Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12725 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 144 z 319 (komentarze od 5721 do 5760):
Karna, nie karne. Gdyby Liverpool nie grał teraz jak Sevilla w pierwszej połowie to dalej by wygrywał. Ale może jeszcze szarpną. Najbardziej chciałbym zwycięstwa Sevilli po karnych.
Niektórzy z was pisali, że mogło/powinno być 3:0, a tu prawie 1:3 mogło być. Dużo się dzieje i fajnie.
Liverpool zasłużenie. Bramka cudowna. Sędzia niewidomy. Po co są sędziowie za bramkami? Statyści.
Albo los Cardiff City czy innego Hull.
Zdecydowanie Borek.
O, następny zjadł za dużo dopalaczy.
Ja im życzę spadku do czwartej ligi. Dzisiejszy mecz jest mi całkiem obojętny kibicowsko, ale na pewno go obejrzę!
moomin
Nie, nie myślę zero-jedynkowo. Czemu stał się legendą? Bo był zajebistym piłkarzem, nie na odwrót. Mowa cały czas o jego "skillsach", które zawsze były wysokie, bo na youtubach można zobaczyć jak grał w Monaco, czy na początkach gry AFC. Mowa o durnym porównaniu z Theo, nie o tym czy TH14 był lepszy w wieku 21 czy 28 lat, bo to dość oczywiste, że piłkarz się rozwija. Prawda?
Fanatic
Pojechał na turniej, bo mieli trenera "wizjonera". Oczywiście z ławki nie wstał, a Anglicy jęczeli, że Eriksson oszalał. Ale to nie ma żadnego znaczenia.
Ocena jego talentu opierała wyłącznie na jego szybkości. Prócz tego, nie miał nigdy absolutnie niczego co można porównać z TH14.
moomin
A mistrzostwo świata w wieku 21 lat to mało? To nie jest przypadek, że Juventus się nim zainteresował (strzelił im bramkę w 1/2 LM - dalej mało?), a Serie A wtedy naprawdę sporo znaczyła. A to, że Juventus nie miał na niego pomysłu? Wenger to wykorzystał, bo Henry'ego znał.
A jego umiejętności techniczne (nie mylić z osiągnięciami) to był zawsze absolutny top. Zwinność, kontrola nad piłką, sama technika strzału. Jezus Maria, szkoda nawet porównywać z Walcottem, bo włosy wypadają.
Henry jako gość ze skillami Walcotta. O Boże...
Przede wszystkim przyszedł jako mistrz świata. Zresztą oprócz tego, porównanie piłkarza do lekkoatlety zupełnie nie trafione.
Gość który miał absolutnie wszystko i potrafił to zrobić na dużej szybkości versus chłopak, który prócz szybkości nie ma nic. No, ma, wysoki kontrakt.
Z tymi realnymi szansami to ostrożnie. Powiedziałbym matematyczne. Barca nie wtapia za często z ogórami, chociaż się zdarza.
Kiedy Chelsea wykupiła Atletico po finale LM, to ich oferty nikogo nie śmieszyły.
Tylko w sumie nie do końca tak z tą "walką", bo przecież to Polsat udostępnił prawa TVP na zasadzie sublicencji. Widocznie TVP zapłaciło więcej, niż sobie wyliczyli w Polsacie ewentualny zarobek. Mogli mieć cały tort dla siebie, ale obstawiam, że TVP przepłaciło, a Polsat wybrał pewną gotówkę zamiast potencjalnych zysków z reklam. Bo wiadomo, wiele też zależy od gry samych Polaków.
simpllemann
To tak jakby Polsat i TVN puściły o tej samej godzinie Kevina samego w domu.
Ale zawsze chodzi o pieniądze, racja. Na tym też ktoś już zarobił.
Mecze Polaków, dwa mecze 1/8, dwa mecze 1/4, oba półfinały i finał.
Za co więc Polsat chce skasować, skoro najciekawsze mecze i tak będą ogólnodostępne?
Albo w drugą stronę. Czemu publiczna płaci za to, co i tak pokaże prywatna stacja? W tym samym czasie, na praktycznie podobnie ogólnodostępnym kanale co TVP1 (otwarty Polsat)?
To paranoja, jak to, że mecze Polaków będą puszczane równolegle, na Polsacie i na TVP1
To były MŚ 2014. O tej trzeciej w nocy.
Hubertus888
A czemu niby? Ja nie stawiam żadnej tezy. Same nazwiska, każdy może porównywać jak chce. Że na Copa pojadą Alexis i Ospina? Niech jadą.
