszony przez klub. Podobnie Greenwood czy Medny. Dlaczego klubów taka zasada nie dotyczy?

@Marzag napisał: "I z tego powodu City ma uniknąć kary? Xd"

Ale po co konfabulujesz? To nie jest argument w naszej dyskusji tylko odparcie idiotycznego argumentu, że mam niby ból 4 liter o formę Arsenalu :D Tylko dlatego, że wolałbym żeby bieżący sezon został rozegrany bez żadnej ingerencji. Przecież to absurd :D Zwłaszcza, że Arsenal ma 5 przewagi nad City i jeden mecz mniej rozegrany od City :D

W uproszczeniu chodzi o to, że mamy szansę wygrać tytuł prawie po 20 latach i nie życzyłbym sobie żeby ten sukces był umniejszany przez fakt "wyrzucenia" City z wyścigu. Wiadomo, że tak będzie...

@arsenallord napisał: "Ale ty masz ból dupska że Arsanalowi idzie lepiej niż wszyscy myśleli"

Ty się dobrze czujesz? Właśnie na odwrót. Wierzę, że Arsenal w takiej formie jest w stanie pokonać City bez żadnej pomocy i ingerencji.

@szermi napisał: "Pozbawione sensu jest prowadzenie jakichkolwiek rozgrywek z oszustami."

Dokładnie, dlatego jak już to degradacja, a nie jakieś ujemne punkty, które nie rekompensują słabszym zespołom strat, które przez nich ponieśli.

@Marzag napisał: "przecież to nie ma żadnego sensu."

Po pierwsze oskarżenie to jeszcze nie wyrok skazujący i nie wiemy ile czasu komisja będzie pracować. Więc to wszystko to tylko gdybanie. Jeżeli materiał dowodowy jest obszerny i dotyczy 10 lat to oni mogą wydać jakąkolwiek decyzję za miesiąc lub dwa. W momencie kiedy sezon będzie już na finiszu i wprowadzanie tego typu kar na koniec sezonu przekreśla sens całych rozgrywek. Władze ligi w teorii zbierały dowody przez 10 lat i nie mogli wydać decyzji przed sezonem 2022/2023 lub po jego zakończeniu? Przecież to nie jest "świeża" sprawa sprzed 2-3lat jak w przypadku Juve.

Przykład: City dochodzi do finału FA Cup, wprowadzają na nich karę to chyba też powinna dotyczyć pucharów krajowych i co wtedy? Arsenal dostaje dziką kartę? Cała drabinka idzie się... Podobnie sens tracą bezpośrednie spotkania. Jeżeli w klubie grają zawodnicy, którzy zostali pozyskanie niezgodnie z prawem to albo powtarzamy wszystkie mecze City albo dostają degradację. Jaką rekompensatę ma np WHU, że City dostanie -15pkt? Zyskuje na tym tylko szczyt tabeli.

Pod względem prawnym pewnie nie ma to uzasadnienia, nie wiem, nie jestem prawnikiem. Oceniam z punktu widzenia kibica, dla którego ważne są wrażenia sportowe i emocje z tym związane. Moim marzeniem na ten sezon jest pokonanie City bez żadnej ingerencji władz ligi, żeby udowodnić właśnie, że nie zawsze trzeba grać nieczysto żeby wygrać mistrzostwo.

Kara od nowego sezonu daje reszcie zespołów szansę skorzystania na tym. Inne zespoły mogą realnie myśleć o walce o europejskie puchary itd.

@Mastec30 napisał: "Druga jeszcze kwestia odnośnie potencjalnego odjęcia punktów CIty że ciekawe jak by to wpłynęło na nas. Nagle odpadłby potencjalny rywal do tytułu. Żeby nie było rozprężenia w zespole. A tak są skupieni na punktowaniu bo wiedzą, że City jest tuż za plecami"

To może wpłynąć na całą ligę, nie tylko na nas. Emocje wśród kibiców oraz zainteresowanie rozgrywkami też może opaść. Jeżeli City jest winne to najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich byłoby ukaranie ich od nowego sezonu i pozwolić dokończyć rozgrywki na takich zasadach jakie są.

Chyba, że rozważane jest odebranie tytułów mistrzowskich to wtedy bez sensu będzie dać im szanse na zdobycie kolejnego mistrzostwa tylko po to żeby je później odebrać... Jednak jaką karą ma być grzywna, ban transferowy czy ujemne punkty to najlepiej dla całej ligi byłoby jakby wprowadzili karę od nowego sezonu. Zawodnicy, sztab trenerski z City będzie miał możliwość podjęcia decyzji czy chcą odejść czy zostać. Nie można ich raczej winić za niekompetencję zarządu...

