Komentarze użytkownika Czeczenia

A Szczęsny jak Szczęsny. Przede wszystkim fura szczęścia, ale zawsze fajnie kiedy może się wykazać na tle takiego rywala, a ja sobie mogę obejrzeć bezstresowo (co niemożliwe w meczu AFC lub Polski).

siamo12

Nie mam nic przeciwko. Tylko jest taki problem, 38 kolejek trzeba najpierw rozegrać. Takich w miarę porządnych.

Może im się uda, a może nie. Podyskutujmy o faktach. O oklepach w LE. To ich piaskownica, LM dla poważnych klubów i BATE.

Mihex

Podejrzewam, że liczba klubów w LM to jakiś promil w skali europy.

Trzecia dekada w LM - niesamowite. Niesamowity jest też permanentny brak sukcesów w tych rozgrywkach. Jeden finał, jeden półfinał. Trochę mało.

Ale wiecie co? Pocieszę was. Wciąż polskie kluby grały więcej razy w LM niż Tottenham.

Swoją drogą, ciekawe ile Polsce zajmie przebicie rekordu występów w LM samego Wengera? Przed 2050 się wyrobią? Moim zdaniem bez szans.

simpllemann

Rozstawieni będą w losowaniu, dwa zespoły w grupie LE to obowiązek. Nawet przy trudniejszym losowaniu, trzeba liczyć się z tym, że aspirując do roli średniaka czasem trzeba ograć kogoś silniejszego niż Skonto Ryga.

Eee, Górnik Donieck to jednak półka wyżej niż kebaby. Z wiecznie starym Srną w składzie potrafią z grupy wyjść, a Turcy? Na pewno nie ta siła.

Za to mam nadzieję, że Partizan przejdzie 4 rundę.

simpllemann

Patrząc na to co grali w Poznaniu i jak ograli dziś Lecha na stojąco, kolejny rok z rzędu utwierdzam się w przekonaniu, że polska piłka klubowa nie ma żadnych perspektyw.

Dziadostwo do kwadratu.

"Basel się nie chce, Lech nie potrafi."

I taki to mecz mamy. Albania i Kazachstan grają dalej. Drugie podejście Lecha do LM w XXI wieku i tylko mistrz Azerbejdżanu na rozkładzie (po karnych), z czym do ludzi?

Lech może kopać tam piłkę przez cały miesiąc, a i tak nic nie wcisną.

Mihex

Przecież tak jest w 2 lidze (trzeci poziom). Sprawdź sobie na 90minut.

Rzuciłem okiem na 3 ligę (2 z nazwy). Nie wiedziałem, że można cztery zmiany przeprowadzić.

Dlatego od początku okienka upieram się, że DM jest niezbędny do walki o mistrzostwo. Coq pograł pół roku w piłkę na poważnym poziomie. Ryzykownie opierać się na nim na dystansie całej kampanii. Arteta? Zostawmy to.

simpllemann

Najbardziej schorowany jest kręgosłup Wengera, czyli Brytyjczycy. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że każdy z nich wypadnie chociaż na chwilę.

A Per? Nie wiem czy będzie zdrowy, ale dla mnie BFG jest na tę chwilę niezastąpiony w składzie.

Za to Hiszpanie wydają się nie do zdarcia. Typuję Bellerina, bo jest młody, zdolny i wszędzie go pełno. Nie życzę mu oczywiście urazów, ale jeżeli dobrze się zapowiadasz w AFC, to szykuj się na pół roku rehabilitacji.

Niestety, tak to dotychczas wyglądało.

simpllemann

Może kiedyś. Na dziś wiadomo, że Welbeck stracił cały okres przygotowawczy i nie zdąży na początek sezonu. Jeśli wróci we wrześniu, to będzie gotowy do gry na październik.

Wilshere miał zagrać 38 kolejek bez urazu i co? Nie wytrzymał nawet do pierwszej.

A maszyna losuje dalej. Who is next?

Kiedyś ciągle mówili "teraz to na pewno wypadniecie z top4", dziś ciągle mówią, że "teraz na pewno wygracie ligę".

A ja mówię, że nie pora na wróżby. W Arsenalu jest tylko jeden czas, czas na kontuzje.

Defensywnego pomocnika i kogoś do dziurawienia siatek rywali - tego mi brakuje.

AaronLieber27

Cztery, bo typuję też Arsenal do zwycięstwa w LM. Doliczyć jeszcze CS i mamy pięć trofeów.

Natomiast gdybym miał wybrać to najważniejsze, to jest to oczywiście liga.

Pewnie, że tak. Derby to jest sól tego sportu. Taką ligę argentyńską to ze trzy osoby w Polsce oglądają, ale na derby Boca-River niejeden user k.com zarwał nockę.

@Doktor

A czemu? Spadek im przecież nie grozi. W tej lidze jest 20 zespołów, ktoś baty musi zbierać.

1. Kto zostanie mistrzem Premier League? - Arsenal
2. Jak wyglądać będzie TOP 4? - Arsenal, Chelsea, Liverpool, Crystal Palace
3. Kto wygra FA Cup? - Arsenal
4. kto wygra COC? - Arsenal
5. Król strzelców? - Giroud
6. Król asyst? - Cazorla
7. Najlepszy transfer? - Cech
8. Najgorszy transfer? - Firmino
9. Największe odkrycie sezonu? - Iwobi
10. Kto spadnie z ligi? - Aston Villa, Norwich, Leicester
11. Kto awansuje? - Brentford, QPR, Leeds
12. Kto najdalej w LM? - Arsenal
13. Kto najdalej w LE? - Man City

Widzę Ajax. Widzę ciemność. Tylko jaja za nogą moją ich uratować. Tylko jak kiepsko brzmi 0:4 Legii z AFC w dwumeczu w porównaniu do popisów Rapidu.

