Komentarze użytkownika Cudi

TheoS pewnie znów wypił 2 piwa i spamuje na stronie będąc w alkoholowym amoku.

damian: mamy szanse, a wiesz dlaczego? Ponieważ Bayern go nie kupił.

sebasz: w takim razie spoko. Nie śledziłem całej Bundesligi, stąd moja niewiedza na ten temat. ;)

O ile mi wiadomo, Vidal to chyba DM, więc nie wiem skąd wzmianka o Fabsie i Samirze.

Żeby to był pierwszy raz, phi.

Fak. Ciągle piszę sezony, zamiast sezonu. =|

Pierwszy mecz sezony z LFC również graliśmy na żółto.

Może, ale spodenki zmieniały się chyba kilka razy.

Vpr: ja się obawiam, że może być podobnie jak naszymi żółtymi wyjazdówkami z tego sezony. Koszulki bez zmian, ale raz graliśmy w żółtych, a raz w bordowych spodenkach/getrach.

Oj tam KFC i Chelsea. Ważne, żeby nie wyglądać jak Farca.

i.imgur.com/CYrsx.jpg

TheoS: Editors - Fingers in the Factories.
































=|

Fajne ;)

i.imgur.com/yOOXX.jpg

Vpr: spoko, dzięki. Już mną trochę rzuca jak czytam co rusz nowe i sprzeczne ze sobą informacje na ten remat. =|

Ice: ja uwielbiam tego gola -> youtube.com/watch?v=5B3W14N-S-Q&feature=related

Vpr: co chwila pojawiają się sprzeczne informacje dotyczące Gervinho. Wkurza mnie to więc biję do Ciebie abyś rozwiał wszystkie moje wątpliwości. ^^

Widział na żywo.

Overmars to magik, według mnie nigdy nie był doceniany tak jak powinien. Wielki piłkarz.

Dream Teamie jeśli już, apostrof niepotrzebny.

Rafi: dwóch McLintocków w jednej drużynie?

Tylko Keown.

Kolejny dzień bez transferów. Idę spać.

A1886: byłoby*! ^^

Znaczy się, 1 lipca.

Chyba 1 sierpnia, ja do września nie czekam. =|

LOL

youtube.com/watch?v=rKRtAVsvg_w&feature=related

Jedynie Slumdog przychodzi mi do głowy. Też biedaki z ulicy.

Szogun: i snookera. ^^

Charles: sorry, no bonus. Trzeba mieszać bigos łokciem. =|

concrete: coś o tym wiem, mój ojciec też był takim fanatykiem. Co tydzień zawody i w ogóle. Nawet ma licencję sportowca, bo to niby sport jest. o.O Ale przerzucił się na fotografię, LOL. Jeszcze droższe i bardziej czasochłonne hobby. =|

Charlie: 'żyj' tak dalej. =| Jasne, że widziałem.

Charlie: co jadłeś dziś na obiad?

concrete: to ładny okaz, będziesz go szamał?

Spokoluz.

Szogun: zayebiście, ale poco mi to piszesz?

Charlie: Tupac żyje, przecież. =|

concrete: złapałeś coś?

popo: nie wyłapałeś. =|

Charlie: jak jesteś przy Tupacu to i Notoriousa sieknij. Dużo tego nie masz. =| Potem możesz polecieć Big Punem, D.I.T.C., może Jay-Z, Nas, Wu-Tang. Nie wiem, jest tego od zayebania...

popo: astygmatykiem? OMG!

Czuję kolejną dramę z dzizasem w tle. LOL.

U mnie monopol otwarty, ale popieram biednego kolegę bez piwa.

aRamsey: Sejm? Podejrzana nazwa "BOŻE ciało", karze mi spoglądać tylko w jedną stronę.

KNP? Kapary na parmezanie, świetna przystawka. =|

Panowie, przybliżcie mi oblicze tej dramy. Ja obejmę rację którejś ze stron i tym samym będzie wiadomo, kto miał rację. ^^