Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12597 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 270 z 315 (komentarze od 10761 do 10800):
Nie oglądałem tego widowiska, bo wpadłbym w kompleksy.
W walce o ligę, stawiałem na Chelsea i chyba to podtrzymuję. Ale tak naprawdę to wszystko mi jedno kto będzie mistrzem.
Będę oglądał Arsenal, jak prawdziwy hipster, katując się tą podróbką piłki nożnej, w imię właściwie nie wiem czego.
To ja też sobie wypiszę kilka nazwisk.
Ribery, Pogba, Ramos (ten z Realu), Cech i Cristiano. A co!
Albo inna alternatywa.
Wenger out, Smuda in.
Oezil out, Stilic in.
Przecież Lech tak pięknie kiedyś zagrał ze trzy mecze...
Nie jest to głupsze niż wypisywanie Reus, Hummels, Diego Costa czy Casillas. Bo to, że komuś się coś wydaje (i nic więcej, bo słów pismaków nikt poważnie już nie traktuje w piłce nożnej) nie świadczy o niczym.
Piszta dalej o Kloppach. Ja idę w Smudę. Przynajmniej będzie zabawnie.
A to, że nic z tego się nie wydarzy? Kogo to obchodzi.
Pisać zawsze warto.
Szkoda tylko Fabiana. Koniec przygody w Arsenalu, a te łajzy...
Ale wierzę. Może odrobią.
Tyle lat upokorzeń...
Tyle lat wstydu...
A teraz jeszcze stylu brak.
Frustracja nas wykańcza.
Nuda. Co roku to samo.
Wstyd, kompromitacja, brak słów.
Jak już dziadek Strejlau ciśnie Artetę, to ja nie mam pytań.
Chociaż pan idealne uczesanie jeszcze się dziś nie zdążył spektakularnie zbłaźnić.
Ale Yaya.
Grają nędznie. Szkoda patrzeć.
Ile? Obronił tych 200%? 50? Milion?
A ile puścił tych 70-80%? Dwie? Jedną? Zero?
Na Wojtusia już złego słowa, nie można powiedzieć, bo od razu "to takie polaczkowate".
Albo drugi naczelny argument: hejting.
Gadanie, że zawalił 40 goli jest głupie. Równie głupie, co pisanie, że powinien dostać złote rękawice.
A co osiągnął?
Póki co, to nawet Majdan ma więcej minut na ważnych imprezach, więc ciii...
A trofeum? Brak.
Szczęsny nie jest zły, ale też nie jest wspaniały.
Artetę to chyba Wenger wystawił, by nikt nie powiedział, że Wigan to łatwy przeciwnik. Dajta spokój.
Fajnie, że zagra Yaya.
Zresztą o czym my gadamy? Skupiać się specjalnie na mecze ze słabiakami? Dajta spokój. Jeżeli Arsenal nie potrafi myśleć naprzód, mając takich a nie innych przeciwników do końca sezonu, to dajmy sobie siana i choćmy oglądać Barnet.
Zresztą zawodnicy mają gdzieś historię, liczy się tylko ich kariera i pieniądze. Wigan może sobie wygrywać i 10 pucharów z rzędu, a ktoś taki jak Oezil nigdy do nich nie przyjdzie. I w drugą stronę - Nasri czy Fabregas idą do najlepszych klubów świata, a zawodnika Wigan to może kupić najwyżej Hertha albo Norwich.
Nie chcę się wywyższać nad Wigan, ale takie są realia rynku piłkarskiego. Jak z dżinsami. Te z lepszą metką i droższe, nie zawsze są ładniejsze czy lepszej jakości od tych z niższej półki.
Tylko, że w tym meczu/meczach może wydarzyć się wszystko. Karny z tyłka, dwie czerwone w 10 minucie. Kilometrowy spalony i gol dla przeciwnika.
Uzależnianie od wyniku jednego czy dwóch meczów, przyszłości klubu jest głupie.
Albo go zwalniamy i mówimy, że pewna formuła się wyczerpała. Albo brniemy w to dalej i wierzymy. Ja jestem za mały, by zwalniać Wengera. Chcę nawet, żeby został, ale to co ta drużyna wyrabia w tym sezonie, to żart. Wyniki jak co roku, ale stylówka? Ile Arsenal zagrał meczów godnych zapamiętania? Ze dwa? Nawet mecz z Norwich i piękna bramka, nie odzwierciedliły stylu w jakim Arsenal gra. A gra nędznie.
A tak a propos gadania głupot typu: "mistrzostwo zdobywa się wygrywając ze słabszymi", albo "derby rządzą się swoimi prawami".
