Komentarze użytkownika Damper

@Be4Again napisał: "@Damper napisał: "OK, tyle, że do końca sezonu pozostało jeszcze 10 kolejek i tutaj nie tylko mecz z City rozstrzygnie mistrzostwo. Należy sobie zadać pytanie czy w ostatniej części sezonu bardziej prawdopodobne jest tracenie punktów przez City czy przez Liverpool."


Spójrz na ostatnie lata City. Pep tak prowadzi drużynę, że ona z systematycznością dobrze nakręconego zegarka, rok w rok osiąga szczyt formy na wiosnę. Z dużym prawodopodobieństwem należy założyć, że mogą iść przez te ostatnie 10 kolejek jak walec... Tak jak w zeszłym sezonie. KDB wraca do formy, Foden gra sezon życia, wszyscy najważniejsi zawodnicy są zdrowi więc tak naprawdę wszystkie argumenty mają po swojej stronie."

Zgadza się, dlatego tym bardziej nie rozumiem dlaczego wolisz, żeby dzisiaj wygrali. Każda utrata punktów przez City jest dla nas na wagę złota.

@jumanji napisał: "@Damper: No zgadza się, popełnił jednak ten sam błąd ale na szczęście dla niego bez konsekwencji."

Raya był poza światłem bramki i bliżej linii końcowej, więc już samo ustawienie w tej sytuacji powodowało, że utrata bramki jest mniej prawdopodobna. W piłce z pozoru małe rzeczy robią dużą różnicę.

@jumanji napisał: "Ja przypomnę tylko, że Raya mógł stracić bardzo podobnego gola w meczu chyba z Man City, tam chyba Alvarez prawie, że wpakował piłkę do bramki, ostatecznie była "tylko boczna siatka""

Ale chyba jest pewna różnica między ostatecznym straceniem tego gola a nie straceniem?

@sleyoo napisał: "Raya przy strzale Toneya by tego nie wyciągnął jest za niski i stał by dalej od bramki."

Nie możesz wiedzieć jak tę sytuację antycypowałby Raya- w jak sposób byłby ustawiony i jakby się zachował. Takie pisanie, że Raya by to wpuścił nie jest niczym innym niż bujaniem w obłokach.

@Be4Again napisał: "Mając City przed soba kwestia mistrzostwa (prawdopodobnie) rozegra się na Etihad. Jak wygrywać mistrzostwo to właśnie w taki sposób, że bezpośrednim rywalom oddać max 1pkt w sezonie. Tak żeby nikt nie miał wątpliwości kto był lepszy. 6pkt z City i 4pkt z LFC, wynik godny mistrza."

OK, tyle, że do końca sezonu pozostało jeszcze 10 kolejek i tutaj nie tylko mecz z City rozstrzygnie mistrzostwo. Należy sobie zadać pytanie czy w ostatniej części sezonu bardziej prawdopodobne jest tracenie punktów przez City czy przez Liverpool. Wg mnie przez Liverpool, który nie dość, że ma trudniejszy kalendarz, to po prostu gra słabiej. Należy pamiętać, że nas jeszcze czekają chociażby wyjazdy na WHL czy Old Trafford. Dla Arsenalu idealnym scenariuszem jest zgubienie dzisiaj punktów przez City i zwycięstwo na Etihad. Wtedy zachowujemy jakiś margines błędu w reszcie spotkań.

Na Porto potrzebujemy Zinchenki w 1 składzie.

@kwiatinho: Napisałeś o zmarnowanej setce i nurkowaniu, ale w sumie zabrakło w Twoim opisie informacji, że to właśnie bramka Havertza finalnie dała nam zwycięstwo, ale rozumiem, że to już nie jest tak istotne :)

Mecze z Kaiem Havertzem na CF w tym sezonie:

- Tarcza Wspólnoty- zwycięstwo nad City
- mecz z City- asysta przy golu i wygrana
- zwycięstwo z Liverpoolem, zniszczenie Konate i pełna dominacja Arsenalu
- gol i asysta (wygrana z Newcastle)
- gol i asysta (wygrana z SU)
- gol (wygrana z Brentford)

@Paul77 napisał: "@Damper: Raya gdy wchodził był jeszcze gorszy. Bramkarz to taka pozycja że musisz grać by mieć pewność. Więc nie opowiadaj mi tu swoich teorii."