Ale w związku z Ospiną zaciekawiła mnie inna rzecz. Czy któryś klub wyśle na te dwa turnieje aż trzech bramkarzy?
No to "brawo" Polsat. Niby tylko 3 złote za mecz (liczę tylko 27 meczów, których nie zobaczymy w otwartym paśmie), ale po to się właśnie kupuje dekodery, by nie płacić dwa razy za produkt.
Bo nikomu nie wpadło do głowy, żeby w martwym sezonie (np. lato na sportowych kanałach NC+), zwracać abonentom pieniądze. Ale kasują za wszystko.
Cole, Campbell, Vieira, Pires, Wiltord, Henry, Ljungberg i Lehmann - delegacja AFC na euro 2004, czyli po ostatnim mistrzostwie.
Szczęsny, Arshavin, Rosicky, van Persie, Bendtner, Mertesacker, Walcott, Chamberlain, Giroud i Koscielny - to ekipa AFC na ostatnie euro w 2012 roku.
Cazorla, Wilshere, Chamberlain, Giroud, Koscielny, Sagna, Ozil, Podolski, Mertesacker i Vermaelen - powołania graczy Arsenalu na MŚ 2014.
Słabo wyglądają powołania 2016.
Najlepszy PO ligi, bo kto niby za niego? Ale w tym sezonie i tak poczynił wielki postęp gry w obronie. Wielki.
Rozumiem, że lepszy niż Almunia, bo Lehmann był jednym z architektów awansu do finału.
Co z tego, że Arsenal ma mocny środek "na papierze"? Kontuzje i wieczne rozczarowania. Który ze środkowych AFC zagrał na miarę oczekiwań w tym sezonie? No właśnie.
Puma reklamuje się hasłem "forever faster". Jedną z twarzy nasz Oli Giroud. No, dobra. I tak go lubię.
AlexVanPersie
Brawo, ostatnie zdanie. Mam podobne. Przyjdzie jeden z nich - będę zadowolony. Obaj - kopara mi opadnie. Ale mam nadzieję na więcej.
Ach, ten Gabriel... Ja nie wiążę z nim żadnych nadziei.
Tak, bo w Arsenalu co roku 20 zawodników jest nominowanych do złotej piłki. Ewentualnie gadka o składzie na papierze, "tylko" kontuzje przeszkadzają.
Wenger wygląda świetnie, a że twarz nie taka sama jak 20 lat temu?
Ale naszła mnie inna myśl. Guardiola jest bardzo młody, ze 20 lat, może 30 popracuje. Ciekaw jestem jego przyszłego CV, bo kluby zmienia jak rękawiczki, a póki co wybiera z tych topowych. Może Legia?
W ataku drewno, w pomocy granit? No, dobra.
Eee tam transfery. Ja nie myślę czy Arsenal wygra sezon 16/17, tylko z jaką przewagą.
Jeżeli chodzi o fanatyków, to nigdy nie zrozumiem jednej rzeczy. Skoro Górnik/Lech/Legia/wstaw dowolny klub, "to my", to po co taki jeden z drugim as, przejmuje się postawą piłkarzyków?
W Chojnicach czy w Mielcu też sobie pokrzyczą, a i bilet pewnie tańszy niż na Legię czy Wisłę. Powinni się cieszyć.
A piłkarze to jednak barany bez honoru, bo dają się rozbierać gdzieś na wsi. Żaden nie ma odwagi się postawić. Boją się dostać w zęby, to niech zawierają klauzulę w kontrakcie, że kiedy "kibic" ich rozbiera, to mogą rozwiązać kontrakt z winy klubu i cześć. Albo niech rzeczywiście ktoś nadstawi policzek, może jak dojdzie do incydentu, to "góra" przejrzy na oczy, bo to co się dzieje to jest skandal.
Śmieszności tej sytuacji dodają okoliczności. Rok temu nawoływanie do podłożenia się Lechowi. Teraz krzyki o braku ambicji. Debilizm.
RIVALDO700
Brawo.
Maestro08
Doping nie jest niczym, czego nie możemy się spodziewać. Wiele marek związanych z europejskim futbolem było uwikłanych w różne afery (głównie finansowe) na czele z samą UEFĄ i te marki mają się dobrze.
Na dopingu wpadali piłkarze Premier League i co? I nic.
Marka, nie marka, i tak podejrzenia zawsze padają, a tak naprawdę konkretów nie ma żadnych. Żadnych.
