Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12775 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 197 z 320 (komentarze od 7841 do 7880):
To świetna wiadomość! W końcu można się od czegoś odbić, że od dna niby.
Wenger w dyrektory, trybuna jego imienia i pomnik pod stadionem. Tylko jedna kwestia. Nie Klopp, a Bergkamp.
Zresztą Wenger ma kontrakt do czerwca 2017, także niech pracuje u nas jak najdłużej. Później raczej nie widzę go w trenerce, bo wiek już nie ten.
Skuteczność, skutecznością. W ostatnich dwóch meczach na SB to Arsenal miał przede wszystkim problem w dochodzeniu do tych sytuacji.
Ale jestem dobrej myśli. Jak prawie zawsze, przed prawie każdym meczem. Ale jutro po 15 będę myślał tylko o tych najważniejszych derbach. Mimo, że w pucharze myszki miki.
Jutrzejszy mecz będzie odpowiedzią na pytanie o ambicje Arsenalu. Tak, wiem, to dopiero szósta kolejka, ale to jedno z ważniejszych spotkań w sezonie. Na pewno dla gospodarzy.
Jeżeli wszystko zagra tak jak powinno, to Arsenal może to wygrać. Z drugiej strony, nie ma podstaw by tak uważać. Remis będzie jakimś osiągnięciem, ale mnie ucieszy tylko zwycięstwo.
simpllemann
W okresie promocyjnym za darmo, czyli jak się domyślam, trzeba będzie dopłacić po tym okresie za to, co kilka miesięcy temu było zawarte w cenie.
Mam na to pewne określenie, ale nie będę się wyrażał, bo mecze i tak oglądam w barze lub na streamie, więc mnie "oferta" nc+ nie martwi i nie bawi.
Niczym nieuzasadnione obawy. Manchester United po roku bez LM przeszedł do jeszcze większej ofensywy kadrowej i szybko do LM wrócił. Dla gwiazdy Realu, triumfatorowi LM nie robiło to problemu.
Ale po co pchać się do LM, kiedy nie masz ambicji w niej grać? Pieniądze się zgadzają w lidze.
No i za łatwo ludzie przyzwyczajają się do dobrego. Jestem pewien, że Arsenal zajmując piąte miejsce w lidze zaszokowałbym spore grono fanów. Tylko wiecie co? Bywały już sezony bez AFC w LM i nie stało się nic.
Myślałem, że rozwiązał kontrakt.
Żartuję, aż tak naiwny nie jestem.
Ha, przecież sami wiecie czym jest Tottenham.
No i Legiunia zbiera w cymbał. To co? Czas na drugie danie?
new_star
Znajdziesz na tt Rudzkiego. Nic po czym można by z nim jechać, ale przede wszystkim nic ciekawego.
Furman zrobił Girouda.
Doktor
Na szczęście dla kogo? A, dla anglików. Ciekawe czy Liverpool się cieszy, jak myślisz?
IAWT123
Ja dojść do takich kanałów nie mam, ale wierzę na słowo. Klasyczny serial, jeden z bardziej niedocenianych.
Nie mówię o błędach "Pszemka". Błędem było to, że to przeczytałem.
Po prostu nuda. Wstęp o przepłacaniu, o big four, znów o przepłacaniu.
Później się rozkręca, bo okazuje się, że to tekst traktujący o pysze anglików, w którym autor dziwi się, że ktoś się z nich śmieje. Ktoś, kto jest słabszy, że z zazdrości czy tam czegoś niby, gdzie Polacy akurat mają mnóstwo dystansu do swoich rozgrywek. Dla mnie absurdalny wniosek.
No i generalnie co chwilę dostają łomot, ale liga i tak jest fajna.
Sorry, o tym felietonie nie będzie gadało się w tramwajach.
Znów to zrobiłem. Przeczytałem tekst Rudzkiego. A mogłem w przerwie meczu kanapki zrobić. Nawet Arteta nie popełnia takich błędów.
Aha, i nie wiem jak Southampton musiał grać by przegrać z tym czymś, czego nazwy nie potrafię wymienić ani ja, ani Radosław Gilewicz.
Nigdy nie zrozumiem tego, że zawodowy piłkarz nie ma tak wytrenowanej słabszej nogi, by chociaż nie bać się uderzyć na bramkę.
Lewej ręki.
