Komentarze użytkownika Cudi

evelred -> Wydaje mi się, że będzie to tylko jedno spotkanie zawieszenia, maks 2. Jeśli Wenger nie kupi nowego obrońcy (tfu!) to chyba najbardziej odpowiednim kandydatem będzie Song... Chore, że musimy typować Songa jako zastępce zawieszonego Lourenta, powinniśmy mieć jednego, dwóch stoperów do wyboru nie licząc kontuzjowanego Djourou. Sol :(

Co z transferem bramkarza?
Nic nie powiem, ponieważ mogłoby to negatywnie wpłynąć na bramkarzy, których mam w składzie. Skupmy się więc na tym co mamy. Sądzę, iż Almunia zagrał dobry mecz.

Nie zaprzeczył :D Przecież nie powie, że Schwarzer jutro podpisze kontrakt :P

Ogólnie zgadzam się z Wengerem jednak nie uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze. Zagraliśmy mocno średnio i Liverpool ukarał nas za brak skuteczności. No i jednak widać było różnicę co oznacza klasowy bramkarz w zespole. Szmatę z samego końca spotkania szybko wybaczą Reinie więc na pewno szybko o niej zapomni.

Czas przy piłce, liczba podań i strzałów pokazują, że mieliśmy bardzo dużą przewagę nad The Reds. Szkoda, że w ogóle nie umieliśmy jej wykorzystać...

kcrp - Pierwsze spotkanie grupowe gdzieś w okolicach połowy września. Gdzieś 6-10 powinno odbyć się losowanie.

sebasz -> Toż to małpa jest! :P

Dobra, trochę ochłonąłem po meczu więc postaram się opisać wszystko tak jak to widziałem :)

Almunia - Złapał to co miał złapać. Przechwycił kilka podań w pole karne i obronił strzał Gerrarda z rzutu wolnego. Jednak nie było to coś niezwykłego bo strzał był w pobliżu środka bramki jednak swoim kosmicznym wyskokiem dodał interwencji troszkę koloru. Za to przy rzutach rożnych chyba widziałem Fabiana. Mija się z piłką i w dodatku taranuje własnego kolegę z zespołu zadając mu cios z łokcia w czachę. Jeżeli on ma być w tym sezonie numerem 1 to chyba z Wengerem jest coś nie tak... Mark przybywaj!!!

Sagna - Bez zachwytów ale też nie słabo. Jednak powróciła zmora z zeszłego sezonu, a mianowicie słabe dośrodkowania.

Clichy - "Kujt" jak to mówi Szpaku mijał Gaela jak chciał (nie on jedyny zresztą). Ogólnie słabo, mam nadzieję, że się poprawi.

Vermaelen - Solidny mecz. Jak zawsze groźny w ofensywie, pewny w defensywie. Za Ngogiem nie nadążył ale zabrakło naprawdę malutko aby Verma zablokował ten strzał więc nie obwiniałbym go za stratę tej bramki.

Koscielny - Man Of The Match! Świetny debiut Lourenta. Grał pewnie, celnie podawał, dobrze czytał grę. Dzisiaj przekonał mnie do siebie w 100%. Fajnie było widzieć jak Francuz radzi sobie bez większych problemów z Torresem :P Może i świeżo po kontuzji ale zawsze to Torres :D Po faulu Cole'a serce stanęło mi w miejscu. Jeśli wypadłby z gry na kilka miesięcy to kto by go zastąpił? Song? Wenger dawaj stopera jak najszybciej, tym bardziej, że Koscielny nie zagra w jednym (dwóch?) spotkaniach z powodu czerwonej kartki z ostatnich minut.

Diaby - Dużo strat, głównie przez to, że piłka wiele razy plątał mu się pod nogami i sam nie mógł jej znaleźć... W defensywie nie pokazał za wiele, w ofensywie mimo paru dryblingów również zagrał bezbarwnie. Pamiętajmy jednak, że to jego pierwszy mecz w tym sezonie więc nie oceniajmy go jeszcze zbyt surowo.

Eboue - Siał zamieszanie na tej prawej stronie, przeprowadził kilka rajdów ale nic z jego akcji nie wynikło.

Wilshere - Debiut w PL w barwach Arsenalu całkiem nie najgorszy. Dobrze się zastawiał, nie pozwalał odebrać sobie łatwo piłki. Pod koniec zagrzała mu się chyba głowa bo wejście w Mascherano było ostre czego konsekwencją była żółta kartka. Szkoda tego błędu przy bramce no ale jest jeszcze młody.

