Komentarze użytkownika ChatCrapGetBanged

@gunners007

Oglądałem pierwsze 30 minut. Brighton miało mecz pod kontrolą i pomyślałem, że nawet jak nie wcisną to chociaż remis powinni dowieźć. Teraz patrzę, że nawet celnego strzału nie oddali :( Ale zakład ciekawszy będzie!

@Diam51

A pamiętasz analogię do piłki nożnej i Twój tekst o nieznajomości zasad?

Serio, kończę temat.

@Diam51

NAWET na kurniku nie możesz zrobić ruchu niezgodnego z przepisami.

Ale co ja będę z Tobą dyskutował, takie toksyny się z Ciebie wylewają, że mi niedobrze.

@Diam51

Jak koledzy idą pograć w piłkę na orliku i nie trzymają się ściśle pozycji to się wściekasz, że nie mają pojęcia o tym sporcie?

O cholerka, ale toksycznie.

@Diam51

Tak, bo na k.com siedzą sami profesjonaliści, którzy cisną 3-minutowe partie bez dodawanego czasu i planują ruchy do przodu. Z pewnością wszyscy przykładają wagę do wyglądu szachownicy, a po partii chcieliby ją godzinami analizować. No i na pewno 10 osób próbowałoby oszukiwać, żeby wygrać nieistniejącą nagrodę na nieistotnym turnieju.

Gościu, to ma być zabawa. Są setki osób, które kiedyś coś w szachy grały i może chciałyby sobie pyknąć coś na spokojnie, dla funu. I znacznie wygodniejsza byłaby organizacja tej zabawy na "nieprofesjonalnej" stronie.

@Diam51

Wytłumacz mi na czym polega przewaga Twojego rozwiązania.

Btw @mizio proponował turniej szachowy k.com. To akurat byłoby łatwe do zorganizowania, wystarczy zebrać grupę chętnych i wylosować jakąś drabinkę. Każdy by założył konto z tutejszym nickiem na kurniku i pary by między sobą ustalały termin, powiedzmy, w ciągu tygodnia trzeba by było rozstrzygnąć pojedynek. No i byłby wgląd w te starcia na profilach.

Wątpię, że znajdzie się odpowiednia ilość chętnych, ale jakby ktoś chciał wziąć udział w czymś takim to piszcie na PW.

@pumeks

Masz 2 z 4 najlepiej punktujących zawodników. Gdybyś regularnie robił transfery pod poszczególne kolejki to byś poszedł po zwycięstwo.

Jak była ta beznadziejna kolejka z 5 meczami to ja powołałem Ryana Babela i mi zrobił 9 pkt. Zgodnie z zasadą wszechświata, że piłkarze strzelają przeciwko byłym klubom. Christensena wziąłem na jedną kolejkę i zdobył wtedy 6 pkt (w całym sezonie ma 8 xd). Wygrywam takimi manewrami a nie potencjałem kadry.

Dlatego uwielbiam drafta, a nie klasyczne granie, gdzie każdy ma ten sam skład.

@pumeks

No i co z tego? Przecież to jest draft, mogę spokojnie wymienić pół składu.

Wkurzasz się, bo skończysz na drugim miejscu :D

Bilva 14, Aguero 10, Otamendi 6, Stones 0.

Ładne wejście w kolejkę, w której 10 moich zawodników ma dwa mecze.

Nigdy nie pękło mi 100 pkt za kolejkę w FPL, zabawnie będzie, jak uda mi się to w 12-osobowym drafcie xd

@veron

Szanuję za pamięć, kolego, ale co Ty za link wrzuciłeś.

https://twitter.com/footydotcom_/status/1111914125322567680

Tu jest cała kompilacja jego zagrań z tego meczu :)

Dajcie chłopakowi sterydy, a będzie lepszy od Messiego. Wybitna technika i czytanie gry, ale zawsze ktoś wjedzie z bara czy z buta i go zatrzyma. W wolniejszej, spokojniejszej lidze będzie robił highlightsy jak Ronaldinho.