Nie mogę nic zarzucić trójce Cazorla-Coquelin-Oezil. Jeżeli Coq czyści wszystko, nawet szyby w autach na parkingu, jeżeli duet Santi-Mesut kreuje ponad 40 szans, robi trzy asysty (czyli wszystkie nasze gole, nie licząc OG), to czy problem tkwi w pomocnikach?
kaman17
Mógł, ale skończył się po jego (nie)interwencji. Fakty, fakty.
Doktor
"Podania czasem mu wychodzą" - no dobra, o czym tu gadać? Jak tam pogoda u was? U mnie cieplutko.
Cazorla? Najwięcej otwierających podań w lidze. Asysta ze Stoke, asysta z LFC (nieuznana), źle?
Gibbs dobrze zagrał w obronie? Polecam obejrzeć drugą bramkę.
Nie ma skrzydeł? Jest Iwobi, jest ten młody francuz, niech grają. Młodzi i ambitni, czyli Coquelin i Bellerin są obecnie wiodącymi postaciami zespołu.
Dzieci w przedszkolu wiedzą, że Arteta nie nadaje się do gry w Arsenalu, ale to nieistotne.
Kiedy Keane wypowiadał się o naszej ekipie, że bardziej zainteresowani są robieniem sobie "selfies", można było się śmiać, bo sam zarzut jest śmieszny. Natomiast pojawia się pytanie zahaczające o ten wątek, czyli o mentalność zwycięzców.
Wiecie, to nie tak, że wczorajsza porażka wynika ze słabej formy zawodników, bo wszystkiego co złe dało się uniknąć. Ale jeżeli grasz w poprzek, a przesuwasz się na zasadzie gry w "chodzonego", to muszą się pojawić głosy podważające ambicję i zaangażowanie.
Jak ktoś jutro wcześnie wstaje do pracy/szkoły to może właśnie gasić komputer i kłaść się spać.
Ja wstaję wcześnie, ale jeszcze dopijam i dojadam, więc te "popisy" pewnie obejrzę do końca.
Dziwi mnie, że ktokolwiek spodziewał się czegokolwiek innego po Artecie.
Jeszcze jedna kwestia. Nie żebym się szczycił, wstydzić też raczej nie, ale rację miałem pisząc przed meczem, że w przypadku niepowodzenia będzie tu jazda z Wengerem.
Ale to też kamyczek do ogródka tych, którzy mieli nadzieję na spacerek.
Nie widzę problemu, bo mało mnie te rozgrywki interesują.
Giroud wyleciał i nie widzę tu kontrowersji. Bo w Anglii gwiżdżą inaczej? Dziś w Anglii chyba nie grają.
Poziom gry? Zgodny z oczekiwaniami. Zmiennicy nie wnieśli niczego dobrego. NICZEGO. Gibbs? Debuchy? Zostawmy to. Arteta generałem środka pola? Facet który ukuł to stwierdzenie musiał być mocno naćpany. Chamberlain OG, Giroud red card, czy Ospina zawalił? Na pewno nie pomógł.
Ale jest jeszcze druga połowa i trzy punkty są wciąż sprawą otwartą. No i liczy się (dla mnie) mecz z Chelsea.
Zdecydowanie żółta. Dla mnie nie ma wątpliwości.
Mnie to obojętne kto gra jeżeli wynik się zgadza. Już mówiłem, bardziej interesuje mnie sobotni mecz, ale jeżeli Arsenal dziś przegra to w komentarzach będzie jazda z Wengerem.
Coś ty, Arsenal dziś 5:0. Do przerwy! Ale 1:0 też będzie okej, chociaż nie obiecuję, że nie przysnę!
Nie wiem jak ty to liczysz, ale Arsenal gra (licząc dziś) tak: środa-sobota-środa-sobota-wtorek-niedziela, a później znów przerwa na reprezentacje.
Trzy tygodnie grania co trzy dni. Dwa wyjazdy z Londynu - dziś i 26 do Leicester. To są jakieś duże wymagania?
Ja tam może jestem ograniczony, ale zawsze wydawało mi się, że zmęczenie w zawodowym sporcie to rzecz tak oczywista jak jedzenie zupy łyżką, a nie widelcem.
Co to za moda na odpoczynek akurat w meczu? 1,5 godziny regeneracji więcej ma zapewnić komfort fizyczny zawodnikowi? Tak, 1,5 godziny, bo przecież podróż obędzie... by na ławce posiedzieć. No bez jaj. Po to się chyba trenuje by grać.
