Komentarze użytkownika Czeczenia

Żeby tylko Benatia nie był dla Arsenalu kimś, kim jest Vermaelen dla Barcelony.

Szwajcaria osiąga słabe wyniki jak na zawodników których posiadają. Chociaż dużo nie brakło by wyeliminować Argentynę na MŚ 2014.

Podobno Lyon zamieszany w transfer Rybusa.

Morata? Nie znam.

Kiedy Pellegrini zdobywał mistrzostwo, był to jego pierwszy sezon w City. Tak jak Moyesa w United i Mourinho w CFC. Minęły trzy lata i znów z tej czwórki tylko Wenger nie jest nową miotłą. Czas to wykorzystać.

RIVALDO700

Zagiąłeś czasoprzestrzeń, szybko ta 14.

Żadne odkrycie, bo żadną tajemnicą nie jest, że chodzi o pieniądze. Ale kibic nie powinien myśleć o pieniądzach, bo przecież nie on zarabia. W idealnym scenariuszu zarabiasz wygrywając. Nie jest mi bliska filozofia odpuszczania meczów, kosztem "ważniejszych" spotkań.

Van Gaal w sumie też nie kalkulował, bo nawet nie miał czego. Oceniać go przez pryzmat porażki z WHU? Gdyby wygrał to by został? Złe podejście, bo United cały sezon cierpiało.

michalal

Nie no, zmienił numer i zmieni klub.

mallen

Jak dla mnie to tragiczne te wszystkie stroje.

Spodek

I Ljungberg.

A stroje? Byle po mistrzostwo, nawet w sukience. Czerwony kolor na przodzie koszulki przypomina coś na kształt zbroi. Ale generalnie jak dla mnie to dziadostwo.

"Właściciel Liverpoolu FC – John Henry – potwierdził, że Luis Suarez jeszcze podczas ubiegłego lata miał w swym kontrakcie zapisaną klauzulę odejścia wynoszącą 40 milionów funtów i że została ona aktywowana przez Arsenal, jednak The Reds zablokowali ten transfer.

Arsenal, jeden z naszych głównych rywali, zaoferował 40 milionów plus jednego funta. Uznaliśmy jednak, że kontakty nie znaczą zbyt wiele w Anglii, a w zasadzie na całym futbolowym świecie - uważa Henry."

A ziemniaki czy nie ziemniaki? Zapłacę 3 złote więcej, 10 groszy, czy 2 pensy? Chodzi o mechanizm, nie o skalę. Nie, nie wyjdę na poważniejszego biznesmena przepłacając.

Qarol

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale trzy złote to wciąż mniej niż funt. To idę po te ziemniaki, będę za 10 minut.

Idę do sklepu po ziemniaki. Zapłacę pięć złotych zamiast dwóch, tak żeby wyglądać poważnie.

Właściwie nie losowanie tylko drabinka, ale dziś nie wiadomo kogo los skieruje na Polskę w razie awansu.

TerrorMachine

Czarny koń. Jeżeli uda się wyjść z grupy, losowanie będzie sprzyjać to mogą dobujać naprawdę daleko. Ale nie uważam, że wyjście z grupy to obowiązek. Niemcy? Nie ma tematu. Ukraina? Pamiętamy czasy Fornalika. Irlandia Północna? Cóż, ja widziałem w grupie ze Szkocją i Irlandią ciężkie chwile, męczenie buły. I taki może być ten pierwszy mecz. Oby zwycięski.

Hubertus888

Nie tylko z PSG. Zresztą on skończyli rundę na pierwszym miejscu, a do maja tylko cztery mecze wygrali (sama strefa okołospadkowa), ogarnęli się dopiero na końcówkę, ale już było pozamiatane. To nie jest przerżnięcie? To jest dziadostwo. A od tego czasu w OM wiele się zmieniło, patologii nie brakuje, nie dziwne że płaczą.

Burak czy nie, za piłkarzami stał murem. Póki szło. Bielsa w kryzysie też ma do wszystkich pretensje. Cecha wspólna.

Z jednym się zgodzę. Masz prawo marzyć.

Sparku

Nie ma. Tzn. nie jest wykluczone, że ktoś w ciągu kilku lat zdobędzie mistrzostwo (to jest sport), ale to będzie wyskok. Nie będzie czegoś takiego jak na przełomie wieków, że raz United na szczycie, raz Arsenal.

Hubertus888

I Arsenalu też nie poprowadzi 20 lat. Ba, pewnie nawet 20 dni. Nie jest przecież żadną tajemnicą, jaki Bielsa ma charakter. Na przykładzie Mourinho masz przykład. Kończą się wyniki, kończy się trener. Kończy się autorytet w szatni.

Z Marsylią przerżnął sezon koncertowo. Co z tego, że za przeproszeniem "nie sra pieniędzmi"? Nie dość, że przegrał z PSG, to przegrał LM. Sam wiesz jaką miał pozycję przed rundą wiosenną. Przerżnął. Pieniądze nie grają, co pokazał Ranieri. Ranieri, którego sam przywołałeś w dyskusji.

TW_Szczepan

Anglia nie taka duża, pociągi śmigają ładnie. Nie musi być przygotowany fizycznie jak za czasów gry. No a wyjazdy w europie to tylko cztery mecze (ostatnie lata), idzie przeboleć.

Sam jestem ciekaw jak to tam w Ajaxie wygląda. Jeździ na mecze? Nie oglądam holenderskiej.

