Komentarze użytkownika Czeczenia

Ta, pewnie, latają siódemki, ósemki a ja chcę tylko przypomnieć: 0:0. U siebie. Z Southampton.

Do zapomnienia.

Dementuję, nic takiego nie napisałem. Raczej nie obawiam się w najbliższej przyszłości jakiejś rewolucji. Panika? Mnie to bawi. Tak jak bawią mnie po latach komentarze nt. derbów Kairu itd. Chociaż to nie ma ze sobą nic wspólnego.

Chiny, Chinami. Później tylko derby Kairu i obowiązkowy zakup karty Al-Jazeera Sport przez każdego szanującego się kibica Premier League. Czy jakoś tak to było.

Przecież Gerrard się ruszył. "Szerzyć kulturę soccera w USA".

Łatwo kochać kluby z pierwszych stron gazet. Siedzieć w Chelsea czy Manchesterze United przez 20 lat? Jeżeli cię chcą, to żaden problem.

Nie milkną echa ofensywy transferowej Chińczyków. Tymczasem kluby Premier League zagłosowały przeciwko tanim biletom dla kibiców na mecze wyjazdowe.

Powtarzam to cały czas - Anglia czy Chiny? To samo. Kwestia skali.

pauleta19

Może rzuca w nie nożami? Wykluczyć nie można. O, albo w rzutki gra.

MarcinQT

Chyba na "meczykach" ogląda te mecze, albo nie ogląda wcale tylko wali z pamięci kogo zna.

Ciekawe czy jest Wengeroutem (Wengeroutką?) czy należy do obozu tych drugich? A czy Walcott strzeliłby jej gola? Moim zdaniem nie trafiłby.

Chiny, Chinami. Dadzą zarobić paru klubom. Mnie bardziej ciekawi sprawa MŚ w Katarze i tego jak kluby, ale też i całe ligi to rozwiążą. Czytam, że finał MŚ zaplanowano na 18.12, a w Anglii chcą grać w boxing day! Cyrk.

W ogóle tego Teixeirę to obserwowali skauci Śląska Wrocław. No, ale to Ukraińcy sobie na nim zarobią.

Raczej nie wydaje mi się żeby większość klubów odpuszczała LE. Widzę natomiast, że robią to notorycznie kluby z jednego kraju.

Tak samo nie bawiłbym się w przelewanie klubów z jednego wiadra do drugiego. Siłą LE jest piłka (zostawmy poziom, kwestia emocji), siłą LM są marki. A monopolizacja coraz głębsza.

Anglikom konkurencja na rynku może wyjść na dobre. Może w końcu zaczną sami produkować piłkarzy. Chociaż bardziej prawdopodobne, że będą wydawać jeszcze większy szmal, na jeszcze większy złom.

To czym martwicie się w przypadku relacji Europa-Azja już dawno się wydarzyło. W samej europie. Dlatego w LM liczą się trzy zespoły na krzyż, a rynkiem transferowym rządzi 1% klubów (nawet mniej) który może pozwolić sobie na 99% piłkarzy (nawet więcej).

Kibice w Anglii też są niekonsekwentni. Krzyczą tylko "spend, spend!", ale kiedy kluby walą w nich cenami biletów z tym samym hasłem (spend), to świrują oburzonych.

Ktoś powie, no dobrze, ale wchodzi w życie nowa umowa itd. Ale co z tymi pieniędzmi robią angielskie (zadłużone) kluby? Przejadają. Przejadają wydając na coraz większe tygodniówki, dla coraz słabszych piłkarzy.

Rechotem losu i wisienką na torcie jest to, że sami kibice(!) krzyczą nt. Europa League - tam się nie opłaca grać(!!). Hańba.

peciakk

Gdzie pije to sprawa otwarta. W Bayernie zakazali wyjeżdżania z Munchen na ileś tam kilometrów bez wiedzy klubu, więc kto wie? W Londynie klubów (nie chodzi mi o te sportowe) nie brakuje.

Albo może rzeczywiście był "podpisany" przez AFC, ale w ostatniej chwili poznał smak Jagermeistera. Kto tam wie tego wariata.

Robią to co Anglia, kwestia skali. Jaworowicz powinna zrobić program pt. "Jak opchnąć angolom 310 ton szrotu". Kwestia skali, bo chociaż w to ciężko uwierzyć, są na świecie gorsi piłkarze niż ci angielscy. Np. właśnie w Chinach.

Zresztą świat korpo-futbolu od dawna liczy się ze wschodnim rynkiem. Chciałbym żeby to kiedyś wszystko pieprznęło. Mimo wszystko to jest sport.

Mnie tylko ciekawi jak obliczyłeś te 3/4?

Lokata po 24 kolejkach? Sezon liczy 38.

simson16

Kto? Barcelona? Oni są w Hiszpanii kolego.

simson16

Na pewno nie z Tottenhamem.