Arsenal grał ze słabszymi, jak nie Arsenal. Konsekwentnie. Nie licząc dwóch ostatnich meczów z zespołami niżej notowanymi (Stoke i Swansea), to ile było tych wpadek? Jeszcze może falstart z AVB. Tyle. Trzy razy wygrane NLD - świetnie.
Ale w meczach z czołówką? Dajcie sznur, będę się wieszał...
Brakuje i jakości i głowy.
Wszyscy skupiają się na napastniku, a w sierpniu obrona może wyglądać gorzej, niż 28 sierpnia 2011.
Odejdą Fabian i Sagna. Vermaelen i Koscielny też stękali na temat transferu. A na DM-ie mamy mimo wszystko odrzut z Milanu i gościa który zapomniał jak się gra w piłkę.
Czyli może być tak, że powinno przyjść 4-5 zawodników, do samej formacji obronnej, by liczyć się w walce o trofea, dłużej niż do listopada czy boxing day.
Widziałem tego Bullyego. Nic ciekawego. Albo w sumie inaczej - nic odkrywczego.
Każdy widzi jak Arsenal gra, co zrobili z Evertonem. Ba, wystarczy obejrzeć skrót meczu, by zobaczyć, że goście których wymieniłeś nadają się do cyrku, jeżeli mają wyglądać tak, jak na GP.
To, że krytyka się pokrywa, to oczywiste, bo opinie są powielane.
A Giroud jest dobry. Nawet świetny jako napastnik. Trzeci napastnik. Najlepiej w Montpellier.
Sprowadzić gorszego napastnika od Giroud? Żaden problem.
Przyszedł z wypożyczenia taki jeden. Mówio o nim Lord...
I drugi, ale może nie warto wspominać, bo to melodia przyszłości. Póki co - czyste drewno. Ale może coś z niego będzie.
Tak sobie oglądam te zdjęcia i wpadłem na to jak dostrzec liderów!
Kolorowe buty. Nie ogarniam tej durnej mody.
Wyobrażata sobie Vieirę albo Adamsa w różowo-zielonych pantofelkach?
Wy też do pracy chodzita w takim obuwiu jak GirOUT-y i inne kopacze?
Faceci 30 lat i śmigają w różowych korkach. Dajta spokój. Mentalna gimbaza, albo pedalstwo.
To jest tak głupie gadanie...
Jak zdobyć trofeum? Wyjść na boisko i wygrać mecz. Tyle. Tu nie ma żadnej filozofii.
Albo gadanie Wengera w sierpniu, że Arsenal może skorzystać na zatrudnieniu nowych trenerów w City, Chelsea i United. No fajnie, tylko szkoda, że Arsenal sam się rozkraczył.
Nie daj Boże, dostaną lanie od tego Wigan i co wtedy? Panowie piłkarze, ZNÓW się załamią? Znów będzie człapanie i modlitwa o czwarte miejsce i trzymanko kciuków, by w ostatniej kolejce Everton przegrał z Leyton Orient 16:3, licząc samemu na 5 bramek Sanogo w tym 8 głową?
Wystarczy.
Arsenal grać, k***a mać!
Ten sezon to jest żart, więc nietrudno wskazać ulubione spotkanie.
Ciekawe który komentator wymówi jego nazwisko. Te "regeny", to zawsze były dziwne.
Do dziś pół strony nie wie, jak się pisze Wilshere. A jak się pisze Arszawin, tego nie wie pewnie nawet kurpulentny kacapek z Zenitu.
To już wolałem Junajted na tronie.
Looserpool, Chel$ea i $hity. Piękny zestaw mistrzów.
Tylko czym jest w takim razie Arsenal? Po meczu z Evertonem przychodzą do głowy tylko epitety.
Rozumiem dlaczego chciał odejść.
Natomiast po tym, jak kibice na CN na niego gwizdali w meczu z AFC...
Gdzie tu miłość? Gdzie te wartości więcejniżklubu? Gdzie była ta Barca, gdy Fabregas miał te naście lat?
Zresztą Wenger mógł to rozegrać inaczej. Cesc przychodząc był szykowany tylko na następcę Xaviego. Pep odszedł, to trenują go jacyś pozoranci. Niekoniecznie mógłby chcieć teraz tam iść.
Wiadomo, przyszła mu miłość na fali sukcesów Messiego i spółki. A szkoda, bo moim zdaniem był niedoceniany. Teraz gdy Xavi czy Iniesta grają nędzę, to widać kto jest prawdziwym królem.
