Komentarze użytkownika Boobr
Znaleziono 16 komentarzy użytkownika Boobr.
Pokazuję stronę 1 z 1 (komentarze od 1 do 16):
Hoho, możesz sobie nienawidzić Robin, tyle że nie ma to wielkiego znaczenia. Każda drużyna chce zdobyć przewagę nad przeciwnikiem, nawet przez zwiększanie presji na arbitrach, to sędzia powinien być odporny na takie zagrywki.
Czerwona to się należała Marcelo, na powtórkach widać było że intencjonalnie i po chamsku naskakuje na kolano Pedro, po czym ten drugi musiał zejść z boiska. Adebayor też się nie popisał tym swoim popchnięciem, inny sędzia wyciągnąłby czerwoną, bo zachował się w tym przypadku jak gówniarz. Za atak Pepe dałbym żółtą, bo widać było że atakował bardziej nogę niż piłkę, ale z kolei w nogę nie trafił. Nie ma to wielkiego znaczenia, sędziowie dają kartki nawet za sam zamysł takiego faulu, ale uważam, że żółta byłaby tu bardziej adekwatna.
Chciałbym jeszcze wspomnieć o wielu akcjach ofensywnych Barcelony, które sędzia przerywał, no i ślicznym nurkowaniu Di Marii, dzięki którym Real dostał dwa groźne wolne.
Wspomnę już tylko na te śmieszne argumenty Mourinho o nieuczciwym zwycięstwie Barcelony w dwumeczu z Chelsea dwa sezony temu, czy drugi mecz Barcy z Interem w zeszłym roku czy tegoroczny mecz z Arsenalem. Oczywiście nie zwraca uwagi na to, że w pierwszym meczu z Chelsea Barcelonie zabrano karnego (Ballack zaliczył faul na czerwoną kartkę, sędzia nie zobaczył niczego), Mou widzi tylko jakieś karne dla Chelsea w drugim meczu. Ja widziałem jeden, bo ciężko twierdzić że pod koniec meczu Eto'o zagrał ręką w momencie, kiedy miał ją przy ciele, a Ballack sam nastrzela piłkę na Samu, kto w takiej sytuacji daje karne? A i tak nie winiłbym sędziego tylko pana Didiera "Fuckin disgrace" Drogbę, który mając plakietkę "supersnajpera" marnuje seriami sytuacje 1 na 1, a Chelsea musi liczyć na piękny, choć szczęśliwy strzał Essiena. W drugim meczu z Interem cudem byłby awans, zaliczka Mediolanu z pierwszego spotkania wynosiła 3:1, i taki geniusz jak Jose powinien awansować bez problemu bez wiecznych narzekań na nurka Busquestsa. A mecz z Arsenalem? Boski Mou nie pamięta już niesłusznie nieuznanej bramki Messiego z pierwszego meczu, pamięta tylko kartkę dla Van Persiego. Wybiórcza pamięć Portugalczyka, i nie tylko jego, bo tabuny fanów w Bieli powtarza każde jego słowo jak mantrę przed snem, zamiast wyrazić swoje własne zdanie.
Nie miałem pretensji do nikogo za zeszłoroczną porażkę, ba, cieszyłem się sukcesem Mourinho, bo bardzo go lubię. Ale ciężko w tych czasach być kibicem Barcelony. Parafrazując stary cytat Mourinho o Chelsea aż chce się powiedzieć: "Kiedy Barcelona wygrywa cieszą się jej kibice. Kiedy Barcelona przegrywa cieszy się cały świat." . Arsenalowi kibicuję dłużej niż Barcelonie, ale im częściej widzę tę nienawiść i żółć bijącą od fanów innych drużyn to aż mnie w szlag trafia.
Arsenal odpadł, ale zwalanie winy na sędziego to głupota - skoro nie narzekaliśmy na sędziego w pierwszym meczu, kiedy nie uznał w 100% prawidłowego gola Messiego, to jak możemy teraz? Do tego nie oddaliśmy jednego strzału w meczu to jak można oczekiwać wygranej? Barcelona wygrała zasłużenie. Nawet tego karnego na 3:1 sam bym podyktował, bo faul po prostu był. Tak czułem, że ta bramka wyjazdowa dla Barcelony z pierwszego meczu będzie kluczowa, no i niestety dla kibiców Arsenalu taka była...
Mamy jeszcze realną szansę na wygranie PL, teraz musimy na tym skupić wszystkie siły.
Nie wszyscy kibice Barcelony to skretyniali "fanboje", co tekst dość dobrze ujmuje.
Co do samego dwumeczu - Arsenal sam się załatwił, w pierwszym meczu strzelił dwie świetne bramki, do tego wygrał dzięki sędziemu (bramka Messiego była prawidłowa), ale w drugim meczu nie umiał wybronić tego wyniku. 0 strzałów to bardzo wymowna statystyka, do tego potężna przewaga Barcelony w podaniach (różnica to ponad 600 podań na korzyść FCB). Narzekania na czerwoną kartkę (a konkretniej - drugą żółtą, bo pierwsza była bezdyskusyjna) brzmią... ironicznie, w kontekście nieuznanej bramki Messiego z pierwszego meczu. Nie wiem jak dla was, ale na mój rozum krzywda nieporównywalnie bardziej wyrządzona Katalończykom.
