Komentarze użytkownika ChatCrapGetBanged

Ale Salah to nie jest ten typ dryblera, który stoi z piłką, widzi przed sobą 3 rywali i decyduje się ich minąć. Hazard może robić takie rzeczy, Mo nie bardzo. On mija zawodników głównie w pełnym biegu, wykorzystuje to, że tempo w meczach Liverpoolu jest zawsze bardzo wysokie i te bezpańskie piłki są do przejęcia.

Przy wolno budowanym ataku pozycyjnym by tak nie błyszczał.

@AceVenturaLFC

Coutinho jest od nich znacznie szybszy i oczywiście nie chodzi mi o bieg, tylko zabawę z piłką na małej przestrzeni. Może Silva i KDB są lepszymi zawodnikami drużynowymi, ale to magiczne brazylijskie wyszkolenie techniczne Coutinho zrobiło na mnie większe wrażenie. To już takie nieludzkie było, jak prime Messi.

Wybitny to jest swoją drogą Coutinho. Od lat jakoś sceptycznie do niego podchodziłem, ale tak obejrzałem więcej Liverpoolu w tym sezonie i jestem w szoku co ten gość potrafi. Takiej kontroli nad piłką to u nikogo nie widziałem w tym sezonie.

@AceVenturaLFC

Too będziemy ziomkami?

@RIVALDO700

Nie jest cienki, jest bardzo dobry. Ale nie jest i raczej nie będzie wybitny.

A Welbeck jest tylko dobry.

@RIVALDO700

Kumpel kibicuje Lfc i to ich mecze oglądam najczęściej, więc widzę, że to nie jest gracz pokroju Sancheza czy Hazarda. Umie się znaleźć w odpowiednim miejscu i jest piekielnie szybki, ale ma braki w technice, wykończeniu i często podejmuje kiepskie decyzje. Teraz jest w gazie i ma taką pewność siebie, że bardzo dużo mu wychodzi - jak kiedyś Mahrezowi - ale przygaśnie, jestem pewien.

I to nie jakiś hejterski komentarz, bardzo lubię Salaha, ale ma po prostu sporo szczęścia.

@illpadrino

Zgadzam się we wszystkim.

Szczególnie podoba mi się końcówka. Najpierw trzeba znaleźć pomysł na zespół, a dopiero później robić transfery. Salah nie robi furory przez to, że jest klasowym zawodnikiem, tylko idealnie wpasował się w styl Liverpoolu. W Arsenalu nie zrobiłby połowy tych cyferek.

Przed robieniem wielomilionowych transferów trzeba ogarnąć dwie kwestie :
1) wypracować jakiś styl gry, żeby ściągać zawodników o odpowiednim profilu
2) zadbać o motywację, żeby każdy gracz był jak Tommy Lee Jones w Ściganym

Nie trzeba patrzeć w górę tabeli, można zerknąć w dół. Burnley ma nieporównywalnie słabszą kadrę, ale mają styl i charakter. Ta drużyna sprzedała latem dwóch najlepszych zawodników, ale kupili odpowiednie zastępstwa i dodatki.

@Camillo144

Wypożyczenie typu "nie możemy dogadać kwoty transferu, więc chociaż zwolnijmy tygodniówkę". Ale racja, dzięki za czujność.

@Szebson

Możesz oceniać dobrze ten transfer, ale sam Wenger nie ocenił go dobrze, skoro odstawił go od składu i sprzedał.

@patryksz

"ale ja cenię go za to jakim jest człowiekiem a nie managerem, chociaż uważam, że jest wybitnym managerem"

Tak napisałeś!

Był wybitny bez wątpienia, nikt temu nie zaprzeczy. Ale teraz - moim zdaniem - jest przeciętny. Zgadzam się z większością tego co pisałeś, zawsze popieram walkę o szacunek dla Wengera. "Siwy, ślepy dziad" to coś, co nie powinno być tolerowane. Ale nie powinno być też tolerowane przymykanie oka na błędy, podczas patrzenia na "bigger picture" Wengera jako legendy.

Ależ mnie frustruje argument, że Wenger po prostu nie dostaje pieniędzy na wzmocnienia. To jest tak debilne, że nie wiem od której strony to ugryźć.

Wenger ma jeden z największych budżetów w świecie futbolu. Wypada blado przy hajsie Guardioli czy Mourinho, ale to nie jedyni rywale. To, że jest biedniejszy od nich, nie znaczy, że jest biedny.

Kto ma komfort wyłożenia 40 baniek na Chambersa i Welbecka?
Juve za 40 baniek kupiło Cuadrado i Matuidiego.

Można lecieć z argumentami, że hegemon ligi włoskiej może robić lepsze transfery, bo kto chce do Włoch to idzie do Juve, a jak ktoś chce do Anglii to już ma lepsze oferty, czy coś. Ale nie wmówicie mi, że 40 milionów to grosze i tylko takich zawodników można było wyrwać.