Przypominam tylko, że nasz wspaniały Mikel Arteta był częścią tego projektu w City :)

@Reamoner napisał: "Declan Ryż wyraźnie powiedzial przecież że chce odejść do zespołu drającego w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów więc nie wiem skąd to trzęsienie gaciami że wybierze niebieskich ... ich szanse na LM są iluzoryczne."

Wytrzymał tyle lat bez LM to wytrzyma jeszcze trochę :D Jak Chelsea mu położy na stół 300k tygodniówki to priorytety bardzo szybko się mogą zmienić :D

@3rdpitch napisał: "Piłkarze na pewno o tym napiszą żeby narobić sobie problemów"

Widać, że nie czytasz lektury sportowej.

@Rynkos7: Ja wiem, że nie tylko nie ma co nawet porównywać Arsenalu i City pod kątem przestrzegania FFP.

Moim zdaniem i tak największy brudy na City wyjdą jak piłkarze z czasów ery szejków zakończą kariery i zaczną pisać swoje biografie. To ile my wiemy, a ile idzie "pod stołem" to dwie różne kwestie. KDB staje się właścicielem firmy cateringowej, która zaopatruje firmy szejka i wyciąga netto 2-3mln rocznie :) To tylko abstrakcyjny, zmyślony przykład ale znając metody szejków to pewnie to co na oficjalnym kontrakcie to tylko "podstawa" :D

@Rynkos7: Kreatywna księgowość to jedno, a złamanie 100 przepisów mówiących o FFP to druga sprawa. Co innego "rozksięgowanie" 50-70 mln "dotacji" raz na jakiś czas, a co innego systematyczne "pompowanie" po 100-200mln rok w rok.

Dziwi fakt, że mając takie zasoby finansowe nie mieli zatrudnionych odpowiednich prawników, którzy potrafili by im "wyprać" te dotacje... Chyba, że nie liczono się z tym za bardzo...

"Ostatecznie doktrynę owoców zatrutego drzewa definiuje się jako zasadę, która wyłącza możliwość oparcia się w procesie na dowodach pochodnych, które uzyskano bezpośrednio na podstawie dowodów pierwotnych, zdobytych z naruszeniem prawa."

Wtedy pozostałe kluby z top 6 składają pozew zbiorowy i jest jechane z szejakmi :D

Zanim ta komisja cokolwiek ustali to pewnie sezon zdąży się już skończyć :D Jak będzie jakaś kara to pewnie od nowego sezonu.

@Catalonczyk napisał: "I co miałby robic tutaj bezsensio?"

Wchodzić z ławki :D Cyk z życia Asensio -> gra słabo w podstawie -> siada na ławkę -> wchodzi z ławki i strzela gola -> znowu gra słabo w podstawie :D

Idealny rezerwowy, a tak na poważnie to na pozycję PS będziemy szukać kogoś dopiero jak wyklaruje się sytuacja z Pepe i Nelsonem (sprzedaż/wypożyczenie?) Jak Nelson będzie w takiej formie jak przed kontuzją to nie wiem czy Edu z Artetą będą kogoś szukać.

@Theo10 napisał: "Ja mam nadzieję, że City nie odejmą punktów w tym sezonie, lepiej wygrać z nimi na równych warunkach, żeby inni nie gadali że fuksem."

Też jestem podobnego zdania, ale z drugiej strony "brudna" kasa szejków pozbawiła tą ligę równych szans już lata temu... Szkoda, że od dawna mówi się o "cichych kontraktach" zawodników z szejkami. Zawodnik w przerwie letniej pojedzie na dwa dni pograć w piłkę w jakieś willi u szejka i dostaje kilka mln teoretycznie za kontrakt "marketingowy", a dopiero teraz się za to wzięli.

@lordpat napisał: "mówisz o czasach, w których City było tak dobre, a Arsenal był tak słaby, że nawet City nie było zainteresowane naszymi piłkarzami."

Przecież mówiłeś o latach 2008-2018. @lordpat napisał: "W latach 2009-2018 najbardziej poszkodowanym klubem był nie kto inny jak Arsenal."

Gazidis - 2009-2018
Raul - 2018-2020
Sven - 2017-2019
Wenger -96-2018

Każdy pracował w latach, o których mówisz.

@lordpat: Rozumiem frustrację, ale za bardzo to upraszczasz. Nasz "spadek" z 3 siły na świecie (wg. magazynu Forbes w 2008r Arsenal był 3 najbardziej wartościowym klubem na świecie, przed nim tylko ManU i Real) nie jest spowodowany "brudną kasą" z City. Wykorzystali moment jak spłacaliśmy kredyt za ES i skupowaliśmy wew. obligacje, które pomogły sfinansować budowę, ale to nie trwało 15 lat. Wg. aktualnego rankingu Forbes jesteśmy na 8 miejscu, praktycznie na równi z Tottenhamem...

