Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12780 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 303 z 320 (komentarze od 12081 do 12120):
A Arsenal nie pyknął ostatnio niebieskich 3:0?
Arsenal bardzo dobrze, nic dodać nic ująć.
Meczu United nie widziałem, ale ten wynik wcale nie napawa mnie radością. Gdyby to Arsenal pokonał United, ok, zrozumiałe. Jednak do cholery nas czeka właśnie mecz z City. Z City które udowodniło, że za pomocą pieniędzy można kupić sukces. To zabija ducha sportu, bo kluby takie jak United, Arsenal czy Liverpool przez lata musiały budować to co obrzydliwie bogaci szejkowie dają klubom od ręki.
Mnie osobiście bardziej cieszy remis MU z LFC niż ich dzisiejsza porażka.
Bardzo nudny mecz, z trudem wytrwałem do końca. Nie chcę tak grającego Arsenalu. Wolę wiele lat pięknej gry bez trofeów niż taką grę i trofea. Piłka nożna dla kibiców! Dla oka.
Cóż można napisać? Zdrowia, bramek i zwycięstw.
Nie ma się czym przejmować. W młodym wieku wahania formy to norma. Sebastien jak zwykle forma ustabilizowana, więc nikt zaskoczony powinien nie być ;-).
No i dobrze. We Francji są ciekawsi zawodnicy i to niekoniecznie reprezentujący afrykę, czyli odpada już kwestia PNA.
Djourou w formie naprawdę daje dużo temu zespołowi, jednak z tą formą bywa kiepsko w ostatnim czasie. Zresztą umówmy się, chłopak odstaje nieco poziomem od pozostałem trójki, więc jeżeli nie planuje się już wzmacniać środka obrony, to warto rozważyć wprowadzanie do składu jako czwartego środkowego jakiegoś młodziaka. Niech to będą chociażby Bartley czy Miguel. Wiele gorsi raczej nie będą od Johana, ale z racji na ich wiek dają większe możliwości rozwoju niż szwajcar z WKS-u.
Pozbywanie się zawodników jest bardzo dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem jednak, że zastępuje się takiego gracza, zawodnikiem o zbliżonych lub większych umiejętnościach i potencjale rozwojowym.
Thomas to bardzo dobry gracz, absolutna światowa czołówka jeżeli chodzi o jego pozycję. Niestety, cierpi na "kanonierkę" i ostatnio większość czasu spędza w gabinetach lekarskich, co również nie jest bez wpływu na jego formę.
W każdym bądź razie życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i wielu, wielu trofeów - oczywiście w składzie The Gunners.
Ja nie widzę tu nic smutnego ani zaskakującego. Liga francuska to chyba najbardziej niedoceniana mocna liga w europie. Raz, że 3:0 z Dortmundem robi wrażenie. Dwa, w zeszłym sezonie pokonali Chelsea i zremisowali z MU, a mogli równie dobrze wygrać, bo mecz wcale nie był jednostronny. Ponadto wyrównana walka z Milanem i zwycięstwo z Liverpoolem na wyjeździe, kilka sezonów wstecz. Oczywiście, OM jest do pokonania - jak każdy zespół, ale nie wolno ich lekceważyć. Ich i piłki francuskiej.
Bordeaux dwa sezony wstecz - 1/4, odpadli dopiero z... Lyonem, pokonali m.in. Bayern i Juve. Sezon wcześniej remis z Chelsea u siebie.
Lyon, wiadomo - przez pewien czas regularnie lali Real. Do tego urywali w przeszłości punkty Liverpoolowi, MU czy nawet Barcelonie.
Wyniki OM w europejskich pucharach (w meczach u siebie z drużynami angielskimi):
76/77: OM-Southampton (1r. PZP) 2:1
99/00: OM-MU (1 faza grupowa LM) 1:0
99/00: OM-Chelsea (2 faza grupowa LM) 1:0
03/04: OM-Liverpool (4r. p.UEFA) 2:1
03/04: OM-Newcastle (1/2 p.UEFA) 2:0
05/06: OM-Bolton (3r. p.UEFA) 2:1
07/08: OM-Liverpool (faza grupowa LM) 0:4
08/09: OM-Liverpool (faza grupowa LM) 1:2
10/11: OM-Chelsea (faza grupowa LM) 1:0
10/11: OM-MU (1/8 LM) 0:0
Bilans: 10 meczów, 7 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki. Bramki: 12:9
Marsylia jest moim zdaniem, głównym pretendentem do awansu obok Arsenalu. Nawet punkt wywieziony z takiego terenu należy uznać za duży sukces.
