Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12596 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 110 z 315 (komentarze od 4361 do 4400):
A z bieżących wydarzeń - dziwi mnie, że Arsenal tak łatwo puścił Bellerina na MME, a fani w sumie tylko przytaknęli.
Brak konkretnego zastępcy, problemy w trakcie sezonu, ale i tak eksploatowany. Plotkowało się nawet, że gra nie do końca sprawny. Po co on tam jedzie? Nie wiem. Żeby w grudniu nie było płaczu.
Co mecz Francji będzie dyskusja o gwizdach? To dzikusy.
Arka Gdynia, cenzura, świnia.
Jak to Leszek Milewski z weszło zapytał na twitterze - czy jest szansa, że w LE Arka może trafić na jakichś zgodowiczów?
Chociaż z drugiej strony, Łęczna ze Smudą? Sam Franek mówił, że grają o spadek. Może w końcu srealizuje swoje cele.
Co do stabilnej obrony AFC. Ile czystych kont z rywalami z top six? W LM z PSG i FCB? Bo liczyć Basel i Łudogorec nawet nie wypada.
Wilshere jest na tym poziomie co trzeba by grać w Bournemouth.
Ale jaja. Arsenal nie kupi nikogo z pierwszego obiegu, nikogo z pierwszych stron gazet. Nie ma szans.
Gadanie Wengera o tych połówkach z Bayernem, przypomina brednie Stefana Majewskiego o większej liczbie rzutów rożnych po przegranym meczu. Będąc tyle lat w zawodzie można załapać, że mecz trwa 90 minut, nie 45.
"Była to łatwa czy prosta decyzja?" - beka.
Generalnie to nie ma o czym dyskutować. Co roku to samo komentować to paranoja.
Za dużo władzy, za mało wymagań. Tak rodzi się arogancja. Wenger zadowolony, chociaż wszyscy dookoła pukają się w czoło. Bo niby z czego tu się cieszyć?
Jeżeli rzeczywiście jest patykiem to dyskusja o kompilacjach znaczenia nie ma, bo grać nie będzie.
Ciekawe co Wenger zrobi ze Szczęsnym. Raz już został z dziadkiem Lehmannem i słabiakiem Almunią. Gdyby Szczęsny odszedł, Cech za rok lub dwa zakończył karierę, bo starzeje się bardziej jak kefir niż jak wino, to zostaje Martinez. Zważywszy na to, że przez klub przewinęli się ostatnio jeszcze Ospina i Fabiański, to mamy obraz przemyślanych ruchów AW, polityki jedności ducha drużyny.
Wy mówicie 60-80 milionów za Sancheza i zastanawiacie się brać, czy nie brać. Tylko kto tyle da? Albo inaczej. Chętny by się znalazł, ale czy Arsenal byłby chętny na taką kasę?
Przecież to już było. Najlepszy ofensywny zawodnik AFC, one man team, rok kontraktu. Na dodatek poszedł do największego rywala w lidze. I to za cenę karpia z Lidla.
Wiem, że przez pięć lat rynek się zmienił. Ale czy Arsenal się zmienił przez pięć lat? Moim zdaniem nie dojeżdżają za rywalami w wielu aspektach. Jednym z nich są negocjacje transferowe.
No, to jeszcze dwa lata Arsenal będzie pokazywał światu imponującego ducha drużyny. Jeszcze nowy kontrakt dla Ramseya i ligę biorą szturmem.
Ja nie mówiè "nie" Wengerowi, ale swój czas już miał. Moim zdaniem dostał właśnie o jedną szansę za dużo.
Mata którego Mourinho już raz odpalił, z powodzeniem służy swojemu staremu-nowemu Bossowi. To i Lukaku może. Za 200k £ na tydzień, to może się nawet z Mourinho pogodzić.
Chelsea, United i cała Europa idą na zakupy? Dobra wiadomość. Kupują to znaczy, że będą też sprzedawać.
Cóż, puchar byłby idealnym zwieńczeniem jego pracy. Nie sądzę by coś zmieniło się przez dwa kolejne lata. Czyli gorzej nie będzie.
Ja to bym nawet wszystkich wywalił, ale czy to by cokolwiek zmieniło? Martwi mnie, że są mecze wybiegane, ale wiele z nich jest też przeczłapana. Czego jak czego, ale jazdy na dupie braknąć nie może. Oni są wystraszemi w meczach z czołówką, a o reszcie meczów myślą, że same się wygrają. Dlatego w kluczowych momentach sezonu zawszw jest klapa.
No i nie atak, nie obrona - trzeba wzmacniać pomoc. Tylko przede wszystkim zastamowić się nie kogo kupić, a kogo sprzedać.