Nasri - Jeden z lepszych zawodników The Gunners na boisku. Wziął na siebie rozgrywanie akcji i było dobrze tylko, że całej drużynie zabrakło pomysłu jak piłkę dalej rozegrać. Słabe rzuty wolne, szkoda, że nie powtórzył tego ze spotkanie ze Sturmem Graz.

Arszawin - Zagrał w swoim stylu. Akcje indywidualne nie przynosiły korzyści, jego podania mimo, że celne to jednak były oddawane do najbliższego kolegi i nie dawały nam okazji na jakąś akcję. Słabo, ale Arszawin to Arszawin. Jak mu nie idzie przez całe spotkanie to może jakimś jednym zagraniem zapewnić nam bramkę więc za pewne nadal będzie wybiegał w podstawowym składzie do czego nie mam zastrzeżeń.

Chamakh - Mało widoczny jednak jest to głównie wina małej ilości podań z, których nie mógł za wiele zrobić. Skakał wysoko jednak nie zauważyłem aby chociaż raz zagrał piłkę głową. Jedyny plus to, że dobrze grał ciałem i potrafił się zastawić, a także że uderzył piłkę podajże klatą, ta odbiła się od słupka, a dalszą historię znamy.

Zmiany:

Walcott - Narobił trochę zamieszania, rozegrał kilka fajnych piłek + świetnie uderzony rzut wolny jednak w kilku sytuacjach mógł zachować się lepiej. Szczególnie przy dośrodkowaniach, które byłby niecelne ale głownie chodzi mi o ten strzał, który miał za pewne trafić w okienko jednak lepszym rozwiązaniem była chyba wrzutka bo mieliśmy w polu karnym chyba trzech wbiegających zawodników. Jednak podjął ryzyko i trzeba to uszanować.

Rosicky - Najlepsza zmiana. Świetnie rozgrywał piłkę, celnie podawał no i ten drybling i strzał, który Reina końcówkami palców wybił na rożny. Szkoda, że nie zaczął tego spotkania od początku ale widać Wenger chciał zobaczyć jak poradzi sobie Wilshere po świetnych spotkaniach towarzyskich, jednak powinien dostać szansę ze słabszym rywalem.

van Persie - Robina nie oceniam. Zaliczył tylko kilka treningów po powrocie z wakacji, nie zagrał żadnego spotkania w dodatku grał krótko. Mam nadzieję, że za tydzień wybiegnie od początku.

Ogólnie o meczu: Po pierwszej połowie w, której mieliśmy przewagę myślałem, że w szatni Boss da kilka wskazówek i zaczniemy jeszcze mocniej naciskać na The Reds. Jednak ten wślizg Cole'a i znoszenie Lorą na noszach chyba wybiło nas trochę z rytmu, mimo że mieliśmy kwadrans aby ochłonąć. Na szczęście nic się Koscielnemu nie stało ale założę się, że w przerwie wszyscy rozmyślali w przerwie jak to będzie z jednym zdrowym stoperem (sick!) i jechali Wengera za brak transferu (ja tak miałem :P). Nie zamierzam przeżywać czegoś takiego drugi raz i czekam do końca tygodnia na nowego stopera, jak nie, jadę do Londynu! Zabolało mnie również po straconej bramce mało zaangażowanie w grę i zbyt powolne rozgrywanie piłki. Braku jednego zawodnika nie było praktycznie na boisku widać po za statystyką czasu przy piłce ale nic nam to nie dało. Liverpool świetnie się bronił i jedynie fuks sprawił, że biedy Reina, który uratował Liverpool kilka razy zabrał swojej drużynie 2 punkty. Nie prorokuję jeszcze, że już po nas w lidze i w ogóle spadniemy do Championship (jak niektórzy) bo Anfield to niezwykle ciężki teren i jeden punkt nie jest zły, a na pewno lepszy niż zero. Teraz Blackpool na Emirates i liczę na pogrom (szkoda, że meczy nie pokaże C+ :/), a The Reds kibicuję aby pokonali City.

exitpl -> Eboue na środek? To chyba ty jesteś tępy. A komentatorzy po kilku powtórkach przyznali rację sędziemu...

I co? Na rezerwie tylko Son może zagrać za Lorą... Nam potrzeba 5-6 środkowych obrońców, a nie 4. Ale się wkurzyłem... Masakra. Jeszcze burza idzie i jak mi przerwie transmisję to nie wiem co zrobię.

pedro61 -> Wydaje mi się, że Eboue. Już tam kiedyś Wenger go rzucał.

Wow. Takiego składu się nie spodziewałem. Stawiałem na duet Rosicky - Nasri - Frimpong w środku, a mamy Wilshere - Eboue - Diaby :P Przynajmniej z ławki mamy kogo dać w razie problemu. Ojedziemy ich :D

Kurde źle napisałem. Chodziło mi o to, że raczej Cyfry nie przebiją jeśli chodzi o transmisję PL.

