Komentarze użytkownika BrakSnu

Nareszcie Wenger odrobine spokorniał i próbuje przyczyn porażki tlumaczyc tym, że widział inaczej faul albo sędzia sie mylił odnośnie spalonego. Niespodziewanam się takich odpowiedzi z jego strony.

Wygłąda na to, że Wenger jest świadomy, że zawodnicy z ambicjami będą odchodzić. W końcu powiedział, że zatrzymanie Sancheza to rezygnacja z danej sumy pipieniędzy. Mówiąc to musi być pewien, ze nie ma szans na przedłużenie kontraktu.

Napisze coś co dotarło do mnie po meczu z Liverpoolem. Kibicuje Arsenalowi mniej więcej od momentu kiedy Henry odchodził do Barcelony, ponieważ to pierwsze takie wydarzenie gdy towarzyszyło mi odczucie, że to bardzo przykre wydarzenie i coś takiego nie powinno się wydarzyć. Od tego momentu zaczęłam bacznie śledzić wszystko związane z Kanonierami. Wengera spostrzegałam jako świetnego taktyka, rewolucjonistę, kogoś kto jest w stanie sprowadzić do zespołu nikomu nieznanych piłkarzy, bo za rok oczarować świat gra zespołu. Myślałam, ze Wenger to inteligentny człowiek z klasą. Dziś wiem, że ten obraz Wengera był mitem. Jestem za jego odejściem od czterech sezonów, ale dopiero sobie uświadomiłam, że to niemożliwe, żeby człowiek w parę lat zmienił się tak radykalnie. Dochodzę do w wniosku, że pragnie desperacko utrzymać wokół siebie obraz trenera, który stworzyli inni ludzie i być może fart. O braku klasy tylko wspomnę. Regularnie okłamuje kibiców.Odpowiedzialność za porażki obarcza sędziego, zły los? Nigdy my kibice nie usłyszeliśmy słowa ?przepraszam, biorę odpowiedzialność za wynik spotkania?.

Wydaje mi się, że Arsene nie wspomni o szansach drużyny na mistrzostwo, bo zwyczajnie nie jest to jego priorytetem. Moim zdaniem celuje w top4 zeby była liga mistrzów. Swoimi działaniami przez lata nie pokazuje nic innego.

Szkoda Pereza, niestety nie jest ani Welbeckiem ani Walcottem.Dziwie sie, że jest marginalizowany w zestawieniu z tymi zawodnikami.

Tu wzmocnienia są konieczne, pponieważ dysponujemy paletą miernych zawodników, którzy od lat pewną część sezonu spędzają w szpitalu, w dodatku nie radzą sobie mentalnie i fizycznie z zespołami już na poziomie Evertonu. Brak wzmocnień jest gwarantem, że gdy dojdzie do ważnych spotkań zostaniemy z środkiem Coq-Xhaka. Dodatkowo Wenger będzie nas za kazdym razem zaskakiwał nowymi dziwnymi kombinacjami w składzie tuż przed meczem.

Oby to była prawda. Dziwne, że taki klub jak Everton chciałby takiego zawodnika.

Super wiadomość. Jeszcze jednego z dwójki Lemar/ Mahrez i kogoś za Cazorle i można walczyć o top4.

Trzeba przerwać ten najgorszy okres nieustannego odświeżania w oczekiwaniy na oficjalke.