Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12775 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 206 z 320 (komentarze od 8201 do 8240):
simpllemann
Z pewnością. O piłkarzu to świadczy.
Kiełbasą z grilla też dupę da się napchać, ale jadłem w życiu parę lepszych rzeczy.
simpllemann
Pewnie tak, ale raczej nie w "Bristolu". Prędzej w "Krokieciku" W Realu, United i PSG jednak serwują inne widowisko niż... 99% klubów w europie?
Di Maria ma jedną, bardzo dużą wadę. Jest jednonożny. Dla mnie to chore, jeżeli chodzi o piłkarzy na tym poziomie. To jakby kucharz umiał gotować a nie potrafił smażyć.
lays
Ja też bardzo lubię EPL. Też oglądam, ale nie czekam na mecze LFC.
Mnie tam w ogóle nie ciekawi los LFC. Zawsze dobrze Kolo Toure zobaczyć i jego panikę w oczach. Bez Gerrarda to może się do nich przekonam, ale szczerze mówiąc to nie wiem po co ich mam oglądać.
Moim zdaniem nie jest to możliwe, że kupią Aguero.
Ale jak czytam, że Icardi 50, Lacazette 50, Benzema 65 mln, to mam ochotę wybrać się na Niecieczę.
simpllemann
Tym bardziej krzyżyk na drogę angielskim klubom. Arsene zawsze kwalifikuje się do LM, więc mniejsza liczba zespołów awansujących to potencjalnie wyższe miejsce AFC w lidze. Na pewno nie będę ściskał kciuków za CFC, City, United, KFC, LFC, Soton i WHU. Za to na pewno się pośmieję, jak co sezon.
GKS_AFC
Ja tam nie widzę gwiazd w ataku na świecie. Takich napastników to jest ze trzech na krzyż. Ktoś mi mówi, że Real ściągnie gwiazdę, to ja się pytam kogo? Lewandowskiego? Aguero? Nikt inny mi nie pasuje do gwiazdy, a nie wydaje mi się żeby ci zawodnicy byli na sprzedaż.
simpllemann
No właśnie, w rankingach widać pewną tendencję. Wystarczy powtórka 14/15 i arrivederci ligo mistrzów dla czwartego zespołu.
Różnica była, w pojedynczym meczu. Finalnie oba zespoły skończyły marnie. Mówcie co chcecie, ale Anglia się w europie błaźni regularnie.
Ale na koniec i Schalke i Chelsea skończyli przygodę z LM na tym samym etapie. Sam sobie odpowiedz wobec kogo były większe oczekiwania.
A propos tej bundesligi, to przypomnę tylko, że Arsenal nie potrafił wyprzedzić w grupie ani Dortmundu, ani Schalke. Od Bayernu również wciry w 1/8.
Angielskie kluby w europie nie tworzą nawet iluzji dominacji. Zaraz mogą stracić jedno miejsce w LM i dopiero zacznie się w dupkach palić.
Nie lubię meczów z Chelsea. Ciężko utrzymać koncentrację i nie przysnąć, bo na ogól wieje kiełbasą z murawy, tj. głównie kopanie się po nogach i miliony, miliony strat, autów, dośrodkowań w "koszyczek" i wszystkiego co najnudniejsze w futbolu.
Dzisiaj oczywiście się cieszę. Ale puchar? Ważniejsze jest, że Boss to w końcu zrobił - pokonał tego zarozumiałego Portugalczyka. Brawo Panie Wenger.
No i oglądało się to nieźle. Co prawda Arsenal zamknął się w drugiej połowie we własnym polu karnym, ale kontry były bardzo efektowne. Chamberlain? Życzę mu równie udanego całego sezonu. Nigdy nie był królem liczb, czas to zmienić. I nie mam nic przeciwko jeśli tylko pomoże mu w tym jego nowa, idiotyczna fryzura.
