Komentarze użytkownika Cudi

arsenalkings: może dlatego, że to nowa wyjazdówka Szejków?!?!?!?!?!

No to witamy nowy sezon z panem Traore i panem Gibbsem.

Vpr: BTW, są jakieś nowe informacje dotyczące transferów do nas? :P

Vpr: ta, ale w komplecie z Nasrim... T_T

Gdyby miało dojść do wymiany ktoś + kasa za Clichy'ego to za pewne brukowce coś by o tym przebąkiwały, a taka plotka nawet się nie pojawiła...

Midgardsorm: trudny wybór... Neverhood, Psychonauts, Another World, Silent Hill 2, Resident Evil 1 i 4, Medal of Honor na PSX'a, Halo, Half-Life, Portal, Tomb Raider... Jeszcze kilka bym znalazł. :P

Gra nie jest wybitna. Jest dobra, ale wybitnymi w dziejach to można nazwać jedynie kilka tytułów. ^^

Tak, wiem. Chcę tylko żeby wskazał co go konkretnie nudzi. Sam nie wiem jak taka wybitna gra jak SH2 może kogokolwiek znudzić. :P

Mizzou: takie - czyli jakie. Rozwiń myśl.

Vpr: Samir "MONEY HAS NEVER BEEN MY MOTIVATION!" Nasri i Robert to dwa światy... niestety.

Nasri: “Money has never been my motivation”

Ta...

goonertalk.com/2011/07/03/nasri-money-has-never-been-my-motivation/

Dlaczego nie może być tak zdesperowany jeśli chodzi o Fabregasa?

Midgardsorm: no siema.

bylo genialne forum, ale nikt tam nie wchodzil....

pierwszy dla howru.

Ice: oj tam, oj tam. nie badz taki! :(

lulz, sprawdz sobie mojego lasta...

lastfm.pl/user/Cudini

popo: jak nie, jak tak!111!one!

chociazby kendrick lamar - section 80, tyler the creator - goblin, nowy album beatie boysow, randome axe, bad meets evil czy big sean.

godfather, lol.

popo: nie moge cie zapropsowac. wybacz. slabizna. =|

popo: sluchales ostatnio czegos ciekawego?

to znaczy, ze jak szybko jade to wciskam cieplaka?

ej, czyli mowisz, ze seraphee to facet? omg.

tego nie znalem. najs.

Co to jest cieplak?

Seraphee*

Serpahee: wysłać Ci coś?!

Porównania do LSD? Tego jeszcze nie widziałem.

Marihuaną też nikogo nie zabijesz.

Midgardsorm: wiatrówkę możesz iść kupić sobie na luzaku, a jakoś nikt się nie oburza, że normalna broń palna nie jest ogólnie dostępna.

Opodatkowanie marihuany od dawna jest wałkowane. Jednak nadal wolą ruchać w dupsko obywateli.

Charlie: spoko. BTW, kupiłem sobie szczura! ^^

how: chciałbyś być jednym z promyczków?

how: teraz właśnie wymieniłeś jeden minus trawy. Po tym, może ciągnąć do twardych dragów.

Charlie: oj tam, jakbym miał się przejmować tym w jakie słoneczka bawią się gimnazjaliści i jakie używki stosują, to bym chyba padł na zawał. Jakby doszło do legalizacji to pewnie byłby chwilowy szał (jak w przypadku dopalaczy), ale jak zawsze dym opadnie i tyle.

xTH: nie, a czy ja napisałem coś takiego? Tusk dziesiątki razy mówił, że nie dopuści do legalizacji i tak pewnie będzie.

Charles: ale to już jest rozmowa na zupełnie inny temat. Nie dyskutujemy tu raczej o gówniarzach, ale o szkodliwości marihuany. No i bum jest, ale minie, tak jak wcześniejszy i wcześniejszy. Legalizacji w Polsce nie będzie póki jest Donald.

Charles: dobrze, nie jarałeś. A znasz kogoś kto stoczył się do rynsztoku przez marihuanę? Samą marihuanę? Odczułeś na sobie skutki tego "narkotyku"? Wypowiadasz swoją opinię - spoko, szanuję to, ale bez ŻADNYCH argumentów to wiesz... Aha, "bo tak" to nie argument. =|

xTH: Lech jest obrzydliwy. Straszny sikacz. :P

Charlie: gadasz jak jakiś "Pan policjant" czy siostra na jakichś zajęciach o narkotykach w podstawówce.

"Marihuana jest zła bo jest zła!"

Zero argumentów, ale i tak masz rację?

SR: w holenderskim coffee shopie masz zaufane zioło. :P

ToMo: troll.

Charles: Oczywiście, że ilość też jest ważna, ale w przeciwieństwie na przykład do papierosów, nie da się jej jarać co 5 min i normalnie funkcjonować. A od marihuany jeszcze nikt nie zginął, serio.