Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12742 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 157 z 319 (komentarze od 6241 do 6280):
Oczywiście. Natomiast są piłkarze którzy w ostatnim czasie mocno pracują na swoją reputację. Negatywną reputację.
Lepiej, lepiej. Ale wiadomo - co innego chcemy, co innego zrobi Wenger.
I jeszcze ewentualnie Jenkinson czy Gnabry. Wystarczy ośmiu, więc limit bez problemu. Ale nie liczyłbym, że akurat ta trójka odejdzie.
Z Tottenhamem rzucał butelką, z United kopnął.
Z anglikami jest ten kłopot, że trzeba trzymać limity graczy HG ale widzę, że Arsenal nie miałby z tym kłopotu, nawet sprzedając trzech zawodników.
polandblood
Aż musiałem się upewnić czy to na pewno van Persie strzelił tego gola po którym Wenger wyleciał na trybuny. Spalony ewidentny, idealnie można wstawić jedno z ulubionych powiedzeń AW, "szczerze mówiąc, nie widziałem dobrze tej sytuacji", czy jakoś tak.
pietraz
Tak jest, oczy łowcy. Jak to mówią skoczkowie - był ten błysk.
WilSHARE
Wszyscy się czegoś uczymy przez całe życie, tylko czasem nam się zapomina. A może Wenger niczego nie zapomniał, tylko inni teraz uczą się szybciej?
"Tato, a na k.com mówią..."
Armata500
Cieszę się, że przynajmniej czasem ktoś czyta co napiszę, kliknie w link.
Zresztą, to stare historie. Nie ma co wspominać. Lepiej wspominam takie czasy:
stream1.gifsoup.com/view2/4415097/badass-wenger-o.gif
I Wenger jakiś pewniejszy siebie, i piłkarze zamiast piłkarzyków. Fajnie było.
WilSHARE
Ja się nie dziwię, ja mu kibicuję, a co! Ale seks-romans z jakąś raperką (czy tam kelnerką)? Wenger nie wygląda na takiego asa.
Spójrz na Wengera który na konferancjach mówi o jakości, o duchu zespołu. A teraz wyobraź sobie jak "wyznawał jej miłość i obiecywał, że do końca życia będą razem."
To normalne, ale ciekawy jest dysonans między tym co dostajemy w przekazie miedialny, a między tym, co dzieje się w życiu prywatnym.
Jak z oceną Szpilki i Adamka. Gdzie jeden uchodzi za chama, "wieśniaka" czy troglodytę, a drugi wręcz odwrotnie. Odwrotnie to akurat jest w życiu.
Dancer
No, nie? A może rzuci to po sezonie i się osiedli tam?
Albo z Wengerem lubię jeszcze to:
nowiny24.pl/sport/art/5925719,wenger-w-rzeszowie,id,t.html
Nie wiem w końcu czy doszło do spotkania. Jak opowiadałem znajomym wtedy, to nikt mi nie wierzył.
W ogóle z tym Wengerem to można się ubawić do łez. Najbardziej podoba mi się to (stara, głośna sprawa):
"Jednak zanim jeszcze Wenger się ożenił, pojawiły się plotki, że ma romans z francuską raperką, Sonią Tatar, której miał wyznać miłość. - Nie chodzę na dyskoteki, nie szukam piłkarzy. Nie chcę być rozpoznawalna na ulicy - mówiła wówczas dziennikarzom 39-letnia Tatar. - Połączyło nas coś głębszego, wyznawał mi miłość i obiecywał, że do końca życia będziemy razem. Naprawdę go kochałam, a on chyba tylko bawił się moimi emocjami - dodała."
Oj ma Arsene fantazję, ma. Tylko jeszcze niech mistrzostwo dorzuci.
Akurat kofeina nie jest na liście środków zakazanych. Suplementacja, nawet na granicy dopingu to jest standard w dzisiejszej topowej piłce.
Jednak nie ma dowodów, że Wenger zalecał graczom niedozwolone substancje. Dementował słowa Mersona, a z wiadomych przyczyn Merson nie jest uważany za szczególnie wiarygodnego.
Z drugiej strony Armstrong, który przeszedł kilkaset kontroli, nigdy oficjalnie nie miał pozytywnego wyniku.
Beckenbauer bez wstydu przyznał się do tego, że przetaczał sobie krew.