Dla was może to i kpina, ale prawda jest taka że sędzia MA PRAWO dać za to kartkę, i zdarzało się to już za takie zachowania wielokrotnie. Nie chce mi się przypominać cytatu z kodeksu sędziowskiego, ale sędzia może dać za coś takiego żółtą. A to że w przypadku Robina to była druga żółta... no cóż. Poza tym meczu nam nie zabiła ta kartka, ale beznadziejna postawa ofensywy i Fabregasa. Barcelona wywalczyła awans słusznie, nie tyle dzięki swojej postawie ale dzięki zawodowi, jaki sprawił Arsenal.
Arsenal odpadł, ale zwalanie winy na sędziego to głupota - nie oddaliśmy jednego strzału w meczu to jak można oczekiwać wygranej? Barcelona wygrała zasłużenie. Nawet tego karnego na 3:1 sam bym podyktował, bo faul po prostu był. Tak czułem, że ta bramka wyjazdowa dla Barcelony z pierwszego meczu będzie kluczowa, no i niestety dla kibiców Arsenalu taka była...
Mamy jeszcze realną szansę na wygranie PL, teraz musimy na tym skupić wszystkie siły.
Nie jestem pewny czy załapaliście wynik.
Remis. U siebie. Dwa gole stracone. W perspektywie rewanż w Hiszpanii.
Do tego trzy kontuzje piłkarzy kluczowych - mamy prze****e.
Taaaa, Henry też nie ruszał się z Arsenalu, Figo nie chciał przejść do Realu a Ronaldo wolał zostać w Manchesterze. I jak się to skończyło?
Populistyczna gadka, dopiero kiedy faktycznie powiesi buty na kołku po karierze w Arsenalu będzie można powiedzieć że naprawdę jest mu wierny.
I co ja mam powiedzieć? Całym sercem kibicuję i Barcelonie i Arsenalowi od końcówki lat 90 i bolą mnie teksty takie jak ten, które bodą w klub z Katalonii.
Swoją drogą zarzucanie braku klasy piłkarzom i działaczom Barcelony przy jednoczesnym pisaniu takich tekstów jest... co najmniej dwulicowe. Takie zabiegi się zdarzają (pół drużyny Realu mówiło jak kocha Ronaldo kiedy Real robił zakusy na Portugalczyka), piłkarze FCB po prostu chwalą umiejętności Cesca i chcieliby aby wrócił do Barcelony - i za to są gnojeni, chociaż sami nie gnoją.
Jeśli nawet uważacie że takie zachowanie jest według was nie na miejscu to pokażcie że kibice Gunners mają styl, klasę i godność. Komentarze w stylu "rzygać mi się chce" "Barca ch**e" etc. co najwyżej udowadniają tępotę co poniektórych. Pozdrawiam.
Henry miał zostać.
Adebayor miał zostać.
Kolo miał zostać.
Jak będzie to się okaże.
Adebayor był nie na sprzedaż - sprzedany.
Kolo Toure był nie na sprzedaż - sprzedany.
Więc nie zdziwię się jak Cesca w składzie na nowy sezon w Arsenalu nie będzie.
Barca chce grać nową taktyką (nowy trener = nowa taktyka) 4-5-1, więc miejsce w pomocy będzie miał zawsze ;]
Skorupa193 - widać było jak na dłoni że Manchester gra znacznie bardziej przemyślany futbol, wiedzieli co robić. Chelsea z kolei grała jak średniaki premiership - kick&run w pełnej krasie. Carvalho bo bardzo brutalnym faulu na Ronaldo (mogło się skończyć nawet złamaniem piszczela) zobaczył żółty kartonik, a Drogba za spoliczkowanie Vidićia czerwony. Tak się zastanawiam czy naprawdę chcecie aby Ci techniczni gracze byli tak faulowani jak Eduardo, a na boisku zamiast grać bezkarnie prali się po mordach? Chelsea od przyjścia Granta przestała grać, a zaczęła szarpać, na siłę próbując wyrwać sobie trofea. Dzięki Bogu nic to nie dało.
Wychodzę z prostego założenia - szczęście sprzyja lepszym, czyli lepszy był Manchester, z czym nie sposób się nie zgodzić patrząc na grę obu zespołów. Nie żałuję Chelsea ani nikogo z niej, znacznie bardziej szanuję Manchester z jakby nie patrzeć pokaźną historią - za Chelsea przemawiają tylko pieniądze "papy Romana", a co udowodnił finał, to za mało wygrywać z najlepszymi. Możecie mówić że przemawia za mną niechęć do Chelsea, może i jest tak po części... ale nie zmienia to faktu że od odejścia Mourinho a przyjścia Piłkarskiego Zera Chelsea nie jest już tak zgrana jak kiedyś, ataki są przypadkowe, jakby nie przemyślane.
Obie drużyny szanuję jednak nie da się ukryć że wprost nie znoszę Chelsea. Drużyna bez historii która pieniędzmi próbuje zapełnić luki w kronikach.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wkurzają mnie te wypowiedzi, ale po części rozumiem te ich gadki - sam Villa wyrwał się z Valencii do Barcelony żeby wygrywać, i z miejsca zdobył ligę + ligę mistrzów. To samo z Henrym - francuz był już sfrustrowany brakiem sukcesów w europie, poszedł do FCB i po roku miał już tryplet. Obawiam się, że Arsenal ze swoją aktualną polityką nie ma wiele do zaoferowania piłkarzom z ambicjami.