Tak, tak. Jak broniłem Havertza w czasie gdy 90% strony wieszało na nim psy to też czytałem, że opowiadam bajki, a Niemiec to paralityk, łamaga, największy flop Artety i zmarnowane pieniądze.

@Paul77 napisał: "Ramsdale odkupił swój błąd i proszę sobie przypomnieć jak Raya zaczynał w Arsenalu. Nie było meczu bez zonga, albo kilku. Proszę nie piepszyć że granie ciągle daje pewność i gra się lepiej."

Jeśli ktoś nie widzi, że z Ramsdalem jest kupa chaosu i niepewności to już nie wiem jakiego meczu trzeba. Ten występ to była cała jego kariera w Arsenalu w pigułce. Świetne obrony, babol i ciągła aura elektryczności. Nam potrzebna jest stabilność w tyłach a Aaron po prostu jej nie zapewnia.

Jak Edek Nketiah coś zjebie to nie ma dla niego żadnej litości. Ilekroć spieprzy Ramsdale to czytam, że szkoda Aarona. Dajcie już spokój, to są profesjonalni piłkarze.

@Adeusz94 napisał: "Teraz żałuję, że w poprzednim sezonie Turner nie dostał tak naprawdę poważnej szansy, bo ciekaw jestem, jak poradziłby sobie, gdyby mógł zagrać kilka meczów z rzędu."

O czym mowa. Gość walił babole w Forest i został tam odstawiony.

@Castillo napisał: "Boże jak idiotyczne są takie komentarze teraz. Przecież to oczywiste, że gdyby grał regularnie to nie odwaliłby czegoś takiego"

Może bym w to uwierzył gdybym nie pamiętał ile elektryki wprowadzał do gry regularnie grający Ramsdale.

@3rdpitch napisał: "Ramsdale > kurdupel Raya"

xD

@Pitu88 napisał: "pomógł nam wrócić do LM, a nawet w niej nie zagrał"

Przecież zagrał.

Pytanie w jaki sposób Tierney podniósł poziom Realu Sociedad. No właśnie, więc z czym do ludzi w Arsenalu.

@Piotrek95 napisał: "już chyba wszyscy widzą że to znacznie lepszy bramkarz niż Ramsdale, mimo że Aaron też zły nie był."

Naprawdę wierzysz, że przeciwnicy Rayi będą w stanie to przyznać?

Raya zmierza po złote rękawice, ale wiadomo przecież, że żadna w tym jego zasługa.

Czyli jedynie Saka ma więcej bramek w lidze od Havertza spośród zawodników Arsenalu? Nieźle jak na flopa i fatalną pomyłkę transferową Artety. Czekam na komentarze, że to i tak jest gra sporo poniżej oczekiwań a uparty Arteta na siłę pcha go do składu.

@silvano95 napisał: "Gdy przychodzi do najważniejszych meczów i to w Europie to Arsenal zawsze zawodzi , już widzę pogrom na Emirates to nie jakieś ogory mi to śmierdzi Sportingiem z LE"

Ale jak Arsenal przejdzie dalej to coś napiszesz, docenisz wynik czy wtedy akurat zamilkniesz? Bo dziwnym trafem uaktywniasz się wtedy, kiedy akurat coś nie wyszło.

Mam wrażenie, jakbym miał deja vu z tego, co działo się po wyjazdowym meczu z Lens. To, że nam mecz nie wyszedł i przegraliśmy to nie znaczy, że u siebie nie będziemy w stanie zdecydowanie wygrać. Nie popadałbym w mocno pesymistyczne tony. Wciąż jesteśmy faworytem tego dwumeczu, co potwierdzają również kursy bukmacherów na awans. A później każdy kolejny mecz to oddzielna historia, więc nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

@alexis1908 napisał: "@Damper: Spoko potrafią . Suarez Ronaldo czy RVN też takim strzelali i potem poradzili sobie w większych markach ."