Davida Jamesa pamiętam z dwóch rzeczy. Z dalekich wyrzutów i odwracania głowy (żeby nie dostać) przy interwencjach. Maciej Szczęsny ostro z nim jechał na MŚ 2010.
Jeżeli Wenger mówi, że żaden piłkarz nie jest kontuzjowany, to wiele to mówi o roli Welbecka w nadchodzącym sezonie.
Dzięki Chociaż tyle.
To już wolałbym powtórkę Magdy Gessler niż ten Anderlecht.
Qarol, a propos napastnika:
"W ostatnich trzech latach robił bardzo mądre transfery - uważa mistrz świata z 1998 roku. - W tym czasie podpisał kontrakty tak świetnymi piłkarzami jak Mesut Oezil i Oliver Giroud."
Doktor
Oddać, nie oddać. Najpierw Roberta zapytaj co sądzi o twoim pomyśle.
Co mówi Petit, były zawodnik Chelsea? Bez znaczenia. Piłkarze to ogólnie głupoty gadają. Też jednak sądzę, że tylko 1 DM z prawdziwego zdarzenia w składzie to za mało.
Może nie przyjdzie nic, ale skoro spotkałem milionera na forum to staram się zakręcić.
Miałbyś world class playera, gorzej jeśli w pakiecie z żoną.
Doktor
Nie dawaj 70 mln za Lewego. Daj mnie z jeden, a resztę wydaj na inne głupoty. Po co Ci Lewy? Niech pokopie jeszcze.
To się bawią w tej Rosji.
I to jest wiadomość dnia.
I dobrze. Zastanawiałem się, czy będzie można zobaczyć to gdzieś w lokalu. Czy w ogóle gdziekolwiek prócz neta.
Uzdolniony technicznie 17-latek idzie się kopać po nogach w 3 lidze. Nieźle. Fani się cieszą, bo okrzepnie. Wolałbym żeby w piłkę grał. Okrzepnąć można w klubie, nawet w dojrzałym piłkarsko wieku.
A jak jeszcze nie będzie grał, jak to wypożyczenia Arsenalu, to w ogóle nie pozostanie nic, tylko załamać ręce nad jego losem.
Ja to się nikogo nie obawiam. Najbardziej to obawiam się o Arsenal. Ale wiara jest.
lays
Z Tottenhamie to obawiałem się Ramosa. Obawiałem się, że spadną. Ale to przykłady tylko.
Natomiast i Guardiolę i Kloppa zobaczyłbym w EPL. Ale też Bergkampa, chociaż może trochę na wyrost.
Klopp to w kiblu skończy. Jak kebaba zje.
Bez sensu gadać o tym co wydarzy się za dwa lata. Może być ktoś przymierzany do City/FCB/AFC/Legii a każdy z tych klubów może przez dwa lata zdobyć tyle, że za dwa lata na rynku mogą być w grze Chelsea/Barcelona/Tottenham/Jagiellonia.
Może na siłę chcą odpaść? Polskie kluby na odwrót.
Ceran
Gdybyś oglądał, to wiedziałbyś, że TV akurat nie ma... A jak już jest, to... Idiota to idiota, 5:0 czy 0:3? Od wyniku meczu nikt nie zmądrzał. Siwych włosów czasem przybywa.
Oczywiście moim zdaniem walkower i ukaranie sprawców. Sprawców, bo nie tylko jeden i nie tylko kamień poleciał na murawę. Również bezdyskusyjna kara finansowa.
Aha, jestem przeciwnikiem zamykania stadionów, szczególnie za głupoty. Natomiast kiedy zdrowie piłkarzy jest nie tylko zagrożone, ale i naruszone, to co można innego zaproponować, niż kilkuletnia dyskwalifikacja z pucharów? Nie mówię żeby tak postąpić w tym wypadku, ale tak powinien stanowić regulamin. Ku przestrodze.