Jak Barcelona ma wygrać LM, skoro oni odpadną w 1/8?

Może jakość piłkarzy AFC to jest tylko top four, za to jakość komentarzy tutaj to nawet nie jest League Two.

Wciąż czytam, że Chamberlain młody, że trzeba dać mu czas to może się ogarnie. Jak słusznie wczoraj zauważono, Neymar jest rok starszy. Porównanie od czapy? Zaraz z tą Barceloną gramy.

Po mistrzostwie? Zabawne.

A czemu nie? Lista zarzutów może być długa, ale kwestia mistrzostwa jest wciąż otwarta.

pauleta19

Ja wiem, ja tak ogólnie o portalu. Sam powtarzam, że Angole są hamulcowymi w AFC.

alexis1908

Dla mnie to żaden talent. To lekkoatleta. Nawet kiedy dawał Arsenalowi radość to bazował na swojej motoryce. Niestety, pracuje na transfer do West Bromu.

Nie sugerowałbym się ocenami z whoscored, chociaż opis ławki bardzo trafny.

A ktoś tam niżej czeka na Welbecka. Cóż, nie obiecywałbym sobie zbyt wiele po gościu który 10 miesięcy nie kopał, a przed kontuzją zasłynął w AFC tym, że przewracał się po każdym strzale. Niemniej, lubię go i kibicuję mu.

Ogólna postawa jest pozytywem, bo jak pisałem, w 2016 lepiej jeszcze nie grali. Na ale 0:0. U siebie, z Southampton. W takiej fazie sezonu, po kiepskiej serii w lidze.

Czas odwiedzić Boruca i pokazać aspiracje.

WilSHARE

W końcu wejdzie, ale rywale nie będą czekać w nieskończoność. Frustrujące jest to, że kluby nad nami nie są lepsze (7/9 możliwych pkt.), ale jak zawsze - coś jest nie tak z samym Arsenalem.

14 kolejek, a wyjazdy do Manchesterów, na Goodison, na WHL. Było gdzie punktować, teraz patrzeć gdzie nie stracić. A mówiłem - punktować póki gubią.

WilSHARE

Kolejna na własne życzenie. Bo głupia czerwona, bo wyrównanie w ostatniej minucie, i tak w kółko. Szkoda.

Ile dał? Kartkę i podanie koledze z rywalem na plecach, co oczywiście skończyło się stratą.

Nie rozumiem tej zmiany.

Wenger outem nie będę, ale jak jeszcze dostaną w cymbał na WHL, to spokojnie poczekam aż wypełni kontrakt.

Argumenty? Całe lato darłem mordę, że Cech to za mało, kupmy koniecznie DM-a. Jeżeli Cech rzeczywiście zrobił te dziesięć punktów, to jak oceniać zawodników z pola? Paradoksem jest, że Wenger wyprał Arsenal z Wengerballa.

Remis rozczarowujący, rozczarowująca skuteczność, rywale odjeżdżają. Żarty się skończyły.

Powtarzam jednak w kółko, że największym rywalem AFC, jest sam Arsenal. Southampton ich zatrzymał? Forster? Impotencja strzelecka.

Sam mecz? Można różnie oceniać. Zagrali jakiś lepszy w 2016?

Wpadnie coś, musi. Jesteśmy lepsi. COYG!

Song? Jedyne co mam do powiedzenia to "protest Song". Zaraz druga połowa, nie mam zamiaru kłócić się o to, dlaczego uważam go za badziewiaka.

Corthal

Rzeczywiście, podania do wysuniętego Ozila nic nie znaczą. Wenger to nieuk. A może UK?

Przeanalizujmy fakty.

Arsenalowi ciężko gra się z: Manchesterami, Chelsea, Tottenhamem, Southampton, Stoke, Liverpoolem, Evertonem, Swansea, West Hamem i dalej nie chce mi się wymieniać.

Jestem dobrej myśli dziś. Arsenal jest lepszy. Dołożą dokładność i spokojne 2:0 dziś.

Niezła pierwsza połowa, lepsza niż się spodziewałem. Oczywiście, zarzuty o niedokładność i nieskuteczność nie są bezzasadne, ale cieszy, że Arsenal w końcu nie stoi. Poruszanie się i dynamika stoją na odpowiednim poziomie. Dołożyć jakość zagrań w drugiej i będzie dobrze.

Cutler

Nie sądzimy.

Ha, Ozil jakie drewno. Jak Giroud za najlepszych czasów.

Oczywiście żartuję.

Ramsey jak Ramsey, nie lubię wrzutek, to granie na alibi.

Ale Bellerin? Czy dzisiejszy futbol totalny polega na tym, że boczni obrońcy totalnie nie potrafią bronić? Podobno najlepszy w UK.