Sportklub transmituje w większości ligi, których nie oglądam: Brazylijska, MLS, Belgijska... Skoro nie mają już Bundesligi na, którą przegrali przetarg z Eurosportem lub w ogóle do niego nie startowali to wątpię aby było ich stać na PL. A C+ ma prawa do transmisji podajże do 2013/14 bo nie dawno przedłużyli umowy z PL i innymi ligami.

Wszystko się zgadza... no prawie :P

Za Sagne chciałbym widzieć Eboue. Dałbym Iworyjczykowi więcej szans na grę w tym sezonie od początku, nie jako zmiennik. Za Koscielnego wolałbym kogoś innego, chociaż z osądem wstrzymam się do końca dzisiejszego spotkania jednak obawiam się, że Lorą może być dosyć mocno poobijany, a jak stanie na przeciwko niego Drogba to już w ogóle. Za Samira na lewą flankę oczywiście Arsza. No i bramka... jeśli nikt nowy do nas nie dołączy to niech będzie Almunia.

Przydałoby się w tym meczu wejście smoka. Bramka gdzieś w okolicach pierwszych 10 - 15 minut. Mam nadzieję, że Marouane coś strzeli ale chciałbym aby cała drużyna rozegrała dobre spotkanie.

marcel134 -> Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że Szczęsny dostał szansę na wypożyczeniu. Nie ważne, która to była liga. Bronił takie strzały, że wczorajsze wyczyny Harta to pikuś. Tymi występami udowodnił, że warto dać mu szansę ale Boss woli Fabiana, który odpłaca mu się pozbawieniem szans na wygraną w takim FA Cup.

marce134 -> On sra w gacie jak rywal wykonuje rzut rożny. Dlaczego aby nabrać pewności siebie musimy mu gwarantować numer 1? Vito i Wojtek tego nie potrzebowali aby wykorzystać dane im szanse i pokazać, że w razie czego można na nich liczyć (szczególnie Vito). Nie wierzę, że po usłyszeniu od Wengera, że będzie numerem 1 Fabian zaczął grać lepiej. Według mnie może bardziej go to zdenerwować bo presja będzie duża i Łukaszek przy rzutach rożnych będzie uciekał w róg braki i się chował.

Nie wiem, naprawdę nie wiem na kogo postawi dziś Boss. Wolałbym Almunie ale coś mi mówi, że postawi na Łukaszka... No cóż, istnieje również możliwość, że na godzinę przed meczem oficjalnie zakupimy Schwarzera i to on zagra na Anfield :P

*o Super Puchar Hiszpanii - oczywiście.

arsenalGT - To był mecz u Super Puchar Hiszpanii.

Vpr -> Znając twoje obeznanie we wszelakich plotkach transferowych i tym podobnych sprawach jestem skłonny Ci uwierzyć :)

Co do OM to mam nadzieję, że się pozbierają. Tyle mówiło się o potencjalnych wzmocnieniach: Honda, Suarez, a na razie nic. Fabiano wydaje się być kimś odpowiednim do L1 i może być gwarancją wielu bramek, w końcu będą również walczyć w LM więc wypadałoby się troszkę wzmocnić.

Uff... Dobrze, że to nie złamanie. Ale nadal nie znamy dokładnej diagnozy. Tak czy inaczej nadal trzymam za zdrowie Luke'a kciuki.

Charlie -> Nie ma co się jarać :P Zagrało kilku młodzików więc zaraz zlecą się tutaj fani Barcy i zaczną gadać, że zagrał praktycznie rezerwowy skład :D

Vpr -> Nuda, nudą ale taki skład to byłoby coś :D Niestety jedyną prawdopodobną zmianą z tych, które pokazałeś jest kupno Spahicia :(

BTW. Marsylia, która według mnie miała obronić tytuł Mistrza Francji poległa w swoim drugim spotkaniu w Lig Ę. Tym razem przegrali 2-3 z Valenciennes na wyjeździe :/

Vpr -> Dobre :D Twoje dzieło? :P

Kurde :( Oby nic Lukowi się nie stało. Złamania to nasza zmora i prześladują nas praktycznie w każdym sezonie. Trzymam kciuki aby wszystko z nogą Freeman'a było ok! Pamiętaj Luke, moc jest z tobą! :)