Na tym polega doping. Brać to, co nie jest zakazane, ale da odpowiedni efekt. W każdej dyscyplinie działa to tak samo. Koksownicy zawsze będą o krok przed ścigającymi.
Nie czytuję Steca.
To się kupy nie trzyma. Kluby marki, które zresztą stać na to, miałyby być gorzej zorganizowanie od tych prowincjonalnych? No nie panie, no nie.
Zaraz wyjdzie na to, że Leicester jest dopingowym gigantem. Że tam zamiast śniadania żrą koks na wiaderka.
Nie wiem jaki robi cykl, czy teraz gadamy o dopingu czy o suplementacji. Nie wiem co tam bierzecie, ale ćwicz, ćwicz. Sport to zdrowie. Zresztą jak cię zaczepi jakiś Adu pod dyskoteką, umiejętności fightera pozwolą zneutralizować zagrożenie.
Łatwo powiedzieć - Leicester na dopingu. Ale trudno odpowiedzieć na pytania - kto konkretnie i konkretnie co?
Jestem w stanie uwierzyć, że koksuje się pół ligi, że mało kto jest czysty. Słabe kontrole, zmowa milczenia. Okej. Nie wierzę natomiast w to, że Leicester wygrał wyścig farmakologiczny, genetyczny czy jakikolwiek inny. Że nagle objawił się światu złoty koks.
Właśnie ciekaw jestem następnego sezonu. Nikt chyba nie wierzy w obronę tytułu Leicester. Pytanie więc, czy doping przestanie działać? Czy inne kluby będą brały to samo?
No, nie.
Zimocha z radia zawiesili. Płakać nie będę, bo nigdy go nie lubiłem, ale polityka dosięga swoimi mackami nawet sportowych. Obrzydliwe.
Z drugiej strony, jeżeli mówisz tak:
"Mocno też ocenił ostatnie ruchy kadrowe w publicznych mediach. - Kto mnie będzie weryfikował, kto będzie sprawdzał, czy jestem dobrym dziennikarzem sportowym, czy moje poglądy polityczne będą miały znaczenie? To jest gorzej niż w stanie wojennym, gorzej niż za komuny. To jest poniżanie dziennikarzy, wydawców. Ludzie są upokorzeni, zmęczeni. Co ja mam pokazać – transmisje, audycje, depesze? - mówił dalej."
Publiczne, negatywne opinie o swoim pracodawcy mogą się skończyć tylko w jeden sposób. Niezależnie od twoich racji.
OFFO
Tak, ale ogólnie wydawały też inne kluby, a budowa składu Leicester nie kosztowała tyle co budowa składu AFC.
Hubertus888
Liczyłem 6 plus miesiąc na "dojście", czyli okolice świąt. A teraz widzę, że może na rewanż z Barceloną w 1/8 wróci.
Następny anglik robi "karierę" w AFC.
Czyli Welbeck na dziewięć? Miało być 3-6, ale nie wiedziałem, że to się dodaje.
Ten sam Mark Bonar zdementował te doniesienia. Ale gdyby tak nawet było, to jakie znaczenie miałby doping lisów, skoro AFC i CFC też go stosowały?
Ja nie twierdzę, że piłka jest czysta. Ale ja też nie będę nikogo osądzał, bo nie mam do tego prawa i przede wszystkim dowodów.
A przede wszystkim Leicester też jest gdzie jest, bo nikt nie chciał wygrać tego mistrzostwa. Która drużyna z szeroko rozumianej czołówki zagrała dobry sezon? Wiadomo, City przerżnęło 10 meczów, bo Leicester było na dopingu.
Chcący jest sobie w stanie wytłumaczyć wszystko.
Dyskusja akademicka. Na zasadzie "nie wierzę w...", wolałbym się odnieść do konkretów. Do dowodów.
Ale w piłkę się nie gra na papierze, tylko na trawie. A po drugie te mity o składzie Arsenalu, te gadki o potencjale - zapomnijcie o tym. Wiadomo, że Leicester nie wydał tyle na transfery co inne kluby, że nazwiska nikogo z nóg nie zwalały, ale to zagrało.
Prócz zmęczenia, wpływają inne czynniki na sukces w sporcie. Dla mnie to dość oczywiste.
Jak w przyszłym sezonie nie obronią mistrzostwa, albo nie będą w czołówce to znaczy, że doping im się "zepsuł", czy może teraz postanowili grać czysto?
Nie ma dowodów, nie ma tematu.
Ja jestem "disappointed" kiedy widzę grę Theo. Niestety.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
FabsFAN
I moim zdaniem dobrze mówi.