Gol strzelony przy wcześniejszym zagraniu ręką. Czyli niezgodny z przepisami, ale że sędzia był niewidomy to przeszło.
To że Ramsey potrafi grać jest jak najbardziej podważalne.
Przecież kontrole antydopingowe w futbolu to jest śmiech na sali. Nic nie stoi na przeszkodzie. Nie ma szans, że wszyscy młodociani kopacze-milionerzy potrafią oprzeć się pokusom życia. Wpadają najgłupsi, a Popek się tym "chwalił".
Przećpany typ? Poproszę o nazwę jednej dyscypliny gdzie zawodnicy są "czyści".
Niesmak po pierwszym golu. Mertesacker pokazał jak się gra, bo Mustafi póki co pokazał tylko, że gęba mu siè nie zamyka.
Mecze w czwartki, czyli mecze w EPL w niedziele i poniedziałki, czyli transmitowane w nc+
Chcieliście Arsenal bez LM to macie. Arsenal obecnie nie jest na etapie w którym może sobie pozwolić na gardzenie jakimkolwiek trofeum, o czym przekonacie się w następnym sezonie Europa League.
Głównie to właśnie Ajax zawiódł, bo sztuczki Mourinho wszyscy znają.
Z Ajaxu niema się kto odbić. Byli raz chociaż w "16" z piłką? Wyjątkowo jednostronne widowisko. Jedna družyna wyraźnie lepsza, ale bez chęci do szarży, zadowolona z tego co ma. I wzniesie puchar.
Tak po prawdzie to mecze Arsenalu późniejsze niż te o 18:30 to też niezły test na jakość snu.
Cel Mourinho to wygrać i spadać stamtąd. Ajax bez argumentów póki co.
Oglądam ten mecz i jak dla mnie Ajax zbyt naiwny. United raczej kuźno wygra. Niestety.
Póki co to pokazał trzy fajne passy w meczu z pasterzami na azjatyckim tournee. Jeszcze tam były jakieś młodzieżowe podrygi, ale od tego czasu trwoni czas. To dodatkowy cios.
Ja tam nikomu szpaleru nie robiłem, ale gratuluję obecności na murawie ES.
Co do Śląskiego. Niech sobie będzie ze złota albo nawet z gówna. Ciekawi mnie bardziej kto będzie na tym molochu grał?
Brzmi jak nazwa jakiejś egzotycznej choroby.
Arsenal wypadł z czwórki, Wengerowi został mecz do końca kontraktu. Marzenie części kibiców spełnione.
A w tekście jest błąd. Bo Arsenal przecież co roku nie awansuje na pewnym etapie do kolejnej rundy.
Zresztą, już za Wengera Arsenal raz nie zakwalifikował się do LM.
Nie, nie "sezon nie był taki zły". Był taki jak większość poprzednich, czyli średni z naciskiem na kiepski. Arsenal od dekady się ślizgał, a teraz po prostu się wyrżnął. Gdyby zajęli 10. miejsce z 50 punktami to byłaby różnica. A tak, punktowo jak w ostatnich latach. Mistrzostwo przegrali jak w ostatnich latach. W kluczowych meczach dali dupy jak w ostatnich latach. Nawet miejsce w tabeli w okolicach tego co zawsze. 4 czy 5 miejsce, zadecydował pech. Ale przecież o 4 miejscu też kilkukrotnie decydował fart. Sport.
Nie nazwałbym tego sezonu blamażem. Był jak większość przez ostatnie lata. Zero sukcesów w Europie, przyzwoity wynik w krajowym pucharze i odpadnięcie z walki o mistrza w okolicach świąt. Zabrakło punktu lub dwóch na finiszu, ale Arsenal już kilkukrotnie balansował na krawędzi. Pech. Kilkukrotnie był fart. Normalne.
A że oczekiwania są większe? Dzisiejszy dzień nie jest oświeceniem.
Ćwierć ligi tam zagra ale Arsenal nie. Cóż, trudno. Nic nie jest dane na zawsze. Skupią się na lidze - jedyny pozytyw. Ale Arsenal nie zasłużył na top4.
Jeszcze finał i wakacje. Byle bez lania dupy.
Dlatego dziwię się Wengerowi. PSG czeka.
Sam fakt, że analizowane jest każde pierdnięcie Sancheza, pokazuje jak napięta jest sytuacja jest w Arsenalu. Z druguej strony, taka jest polityka informacyjna Arsenalu. Nikt niczego wprost nie powie przed oficjalnymi komunikatami.
