Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12783 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 178 z 320 (komentarze od 7081 do 7120):
Jechać do Stoke z Chamberlainem i Walcottem? Tam w Arsenalu to chyba przedłużyła się imprezka wczoraj. No, ale wierzymy, wierzymy.
Zresztą w 2016 roku, w meczu LFC-MU grzeją tylko marki. Liczy się poziom widowiska, kibic AFC nie musi nerwowo oglądać się na zdobycze punktowe tych zespołów.
A co mają do tego zasługi? Strzelił to prowadzą. Tamci strzelić nie potrafią to przegrywają.
Emocje to jedyna rzecz która napędza ten śmieszny korpo-futbol wśród kibiców, nie konsumentów. Również te negatywne emocje.
Tak, bidony podawać.
Tzw. transfery wewnętrzne. Brawo, tylko czy wiara w zawodników którzy są permanentnie połamani nie jest po prostu naiwnością?
Oceny do zapomnienia. Co tu komentować.
Ox to najwyżej środkowy rezerwowy.
camsbruken
Mnie wstyd nie jest, ale myślałem podobnie!
"Alex dalej nie wie ile jest w futbolu dwa plus dwa. Ten koleś ma problemy z podstawami." Ładne, też tak uważam.
A Artecie niektórzy pisali, że to facet od atmosfery. Myślę, że do atmosfery wystarczy niezła klimatyzacja.
simpllemann
Podejrzewam, że dziś worek gipsu miałby więcej udanych dryblingów od tej dwójki. Szkoda, że powoli staje się to regułą.
Witowo95
To nie jego zawodnik strzelił, ale tak śmiesznie uciekał od piłki. Unikał ręki/rykoszetu? Cech miał to na ręce, szkoda. Byłoby bliżej 15 punktów Terry'ego.
I jedna rzecz. To, co niektórzy nazywają hipokryzją czy tam byciem chorągiewką. Przecież to tak oczywiste, że po dobrym meczu mówisz o piłkarzu dobrze, a po złym źle. Nie rozumiem czemu nie mamy prawa wymagać od zawodników?
Jazda z zawodnikami, ale taka oparta na szyderze, nie na wyzywaniu od "ścierek" zawsze w cenie. Dystans się liczy.
A propos Mertesackera, dziś dla mnie bardzo, bardzo solidny. Nie wiem natomiast jaki miał udział w bramce na 3:3, ale zakręcił się w pobliżu. Nie miałem ochoty obejrzeć powtórek.
krakuus
Nazywaj to jak chcesz. Dla mnie to zwykły błąd, brak koncentracji czy co tam jeszcze. Zresztą powiedziałbym, że często występujący pech to po prostu frajerstwo. Ale zostawmy to.
Zasłużone, niezasłużone - bez znaczenia. O tyle wynik fatalny, o ile fatalna była końcówka. Kolejnym złym skutkiem utraty bramki jest to, że znów nie udało się odskoczyć od rywali.
kubex
Nie silę się na bycie obiektywnym. Ale co to znaczy?
Był kiedyś taki finał LM, Bayern-United, taki przykład. Nikogo nie obchodzi przebieg meczu, końcówka przeszła do historii.
Z dzisiejszego meczu jestem zadowolony. Z wyniku nie.
krakuus
Rzeczywiście, jest się z czego cieszyć kiedy ktoś zabiera ci 2 punkty w 90 minucie. Skąd się biorą takie rodzynki?
Nie ma takich okoliczności, że tracisz zwycięstwo praktycznie w doliczonym i cieszysz się z remisu, bo "tak wynika z przebiegu meczu". Bzdura.
Fatalny wynik. Drugi raz z rzędu Arsenal traci punkty na Anfield. Przynajmniej na emocje nie można narzekać.
Oldgunner3
Nie najlepiej to świadczy o LFC, skoro nie potrafią zrobić AFC nawet na śpiocha.
Joel gra w miesiąc to, czego Chamberlain nie zagrał przez pięć lat. Poczytajmy o potencjale. Ta sama półka co powieści J.K. Rowling.
Co to za śmieszna techniawka w przerwie meczu?
