Komentarze użytkownika Bukayoforever

@ZielonyLisc: dzięki

@ZielonyLisc: niezły jesteś

To, że napisałem pare komentarzy bo już nie mogłem wytrzymać tego co się dzieję to wszyscy wiedzą, pamiętaja, mają zapisane, a to że napisałem tysiąc komentarzy na temat tego, że jest progres gdzie nikt praktycznie go nie widział to już nikt nie wie i wszyscy zapomnieli.
XDDD to jest już śmieszne chłopaki.

i jak już mówiłem, koniec, bo do niczego to nie prowadzi

@Marcel90: Możliwe, że to na pisałem, ale nigdy nie byłem outowcem i nigdy zapewne nie będę. Możesz być we wszystkim trwały, ale i tak może ci się zdażyć chwila zwątpienia.

Powiedz, że nie denerowały cię moje wywody na ten temat, że z Artety będzie trener, albo że je "zapomniałeś" to se w łeb kulke strzele.

Też mogę tu dać milion trzysta komentarzy o tym, że uważam iż jest postęp i milion czterysta komentarzy w których mnie za to obrażacie, ale po pierwsze mi się nie chce, a po drugie mu się nie chce. Jeśli naprawdę będzie wam to potrzebne do życia to może wieczorkiem się zmuszę i poszukam tych komentarzy.

Koniec tej durnej dyskusji.

Tak na zakończenie, jeśli ktoś mi wtedy móił, że jestem naiwym głupim człowieczkiem, to ja teraz nie mogę powiedzieć, że miałem rację, a on nie?
No właśnie.

@Ups147: może i ma rację

Widzicie to normalnie? Czy ucięte w pół?

kur** znów mi ucina

@Rynkos7: Napiszę jeszcze raz, bo ucieło.

OK, jeśli to by było pierwszy raz, ale tak jest co chwilę.

- Arteta = nic nie ugra trzeba wyrzucić
- Arteta

co jest komentarz mi ucieło

@Rynkos7: OK, jeśli to by było tylko w tej sytuacji, ale tak jest co chwile.
- Arteta = nic nie ugra trzeb awywalić
- Arteta

@Dominik17: boli ich Wielki Arsenal :)

@arsenallord: Dotyczyło to komentarzy, które mówiły o tym, że po zmianie trenera powinniśmy już grać na poziomie ligi mistrzów, a tak to nie działa. Jeśli chcesz dac szanse niedoświaczonemu trenerowi, to niestety trzeba się z tym liczyć, że potrwa to trochę dłużej niż normalnie. Jeśli chcesz szybkie efekty, to dajesz szejka, wymieniasz wspomniane połowę kadry i trenera na jakiegoś Conte i w tym samym sezonie bijesz się o mistrza.

Naprawdę mam tu wrzucać moje komentarze, w których wspieram Artete i was krytykuje za podejście i wy mnie za to krytykujecie? Przecież wiesz, jaka jest prawda...

@arsenallord: Zresztą kto jak kto, ale raczej z tobą najczęściej się kłóciłem na temat tego klubu i raczej znasz moje poglądy, więc proszę, nie rozsiewaj takich głupich stwierdzeń.

@arsenallord: Jest tu gdzieś napisane, że ja popieram wyrzucenie Artety?
By szybko rozwiązać problem, to właśnie takie kroki by trzeba było podjąć, a sama zmiana trenera to długotrwały proces. Tak jak i to było w LFC, tak jest i u nas. Klopp długo się namęczył, by zbudować taką maszynę.

@arsenallord napisał: "Artety nikt nie chciał wywalić tylko za te 3 porażki na początku. To była kumulacja również poprzednich sezonów, które były najgorsze w Premier League"
Wiele razy wam tłumaczyłem, że w takich właśnie momentach liczą się najbardziej kibice, a wy zaczęliście wyzywać ten klub, jechać po każdym i mówiliście, że już ich ogladąć nie będziecie. Wypięliście się najbardziej, jak to jest, możliwe na ten zespól, jednocześnie mogliście kibicować KFC.

Teraz wszyscy outowcy się podpinają i tłumaczą się tym, że jak to można było w takie coś wierzyć. Żałosne to jest. Trzeba przynajmniej raz w życiu się zachować i przyznać do błędu.

@Naburator: plus gra nogami

@jurasmolas44 napisał: "Każdy zawodnik grający na takim szczeblu jest kozakiem w tej dyscyplinie i tyle"
Z pierwszą częścią się zgadzam, ale z tym nawet w jedym procencie. Mówiąc kozak, nie myślę o Moracie tylko o Ronaldo. Nazywając ich obu tak samo, strasznie umniejszamy temu drugiemu.

@Dziadyga napisał: "Sam podałeś przyczynę,haruje,bo żaden klub nie jest nim zainteresowany i musi się pokazać,jakby zabijało się o niego z 10 klubów to było by już całkowite olewanie właśnie tak jak wspomniałeś i lakazet też byłby w gronie "olewaczy""
XDDDDDDDDDDDD
Ty serio myślisz, że po takiego Lace, Inter, Roma czy Newcastle nie wyciągnął ręki? Mówisz jak byś się tydzień temu urodził.