@gunners007

No ale wcześniej pisałeś, że mecz z odtworzenia to takie same emocje. To dalej byś coś świrował przed karniaczkiem, z pełną świadomością, że sytuacja dawno rozstrzygnięta? Czy po prostu okłamywałeś mnie i siebie, żeby nie mieć bólu dupy, że to przegapiasz? :D

Co do tego wspierania którejś drużyny to różnie można na to patrzeć. Najczęściej ludzie znajdują sobie jakikolwiek powód, żeby wspierać jeden z zespołów, najczęściej underdoga, choć i kolor strojów może zrobić robotę. Gdyby tak nie było to faktycznie, nie ma sensu oglądać.

Z oglądaniem Małysza za dzieciaka jak było? LEEEĆ ADAM, LEEEEĆ, tak jakby to moja energia go tam niosła. Ale z odtworzenia takie coś? Po co :D

@gunners007

Ja lubię mieć wrażenie, że mam wpływ na przebieg meczu. Jak oglądam na żywo to zawsze mogę wyrazić wewnętrznie jakąś intencję albo trzymać kciuki za wykonawce karnego. Wiem, że to tak naprawdę nic nie daje; mało tego, stream jest opóźniony o ładnych kilka minut, więc nawet nie ma takiej możliwości. A mimo to czuję się zupełnie inaczej, niż jakbym miał świadomie oglądać z odtworzenia. Zastanawiam się czy ja w ogóle lubię oglądać piłkę nożną, czy chodzi mi tylko o emocje. Jak przegapię dobrą walkę to zawsze szukam powtórki, ale 90 minut meczu? Nuuda.

@gunners007

Przewidywałem 3-2-1 zamiast 1-2-3, łatwiej się z nocek schodzi na popołudniówki chyba.

Mecze z odtworzenia nie mają klimatu. Ja bym tak nie potrafił.

@gunners007

A Ty masz nocki i nie obejrzysz? :D

@gunners007

Śmiechłem, ale to raczej nie jest temat do śmiechu. Krzywdę sobie robisz żyjąc w ten sposób.

@Dancer

Ja też zwykle nie zasypiam przed północą. Jak nie mam zobowiązań to lubię posiedzieć do 2-4.

Ale jak musiałem wstawać o 4, a później pracować 6-14 to usypiałem i o 20. Jak mogłoby być inaczej? Jak mój organizm miałby ogarniać 2 godziny snu i 8 godzin pracy przez 5 dni? To przecież jasne, że wtedy się usypia. Byłem tak zmęczony, że nawet nie kontrolowałem tego momentu.

A o JAKOŚCI snu nic nie pisałem.

@Gunner012

Jakbyś musiał cisnąć w Januszexie od 6 rano codziennie to byś bez problemu usypiał :D

@Rafson95

XDDDD

Niuchacz musiał ściemniać z tymi swoimi osiągnięciami. Póki nie zacząłem grać w necie, nie wiedziałem jak żałosny jestem. Na początku wszyscy mnie klepali jak chcieli i nie wiedziałem co się dzieje.

Nie ma opcji, że ktokolwiek ogarnięty by ze mną wtedy przegrał, nawet skrajnie lekceważąc.

@macc

Daaamn, stary. Nie byłem na to gotowy. Mnie też dziadek uczył od małego i do tej pory z nim pykam.

@macc

A grasz gdzieś? I jak swój poziom oceniasz? Można coś pyknąć kiedyś.

@Gunner012 napisał: "Ja sobie Eminema słucham, a co tam u was?"

A pochwalę się! Pokonałem w szachy na kurniku gościa, który ma 13639 zwycięstw. No i przerwałem mu serię 16 zwycięstw z rzędu.

Dumny jestem, bo jednak absurdalne doświadczenie gość ma. Chyba powinienem zakończyć karierę na szczycie, to mój największy dotychczasowy skalp.

@ZielonyLisc

Jak Ty mnie rozumiesz xdd

@Gunner012 napisał: "opiszcie mi jak to wyglądało"

Odzyskiwałem świadomość i nie mogłem się ruszyć. Nie mogłem otworzyć oczu, nie mogłem oddychać. Za pierwszym razem totalna panika i byłem przekonany, że to moje ostatnie chwile zanim się uduszę i umrę. Ludzie opisują na necie, że mają jednocześnie jakieś wizje typu kosmici ich kroją czy coś, u mnie nic takiego nigdy nie wystąpiło, tylko czerń.

Później już wiedziałem jak się z tego wychodzi i koncentrowałem całą moją wewnętrzną energię, żeby ruszyć małym palcem u dłoni. Jak wykonasz jakikolwiek ruch to paraliż ustąpi. Ale wrażenie jest takie, jakby Ci dołożyli 10 kg do Twojego maxa na klatę i kazali wycisnąć, bo inaczej umrzesz.