@Song_o
kanonierzy.com/shownews_id-33844_Zmieniono-godzine-rozpoczecia-meczu-z-Wigan.shtml
@esskate
Hull-Sheffield Utd
Zwolnijmy Wengera i bierzmy Kloppa, teraz!
A nie, czekajta. Przecież całe BVB też w szpitalu...
Dobrze, że odchodzi. To oznacza, że Weng... ee, tzn. Klopp sprowadzi nam Hummelsa! YEAH!
Djourou tak stabilizuje, że HSV ma drugą najgorszą obronę.
Idę stąd.
Nie można.
asroma.pl/news/Zapowiedz-AS-Roma-FC-Parma-6857
Zmiany w 9 minucie, to zmiany tak naprawdę PRZED spotkaniem. Czemu tak? Link^
Inaczej wyszli niż kończyli. Stąd zmiany.
livesports nie używam. Livescore tak, i tam jest prawidłowy raport meczowy.
Ja się tylko dziwię, że bukmacherzy aż tak nie doceniają Chelsea.
O tak! Wniosek o rentę!
Dla siebie też napisz. Z twoimi zdolnościami, z pewnością uznają nas za czubków!
Tylko postaraj się tak jak wcześniej, to bankructwo nam nie grozi. Raczej jak Dominik Furman.
A co mnie to obchodzi kim jest, skoro Real to widzi pewnie tyle co ja, czyli jakoś tak:
atrium-copernicus.pl/pl/system/files/real.jpg
Ale to chodzi tylko o to, w jaki sposób o tym nam opowiedziałeś.
(UWAGA, próbuję naśladować!)
Pewnego słonecznego poranka, wybrałem się do pobliskiego sklepu, w celu zakupienia świeżego pieczywa. Wtem - idąc pustą, polną drogą, którą to przemierzałem zawadiackim krokiem, zaszedł mi trasę groźnie wyglądający chuligan. Jak się okazało z biegiem wydarzeń, był to niejaki Adeusz. Wszystko zmierzało niechybnie do ekskrementów i pijackiego eldorado... c.d.n.
(UWAGA, kończę!)
Piszta dalej. Ja poczytam.
Na zdrowy rozum - ma poważną kontuzję jeszcze w Realu i być może zakończy karierę, tak? To czy jest ona rzeczywiście poważna, skoro może grać w Arsenalu co kolejkę, po 90 minut? Gdzie w UK intensywność jest trochę większa niż w la lipie?
Nie żebym się czepiał, ale:
"A mój kumpel na to, żę jego znajomy powiedział mu, że podobno..."
Wciąż się śmieję!
@Adeusz94
~~samosia.pl
~~bravogirls
Tam się to nadaje ;).
I ten kozacki wstęp: "Dziś gadałem sobie z moim kolegą ze studiów, który jest dziennikarzem sportowym"
Hi hi hi - na bank prowo!
Czytam dalej - "zapytał mnie w pewnym momencie" - już nie mogę, leżę i umieram ze śmiechu.
Idę do sklepu, nie ogarniam co tu się ogarnia.
Co wy tu o jakichś głupotach gadacie? Piszta mi tu zaraz choinki na sierpień, dawajta listy życzeń i zwalniajta Bengera. Pałka się pszegła! Teraz to już MUSI być zwolniony!1
Olać to.
Myślałem, że napiszę tu sobie rano, że nie ma nic piękniejszego niż wieczorne lanie na OT. Nawet symboliczną sumkę postawiłem, a co! A tu zonk - nawet ich nie zaorali. Nie znoszę United, ale w trakcie meczu trzymanko kciuków w duchu, za nich grane było.
Te Guardiole, tiki-taki, podawanie pół godziny bez celu. Nuuuda. Ale jeszcze gorsze jest to spuszczanko nad "genialnym Pepem". Dajta spokój ludziska z tym badziewiem!
Może to moja zazdrość? A może jestem futbolowym hipsterem? Leję na Liverpool i jaranko akronimem "SAS". Do czerwca będę oglądał już tylko Arsenal, Marsylię i z doskoku Legię, a co?! Wolno mi!
A, jeszcze a propos wczorajszego. United nawet ładniutko jak na nich. Łelbek - wiadomo, ofiara losu. Fellaini? Hehe, ten to dobry dopiero. A przypominam, jaki lament był tu w lecie, by kupić go za wszelką cenę.
#OkrutnaBekaZNieudacznikówIKretynów
Jones super. Benger go chciał - pamiętajo?
Ale nie ma. Miał gumożuj, i dlatego ma pewnie milion trofeów więcej niż "Arsene FC". Bo ilu takich Dżonsów mógł sprzątnąć sprzed nosa sympatycznego, skądinąd żabojada? Pewnie setki.