To żaden atak, raczej zdrowa rywalizacja. Nie uważam Łukasza za gorszego bramkarza i ma sporo racji w tym co mówi, jednak na dzień dzisiejszy Wojtek broni bardzo dobrze, chociaż pewnie i jemu przytrafi się gorszy okres. Dlatego też Fabian musi być stale w optymalnej formie, by być gotów stanąć w bramce w każdej chwili.
Raz, nie widzę nic zabawnego w słowie "jakość".
Dwa, Wenger widzi więcej na treningach niż my, może Carl ma naprawdę wysokie umiejętności i duży potencjał, ale mecz to inna sprawa. Być może nie radzi sobie ze stresem, może brakuje zgrania, komunikacji. Nie wiem, ale Wenger to wie.
Trzy, który trener klubu o klasie Arsenalu, wypowiada się na temat swoich zawodników negatywnie, szczególnie w kontekście ich umiejętności? Pewna kurtuazja jest wskazana. Co innego się mówi do prasy, co innego w szatni.
Cztery, nim Wenger powie coś złego o Carlu, da mu pewien czas na pokazanie swoich umiejętności. Koscielny też nie miał łatwego startu, a dziś część kibiców twierdzi, że jest najlepszym obrońcą Arsenalu.
"Nicklas jest bardzo inteligentnym zawodnikiem ze świetną techniką. Gra naprawdę dobrą piłkę i jest bardzo mobilny."
Sessegnon - błagam, nie ćpaj tyle.
Paradoksalnie, prawa obrona w zeszłym sezonie była chyba najlepszą formacją pod względem personalnym.
Francis nie czuł się nigdy pewnie na prawej obronie, ale czy Jenkinson czuje się gdziekolwiek pewnie prócz w domu?
Śmiali się z Chelsea, śmiali się z City. Dziś nikt się już nie śmieje gdy musi grać przeciwko tym zespołom.
Czakson, mówi się o 15 milionach euro za sezon
Idźmy tą drogą, okej, nie mam nic przeciwko. Tylko po jaką cholerę ściągamy Artetę, Gervinho czy Mertesackera? Postawmy na Ozyakupa, Miyaichiego cz Bartelya.
Nie, nie, to nie jest sarkazm. Mówię poważnie.
Ja bym się nie zgodził, że Francja słabo gra. Do tego mają ciekawych zawodników i co ważne młodych. Jeżeli chodzi o potencjał to dla mnie czołowa drużyna europy na równi z Hiszpanią, Niemcami i Holandią, a samą Anglię ograli w ostatnim spotkaniu tych zespołów.
Słowa o umiejętnościach nie było w pierwszym poście. Prawda jest jedna - jak ktoś może być konkurentem, skoro w ogóle nie jest dopuszczony do rywalizacji?
Nie zrozumieliśmy się i tyle. Peace!
Co lepiej obejrzeć? Anglia-Czarnogóra czy Francja-Albania ?
@PSZ
Nawet jeżeli przyjąć, że bez dwóch zdań Boruc jest lepszy od Wojtka, to nie ma żadnego znaczenia? Smuda się określił jasno - Boruc u niego w kadrze nie zagra, więc tematu konkurencji nie ma. Chociażby bronił lepiej niż Casiilas i Buffon razem wzięci.
Natomiast Fabiańskiego nie uważam za zawodnika gorszego niż Wojtek, i szczerze mu współczuję obecnej sytuacji. Lubię go bardzo ale póki nie wygryzie Szczęsnego, to nie ma co marzyć nawet o pozycji numer dwa w reprezentacji (jeżeli Tytoń będzie zdrowy).
Możesz już wytrzeć monitor i nie pluj na drugi raz, bo Cię prąd kopnie.
Arteta to tylko zapchajdziura na sezon, dwa. Później zostanie sprzedany albo będzie grał 10 spotkań w roku.
29 lat, niewielkie szanse na dalszy rozwój, podatność na kontuzje. Grajek solidny, nawet jak na Arsenal, przy czym nie wyobrażam sobie by wokół niego budować zespół.
Umówmy się, ani Boruc, ani Fabiański to nie są konkurenci dla Wojtka. Jeżeli mowa tu o jakiejkolwiek konkurencji to tylko ze strony Tytonia, przy czym nie czarujmy się - dopóki Wojtek będzie bramkarzem pierwszego wyboru w Arsenalu, dopóty będzie numerem jeden w drużynie Smudy.
Zawodnik dobry, ale na jaki czas? Rosyjscy piłkarze są dziwni, bo potrafią grać genialnie, ale później z upływem czasu schodzi z nich powietrze. Kerzhakov, Pavlyuchenko, Zhirkov, Arshavin...
Jeżeli chodzi natomiast o samo Euro i występ Polski, to raczej mało mnie to interesuje. To ja już wolę dopingować Francję niż kadrę farbowanych lisów Smudy. Przynajmniej grać w piłkę potrafią.