Oscar Pereiro Sio, "zwycięzca" TDF, mówi tak:
"Zinedine Zidane potwierdził, że przeszedł transfuzję krwi w Szwajcarii, w celu zregenerowania organizmu. Mam nadzieję, że Fuentes któregoś dnia wszystko wyzna. Policja w trakcie śledztwa odkryła torby z krwią podpisane "mistrzostwa Europy". A w kolarstwie nie ma mistrzostw Europy"
Barcelona czy Real cały czas przewijają się w dyskusji na ten temat. Merson mówi na ten temat tak:
"Zamiast alkoholu Arsene zaproponował nam przyjmowanie witamin i różnych środków w tabletkach. Przed najważniejszymi meczami często zabierał nas do Holiday Inn w Islington, gdzie naukowcy od sportou stawali przed nami z potężnymi strzykawkami. Strzykawki wypełnione były wielką ilością jakiejś żółtej mazi. Musiałem podwijać rękaw, kłaść się na kozetece, a naukowiec wbijał mi igłę w ramię. Nikt nigdy nam nie powiedział, co zawierały strzykawki, i nie jestem pewien, jakie miało być działanie podawanego nam środka, ale kiedy igła tkwiła już w moim mięśniu, odnosiłem jednak wrażenie, że czuję smak tego środka w ustach. Był jakiś dziwny."
I o to chodzi panie, o to chodzi. Ale z jakichś powodów dla kogoś jest to nieopłacalne. Tak mniemam.
Ciekawe kiedy jakiś piłkarz z topu wpadnie na kontroli? Teraz wpadł gość z Zagrzebia, kiedyś Toure, ale te kontrole to śmiech na sali. Niewspółmierne do poziomu komercyjnego tego sportu.
Jak z korupcją i "jedną czarną owcą". Jak widać po ostatnich wydarzeniach w FIFA i UEFA, nie tylko PZPN i Polska piłka to szlam. Ale gdzie wielkie pieniądze tam mafia. W sumie nic dziwnego.
Ospina zagrał tak, jak oczekiwałem od niego w piątek, czyli:
"Bramkarz jest ważny, ale w pojedynkę nic nie zrobi. Ospina to nie klasa Cecha, ale pokazał już (chociażby na Copa America), że bronić potrafi. Ja mu ufam, a jutro przekonamy się czy słusznie.
"
Wenger? Rozumiem krytykę, rozumiem moc argumentów. Są jednak tu ludzie, którzy czekają tylko na porażki AFC. Nie ma sensu kopać się z koniem.
O, Gnabry wznowił karierę. Ciekawe jakim jutro składem wyjdzie AFC.
"Wenger jest ślepy albo po prostu niewidomy. Wniosek nasuwa się jeden."
O, to nawet dobre.
Jak dla mnie to Ozil może już nie zaliczyć asysty w tym sezonie. Pod warunkiem, że Arsenal wiecie co zrobi.
Dobrze czy nie dobrze, ale akurat on jedyne jaja jakie widział, to te w lodówce.
Jak to szło? REALNIE patrząc, dostaniemy MINUMUM TRÓJKĘ od Spurs?
Ironią jest zarzucać komuś tchórzostwo, samamu nim być. Bottlersem, znaczy się.
Z jajami? I kto to mówi...
Tylu zawodników "30+", a tylko jeden ofensywny (no, dwóch) w zestawieniu. W tym dwóch którzy kończą powoli kariery i nie grają W OGÓLE (więc są w kadrze tylko wirtualnie), oraz Flamini który też kończy przygodę z AFC. No to zostaje nam trzech obrońców po trzydziestce, czyli... w najlepszym wieku dla obrońcy. Dramat? Nie wydaje mi się.
Transfery prędzej czy później są nieuniknione, lepiej rozmawiać o jakości poszczególnych piłkarzy.
Inywidualne wyróżnienia niewiele znaczą dla mnie. Ale właśnie tak nie powinno być, że na nagrodę zasługuje zawsze ten, kto wygrał całe rozgrywki. Wobec każdego są inne oczkiwania. Arsenal na trzecim miejscu? Katastrofa. West Ham na czwartym? Najlepszy sezon, świetna robota Bilicia itd.
Ale największą głupotą jest rozdawanie nagród przed końcem sezonu.
Być może nie zauważyłeś, ale City już nie gra. Chelsea jedzie na Goodison Park, a United gra z WHU. Wcale nie jest przesądzone, że w 1/2 Arsenal trafi na kogoś z tej dwójki. O ile Arsenal przejdzie Hull a potem Watford, bo droga do tego daleka.