I nie wmówicie mi, że Arsenal nie jest klubem zachęcającym do przyjścia przez brak hajsu. Tak jakby Wenger nie był za nic odpowiedzialny.

On nie jest takim graczem na rynku za jakiego się uważa i za jakiego uważają go jego fani. Cazorla? Nie znam go, hehe, transfer zaklepany. Brawo. Ale ile było niezrozumiałych kłótni o kilka milionów, szalonych ofert w ostatnich chwilach. Fakty są takie, że Wenger po prostu przestał sobie radzić w robieniu transferów.

Przestał też sobie radzić w szukaniu zawodników. Chambers, Welbeck, Gabriel, Debuchy, Elneny, Lucas Perez, Asano, Holding??

Najpierw "nie kupię zawodnika jeśli nie wzmocni on pierwszej jedenastki", a później zbieranie zawodników o wątpliwych umiejętnościach, aż masz w kadrze 30 zawodników, ale tylko 7 dobrych.

A może to nie jest tak, że Ci zawodnicy byli słabi, tylko po prostu nie radzą sobie w systemie Wengera? Może nie oni są rozczarowaniem, tylko nie mają trenera który wniesie ich na wyższy poziom? A może niektórzy po prostu nie dostają szans na pokazanie umiejętności?

Od kilku lat są jakieś pieniądze na budowanie zespołu. I gdyby zawodnicy widzieli ciekawy projekt, chcieliby dołączyć. Transfer Sancheza mógł być sygnałem "budujemy coś wielkiego", szczególnie, że wcześniej był w ekipie Ozil. Ale od tamtego czasu ta drużyna traci tożsamość i cofa się, zamiast rozwijać. Xhaka robi gorszą robotę od Denilsona. Wenger bez pieniędzy robił cuda, a teraz swoimi ruchami niszczy drużynę.

Czy nie można po prostu uznać, że jego czas minął? Tak samo jak minął czas Fedora, który był najlepszy na świecie, a teraz obija kelnerów i nie miałby szans z kimkolwiek z czołówki? Czy mówienie, że Fedor jest teraz przeciętniakiem to obraza majestatu? Był najlepszy, ale już dawno nie jest.

Szanuję Papcia, uważam go za bardzo inteligentnego człowieka z wielką klasą, ale jednak trochę wypalonego i zagubionego. Jego upór sprawił, że stał się legendą, ale teraz już przeszkadza w rozsądnej decyzji o zakończeniu kariery.

Generalnie jak widzę dyskusję między Inem a Outem, to jestem za tym pierwszym. Agresywnym Outom brakuje trochę wrażliwości w ocenie tego człowieka. I wkurzam się jak czytam, że trzyma się posady z powodu dobrej tygodniówki. Ale mimo całej pięknej historii jaką napisał Wenger, mimo wszystkich pięknych słów jakie wypowiedział, mimo wszechobecnego szacunku płynącego dla jego osoby ze świata futbolu, nie potrafię nie zauważyć, że po prostu NIE RADZI SOBIE ZBYT DOBRZE.

Nie czytajcie bo i tak się nie zgodzicie, ale dajcie plusika w myśl "napisał dużo, więc pewnie mądrze". Z godzinę pewnie zmarnowałem.

Ciekaw jestem jak inni menedżerowie rozwiązaliby sprawę z Sanchezem. Moim zdaniem Wenger wybrał najgorszą opcję.

Chciałbym zobaczyć jak Sean Dyche wpada do Arsenalu i próbuje ogarnąć ten syf.

@Mierniu1993

No przydałby się powrót do klimatu z numeru 7 :D

Na szczęście można liczyć na nowy Level. Ten team nie zawodzi, nigdy i nigdzie.

@Kiepomen

No właśnie, ja chyba w Iwobiego nigdy nie zwątpię. On ma po prostu dobry sposób myślenia, wpada na dobre pomysły. Takie, dla mnie, arsenalowe pomysły. Nawet jak piłka nie przejdzie to myślę "aj, dobrze chciał, następnym razem wyjdzie".

Dlatego #TeamIwobi till i die. Dlatego też byłem #TeamArshavin do końca jego dni w Afc. Prawie nic nie wychodziło, ale zawsze dobrze chciał.

Hah, dzięki chłopaki, to pierwszy pozytywny odbiór moich przemyśleń ever :D

Adrian -> nie wiem z czym się nie zgadzasz, bo ja się zgadzam ze wszystkim co napisałeś. I ciężko mi się tu czegoś uchwycić żeby sprostować. Może tego, że mnie tak naprawdę nie interesuje wynik? Giroud wchodzi z ławki, mobilizuje drużynę i strzela zwycięską bramkę w 88 minucie? Świetnie, szanuję go za to. Ale już wolę ten remis po pięknej grze Arsenalu, który jest jednym organizmem i gra swoją piłkę. Nie chcę zrywów i opierania wyników na charakterze jednej osoby, chcę żeby ta drużyna dawała mi radość cudownym futbolem i 'może coś wpadnie'.