Odwracając dyskusję w drugą stronę, odsyłam do komentarzy o słowach Chamberlaina, który rzekomo twierdzi, że zatraca swoją sprawność przez brak regularnej gry.
Odpoczął? No ludzie, miesiąc sezonu, dopiero były dwa tygodnie przerwy na kadrę, po czym odpoczywać? Na myślenie o zmienniku był lipiec i sierpień.
Pojawiają się głosy o bałaganie w Lechu, czyli znając realia to Lech zanotuje teraz jakąś kosmiczną passę zwycięstw, no albo zwolni trenera.
Jazdy z Legią też było trochę, do czasu. Ale teraz w lidze znów zawodzą. W maju napiszemy, że poziom się podniósł i że teraz to Legia/Lech/Wisła/ktokolwiek ma ogromny potencjał na walkę o LM.
Aha, nie rozumiem pojęć "rotacja", "zmęczenie grą dwa razy w tygodniu" itd. To nie tak, że ja się czepiam. Oni, kopacze nas oszukują.
A dziś Lyon na gładko w Belgii pogra.
Dziś wieczorem liga mistrzów? Nuda. Oglądam tylko Arsenal i "popisy" klubów z Anglii, dla beki. Aż zabawne, że jakaś tam część fanów AFC, wypowiadała się o Juventusie jak o klubie przynajmniej pół klasy gorszym.
I to megamocne City które "gniecie" tę ligę. Na spokojnie, nie ma co nikogo koronować.
Aha, wiem że tak to nie działa, że można i trzeba celować w dwa zwycięstwa, ale wolałbym przegrać w Zagrzebiu niż na Stamford Bridge.
Alonso
nawet w 1000000
Jack ma klub w sercu? No ma, ale to nie jest tak, że MUSI tu zostać do końca kariery.
kanonierzy.com/shownews_id-31375_Wilshere-staje-w-obronie-Wengera.shtml
No i Frimpong czy Jenkinson też mają klub w sercu. Nawet Szczęsny wielokrotnie deklarował może nie miłość, ale długoletnią grę w AFC.
I co? Bez nich też klub sobie radził, radzi i radzić będzie następne sto lat. Jack Wilshere nie jest oczywiście żadną ikoną klubu, zapomnijcie o tych bzdurach. Status wychowanka i utożsamianie się z klubem to za mało. Trzeba coś pograć na boisku. Jacky gra? No sami sobie odpowiedzcie.
Niestety, by zostać zawodowym piłkarzem na poziomie takiego klubu, trzeba mieć odpowiednie zdrowie. To absolutna postawa.
Oczywiście, ciężko powiedzieć by papieros lub dwieście papierosów miało decydujący wpływ na jego kość strzałkową. Natomiast kiedyś nie szanował swojego organizmu sportowca po prostu czerpiąc z życia garściami, zdrowia tego organizmu mu dziś brakuje najbardziej.
To jest Arsenal, z Jackiem wiązane są duże nadzieje i oczekiwania, ale ilu chłopaków musiało zrezygnować z uprawiania tego sportu, tylko dlatego, że nie mieli takiej opieki? No i oczywiście zdrowia.
Wszyscy wierzymy w jego powrót, ale chyba sam Jack musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy podoła? Czy nie żal zdrowia, bo ma się jedno w życiu, a kariera to tylko wycinek życia.
Nie mam faworyta, czy tam drużyny której kibicuję. Dla mnie to jest jak mecz OM (wczoraj 4:1 z Bastią) - Payet vs Thauvin. Liczę na dobrą piłkę i walkę na noże. No i że nie usnę przed końcem.
Każdy może mieć słabszy dzień, to pewne. Natomiast nie widzę u Walcotta wspólnych mianowników z niżej wymienionymi. Przede wszystkim nie do końca jestem pewien czy Wenger ma na niego pomysł, bo wystawić na środku można nawet Sanogo, ale czy kreatorzy gry rozumieją intencje TW14, i czy sam zainteresowany rzeczywiście nadaje się na napastnika? Na skrzydle przynajmniej został zweryfikowany i określony poziom prezentuje.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Eee, wystarczy mi 18 miejsce CFC. Byle po 38 kolejkach.