Był już przecież taki sezon, gdzie zajęli chyba 2 miejsce z małą stratą, a na wiosnę golili faworytów 4 bramkami. W ogóle mnie oni nie podniecają.
Widziałem na tronie Chelsea, ale jeżeli przegrywasz z CP, to giń.
Atutem City jest to, że wcale nie muszą wygrać na Anfield by mieć już tylko krok do mistrzostwa.
Liverpool mistrzem Anglii?
To się nie wydarzy.
Nawet nie wiedziałem, że już w Veronie nie gra.
Fajny jest, chciałbym.
Wenger out.
Thomas Hitzlsperger in.
No tak w sumie logiczne. Wenger nie potrzebuje napastnika i próbuje kupić Suareza w lecie. Takie rzeczy...
To, że Wenger nikogo nie kupił, to jedno. Ale to, że tutaj bez żenady opowiada się o Martinezach czy Costach to drugie.
Myślę, że zawodnicy klasy Remy'ego czy Benteke (niekoniecznie oni) to wszystko na co można liczyć. Inna sprawa, że trzeba płacić dużo, nawet za przeciętność. Napastnicy to pożądany i deficytowy towar.
A czemu nie? Skoro tak łatwo żonglować nazwiskami typu Klopp, Loew, Simeone, to ja też parę dorzucę:
Bould, Adams, Redknapp, O'Neill i powiedzmy, hmmm... Rodgers? O tak!
Może wtedy Suarez przyjdzie - hihihi.
To właśnie zabawne, że goście typu Kim, Flam czy Aaron to goście za których większość chciała głowy Bossa. Ciężko oceniać Kima po kilkunastu minutach, ale tym facetom przynajmniej nie brakło serca do walki.
Co innego "sekcja magiczna" - Oezil, Cazorla, Wilshere czy nawet Podolski i Arteta. Nie ma wątpliwości, że zawiedli pokładane w nich nadzieje. A dość długo kibice przymykali oko na ich "formę".
Czyli recepta na sukces wydaje się prosta.
Wenger out, Pulis in.
Oezil out, Barry in, itd.
@Kanyeast
Jestem tu.
"Ja wykonuję swoją pracę i skupiam się na kolejnym meczu, jednocześnie pozwalając ludziom na ocenianie i osądzanie. Oni wiedzą więcej ode mnie, więc zostawię to dla nich."
Ładne.
Mnie tylko dziwi, skąd ta spinka na słowa Wengera z konferencji? Wiadomo, że NIGDY nie mówi przed mikrofonem tego co myśli.
Kiedy kupował Cazorlę, ale "udawał głupiego", to wszyscy zachwyceni, komentarze w tonie: "miszcz trollingu LOL xD"
Kiedy Mourinho robi z siebie debila, to ludzie mówią: mistrz psychologii. Kiedy Wenger nawet nie robi z siebie głupka, tylko jest wyważony mówiąc jakieś banały - Wenger OUT, Wenger dziad, Wenger bredzi itd.
Ktoś powie: ale Mourinho ma wyniki.
To ja zapytam gdzie? Odpadł z krajowych pucharów. W LM gra dalej, ale od Basel już oklep zebrał. W lidze lider papierowy (City ma zaległe mecze). To gdzie te wyniki najwybitniejszego treneiro jaki stał na tej planecie? A gdzie potencjał piłkarsko-finansowy Arsenalu, a gdzie Chelsea? Bez podjazdu.
Oczywiście. Mourinho jest wybitną jednostką i wcale nie deprecjonuję jego osiągnięć, nie o tym ten komentarz ma być. Po prostu apeluję o szacunek dla Wengera.
Zwalniajcie go ile chcecie i gdzie chcecie. Ale pisanie "Wenger dziad" po prostu nie przystoi.
Marudzicie, że z Arsenalu wszyscy się śmieją. Ale to fani tego klubu, sami nie szanują siebie. Ani Wengera, ani piłkarzy. Da się chyba być "WengerOutowcem" szanując Bossa, co?
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@MiEvo
Nie wiem czy mogę nazwać się kibicem, chociaż w tej kampanii opuściłem tylko mecz z Coventry.
Ale brakuje mi tej nutki romantyzmu. Jak dostawać po tyłku, to stylowo jak w ostatnich latach.
Dziś to nawet przykro patrzeć na ten zespół jak wygrywają.
A po meczu z Evertonem, to się tylko cieszyłem, że to przynajmniej niedziela, więc zespute mam tylko jedno, marne popołudnie, a nie cały weekend.