Z tym "bronieniem" Bellerina, to też różnie bywa. Stoperów mamy czterech, a Per ma tę zaletę, że zakończył karierę reprezentacyjną.
Przecież Ramsey grał takie gówno do momentu gola, że powinien zostać zawieszony dyscyplinarnie za sabotaż. Ale okej, miłość jest ślepa. Rozumiem.
Lacazette? Średni sezon. Fekir po długoterminowej kontuzji, czyli akurat dla AFC. Ben Arfa jutro kończy 29 lat, swój czas w EPL już miał. Diarra już tu był, zaraz 31 lat (a przecież mamy odmładzać kadrę). Gueye? Będziemy grać jak Arsenal, czy od przyszełego sezonu jak Aston Villa? Można się postarać o gwiazdę na tę pozycję.
Hayden to gra, ale na konsoli.
Jenkinson chyba już wrócił, ale leczy długoterminową kontuzję.
Oh, Ospina tak nisko? Zresztą oceny jak zawsze - dyskusyjne. Do zapomnienia.
FabsFAN
Joachim Lew? Czy Lew Jaszyn?
Nie no, czasem przypadkiem zobaczę, ale żeby samemu włączyć to nie. Widziałem np. mecz z Sevillą i tego wolnego.
FabsFAN
Oglądam dwa razy do roku. Jak z Arsenalem grają.
Mógł dać, mógł nie dać. Nie dał. Dla mnie bez kontrowersji.
maciekbe
Moim zdaniem nie. Tzn. mógłby, ale moim zdaniem sędzia podjął normalną decyzję. Nic kontrowersyjnego.
No właśnie, te kartki Coquelina. Szkoda, naprawdę szkoda. Czy znów mogę napisać, że na własne życzenie? Przynajmniej pokazali wczoraj charakter. Tego wymagam.
Sędzie moim zdaniem bardzo dobrze prowadził zawody. Oczywiście, szkoda że nie Lamela nie został ukarany, ale gdyby z Sancheza wyszło cwaniactwo zamiast rządzy reważnu, to może sędzia spojrzałby inaczej. Z drugiej strony, zdaje się Bellerin był na krawędzi.
Ale jeszcze jedna rzecz. Gdzie był Danny Rose kilka sezonów temu, a gdzie Kieran Gibbs. Gdzie są dziś, to wczoraj było widać. To też każdy sam może ocenić.
Nie trzeba myśleć o rywalach, trzeba myśleć o sobie. Oni nawet potykając się, uciekają nam. Trzeba znacząco poprawić własną grę i chociaż to wyświechtane, to skupić się na najbliższym meczu. To ważne - na meczu, nie na tabeli.
Drinkwater, ale też Albrighton. A może przede wszystkim on.
Ale są konsekwentni, z tymi teoretycznie silniejszymi rywalami zawsze pokazują się z dobrej strony. Nie ma nawet co liczyć na łatwy mecz tam.
Leicester ma gdzie gubić punkty. I to jest ta iskierka nadziei. Ale zostało dziewięć kolejek, żeby powalczyć o mistrza to trzeba wygrywać praktycznie wszystko. Nie ma sensu dyskusja o wygraniu dziewięciu meczów, kiedy od dawna nie możesz wygrać ani jednego.
Nie bardzo rozumiem co ma ostatnie osiem spotkań do tego, co gra teraz West Ham. Fajna statystyka, ale bez znaczenia.
To samo Everton. U siebie są groźni dla każdego, a Arsenal pokazuje obecną formą, że nie są specjalistami od pokonywania przeciwności.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mam nadzieję, że Theo Walcott dziś się przełamie. Zawsze w niego wierzyłem.
Myślę, że poprawiając głowę (nie grę głową), drybling, przyjęcie, wychodzenie na pozycję, a przede wszystkim technikę i wykończenie strzalu, ma jeszcze szansę na zawrotną karierę. Najlepiej w Chinach.
Mój ulubiony typ zawodnika. Tzw. "wiatrowy". Nic nie umie, biega jak osioł, zero wrzutki, zero strzału, zero kiwki. Ale kibice go lubią, bo "robi wiatr". Zawsze myślałem, że piłkarz jest od grania w piłkę, nie od bycia wiatrakiem.
Natomiast dzisiaj, jedynym wiatrem jaki może zrobić Walcott jest tzw. "cichacz". Sorry, wiatrak więcej dałby tej drużynie.