Głupie? Pewnie tak, nie namawiam do mojego podejścia, bo ciężko mi teraz odnaleźć radość z oglądania futbolu. Wszyscy chcą wygrywać za wszelką cenę. Tracą godność i tarzają się po murawie żeby wykluczyć któregoś z rywali czerwoną kartką. Nie tego chcę, po prostu.

W ogóle dopiero sobie uświadomiłem ile się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat.

Kiedyś cała paka miała sens. Może nie było wystarczającego doświadczenia i jaj do zdobywania trofeów, ale piłka chodziła jak po sznurku, bo przychodzili odpowiedni zawodnicy. Może nie tak świetni, ale odpowiedni.

Dla mnie ten wyśmiewany Chamakh to prawdziwy Mr. Arsenal. Uwielbiałem oglądać mecze z tym zawodnikiem i to ile swobody dawał linii pomocy. Z takim rozgrywającym-napastnikiem było w zasadzie 6 kreatorów i gra wyglądała bajecznie.

Giroud to zupełnie inna charakterystyka. Typowy egzekutor. Ogromnie się rozwinął i naprawdę uwielbiam typa. Nauczył się grać kombinacyjnie na wysokim poziomie, ale jego serce bije dla zdobywania bramek a nie gry kombinacyjnej.

Giroud >>> Chamakh ogólnie, ale wolałbym w tym zespole prime Chamakha.


Skrzydła? Podolski... pomyślelibyście za dawnych czasów, że na skrzydle w Arsenalu przyjdzie grać Podolski? Uwielbiam Poldiego, to naprawdę świetny gość, świetny człowiek i zawodnik. Ale w Arsenalu? To ostatni zawodnik pasujący do prawdziwego Arsenalu. Przedostatnim jest Gervinho. Jego akurat nie lubiłem, ale nie można mu odmówić pewnych atutów, tyle że... nie do gry w pieprzonym Arsenalu.

Sanchez? To nowy, gorszy Arshavin. Pewnie obiektywnie lepszy, ale w życiu mi to nie przejdzie przez klawiaturę. Dość podobni zawodnicy, potrafiący w pojedynkę zjadać rywali, ale jednocześnie uwielbiałem Rosjanina i nie przepadam za Chilijczykiem. Czemu? Andrzej po nawinięciu trzech obrońców poszuka podania, a Alexis czwartego obrońcy lub strzału. Jest gwiazdą, ale niestety CHCE być gwiazdą.


Rozumiecie już o co mi chodzi?
Song - rozegram z ziomkami coś ekstra
Fabregas - rozegram z ziomkami coś ekstra
Rosicky - rozegram z ziomkami coś ekstra
Nasri - rozegram z ziomkami coś ekstra
Arshavin - rozegram z ziomkami coś ekstra
Chamakh - rozegram z ziomkami coś ekstra

Xhaka - uja rozegram, poprzerzucam i uderzę coś z dystansu
Ramsey - uja rozegram, biegnę na szpicę, albo na obronę, będę wolnym elektronem odpowiedzialnym za wszystko i nic
Sanchez - dejcie piłę lecę sam
Ozil - poczekam na odpowiedni moment na świetne ostatnie podanie
Giroud - uwaga szczelam

Kiedyś Arsenal miał zawodników zaprogramowanych na Wengerball. Wszystkich, serio. Nawet jak byli leszczami, to mieli odpowiednie nastawienie.

Teraz każdy zawodnik ma swoją charakterystykę, każdy jest inny. Każdy nowy zawodnik to dla mnie takie "cooooo''.

Wierzę w Iwobiego. Dla mnie to jest taki Mr Arsenal na teraz. W sumie nic mu nie wychodzi, ale widziałbym go w drużynie sprzed lat, ma odpowiedni mindset.

Nie wspomniałem nic o Cazorli. Pozdrowienia, kochamy Cię.

Jak myślicie, ma to sens czy za dużo piję?

Rzemieślnicy wolą trawę, artyści halę!

Lukaku to zawodnik fizycznie stworzony do Premier League, ale bez inteligencji boiskowej i techniki użytkowej. Za to z dobrym wykończeniem, jak akurat ma dzień.

Kłócę się z Wami o to od lat. Pewnie strzeli dwie bramy z Bournemouth i znowu będzie świetnym napadziorem. Ale chociaż dzisiaj mam satysfakcję.

@AceVenturaLFC

Nie mam, a co?