Jest też cała masa zawodników, którzy ładowali bramki w Eredivisie a żadnej wielkiej kariery nie zrobili. Ja po prostu nie widzę w tym zawodniku nic specjalnego, ale to jest moja opinia. Jak to jest nowy Suarez to Luuk de Jong jest Haalandem.

@alexis1908 napisał: "@Damper: no nawet licząc z pucharem to jest 8 meczy bez gola skąd to 11 ?"

Waalwajk, Roma, Alkmaar, Alkmaar, Twente, PSV, Vitesse, Nijmegen, Utrecht, Heracles, Celtic. Na te mecze 1 bramka z Nijmegen.

@alexis1908: Nie chodzi tylko o ligę a o wszystkie rozgrywki. Strzelanie Volendamom, Heraclesom i innym Exelciorom to jest coś co i Luuk de Jong czy Pavlidis również potrafią.

@alexis1908 napisał: "@Damper: Hmm ? No nie trafił w 4 meczach ligowych skąd to 11 wziąłeś ?"

To ile strzelił bramek w swoich ostatnich 11 występach, jeśli nie jedną?

@kaljot napisał: "Santiago gimenez :))))))!!!!!!!"

Ty go oglądasz chociaż trochę, że tak hajpujesz? Gość nie radził sobie dzisiaj z żałosnym, grającym w 10 Waalwijkiem. 1 gol w ostatnich 11 meczach.

@artur759 napisał: "Reszta też raczej co najmniej dobra"

Zinchenko za 30 mln. funtów to był no brainer.

@artur759 napisał: "Problem jest taki, że Kimmich ma już 29 lat, a pewnie Bayern tanio go nie sprzeda. Trochę koliduje to z obecną polityką klubu"

To nie jest duży problem. Wystarczy popatrzeć na Real czy City, kiedy wygrywali LM jak kształtowała się struktura wiekowa kadr. Kroos, Modric, Benzema, w City choćby Gundogan, De Bruyne, Mahrez czy Walker- wszystko zawodnicy po 30. My i tak mamy młodą kadrę, a żeby wejść na szczyt to też czasem potrzeba wsparcia doświadczonych graczy, którzy z niejednego piłkarskiego pieca jedli chleb.

@pablofan napisał: "@Damper: a widziałeś Zubimendiego w akcji? Ja szczerze próbowałem obejrzeć jeden mecz i nic poza tym. Nie znam gościa generalnie"

Widziałem w meczach LM z Benfica i Salzburgiem. Dobra technika, swobodne operowanie piłką, fajne rozgrywanie z głębi pola, niezła defensywa. Pytanie jak to by wyglądało w Premier League, natomiast zainteresowanie Bayernu i Barcelony tym graczem też nie jest przypadkowe.

Joshua Kimmich/Frenkie de Jong/Martin Zubimendi/Douglas Luiz

Kolejność nieprzypadkowa. Na rynku będą odpowiedni zawodnicy i pewnie któregoś z powyższych piłkarzy ściągniemy. Dobrze, że w zimie oszczędzaliśmy + kilku piłkarzy odejdzie zapewniając dodatkowe fundusze i zwalniając tygodniówki. Czuję, że to będzie na naprawdę mocne okienko Arsenalu. Ugruntowaliśmy swoją pozycję sportową, finansowo stoimy mocno. Transfer Rice'a pokazał, że na rynku możemy konkurować z każdym.

@Piotrek95 napisał: "To tylko pokazuje że warto poczekać z osądami. Podobny kazus co z Havertzem i Maddisonem co przed chwilą powiedzieli w magazynie PL w Viaplay.

Czy Madison jest lepszym piłkarzem, czy ma lepiej ułożona stopę? Myślę że wszyscy się zgodzą że tak."

Natomiast jest to jednak inny profil zawodnika. Arteta nie potrzebował słabszego Odegaarda w osobie Maddisona, tylko chciał dodać do składu coś, czego nie mieliśmy.

Kłopoty, kłopoty Emeryego.

@Freo98 napisał: "@Dzulian: żeby wygrać złotą piłkę to trzeba mieć jakieś umejetności, a chłop to miał jeden sezony wybitny i znowu wrócił do swojego grania. Podejmuje głupie decyzje, więcej płacze o decyzje sędziów niż gra w piłkę, dzisiaj to w ogóle podwaja pozycje Joselu i dla niego tam nie ma miejsca. Tak w uproszczeniu to Vinicius jest za głupi żeby wygrać zp"

Ty żartujesz, prawda?