Za posuchę sportową odpowiadają w pierwszej kolejności niewłaściwe decyzje personalne wew. klubowe. Gazidis, Raul Sanllehi, Mislintat, zbyt "późne" pożegnanie Wengera itd.

Jak mamy wygrać to w równej walce sportowej, a nie dzięki odjętym punktom dla City. Potem przez lata wszyscy będą ględzić, że wygraliśmy (o ile się nam uda) tylko dlatego, że City odstało karę... Jak mają dostać minusowe punkty to na nowy sezon. Ten dograć do końca i sprawdzić kto jest lepszy :)

@morfeus napisał: "- Obrońca za Holdinga, lub wprowadzanie kogoś z akademii
- Transfer Rica lub innego młodego zawodnika w miejsce Parteya
- Zmiennik Odegarda, Vieira póki co gra słabo i chyba dobrze zrobiłoby mu wypożyczenie i rozegranie większej ilości spotkań. Pytanie czy Smith Rowe wróci do formy i gdzie go ustawi Arteta, bo może problem się sam rozwiąże
- gracz ofensywny najlepiej mogący grać na pozycji Saki i napastnika, bardzo chciałbym Leao, ale on niestety występuje na lewej stronie"

1) Za Odegaarda mamy naturalne zastępstwo w postaci ESR i jak sam zauważyłeś "ogrywa" się Fabio. Daliśmy za niego 35mln więc są związane z nim nadzieję i nowej 10tki nie ma sensu szukać. Nikt lepszy od ESR czy Fabio nie przyjdzie bo wie jaką pozycję ma Ode, więc po co nam taki ruch? Nie ma to sensu. To jedna z najlepiej obsadzonych pozycji w klubie.
2) Holding ostatnio gra słabo, to fakt jednak wątpię żeby były przewidziane roszady na tej pozycji. Nawet jak Holding pójdzie na wypożyczenie czy sprzedaż to jest White, mimo wszystko naturalny PŚO oraz Tomiyasu, który grał już na tej pozycji. Mamy dwóch lewonożnych stoperów (Kiwior, Gabriel) i trzech prawonożnych (Saliba, Holding, White). Holding od lat jest naszą rezerwową opcją i raczej się to nie zmieni.
3) Co do backupu dla Saki to pełna zgoda. Tutaj decydujący wpływ będzie miało odejście Pepe i Nelsona. Jak nie wpłyną za nich oferty to chyba nici z tego pomysłu. Dobry okres na wypożyczeniu zalicza Balogun i niewykluczone, że to on razem z Nketiahem mogą grać na 9tce, a Jesus na boku. Lewym bądć prawym.


Najważniejsza pozycja do wzmocnienia to PO oraz ŚP/ŚPD. White fajnie spisuje się na PO, ale na tej pozycji potrzebny jest nam ktoś mobilniejszy i groźniejszy w ofensywie. Wydaje się, że White pewnego poziomu nie jest w stanie przeskoczyć na tej pozycji. Wydaje się, że to te dwie pozycje będą na priorytecie u Edu i Artety w nadchodzące lato. Możliwe, że ponowimy ofertę za Fresneda i ruszymy po Ryżego.

Za Mundryka podobno 70 mln poszło w jednej transzy, z góry. To niby był główny czynnik przewagi ich oferty nad naszą. Arsenal, jak to ma ostatnio w praktyce, chciał na ratki :)

@new_star napisał: "Widzę, że u niektórych Eddie już na dobre wygryzł ze składu Jesusa. Nie za szybko?"

Do powrotu Jesusa jeszcze sporo czasu i dużo może się zmienić. Na ten moment Eddie ma praktycznie wszystkie liczby lepsze niż Jesus więc wybór wydaje się prosty. Konkurencja na tej pozycji posłużyła Eddiemu, może dzięki temu i Jesus wróci silniejszy? Najważniejsze, że jest "jakość" na tej pozycji, obojętnie kto gra, a kto siedzi na ławce.

@Arecky78: Może to co zrobił nie było do końca eleganckie i tego typu sprawy powinny być załatwiane wew. klubu, a nie w mediach, ale z drugiej strony idąc Twoim tokiem rozumowania to w sumie wszyscy zawodnicy powinni grać do końca swoich kontraktów :) W większości przypadków gdzie po zawodnika z słabszego klubu zgłasza się klub z topu dochodzi do prób nacisku ze strony samego piłkarza jak i agenta. To duża szansa dla zawodnika i możliwość sporego zarobku dla agenta. Nie zawsze mówi się o tym publicznie, ale tak to mniej więcej wygląda. Polecam przeczytać AGENT NAGA PRAWDA O KULISACH FUTBOLU, tam jest opisanych kilka takich sytuacji.