Każdy kto zna Wojciecha, zna jako medialne zwierze, może darować sobie czytanie tego lania wody. Jeżeli on to mówił, to przeszło 16 razy przez autoryzację.
Skończy mu się kontrakt i odejdzie. Nie ta pozycja, nie ten klub, a lata lecą.
Sparingi, wyjazdy, cokolwiek - to bez znaczenia. Tarcza jest tylko przystawką do głównego dania. Teraz to sobie można gadać o mentalności, wpadnie kiepski mecz z WHU i pierwsi krzyczący "to nasz sezon" staną się Wenger-outami.
Nie podniecam się.
Żeby się podobało? Aż tak to nie. Raczej zrozumienie, w końcu to swój chłopak. Gdyby to wykrzyczał Koscielny to wyszłoby żałośnie. Nie dlatego, że Tottenham nie jest gównem, bo sam akurat tak uważam.
Po prostu piłkarze nie powinni być kibicami, a kibice piłkarzami (wiecie, w gębie). A że te dwa światy się czasem przenikają?
Prawdziwy kibic do końca życia, swojego albo drużyny, będzie nosił w sercu ukochane barwy.
Prawdziwy piłkarz do końca życia, swojego lub klubu, będzie nosił kieszenie wypchane banknotami i będzie całował herb klubu, który najwięcej da mu zarobić.
A mnie ta liga mistrzów do niczego nie potrzebna. 6 razy oklep i na tym się skończy 20 lat czekania.
Zastrzyk gotówki jest równoznaczny z... zastrzykiem gotówki i nic więcej. Pieniądze można wydać rozsądnie i można je spuścić w kiblu. W Polsce tradycją jest to drugie rozwiązanie.
To tak, jakby każdy mieszkaniec Rzeszowa posiadał bilet, a na stadion nie przyszedł nikt.
Ale nie od dziś wiadomo, że kibice AFC na Emirates to największe dziadostwo w lidze. Czym mecz dłużej trwa, stadion co raz bardziej pustoszeje, bo każdemu się do domu śpieszy.
A propos frekwencji, źródło stadiony.net:
"Kolejny argument dla kibiców, którzy coraz częściej czują się traktowani jako wyłącznie klienci. Okazało się, że Arsenal zawyżył swoją frekwencję o 174 tysiące (!!!) widzów, bo… kasa się zgadzała."
"Okazuje się, że więcej niż co dziesiąty posiadacz biletu/karnetu/zaproszenia nie przychodził na mecze. Realna frekwencja na przestrzeni całego sezonu 2013/14 to 53 788 osób, czyli o 5998 mniej niż Arsenal podawał. W rekordowym meczu przeciwko Fenerbahce oficjalnie podana widownia wynosiła 56 271, podczas gdy na Emirates było tylko 44 779 osób! W sumie na przestrzeni sezonu prawie 174 tysiące razy posiadacze wejściówek nie przyszli."
Najbardziej to mnie boli, tak a propos Wisły, przekłamywanie rzeczywistości. Chodzi mi o rewanż na Cyprze z APOEL-em i gadanie, że brakło ileś tam minut do LM.
Gówno prawda, Wisła grała takie dziadostwo i PRAWIE MEGA-FARTEM się prześlizgnęła. Kiepska sprawa tu mówić o pechu. Za to w Grecji pięknie przekręcona.
A dziś Lech? 1 i 2 gol to kryminał, ale naprawdę dało się dziś wygrać. Przynajmniej kiedy grali po 11. No, ale sytuacje trzeba wykorzystywać.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oczywiście, że UEFA to gówno. Nic nowego. Kara dla Lecha? To nawet nie jest zabawne.
A sprawa Fenerbahce, które grało z AFC w 2013 roku w eliminacjach? Gdyby Arsenal wcześniej wiedział, że bez względu na wynik i tak zagra w fazie grupowej, to spokojnie mógłby wysłać na wycieczkę do Turcji delegację złożoną z młodzieżowców i zawodników siedemnastego wyboru.