Ekscytujące jak cholera.

@JanikK napisał: "Ja po paralizach sennych zrezygnowałem ze świadomych snow"

Przecież to jest dobra jazda. Jak nie wiesz co się dzieje to horror, ale później można traktować wychodzenie z niego jak wyzwanie.

@Marcin2396

Z narkotykami wcale tak nie jest, przynajmniej nie z reguły. Jak zawsze kwestia indywidualna.

@macc

Mam ochotę napisać hotowskie "BZDURA", ale raczej zapytam, dlaczego tak uważasz?

@Gunner012

Jak masz świadomość, że śnisz, to jest świadomy. Kontrola to coś z jeszcze wyższej półki.

@Gofer999

No właśnie nie "tyle", bo to nie była jakaś moda typu noszenie obroży w gimnazjach xd Tu mamy do czynienia z bardzo wysoką nagrodą i nie rozumiem tego, że "wszyscy" solidarnie ją sobie odpuścili.

@platinium

To prawda, ciężko się utrzymać. Ale w kwestii wrażeń to się nie zgodzę, ja byłem ostro podjarany, choć potencjału mi się nie udało wykorzystać.

Zastanawia mnie dlaczego Polacy przestali się interesować świadomym śnieniem. Wróciłem do tematu po kilku latach i widzę, że fora puste. Spodziewałem się nowych technik, ale okazuje się, że prawie nikt już się tym nie zajmuje.

Wiecie, możecie robić co tylko zechcecie bez żadnych konsekwencji. Czy to nie jest kuszące? Czy na taką propozycję naprawdę można odpowiedzieć "nie, dzięki".

Wytłumaczcie się, proszę.

@Sparku

A tego to nawet nie pamiętałem, że to Elneny umożliwił nam radość po tak ładnej bramce :)

Miał swoje momenty, ale też nie o to mi chodzi, żeby bronić jego piłkarskiej jakości. Po prostu wiecznie czytam, że WYMAGAJĄ zaangażowania, a jak średnio utalentowany zawodnik się będzie starał, to i tak wyśmieją. Dejcie spokój z takimi 'kibicami'

Middlesbrough - Norwich jutro. Gospodarze 3 porażki z rzędu, goście 6 zwycięstw z rzędu.

Stawiajcie domy na 1-0, to w stylu Tonego Pulisa.

Kanonierzy widzę klasyczna szydera. Tylko dlaczego?

Elneny nie przychodził do Arsenalu jako materiał na gwiazdę. Miał być uzupełnieniem składu i dobrze się w tej roli spisał. Nigdy nie narzekał, nie odstawiał nogi; jak tylko dostawał szansę to wychodził i zostawiał na boisku serducho. Widać, że sympatyczny gość, dobrze wypowiadał się o fanach i o klubie. Jego poziom? Wystarczający, żeby strzelić honorową bramkę w dwumeczu z Barceloną :)

Rozumiem, że można go w tym klubie nie widzieć, ale nakręcanie jakiejś beki to dla mnie nieporozumienie. Gość zrobił tyle, na ile mu pozwolił talent, też spróbowaliście coś osiągnąć, czy tylko jecie czipsy i oceniacie innych?

Ja jem czipsy, ale dla Momo jedna miłość.

@Gunner012

A mnie imponują Twoje wyniki na siłowni :*

Twaro - Ćwiąki to duet z potencjałem. Obaj mają sporą wiedzę, ale styl pierwszego to raczej charyzma, przyjemny głos, przekazywanie emocji i wymyślanie memów na poczekaniu (mam wrażenie, że ma przygotowane, ale nie będę oczerniał bez dowodów). Tomek z kolei bardziej rzeczowy, analizy i anegdotki, wyważone opinie; jest bardziej robotyczny.

Czy panowie dostarczą nam idealny balans, czy może Andrzej nie będzie mógł wykorzystać swojego potencjału jeśli Ćwiąkała nie wczuje się w klimat i nie będzie czasem odbijał piłeczki? To są główne pytania przed nadchodzącym meczem - bo Newcastle to wiadomo, Rondon strzeli bramkę głową i będzie nerwówka, ale skończy się na 3 punktach ;d

Nachos musi zostać, nie schodzi poniżej pewnego poziomu i obstawia dwie pozycje.

