Komentarze użytkownika Damper

Co za czasy, że Eddie Nketiah i Fabio Vieira robią za największe gwiazdy Arsenalu. Chore uczucie, ale to najdobitniej świadczy o tym, w jak głębokim kryzysie znajduje się PN.

Jeszcze kilka dni czytania komentarzy i uwierzę, że "stary" system funkcjonował bez zarzutów, a mecze z Leeds, AV, Bournemouth czy Southampton były tylko fatamorganą.

Przecież w momencie, kiedy Havertz rzeczywiście zagrał słabo i dał powód żeby go zmienić to Arteta dość szybko go zmienił, więc kompletnie nie rozumiem tego zarzutu, że Arteta się uparł i wystawia go na siłę. Havertz był bezproduktywny i zawalił akcję, gdzie niepilnowany mając dużo miejsca zamiast odwrócić się przodem do bramki i zagrać piłkę do bardzo dobrze ustawionego między obrońcami Nketiaha odegrał niedokładnie do tyłu do podwojonego Rice'a z czego poszła akcja dla Fulham. Niemiec zawalił i dostał zmianę. Pisanie, że w poprzednich meczach był tragiczny to gruba przesada. Teraz widzę jest tendencja, żeby wrzucić wszystkie dotychczasowe występy Havertza do jednego worka.

Czy mi się wydaje, czy właśnie po najlepszym od co najmniej 15 lat sezonie, 3 tygodnie po pokonaniu Manchesteru City w meczu o Superpuchar Anglii i po starcie nowego sezonu z dorobkiem 7/9 na stronie kanonierzy.com urodziła się dyskusja na temat możliwości zwolnienia Artety? :-D Ja chyba śnię.

@darek250s napisał: "Nie napisałem żeby wyrzucać gościa, tylko jakby sezon zakończył się klapą to można rozważyć jakąś zmianę."

Jaki wynik uznajemy za sezon zakończony klapą?

Riv troche za dużo tych pomyłek jak na eksperta :-D

4- jak liczba trofeów zdobyta przez Havertza.

Ma ktoś jakieś info co z operacją Timbera? Od kontuzji i diagnozy minęło już trochę czasu, a póki co chyba cisza w temacie.

@pablofan napisał: "Martinelli dostawał piłki i nic z tego nie wychodziło o czym świadczy ponad 40 kontaktów. Jak często się upiera na sprint pod koniec linii tak z CP uparł się na schodzenie do środka i generalnie nic z jego gry w ofensywnie nie wynikało - często zwalniał. Nawet jeśli Havertz wychodził mu na boku to nie brał w ogóle rozegrania w tą strefę."

Dokładnie tak samo to widziałem. Jeśli ktoś w tym meczu był hamulcowym i spowalniał to właśnie Martinelli. Zwłaszcza w 1 połowie mocno się to rzucało w oczy. W ogóle nie odgrywal na obieg, tylko kiwał się sam ze sobą i wycofywał, albo schodził do środka z czego zupełnie nic nie wynikało.

@kaziu874 napisał: "Mam dziwne przeczucie, że Ansu Fati będzie łączony z nami w ostatnich dniach okienka. Może zagrać na każdej pozycji w ataku, lewonożny (czyli mógłby grać jak Saka na prawym skrzydle)"

Fati jest lewonożny?

https://pbs.twimg.com/media/F4MzLuOXUAAv1VA?format=jpg&name=900x900

Ustawienie Havertza, kiedy Nketiah postanowił lobować bramkarza z 5 metra.

https://www.football.london/arsenal-fc/fixtures-results/unseen-kai-havertz-moments-vs-27570667

Polecam

@spazi_28 napisał: "Zdecydowanie się zgadzam. I tym bardziej ważne, że takie mecze na początku sezonu wygrywamy mimo braku jakiegoś błysku."

Ten błysk za jakiś czas przyjdzie, jestem o tym przekonany.