@pablofan napisał: "Może Vieire dadzą w rozliczeniu i eddiego? Lubie Anglika, ale osobiście nie widzę go w żadnym klubie z PL. Ciężko będzie znaleźć mu klub a co dopiero dostać za niego dobre pieniądze."

Ja cały czas jeszcze wierzę w Vieirę. A co do Eddiego to myślę, że kluby pokroju Crystal Palace, Evertonu czy Fulham mogłyby się skusić. My narzekamy na Edka, bo w Arsenalu wymagania i standardy stoją na najwyższym poziomie i tutaj Edek odstaje, ale w średnim klubie to on może sobie poradzić.

@pablofan napisał: "@Damper: jak facet dogra do końca sezonu bez kontuzji, to obstawiam, że licytacja zacznie się od conajmniej 80kk. Gość ciągnie atak wilków za uszy i na takich zawodnikach Arsenal powinien skupiać swoją uwagę, ale ma on jedną poważną wadę - lep na kontuzje."

Są doniesienia, że Wilki będą chciały za niego 60 mln, co i tak będzie ich rekordem transferowym zaraz po Nunesie. Edu nawiązał dobre relacje z Mendesem przy okazji transferu Vieiry, więc może udałoby się coś jeszcze wynegocjować. Tak jak napisałeś, największym ryzykiem i znakiem zapytania jest tutaj zdrowie Neto, natomiast nie ulega wątpliwości, że gość jest naszym celem długoterminowym i Arteta już próbował go kiedyś kupić (tak jak były dawniej składane oferty za Raye). Portugalczyk opuścił część spotkań a i tak jest ligowym liderem asyst. Neto/Nico Williams- myślę, że któryś z tej dwójki trafi latem na Emirates.

@Mailsport: "Pedro Neto is set to leave Wolves this summer to help the club meet FFP rules- being chase by two London rivals."

@kamo99111: Dałbym niższą notę Martinelliemu, a Big Gabi z połówkę wyżej od Saliby.

@kamo99111 napisał: "@Damper napisał: "Chciałbym tylko przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu panowały tutaj nastroje, że poczyniliśmy regres względem poprzedniego sezonu, że gramy schematycznie, męczymy bułę, każdy nas rozczytał i dylematy czy Arteta to aby na pewno właściwy trener na wygrywanie, bo doszedł do ściany, nie ma pomysłów i nic więcej już nie wymyśli."

Widzę niektórzy nie potrafią zrozumieć tego, że jak się źle dzieje to nikt nie bezie chwalił drużyny. Nie wyobrażam sobie, że dostajemy 2:0 od Villi Emeryego a na stronie będzie: "wow, świetny mecz"; "Odegaard mistrz! Prawie zaliczyl 3 asysty"; "jedziemy na mistrza! GO GO Gunners! ". Wiadomo, że jak drużyną gra słabo, nie wykorzystuje sytuacji to będzie krytyka. Teraz z kolei się odbilismy i gramy na prawdę dobrze. Stąd pochwały dla drużyny."

Nie o to chodzi. Chodzi o nie popadanie w skrajności i patrzenie na zespół i klub nieco szerzej. Tutaj po meczu np. z West Hamem czy Liverpoolem w Fa Cup wyciągane były takie wnioski, że można się tylko złapać za głowę. Emocje związane z wynikiem górowały nad zdrowym rozsądkiem i trzeźwą oceną.

Fabrizio Romano typuje, że Ligę Mistrzów w tym roku wygra Arsenal.

Chciałbym tylko przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu panowały tutaj nastroje, że poczyniliśmy regres względem poprzedniego sezonu, że gramy schematycznie, męczymy bułę, każdy nas rozczytał i dylematy czy Arteta to aby na pewno właściwy trener na wygrywanie, bo doszedł do ściany, nie ma pomysłów i nic więcej już nie wymyśli.

Guardiola w odróżnieniu od Artety ma jaja, bo nawet jak nie idzie to nie boi się wprowadzać młodych, którzy rozstrzygną losy meczu.