Trzeba Chelsea przyznać, że ładnie pojechali z WBA. 6-0 to nie lada wynik na początek sezonu, jednak tym którzy lamentują, że The Blues tak wysoko wygrali przypominam, że my w zeszłym sezonie rozgromiliśmy na wyjeździe Everton 6-1 więc jeśli porównywać to z dzisiejszym zwycięstwem CFC to my jednak jesteśmy w taki głupiutkim porównaniu lepsi. Jutro jedziemy na Anfield i za pewne nikt nie miałby nic przeciwko rozgromieniu The Reds na ich stadionie tak jak to zacnie uczyniliśmy z The Toffes. Troszkę się obawiam o Koscielnego i bardzo się obawiam o Fabiana (jeśli wyjdzie...) ale jestem pewien, że pokonamy Liverpool i będzie git.

armata -> Masz rację. Zaraz składam podanie na menadżera Arsenalu. Co z tego, że Wenger podpisał nowy kontrakt. Jak zobaczą moje CV to padną :D

No proszę, Blackpool wpakowało Wigan bramkę numer 4, a do końca spotkania jeszcze kwadrans.

"chrzest ognia" - jakoś satanistycznie mi to zabrzmiało :P

To, że Lorą wyjdzie w podstawowym składzie na mecz z Liverpoolem było tak pewne, jak to, że dzisiaj na śniadanie zjem musli. Nadal jednak nie jestem do niego do końca przekonany. Mam nadzieję, że jutro udowodni swoją wartość na boisku.

Kurde... Poczekam do następnej kolejki. Jeśli Wigan dalej będzie tak grać to nie dość, że Martinez pewnie szybko wyleci ale co gorsza z mojego składu w FPL wylecą N'Zogbia i Rodallega :P

Ja wymieniłem De Jonga za Mascherano, którego sprzedałem i Corluke za Heitinge dzięki czemu mam jakiekolwiek punkty z tego meczu :P De Jong zdobył 3, a Corluka 6.

Wcześniej pisałem, że nie wróżę Spurs miejsca wyższego niż 5, że nie powtórzą sukcesu jakim było zajęcie 4 miejsca w tym sezonie. No niestety muszę się zbesztać bo to co dziś zobaczyłem było naprawdę szokujące. Tottenham nie wzmocnił się praktycznie wcale bo przyszedł do nich chyba tylko Sandro z Interu (tego Brazylijskiego) i z wypożyczenia wrócił Kean. Jeżeli wzmocnią się kupując nowych zawodników to mogą być groźniejsi niż City, które pierwszą połowę siedziało zamknięte w szatni, a na boisko wyszedł tylko Hart. Wyczynów Anglika nie będę opisywał bo po prostu nie ma po co :) Co do City to pierwszą zmianą jaką zauważyłem była nowa fryzura Mancini'ego :P Pierwszej połowy nie będę oceniał bo ich na boisku nie było i nie ma co pisać. Druga połowa to popis tercetu Kolo - Kompany - De Jong. Dawno nie widziałem tak czystych i skutecznych wejść. Tak jak napisał Vpr, Lescott ma załatwione miejsce na ławce na długi czas. No nic. Zostawiam ten pojedynek w spokoju i czekam na mecz Chelsea - WBA, a już jutro Liverpool - Arsenal!

GoGoGunners!!!

ToMo_18 -> Ale to jak jadą The Citiziens to jakaś masakra... Cud, że City nie przegrywają tego spotkania.

Kurde... To Tottenham jest tak dobry czy City takie słabe. Mam nadzieję, że to drugie :P

Też oglądacie mecz Tottenham - Joe Hart? :D

Super :D Wenger zostanie w Arsenalu do końca swojej trenerskiej kariery. Cieszę się, że przedłużył kontrakt i mam nadzieję, że niedługo nadejdą sukcesy o, których tak wszyscy marzymy :)

Sitok -> No jak na teraz to... Spahić? On ma 29 lat, a nie 20 :P

Zauważyłem, że wiele osób pisze Saphić zamiast Spahić. Starajmy się nie przekręcać nazwisk piłkarzy ^^

howareyou -> Chodzi mi o samego zawodnika, a nie o klub. Dla Gallasa liczą się głównie pieniądze. To właśnie dlatego odszedł z Arsenalu i dlatego szuka nowego pracodawcy.

Nie ma nawet możliwości, że nie kupimy nowego stopera. Wenger wykazałby się skrajną głupotą przystępując do rozgrywek z tak szczupłą defensywą. Jeden obrońca i mamy w środku 4 + Nortveid, czyli 5 zawodników. Jednak wolałbym mieć w zanadrzu kogoś doświadczonego bo wiemy, że Djourou może wypaść w każdym momencie, a Lorą z taką posturą może też mieć lekkie problemy (oby nie!), dlatego bardzo żałuję odejścia Sola :(