Za dużo to płaci się piłkarzom w Polsce. Jak to było? Nikt nie da ci tyle, ile obieca ci Widzew. Teraz obserwujemy jak tonie kolejna sierota, Chorzowska. To jest chore. Kluby nie mają na pensje, nawet te poniżej średniej, ale każdy MUSI mieć nowy stadion. Pa-to-lo-gia. Oczywiście nie za swoje, bo te wszystkie zasłużone kluby nie są w stanie samodzielnie postawić nawet wiaty autobusowej a co dopiero stadionu.
Zagraniczne kluby stać, to płacą. Proste. Nawet biorąc kredyt, kredyt spłacają. Nie trzeba zaczynać "od nowa", od 4. ligi.
Gdzie jest granica między za dużo, a w sam raz? 40 milionów? 10 milionów? Milion? Czy dwieście złotych? Gdzie jest ta granica i dlaczego akurat tam?
Transfery, pieniądze. W Anglii ciekawsze od meczów. Przecież to nie ważne kto przyjdzie póki będzie tu Wenger. Byle kto, Jaś Fasola, byle nie Wenger - tak to było? Mistrzostwa przyjdą same, bo kadra już jest mistrzowska.
Dużo, dużo ciekawsze jest to, kto odejdzie. Bo, że do Arsenalu nie przyjdzie nikt z pierwszych stron gazet to oczywiste jak spadek Sunderlandu.
A już najlepsze w tej historii jest jak ktoś mòwi, że Wenger został w 04, kiedy mamy 2017.
Po słowach Adamsa. Adamsa. Pomnika angielskich piłkarzy z epoki drewna łupanego, siekierą ciosanego. Kogoś komu teraźniejszość odjechała trzy pociągi temu. T
A po co trio z Italii jedzie na MME? Byle nie było płaczu w grudniu, że kontuzje z przemęczenia. No i byle bez kompromitacji.
Nie rozumiem jak można trenować papierową torbę i po co w ogóle to robić. Znacie kogoś kto wytrenował papierową torbę? Samo to zdanie już jest autozaoraniem.
Jako trener Zero. I nie mówię o Wengerze. Pasmo kompromitacji. Jedyne osiągnięcie to zostanie gwiazdą vine'ów po śmiesznym tańcu na treningu Granady.
Jako piłkarz? Nie burzmy pomników. 20 lat kariery, 14 trofeów. Za Wengera połowę z nich. Czy gdyby Wenger nie przybył do Londynu to Adams w ogóle tak długo grałby w piłkè, przy swoim trybie życia? Nie wiadomo. Czas Wengera mija, bo każdego to czeka. Krytyka? Normalna sprawa. Rak jak i szacunek dla legendarnego menedżera Arsenalu.
Dlaczego chore jest 100 milionów, a trzydzieści chore nie jest? Stać kogoś to płaci. Nie rozumiem problemu. Nie trzeba się daleko cofać by zobaczyć kiedy te 30mln było naprawdę imponującą kwotą nawet w EPL.
Chore, to podpisać z kimś umowę gwarantujące średnią krajową i mieć na koniec sezonu kilkumiesięczne zaległości.
Symulowanie to plaga tego sportu. To trzeba wziąć za mordę pilniej niż powtórki. WIdziałem na YT jak piłkarze Barcy zostali zdemolowani burelką PET. Nie pochwalam rzucania czymkolwiek, natomiast to pokazuje, że oni są uczeni symulowania. Swoją drogą, do dziś nie mogę uwierzyć co omi zrobili.
MME? Prawidłowo, że nie jadą Milik, Zieliński i Linetty. Być może wszyscy trzej wyjdą na Rumunię. MŚ są o wiele ważniejsze niż turniej dla młodzieży. Kumam gdyby to byli zawodnicy drugiego wyboru, jacyś rezerwowi. Ale jeżeli zdrowie im da, to wszyscy z nich zagrają.
Patrząc nawet z perspektywy Milika. Jest po długoterminowej kontuzji. Następny sezon kończy wielki turniej. Zatem trzeci rok bez wakacji? Przemęczenie i znów uraz wyjdzie.
Jak zawsze z Lechem, Legia górą. Ale z przebiegu gry w końcu to Legia trzymała za mordę ten mecz. Z tym bywało dotychczas różnie.
Z całym szacunkiem, ale w Premier League są "nieco" wyższe wymagania. Vide Kapustka, a propos transferów z e-klasy.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Łęczna leci. Ale patrząc na to jak Arka utrzymuje się w ekstraklasie w dwóch ostatnich kolejkach, możemy pomylić to z piłkarskim pokerem.