Campbell pokazuje, że w sobie jakiś pierwiastek magii ma. Brawo. Błagam, nie dyskutujmy o potencjale (tu bzdura), oceniajmy fakty.
Ekscytujące spotkanie.
Wynik? Trzy zerko dla AFC, albo wyżej. Jeszcze tylko odśpiewają to disco i lecimy z meczykiem! COYG!
Jaki by wynik nie padł, to ten wieczór i tak jest wygrany, bo meczu nie skomentuje Rudzki.
schnor25
Jeżeli relacja Świra prawdziwa to sam bym lutował na jego miejscu. Ale podkreślam - jeżeli prawdziwa.
Na takiej samej zasadzie nie ma sensu gadanie o magii Ozila, bo wcale nie musi dziś asystować. Tylko czym jest ocena formy przy ocenie jednego występu?
Dużo tekstów o tym, że lekko ich pojedziemy? Raczej przeważa asekuranctwo i obawy przed lekceważeniem. Może ze trzy komentarze na całą stronę, gdzie mieści się 50 komentarzy, a mało kto czyta choćby pięć.
arsenal159
Czyli okej nie jest.
Luźne trzy zerko bez popity. Przynajmniej trzy.
02.01.2015
"Jak informuje ceniony brytyjski dziennik The Guardian, Mohamed Elneny pozytywnie przeszedł testy medyczne przed transferem do Arsenalu"
Czyli albo przechodzi testy drugi raz, albo "ceniony" Guardian nadaje się najwyżej do recyklingu, bo tłumacz newsów ten sam.
W sumie aktualna trójka spadkowiczów bardzo by mi odpowiadała. Ewentualnie kogoś za Chelsea podmienić i fajnie.
Fulham ma najwięcej bramek w lidze, a są poważnie zagrożeni spadkiem. Niech ten Żyro strzela, bo łatwiej już mieć nie będzie.
0:7. By mogło być.
Czytam o "wzmocnieniach" drużyn zagrożonych spadkiem (Shelvey), aż sobie przypomniałem taki jeden zespół który rozpaczliwie próbował ratować sezon w styczniu. Fulham i okno w którym sprowadzono m.in. Mitroglou.
Na przełomie roku jeszcze balansowali na granicy, ale po zamknięciu okna już ani na moment nie wydostali się ze strefy spadkowej.
new_star
Dobrze, że nie w rytmie disco-polo jak tutaj:
youtube.com/watch?v=wPyludgy0_A
Nic tylko podłożyć muzyczkę z Benny Hilla pod te bramki. Ale świetnie się to oglądało!
Czyli prowo.
Rafson95
Nie wydaje mi się, ale podbij do Doktora. Może wypisze Ci receptę!
kamilo_oo
Ja tam w Kamińskiego nie wierzę. Jak Żyro, zatrzymał się w rozwoju i może rzeczywiście lepiej dla niego by wyjechał, może to ostatni dzwonek na jakieś ogarnięcie się jeżeli myśli o poważnym graniu.
Doktor
Oczywiście! Najlepiej taka bomba:
youtube.com/watch?v=io4qRq4NMj4
Mam nadzieję, że Mohamed Elneny będzie w Londynie zachowywał się dobrze i w żadne gwałty nie będzie zamieszany. Chyba, że gwałt na Tottenhamie - to zawsze pochwalam.
Borysiuk, Borysiukiem, ale podobno Legia wącha się z Kamińskim i Douglasem. Jednak szczerze mówiąc nie wydaje mi się to realne. Nie zimą.
Cionek i tak grać nie będzie, więc nie zdziwi mnie to powołanie Nawałki.
Śmieszna jest idea wybierania największej indywidualności w sporcie zespołowym, a nie konkretne wybory. Ktoś głosuje na Mascherano? Niech głosuje. Telekamery.
Burnley u siebie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal wpędzi mnie do... łóżka. Ten mecz to idealny usypiacz. Nie rozumiem przedkładania punktów nad stylem, tzn. fanów którzy to akceptują. Tym bardziej, że tych punktów Arsenal seryjnie nie zdobywa.