@Elastico07 napisał: "Teraz póki co nie krujemy za wiele sytuacji i to martwi bo można przepchnąć 1,2 nawet 3 mecze ale takie coś ma krotnie nogi i szybko się kończy"

Jak na wyjazdowy mecz z CP to wykreowaliśmy nie tak mało. Na pewno więcej niż w analogicznym meczu w poprzednim sezonie. Jednak trzeba też pamiętać, że radzimy sobie bez Jesusa i Zinchenki. Z nimi będzie całkiem inna gra, nie zapominajmy jak ważni są to zawodnicy.

@Ups147 napisał: "@jumanji: Mnie na ten moment średnio przekonuje i nie rozumiem zbytnio takiego gloryfikowania każdego jego zagrania. Sądzę, że gdyby nie grał u nas i taka formę by gdzie indziej prezentował, to już by go wielu nazywało flopem."

Ja to widzę trochę inaczej. Chyba nikt tutaj sam z siebie nie gloryfikował zagrań Havertza. Przywoływanie tych zagrań i podawanie konkretnych przykładów jest tylko odpowiedzią na zmasowaną krytykę ludzi, którzy używają ogólników, typu- grał fatalnie, był beznadziejny, nic nie wnosił itp.

Trochę mnie śmieszą utyskiwania na styl, których tutaj ostatnio bardzo wiele. Można odnieść wrażenie, że ubiegły sezon to była kraina mlekiem i miodem płynąca, a teraz nagle coś się popsuło. Mówi się, że weszliśmy w tamten sezon jak taran i miażdżyliśmy. Pod względem wyników rzeczywiście tak było (teraz też punktujemy). Przypomnijmy sobie jednak dokładniej, jak to wtedy wyglądało. 1 kolejka na Selhurst Park- zagraliśmy słabszy mecz niż teraz. 2 kolejka z Lecester na Emirates- to była wymiana ciosów i pokaz naszej mocy ofensywnej, natomiast później się okazało, że to Leicester to przyszły spadkowicz. Później pewne zwycięstwo z beznadziejnym wtedy Bournemouth, które w następnej kolejce Liverpool zlał 9-0. Następne kolejki to zwycięstwa po 2-1 na Emirates z Fulham i AV. Z Fulham wynik uratował Magalhaes w 86 minucie, a z AV Martinelli w 77. To jest miażdżenie? Czytam, że z takimi drużynami jak Forest czy CP to powinno być pewne 3-0 i po zabawie. To są mrzonki. Wiem, że niektórym od dobrych wyników Arsenalu poprzewracało się w dupie, ale pamiętajmy, że to jest Premier League i tutaj w większości meczów trzeba te punkty ciężko wywalczyć. Z CP na Selhurst oprócz nas i City wszyscy po kolei tracili punkty, a nawet i to City wygrało w bólach przepychając wynik. Forest? Mimo, że na wyjeździe to przypominam, że niedawno z nimi przegraliśmy. To nie jest słaba drużyna. I CP i NF to nie są zespoły do spadku. Doceniajmy więc te punkty, a z obłoków, gdzie gromimy takich rywali, zalecam zejście na ziemię.

@cizemek napisał: "Tylko pytanie ile pociągniemy grając w dziesięciu."

Pół godziny daliśmy radę, ale za to, że graliśmy w 10 to podziękuj sędziemu i Tomiyasu.

@cizemek napisał: "Jak grasz na pozycji nr 6 musisz wykazywać się pracowitością i boiskową inteligencją a nie wyhamowywaniem akcji i graniem gdzies do tyłu."

Na jakiej pizycji? xD

@cizemek napisał: "Nie tylko kibicom się ulewa ale także zawodnicy mają go dość po mału. Martinelli czy Rice byli sfrustrowani jego brakiem podań. Odeegard jak widział, że Havertz ma piłke to specjalnie do niego podbiegał żeby niemiec tylko czegoś znowu nie zepsuł."

Chyba jakiś swój mecz w Fife tutaj relacjonujesz. Pretensje o brak piłek to może mieć właśnie Havertz, gdyż często nie dostawał ich, mimo dobrego ustawienia.