Dobry pomysł. Pewnie jak ze wszystkimi tego typu grami, większości starczy zapału na pięć minut. Myślę jednak, że spokojnie mam szansę zakręcić się w okolicach podium. Od końca licząc.

O ile będzie grał, każdy gol będzie jego sukcesem. Afobe ładuje jak z CKM-u, a ten się przełamać nie może.

Oczywiście, że UEFA to gówno. Nic nowego. Kara dla Lecha? To nawet nie jest zabawne.

A sprawa Fenerbahce, które grało z AFC w 2013 roku w eliminacjach? Gdyby Arsenal wcześniej wiedział, że bez względu na wynik i tak zagra w fazie grupowej, to spokojnie mógłby wysłać na wycieczkę do Turcji delegację złożoną z młodzieżowców i zawodników siedemnastego wyboru.

simpllemann

Z pewnością. O piłkarzu to świadczy.

Kiełbasą z grilla też dupę da się napchać, ale jadłem w życiu parę lepszych rzeczy.

simpllemann

Pewnie tak, ale raczej nie w "Bristolu". Prędzej w "Krokieciku" W Realu, United i PSG jednak serwują inne widowisko niż... 99% klubów w europie?

Di Maria ma jedną, bardzo dużą wadę. Jest jednonożny. Dla mnie to chore, jeżeli chodzi o piłkarzy na tym poziomie. To jakby kucharz umiał gotować a nie potrafił smażyć.

lays

Ja też bardzo lubię EPL. Też oglądam, ale nie czekam na mecze LFC.

Mnie tam w ogóle nie ciekawi los LFC. Zawsze dobrze Kolo Toure zobaczyć i jego panikę w oczach. Bez Gerrarda to może się do nich przekonam, ale szczerze mówiąc to nie wiem po co ich mam oglądać.

Moim zdaniem nie jest to możliwe, że kupią Aguero.

Ale jak czytam, że Icardi 50, Lacazette 50, Benzema 65 mln, to mam ochotę wybrać się na Niecieczę.

simpllemann

Tym bardziej krzyżyk na drogę angielskim klubom. Arsene zawsze kwalifikuje się do LM, więc mniejsza liczba zespołów awansujących to potencjalnie wyższe miejsce AFC w lidze. Na pewno nie będę ściskał kciuków za CFC, City, United, KFC, LFC, Soton i WHU. Za to na pewno się pośmieję, jak co sezon.

GKS_AFC

Ja tam nie widzę gwiazd w ataku na świecie. Takich napastników to jest ze trzech na krzyż. Ktoś mi mówi, że Real ściągnie gwiazdę, to ja się pytam kogo? Lewandowskiego? Aguero? Nikt inny mi nie pasuje do gwiazdy, a nie wydaje mi się żeby ci zawodnicy byli na sprzedaż.

simpllemann

No właśnie, w rankingach widać pewną tendencję. Wystarczy powtórka 14/15 i arrivederci ligo mistrzów dla czwartego zespołu.

Różnica była, w pojedynczym meczu. Finalnie oba zespoły skończyły marnie. Mówcie co chcecie, ale Anglia się w europie błaźni regularnie.

Ale na koniec i Schalke i Chelsea skończyli przygodę z LM na tym samym etapie. Sam sobie odpowiedz wobec kogo były większe oczekiwania.

A propos tej bundesligi, to przypomnę tylko, że Arsenal nie potrafił wyprzedzić w grupie ani Dortmundu, ani Schalke. Od Bayernu również wciry w 1/8.

Angielskie kluby w europie nie tworzą nawet iluzji dominacji. Zaraz mogą stracić jedno miejsce w LM i dopiero zacznie się w dupkach palić.

Nie lubię meczów z Chelsea. Ciężko utrzymać koncentrację i nie przysnąć, bo na ogól wieje kiełbasą z murawy, tj. głównie kopanie się po nogach i miliony, miliony strat, autów, dośrodkowań w "koszyczek" i wszystkiego co najnudniejsze w futbolu.

Dzisiaj oczywiście się cieszę. Ale puchar? Ważniejsze jest, że Boss to w końcu zrobił - pokonał tego zarozumiałego Portugalczyka. Brawo Panie Wenger.

No i oglądało się to nieźle. Co prawda Arsenal zamknął się w drugiej połowie we własnym polu karnym, ale kontry były bardzo efektowne. Chamberlain? Życzę mu równie udanego całego sezonu. Nigdy nie był królem liczb, czas to zmienić. I nie mam nic przeciwko jeśli tylko pomoże mu w tym jego nowa, idiotyczna fryzura.

Davida Jamesa pamiętam z dwóch rzeczy. Z dalekich wyrzutów i odwracania głowy (żeby nie dostać) przy interwencjach. Maciej Szczęsny ostro z nim jechał na MŚ 2010.

Jeżeli Wenger mówi, że żaden piłkarz nie jest kontuzjowany, to wiele to mówi o roli Welbecka w nadchodzącym sezonie.

Dzięki Chociaż tyle.

To już wolałbym powtórkę Magdy Gessler niż ten Anderlecht.