Duże uproszczenie, bo wiadomo jak grają drużyny Bielsy. Odniesienie do osiągnięć, w których nasz Papcio go miażdży. MIAŻDŻY. Ale ostatnie lata nie były kolorowe dla AFC, Bielsa nie pokazał jak wygrywać trofea.

Bielsa, kontynuator filozofii AW. Stabilnie, gra ładna, ale o mistrzostwie nie ma mowy. Jeżeli Wenger jest stary, to tym bardziej nie widzę sensu zatrudniania 60-latka.

Niemcy to ciekawy kierunek. Tuchel? A potem Bergkamp na 25 lat.

Brawo, fajna ciekawostka. Zbudowali stadion za mniej niż miesięczna pensja Wengera, czyli można powiedzieć, że Wengera stać na lepszy.

pluto3

To Coq na skrzydło.

Spokojnie, faza grupowa oddzieli słabeuszy od faworytów. 1/8 będzie tym samym co awans na poprzednie mistrzostwa, ale 16 gra od razu w systemie pucharowym. Dramaturgii nie braknie. Może Polska pierwszy raz w historii będzie się strzelać w karnych?

Czarny koń? Polska? Jak najbardziej.

pauleta19

Fantazję, lub po prostu brak wyobraźni. Nie wierzę, że skończą ten turniej inaczej niż zawsze, tj. oklep i do chałupy.

bobocian

To nie jest kwestia pomyłki, a tego że nie wymieni dwóch obrońców w jednym okienku. Andre Santos, czy Mathieu Debuchy też szybko zakończyli swoje kariery w AFC. Nie przyznał się do błędu?

Oby Chambers zdegradował Gabriela do pozycji czwartego obrońcy.

Nie no, pasek spoko. Symbolizuje prostą drogę po tytuł. Wyjazdówki pewnie będą w stylu a'la piżama, co ma sugerować zawsze dobrą formę piłkarzy, nawet w środku nocy. Trzeci z kleksem na spodenkach, co będzie miało zaprzeczyć tezie, że nasi wychodzą "obsrani" na ważne mecze.

Stevie Wonder by lepsze zaprojektował. Poważnie.

Zlatan pewnie zawsze był niepokorny, ale po publikacji książki która stała się hitem, przypięto mu łatkę kontrowersyjnego i aroganckiego. Mało tego, uważam że Szwed (Jugosłowianin) pielęgnuje ten wizerunek, bo to marketingowy strzał w dziesiątkę. Dwa słowa - wizerunek i marketing.

A co piłkarze mówią to zawsze traktuję z przymrużeniem oka.

To będą jakieś transfery prócz Granita? Cech dał przykład. Równie ciekawe są transfery z klubu.

Arsenal ciągle, co roku ma problem, że wypadają zawodnicy i nie ma komu grać. Naprawdę nie ma się co przejmować Elnenym. Trochę posiedzi na trybunach, trochę pogra, spokojnie.

Ostatniego krzaka jakiego widziałem, to Marian Krzaklewski, ale nie był on zbyt dobry, więc Krycha.

Kolejny no-name Wengera. Nie słychać w ogóle plotek o nim, a tu niby już testy medyczne? Arsenal go zobaczy jak świnia niebo.

Mike Dean cieszyłby się razem z kibicami po golu.

Adu

Tak jest, analiza zdjęć i liczby followersów na twitterze. Tylko Salomona Kalou brakuje.

Nikomu Xhaki nie wciskam. Zresztą porównanie do napastnika... daj pan spokój.

youtube.com/watch?v=wxk-O_A6Jfs

Tak, tak, Slimani! Młody, zdolny grajek ze Sportingu. Albo Andre Silva, 1 gol w życiu w pierwszej druzynie. Nie no, Guardiola już robi pod siebie.

Moim zdaniem Cech wprost przeciwnie, pokazał nową jakość w bramce. Szydziłem z 15 punktów Terry'ego, uważałem (i uważam), że transfer bramkarza nie był priorytetem, ale prócz kilku słabszych meczów, pokazał się z bardzo dobrej strony.

A że miał lepsze sezony? Cóż, w swoim najlepszym czasie obrona Chelsea, a obrona Arsenalu 15/16 nie ma żadnego porównania.

Żeby kupić skrzydłowego, trzeba skrzydłowego sprzedać. Tym bardziej, że jeżeli przyjdzie środkowy pomocnik to trzeba znaleźć miejsce dla "gwiazd" zespołu, Wilshere'a i Ramseya.

Już jest Alexis, Walcott, Chamberlain, Iwobi i Campbell. Na rewanż 1/8 LM wróci Welbeck, a w dalszej perspektywie fajnie byłoby reaktywować Gnabry'ego.

Oczywiście nie twierdzę, że wyżej wymienieni gwarantują wysoki poziom sportowy. Raczej wysoki poziom frustracji, przynajmniej w kilku przypadkach.

RIVALDO700

Jest taki klub który ponad 20 lat cierpi.

Rafson95

No i jeszcze Levante nie grało z WBA, więc nie ma co pochopnie oceniać.

Eee tam, z Campbellem czy z Walcottem, z Giroudem czy z Welbeckiem, z Ramseyem czy z Elnenym, Arsenal też przegrywał mecze.

Paradoksalnie, Campbell nigdy nie dostał tylu szans od Wengera co w tym sezonie. Wszystko da się usprawiedliwić, ale nie dziwię się, że w oczach kibiców, Walcott przelał czarę goryczy.