Z drugiej strony jak Ty podpisujesz umowę o pracę na czas nieokreślony to będziesz pracował w tym miejscu do końca życia? A jak będziesz chciał zmienić pracodawcę to jest niewdzięcznikiem i sprzedawczykiem bez honoru?

To, że chłopak chciał skorzystać z szansy zagrania w większym klubie, który ma realne szanse na mistrzostwo nie powinno nikogo dziwić. Źle to rozegrał w przestrzeni medialnej, wystarczyłaby oficjalna prośba o wystawienie na listę transferową. Bez zbędnych oświadczeń, absencji na treningach, zabierania głosu przez agenta itd.

@krzykus1990 napisał: "Reese Witherspoon czyli znana z roli Legalnej Blondynki chce zainwestować w Arsenal. No proszę jesteśmy na szczycie i już pojawiają się sezonowcy xD"

Ona jedyne co może zrobić to kupić sobie koszulkę w stadionowym sklepie :D

@Patriko: W teorii masz rację, że żaden piłkarz nie może być ponad klub, ze umowa to umowa itd. Ale z drugiej strony zarządzanie klubem to tak naprawdę zarządzanie zasobami ludzkimi. Nie maszynami w fabryce, które bez namiętnie wykonują wszystkie polecania tylko indywidualnymi jednostkami, które oddziaływują na siebie. Jaka będzie teraz atmosfera w szatni i wokół samego piłkarza. Odmówił udziału w treningach, wydał oświadczenie, jego agent napisał, ze Brighton zabiło jego marzenia. Jak po czymś takim ma być normalnie? Nie możesz zmusić człowieka żeby był szczęśliwy i w pełni zaangażowany tylko dlatego bo ma kontrakt. Kibice, zespół, sztab stracili do niego zaufanie bo ten okazał im brak szacunku. Moim zdaniem Brighton popełniło błąd. Rozumiem ich zamysł i nieugiętość, ale w mojej opinii „odmrażają sobie uszy na złość”. Dla przykładu jakby się okazało, ze u nas Saka robi taki cyrk i nie chce u nas grać tylko marzy o grzeje w City i mówi o tym oficjalnie, to mimo tego ze uwielbiam tego chłopaka to byłbym pierwszym, który by go pożegnał bez żalu. To co mówił Arteta jak tylko przejął team. Można budować zespół tylko wtedy jak w drużynie są tylko takie osoby, które chcą umierać za ten klub. Jak ktoś tego nie czuje, a byłby nawet najlepszy w zespole to nie ma dla niego miejsca. Brighton ma teraz „zgniłe jajko” i nie wie co z tym fantem zrobić. Mogli skosić z 70-80mln i za tą kwotę kupić dobrą 9tke której im brakuje i jeszcze by zostało np na Onane z Eve.

@ArsenalChampion napisał: "Skoro tacy Greenwood czy Partey zostają oczyszczeni z zarzutów, to jak dobrze rozumiem teraz do więzienia pójdą te typiary których zarzuty były bezpodstawne?"

No właśnie, że nie... Chyba, że oni wytoczyliby procesy cywilne, a wiadomo że wolą zamieść problem pod dywan więc żadnej odpowiedzialności nie będzie. Mój kolega z czasów studiów był oskarżony o gwałt, pierwszy wyrok skazujący, drugi uniewinniający. Nagrania z kamer, zeznania świadków podważające zeznania "ofiary", sprawiły że ziomek został całkowicie uniewinniony. To, że w międzyczasie wyrzucili go z szkoły wojskowej, kariera legła w gruzach, narzeczona go zostawiła, psycha zryta na maxa... to nikogo nie obchodzi.

W takich przypadkach powinna być z miejsca kara dla oskarżyciela.

Ja wiem, że kontrakty należy szanować itd. ale to nie jest tak, że z niewolnika nie ma pracownika? Jeszcze zrozumiałbym Brighton jakby klub kupujący złożył jakąś śmieszną ofertę poniżej wartości zawodnika tylko po to żeby nakręcić spirale spekulacji i włączyć zawodnika w wywieranie presji na klub, ale w tym przypadku Arsenal złożył ofertę praktycznie dwa razy większą niż obecna wartość zawodnika. Nie można powiedzieć, że to była haniebna oferta w stylu legendarnych 40 000 001 funtów. Piłkarz złożył prośbę o zgodę na transfer, opublikował oświadczenie, na czym oni chcą teraz budować jego formę? Jego pozostanie może mieć niekorzystny wpływ na jego samego, na atmosferę w szatni i na trybunach. Komu ma to służyć? Moim zdaniem Brighton zaprzepaścił dużą szansę i odbije się to czkawką.