A wiecie może kto ma rekord strat odkąd prowadzone są takie statystyki? Jakaś topka z Premier League?

Nie bardzo nawet wiem jak szukać, a to ciekawe.

Nie przypominam sobie żebym oglądał w Premier League tak fatalny mecz jak dzisiejszy Swansea - West Brom. I mówię to jako sympatyk obu ekip.

Miałem dobry dzień, ale tak mnie to zmęczyło, że chcę umrzeć. Futbol, cholera jasna.

Wie ktoś jak usunąć seriale z "Oglądaj dalej" na Netflixie?

"Głupek" to słowo używane tylko przez niunie, jak ich chłopak coś odwali.

Ja tu czuję bromance!

@Gunner012

Ostatnio kibice Swansea dyskutowali o tym, ilu zawodników jest w tym sezonie niezawodnych. Jedynymi pewnymi nazwiskami byli właśnie Fabianski i Tammy Abraham. Do tego wymieniano Federico Fernandeza, który wrócił do wysokiej formy sprzed kilku sezonów.

Mnie defensywa przekonuje, jeśli chodzi o obronę i bramkarza. Problem jest ze środkiem pomocy, który nie potrafi grać ani do przodu ani w destrukcji. Mesa może odczarować tę drużynę, jestem pewien.

Clement ma mnóstwo środkowych pomocników o różnej charakterystyce, ale przed meczem prawdopodobnie losuje którzy zagrają, a później losuje im pozycje. Fer jako defensywny pomocnik to przykład z dziś, z tego co czytałem na tt.

@Gunner012

Wybór "trenera". Prawdopodobnie panowie są w jakimś konflikcie, ale nie wiadomo o co chodzi.

Pulis nie spadnie, bo na 99% zostanie zwolniony. A jak nie zostanie, to się utrzyma.

Swansea z Clementem spadłoby na 99%. Nowy trener, zmiana formacji i zakup chociaż jednego skrzydłowego na poziomie Premier League i spokojnie można to utrzymać z taką kadrą.

W Premier League wystarczy wygrać 3 mecze z rzędu żeby się wydostać ze strefy spadkowej.

A co jeśli przejrzeli, że @praptak z k.com będzie spodziewał się większego wyrafinowania i specjalnie ustawiają to tak amatorsko?

Łooo

Uwielbiam te idiotyczne wyliczenia. Bo na pewno przy zmianie jednej decyzji sędziowskiej z 14 minuty dalszy przebieg meczu byłby IDENTYCZNY.

Salah o miano najgorszego transferu powalczy z Moratą. Ten to w ogóle, tylko głową potrafi grać i Azpi swoimi wrzutkami mu dupę ratuje. Prowadzi w kanadyjce? Przypadek.

No to teraz Clement i Pulis out, Tony do Swansea. Życie kibicowskie odzyskałoby smak.

No i pół godzinki do następnego świetnego spotkania.

Ze wszystkich drużyn w lidze to właśnie Leicester ma moim zdaniem największe szanse na zgnębienie City. Oczywiście mogą równie dobrze dostać 0-5, ale w szczytowej formie swoim stylem robią ich jak chcą.

Cech powinien wejść w pole karne na ten rzut wolny, w momencie podania wystawić za linię spalonego swój kask i strzelić bramkę. Piękne zakończenie by było.

Dobra, Arsenal jest dziś lepszą drużyną i zasłużenie wygra. Ale Davinsona Sancheza i tak dodaję do ulubieńców po dzisiejszym występie. Kozak.

Aulas pewnie wymyślił, że za każdy mecz w którym Lacazette zagra chociaż 80 minut, Arsenal musi dopłacić jednego funta. A Arsene jest jaki jest...

Już chyba taka sytuacja z Oxem była? Dobrze pamiętam?

Kane mentalnie w sierpniu

Te spalone są tylko zabawne, bo masa użytkowników była pewna, że sędzia UNIEMOŻLIWI ugranie coś w tym meczu.

Ja bym takie akcje puszczał, drobiazgowość nie idzie z duchem futbolu.

Mnie to się dzisiaj Cech podoba. Może nie było niesamowitych interwencji, ale wydaje się bardzo pewny. Dlatego nie uważam, że Arsenal to wypuści.

Bardzo dobry mecz sędziego.

Trochę beka, że pierwsza bramka padła po wątpliwym rzucie wolnym i minimalnym spalonym. Po tym wszystkim, co o nim pisaliście.

Mindhunter świetny, Gypsy świetny. Uzależniłem się od Netflixa.

Można sobie zatrzymywać zawodników na siłę. Ale który zawodnik będzie chciał przyjść do klubu znanego z takich praktyk? Trochę szerzej popatrzcie.

Śmiechłem i aż się zalogowałem żeby dać plusa @DexteR_000. Dziwne, że nikt inny nie docenił.