Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12742 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 156 z 319 (komentarze od 6201 do 6240):
Fifa Pro, czy UEFA Pro?
Nie wierzę w niego. Bergkamp idzie dobrą ścieżką. Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz, ale powodzenia.
Nie ma przed czym bronić Marcina, bo nikt go nie atakuje.
MarcinQT
Która nie znaczy nic. Ale fajna ciekawostka.
Normalne i też mnie ucieszy ich strata punktów. Ale jeżeli Arsenal nie wygra z Evertonem (nie mówiąc o zaległym meczu z WBA), to nie będzie to miało żadnego znaczenia.
Ostatnie tygodnie pokazały, że wpadki rywali nie mają żadnego znaczenia, bo Arsenal nie potrafi sobie poradzić z własnymi problemami. Nie potrafi wygrywać.
Oni (rywale) i tak jeszcze zgubią, ale skupiając się na tabeli, nie na meczu, nigdy nie podejmiemy pościgu.
Co by nie zrobiło Newcastle, Arsenal musi skupić się na sobie, wtedy dopiero myśleć o Leicester, o celach na koniec kampanii.
Nie szkoda mi Villi. Szkoda tylko punktów które Arsenal mógłby na nich ugrać. Ale przyjdzie ktoś inny, też (mam nadzieję) do ogolenia. Tęsknić nie będę.
Ale ani z Barcą, ani z KFC, Arsenal nie wygrał. Radosny futbol to już dawno przeszłość. Kiedy gra nie idzie, narasta frustracja, zaczyna się bicie głową w mur. Kiedy uda się wyjść na prowadzenie, oddają grę rywalom.
Nie grzeje mnie wcale ten Benitez. Ale Newcastle w beznadziejnym położeniu nie są. Nawet terminarz mają niezły. Zadecydują mecze bezpośrednie, bo cała trójka - Sunderland, Norwich i Newcastle grają jeszcze ze sobą.
Bo Arsenal gra wtedy w 1/4 pucharu Anglii.
Watford w niedzielę.
twitter.com/KwiatkowskiKuba/status/708246398911782912
Są lepsi komentatorzy od Szpakowskiego. Nigdy nic mi w nim nie imponowało. Wymowa? Alvis, Alwes, Alwesz czy jakkolwiek inaczej - nikt się tym za granicą nie przejmuje. Nie lubię kiedy mecz jest przegadany, nie lubię kiedy komentator mi przeszkadza. Emocje? Emocje buduje widowisko, nie komentarz. Przynajmniej dla mnie.
karmel567
Sam sobie odpowiedziałeś przecież.
Nie no, z tym zawsze mocnym Liverpoolem to ostrożnie. Raczej powiedziałbym, że "momenty" były. Zresztą w porównaniu do innych zespołów uważanych za czołówkę, Liverpool względnie leżał Arsenalowi.
pauleta19
Ale te pięć to licząc z celebracjami po bramkach? Szkoda wspominać.
Nie wiem jak Arsenal nie wygrał tego z United, nie wiem.
Ktoś powie, że Tottenham kładzie laskę na LE. Niech kładzie, tym gorzej to o nich świadczy. Są praktycznie w identycznym położeniu co Dortmund w lidze, w nogach podobna liczba spotkań, ale to słabszemu zespołowi nie opłaca się tam grać. Paradoks.
Tak jakby zdobywali trofea seryjnie. Śmiech na sali.
Aha, Dortmund pokazuje miejsce angielskiej piłki w europie. Coś czym jest pressing. Coś o czym mówią, że Tottenham jest niby tego wzorem na wyspach. Skład rezerwowy? Oni nawet sztycha nie zrobili.
Oni są najlepsi. Pamiętam jak w 2014 nie było wobec niż żadnych oczekiwań, a i tak zawiedli.
Wiodącą na pewno. Ile meczów zagrają? Trzy czy cztery?
Jack Wilshere jest na poziomie Maradony, Pelego, Zidane'a, van Bastena, Bergkampa, Deyny i Bońka. Dał Arsenalowi w 15/16 tyle, co wyżej wymienieni swoim klubom w 15/16.
Ma szansę zostać pierwszym niezwyciężonym od 03/04. Chociaż nie, kilku asów w Arsenalu przespało już calutki sezon. On zresztą też już to zrobił.
A rok temu ile Iwobi miał? Zresztą jakieś towarzyskie podrygi Zelalema i spółki nie znaczą nic. Zupełnie nic.