Środek obrony w Polsce? Mamy wiele talentów - Arboleda, Perquis, Thiago Cionek...
Szczęsny z tego co mi wiadomo jest rok starszy.
Można Wengera krytykować, można zarzucić mu wiele pomyłek, ale trzeba mu oddać, że dla Arsenalu zrobił wiele i szacunek mu się ogromny należy.
Czy coś jeszcze ugra, czy zostanie zwolniony, czy zrobi cokolwiek to i tak zapisał się złotymi literami na kartach historii Arsenalu.
Nigdy nie lubiłem tego zawodnika, chociaż trzeba mu oddać jedno - umiejętności miał i ma ogromne.
Szczerze mówiąc cieszy mnie dobra kondycja finansowa klubu, to daje jakąś tam nadzieję na lepsze jutro. Niemniej, pora się obudzić, bo obecna sytuacja ligowa jest nie do przyjęcia. Arsenal to prestiż, duma i chwała, tylko trzeba w końcu to udokumentować zwycięstwami i stylem gry, bo niektórzy zapominają czym jest Arsenal.
Przecież to wiadome, że nie jest to zawodnik na "teraz". Do Arsenalu go, bez dwóch zdań! Trzeba wrócić do korzeni, i zacząć budować systematycznie ten klub wokół Anglików.
Gourcuff - najbardziej przehajpowany francuski gracz ever. Niezmiernie mnie to cieszy, że nie przeszedł do Arsenalu.
"Obserwują mojego klienta". Sami sobie teraz odpowiedzcie na pytanie jak bardzo rozbudowana jest sieć skautingu jeżeli chodzi o Arsenal i ilu zawodników jest obserwowanych?
Poziom wypowiedzi tutaj jest niestety coraz niższy, i mam nieodparte wrażenie, że to tylko krytyka dla krytyki.
Raz, że od zainteresowania do transferu droga długa.
Dwa, prawdopodobnie nikt z was nie widział jak gra, więc dlaczego go sądzicie?
Trzy, piłka nożna to nie tylko głośne nazwiska.
Paradoksalnie to chciałbym nawet żeby odszedł, chyba że przesunie się go na skrzydło. Piłkarzem jest niewątpliwie genialnym, ale Arsenal potrzebuje prawdziwego killera jak Henry. Umiejętności ma naprawdę ogromne, ale w tym sezonie wydaje się przygaszony i nie wiem czym to jest spowodowane. Być może nie ma z kim grać, bo umówmy się ale Arteta czy Gervinho to nie ta klasa co Cesc i Nasri. Sam nie wiem...
Tak czy siak, trzeba przewietrzyć szatnię, być może zmienić styl gry. Mnie osobiście marzy się zespół budowany wokół Jacka, oparty głównie na zawodnikach Angielskich i Francuskich. Tak jak kiedyś - Seaman, Keown, Campbell, Cole, Parlour i Vieira, Pires, Wiltord, Henry.
Z drugiej jednak strony, drugi Bergkamp (Robin), w Arsenalu to nie jest zły pomysł ;-).
Kaka był tylko jeden, ten który grał w Legii czy w City.
Paradoksalnie środek defensywy i tak jest silniejszy niż w zeszłym roku, przynajmniej na papierze, bo przyszedł Mertesacker. Do tego w obronie może grać Song, bo ma przyzwoitych zmienników na DM. Jeżeli chodzi o boki, to głównym problemem jest brak zmiennika dla Baca.
Gorzej moim zdaniem to wygląda jeżeli chodzi o środek pola. Fabregas i Wilshere to zupełnie inna liga niż Ramsey i Arteta, ale do końca sezonu długa droga, wszystko się może zdarzyć. Ja mimo wszystko widzę Arsenal na miejscach 4-6.
Więcej młodzieży w składzie, najlepiej anglików ale takie talenty jak Ryo, Miguel czy Ozyakup powinni dostawać częstszą szansę pokazania się.
Dlaczego tacy zawodnicy są na wypożyczeniu? Włączyć do kadry, która i tak jest stosunkowo wąska. Myślę, że w chwili obecnej dałby więcej zespołowi niż Ramsey czy Arteta, do tego jest anglikiem, MŁODYM ANGLIKIEM.
Ma jaja ten grajek, i umiejętności. Życzę mu większej kariery niż Fabregas, oczywiście w Arsenalu.
Gratulacje, ale piłka nożna kobiet to nie jest "to".
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Umówmy się, rywale tych zespołów nie powalają na kolana. Cieszy mnie powolny marsz Marsylii w górę tabeli, bo lubię ten zespół.