Welbza też bym zatrzymał, moim zdaniem ma "to coś" i Arsenal może mieć z niego jeszcze sporą pociechę.

Szanuję @thide za #TeamElneny, nawet nie dopuszczasz do siebie tej myśli, co? :)

Natknąłem się na twitterze na wypowiedź Kane'a, że ten rasizm to jest skandal i jak się wydarzy jakaś akcja, to weźmie kolegów i zawiną się z płaczem z boiska. Co myślicie o tej "walce" z rasizmem?

Ja mam teorię, że rasizm w ogóle nie istnieje. Znaczy, wiadomo, znajdą się jakieś upośledzone jednostki "murzyn = małpa heheh", ale nie uważam, żeby to oni robili taką różnicą.

Jak chcesz komuś dowalić to wybierasz punch, który go zaboli. Jak mam grubego kumpla, który nie ma do siebie dystansu i chcę się z nim podroczyć, to się śmieję, że gruba świnia. Czy mam coś do grubasów? Absolutnie nie. Po prostu wiem, że zadziała.

Na tej zasadzie działają kibice. Mają w dupie, czy ktoś jest czarny, chodzi głównie o efekt. Byle bolało.

W czym może pomóc rozgłaszanie wszędzie, że jak pojawi się coś rasistowskiego, to schodzimy z boiska? Przecież kibice przegrywającej drużyny uruchomią protokół-banan niezależnie od swoich poglądów. Trochę czarnoskórych w tej Anglii jest, myślicie że ci wszyscy rasiści sobie tak żyją w tej nienawiści do połowy otoczenia?

Dla mnie użalanie się to dolewanie oliwy do ognia. Może już kiedyś o tym pisałem, bo siedzi mi to w głowie od dawna, ale temat znowu aktualny.

@AlexVanPersie napisał: "Uważam cię za bardzo inteligentną osobę, o dobrych wglądach w siebie i naturę ludzką"

Jerzy V walnął sobie na ścianie maksymę "naucz mnie nie ofiarować i nie przyjmować tanich pochwał". Zgadnij co ja będę miał na ścianie od dzisiaj... :))

Wiesz jak ja to widzę? Zacząłeś wielką karierę od bronienia Wengera - normalnie zwracałeś uwagę na to, że należy mu się szacunek. Zyskałeś poparcie każdego kulturalnego i rozsądnego użytkownika. Później zacząłeś podkręcać przekaz. Bardzo powoli, jak fachowiec. Małymi kroczkami doszedłeś od "nie wyzywajcie Wengera" do "Wenger jest bogiem naszego świata". Było to trudne do zauważenia, bo tempo było bardzo wyważone - tak jak nie zauważamy, że nasz zwierzak rośnie, jeśli jesteśmy ciągle przy nim. Użytkownicy pamiętali, że jesteś ogarniętym gościem i mieli do Ciebie zaufanie, więc coraz bardziej odklejone wpisy wciąż cieszyły się dużym poparciem.

Teraz lecisz na tym samym patencie ze Svenem, bo jara Cię ta atencja. Nawet jeśli zostałeś rozszyfrowany, to nikt nie ma PEWNOŚCI, że trollujesz. Trzymasz się zasad ortografii, stawiasz przecinki, masz dobrą składnię, nie unosisz się. To budzi zaufanie; skoro ktoś umie ładnie pisać, to pewnie umie ładnie myśleć.

Dla mnie masterpiece.

AVP to najlepszy troll w historii k.com

@Marzag

Pokory? Bo zwróciłem uwagę na pewne zachowanie? Ja znam listę swoich wad i bez wątpienia można na niej znaleźć hipokryzję. Nie masz pojęcia jak wielkie obrzydzenie mnie ogarnia, gdy patrzę w lustro, ALE - głupie zachowanie to zawsze głupie zachowanie i jak mnie najdzie ochota to je wyśmieję.

@Marzag

Schlebia mi, że to ja jestem na celowniku Twoich nocnych wpisów. Szkoda tylko, że się nie wysilasz!

@WilSHARE

Stworzyć sobie wolność i kategoryczne "nie" - na to, bracie, lwa potrzeba. Życzę Ci wystarczającej dyscypliny, żeby to choćby zrozumieć.