@Gunner915: bo ludzie patrzą tylko na to, że ktoś ma wielką markę, a nie na to co prezentuje.

Zapewne byś się spytał to by ci powiedzieli, że Juve czy Barca by nas ograli bo ich marki są bardziej znane.

@cinek92 napisał: "Real nawet Chelsea nie przejdzie. Już rok temu Tuchel pokazał Realowi gdzie ich miejsce."
Zobacz sobie gre Czelsi rok temu, a teraz. Zobacz sobie gre Realu rok temu, a teraz.
Czelsi teraz moze i troche punktuje, ale ich gra wyglada tragicznie, jak by gral tak Arsenal to bym nie tracil czasu na ich ogladanie. Za to Real w porownaniu z tym co bylo rok temu to dwie inne druzyny.

Marinelli wczoraj to dla mnie szok.
Zabawiał się ze wszystkimi graczami LFC, ze statystyk wynika, że miał 100% udanych dryblingów, ale moim zdanien miał około 90%.
Zdecydowanie przyćmił umiejętności Diaza, Salaha, Joty czy Mane, ale znowu.... brak wykończenia.

@Qarol napisał: "Nie tylko przecież od Liverpoolu, a od innych ekip z czołówki również."
No niby oprócz LFC jest jeszcze tylko City, ale i tak jestem tego zdania co ty, że wypadało by ten jeden na 3 mecze wygrać, chodź gramy jak równy z równym to na sam koniec zostajemy rozliczeni, za zdobyte bramki.

Gdybyśmy strzelili chodź tę jedną bramkę to dobra mogę to przełknąć, ale my jesteśmy tak nie skuteczni, że to głowa mała.
Jesteśmy chyba na 3 miejscu pod względem oddanych strzałów na bramkę rywala na mecz, a bramek dużo nie mamy.
Nasze wykończenie akcji to jest czysty kryminał.

@Czeczenia napisał: "Wiele, wiele zabrakło. Przede wszystkim trenera."
Kolega chyba blisko budowy mieszka bo coś musiało spaść na główkę.

Prawdopodobnie zagraliśmy dziś najlepszy mecz z LFC od jakiś 5 lat.

Nawet statystyki w meczu podobne 48% posiadania z naszej strony i po 9 strzałów z obu stron.

Obiektywnie patrząc, remis był by tu najbardziej sprawiedliwy.

Fajnie, że naraszcie mamy coś takiego jak podstawowa 11, a nie zlepek tego co jest pod ręką.

Dawać już ten mecz, cały dzień tylko godziny odliczam, obym się nie zawiódł.

@_Dennis_Bergkamp_: 64 lub 17 mimuta, moje typy

Tytuł powinien wyglądać tak :
Udowodnić dominację genetyczną : Arsenal vs Losserpool!

@miki9971 napisał: "Bo jak tak patrzę na Nas, na Memchester i Tottenham.

To będzie gruba batalia o TOP4..."
Totki mają mecz więcej od nas i 6pkt straty.
UTD ma 3 mecze więcej od nas i 1pkt straty.

To nie są łatwe do nadrobienia dla nich straty.

Wszystko jest w naszych rękach, spokojnie relane jest walczenie o podium.

Junajtowcy teraz płaczą, że sędzia jak zawsze im psuje meczXDDDDDDDD

Co wy chcecie od tego Felixa. Jak on dostaje piłke to jest sam w ataku i co ma niby zrobić? Przejść całe boisko i strzelić bramke?XD

@Bukayoforever napisał: "po meczu"
bez tego

Podobno po meczu jutro po naszym meczu, kibice z biletami vip mogą obejrzeć starania Kloppa i Artety w rzymskiej klatce 1 na 1. Sytuacja w pierwszym naszym meczu z nimi w tym sezonie była promocją tej walki.

@FabsFAN: śmieszny masz opis profiluXD

@drewniane_krzeslo napisał: "w dodatku nigdy nie miał mega słabego występu"
Sam zintowal nam mecz z LFC, ale to był jego jedyny słaby mecz.

@Marzag napisał: "Ja tam wolę pomagać w sposób, który rzeczywiście ma jakiś sens."
No ja nie mówię o bezmyślnym wyjściem na solówkę z artylerią, ale gdyby naszła mnie taka okazja, by pomódz w bardziej brutalny sposób to wolałbym to niż ucieczka.

Też nie wiadomo jak się życie potoczy, więc możemy sobie gdybać co i jak zrobimy.

@Ech0z napisał: "Najlepszy dla nas scenariusz to żeby doszli do finału i tam przegrali z City ."
Wtedy ich kibice jeszcze bardziej się odkleją i będą znów gadać o mistrzostwie za rok, a tu znów zaczną się pojawiać komentarze, że UTD jest od nas półkę wyżej.

@Marzag napisał: "Fajna wizja ale prawdopodobnie nie trafił byś z 20 metrów w człowieka a co dopiero w głowę, za to zawodowy doświadczony żołnierz z łatwością by cię podziurawił z kilkukrotnie większej odleglosci gdybyś tylko zaczął strzelać."
Prawdopodobnie tak, ale co to ma do tego, że gdy by była taka sytuacja to z chęcią bym próbował utrzeć nosa jakiemuś ruskowi, nawet kosztem swojego jedynego życia.