Jak na gościa który nie skończył nawet 20 lat, to wcale nie "dość powoli" się rozwija.
Dzień jak zawsze. Chamberlain ma potencjał, robi szum i takie tam bzdety.
Zelalem? To ten gość który pięć razy ładnie podał na tournee w trzecim świecie? Potencjał.
Najwięcej emocji wzbudzają transfery napastników. Wiecie, Negredo, Soldado, Jevetić, Bony czy Benteke. A, no i Balotelli.
Widzę pewną różnicę między ciągnięciem gry Kostaryki, a ciągnięciem gry Arsenalu. Tym bardziej, że Joel był początkowo bez pozwolenia na pracę, a wypożyczenia do Hiszpanii były takie sobie. Zresztą w Arsenalu też nie pokazywał niczego ciekawego kiedy dostawał jakieś ogony. Dopiero grając w pierwszej XI pokazał, że jest wartościowym zawodnikiem.
A wypożyczenia wynikały z tego, że Joel był niżej w hierarchii. Słusznie czy nie, nie wiem. Na dziś to powinien był podstawowy zawodnik Arsenalu.
Ciężko mi sobie wyobrazić Arsenal bez Wengera, ale niestety pewnie niedługo nie będę musiał sobie wyobrażać.
Z Tottenhamem to Giroud kwadrans zagrał.
W pucharze. Nie ma jeszcze ustalonej daty meczu z WBA.
Znowu rozmowa o "potencjale" Chamberlaina. Znowu argumenty, że brakuje mu "tylko" głowy.
Przez pięć lat pokazać tylko to potencjał? To słabe. Na sto meczów, ile dobrych? Z piętnaście? Pewnie nie. Taki to potencjał.
Brakuje mu tylko głowy? To tak, jakbym napisał, że jestem lepszy niż Sebastien Ogier, tylko brakuje mi samochodu. Podstawa.
Spokojnie, niech zagra z kimś poważniejszym. Już z Watfordem ma szansę na zostanie bohaterem. O Barcelonie nie wspominając.
Najmniej irytuje cię Chambers, bo najmniej gra.
Za to widzę, że Szczęsny znów wyjął dwie. Nawet nie pytam, nawet nie sprawdzam. W ciemno mogę napisać, że "był bez szans przy straconych bramkach" i wiem, że się nie pomylę.
Ostatnio to Barca pierwsza strzeliła.
Kij z tą Barceloną. Everton. Ale póki co, to trzeba myśleć o Watfordzie.
W niedzielę Watford.
Meczu nie widziałem. Walcott dwie brameczki, Giroud też - musiało być ciekawie.
Mertesacker kontuzjowany? Sami chcieliście pary Koscielny-Chambers. Bo Koscielny pewnie niedługo wróci. Co się stało Mertesackerowi? Kontuzja głowy? Też szybko wróci. Bielik w obronie? To absurd. W razie konieczności zagrają Monreal z Chambersem.
Gabriel kolejna kontuzja. Czyli stała forma. Albo kiepsko gra, albo nie gra wcale.
Ramsey? Bez formy. Po przerwie reprezentacyjnej być może wrócą rekonwalescenci. Do tego czasu jest Elneny. Nie ma tragedii.
konrii
Serio?
Na początku sezonu, to Mourinho był w Chelsea, Lech i Juventus walczyły o utrzymanie, Arsenal przegrał w Zagrzebiu, a Jack Wilshere był kontuzjowany.
A, on dalej jest kontuzjowany.
Te dobre mecze to na ilu palcach można policzyć? Pięciu? Ile Arsenal rozegrał? Ze 40? Troszkę wymagajmy.
Ale byłyby jaja gdyby Walcott doznał jakiegoś przebłysku geniuszu. Dotknąłby go palec Boży, czy coś takiego.
I do końca sezonu ładowałby gole taśmowo jak Suarez, asystowałby częściej niż Ozil, a dzięki jego postawie wyprzedzilibyśmy w tabeli Tottenham różnicą jednej bramki. Zdobywając oczywiście mistrzostwo.
I weź sobie wtedy oceń sezon takiego gracza.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wspaniali piłkarze, współcześni gladiatorzy.
Aż sobie dziś włączę Jagiellonię. Chętnie zobaczę jak Bartłomiej D. swoją postawą okazuje szacunek widzom, rywalom i kolegom z zespołu.