@Elastico07 napisał: "@artur759 napisał: "Czyli podsumowując to co napisałeś w tych dwóch komentarzach, jeżeli Tomi jednak grał za Zine to wychodzi, że ta reszta to dwóch zawodników: White i Partey (Gabriel był na ławce, więc go nie licze)? XD"

Sprawdz sobie co to jest hiperbola."

No to niezła hiperbola. Z połowy składu zrobiło się 2 zawodników, z czego i tak większość spotkania spędzają na swoich "starych" pozycjach.

@Elastico07 napisał: "Dobra wiem,chodzi ci o to że napisałem że połowa składu nie na swoich pozycjach.Tak tomi grał za zina,reszta żeby upchnąć havertza"

Sprawdz sobie heatmapy Parteya i White'a. Może to pozwoli Ci lepiej określić na jakich pozycjach grali.

@Elastico07 napisał: "@Damper napisał: "Tomiyasu grał na LO przez Havertza? Przecież to jest jakaś farsa. Grał tam, bo nie było Zinchenki. Co to ma wspólnego z Havertzem"

A gdzie ja tak napisałem,błędnie interpretujesz po swojemu"

Ja błędnie interpretuje, czy Ty nie czytasz co piszesz? Napisałeś, że przez to, że Arteta na siłę wpycha Havertza do 11 to pół skladu gra na nieswojej pozycji. Spytalem wiec, ktorzy to konkretnie pilkarze, a Ty wyskoczyłes m. in. z Tomiyasu.

@Elastico07 napisał: "Partey,White który jest naszym PO,Tomiyasu i Gabriel który wylądował na ławce.Pewnie teraz powiesz ze to nie polowa skladu ale wiadomo o co chodzi.Wg oglądałeś mecz że zadajesz takie pytania ?"

Tomiyasu grał na LO przez Havertza? Przecież to jest jakaś farsa. Grał tam, bo nie było Zinchenki. Co to ma wspólnego z Havertzem? Partey grał już na tej pozycji w tamtym sezonie, jak Havertza jeszcze nie było w klubie. Poza tym tak jak wskazał Marzag- w fazie posiadania on jest pomocnikiem, a że większość meczu dominujemy w posiadaniu to większość czasu jest w pomocy. White? Na początku poprzedniego sezonu była gadka, że gra na nieswojej pozycji. A na jakiej gra teraz? Polecam zapoznać się z heatmapą.

@Elastico07 napisał: "arteta na siłę pcha Niemca do 1 składu i przez to połowa składu gra nie na swojej pozycji"

Połowa składu czyli kto konkretnie?

Przecież Arteta już pod koniec poprzedniego sezonu kombinował z ustawieniem i np.wystawianiem Parteya na RB. To, że wtedy dostaliśmy wpierdziel z Forest to też była wina Havertza?

@Marzag napisał: "Jak człowiek się skupi podczas oglądania i patrzy na to co robi Havertz to też to dostrzeże, np w sytuacji w której Nhetiah próbował lobować bramkarza, Havertz był niekryty i gotowy do strzału na pustą, ale po prostu nie dostał podania."

Albo pierwsza akcja Nketiaha- ta kiedy trafił w słupek. Wszystko zaczęło się od odbioru Havertza. Niby nic takiego, ale on robi dużo takich pożytecznych rzeczy, których na pierwszy rzut oka można nie zauważyć.

@Rafson95 napisał: "Damper: to już zabawa słówkami jednak na pewno nie gra "dobrze"."

Akurat Arteta powiedział, że z NF zagrał "dobrze", a z City "super". Takie padły określenia.

@Rafson95 napisał: ", tylko stwierdzam prosty fakt, teraz gra kiepsko"

A to jest fakt,czy Twoja ocena? To nie jest żaden fakt- ktoś może ocenić, że zagrał poprawnie/przyzwoicie/przeciętnie/solidnie.

Problem w tym, że widziałem po meczu dziesiątki komentarzy jaki to Havertz nie był fatalny, natomiast jak inny zawodnik zagra słabo- krytyki brak. Zagrał przeciętnie, ale jeśli Havertz zagrał przeciętnie to przyznajmy uczciwie, że np. Martinelli zagrał słabo.

Czyli nie przykładamy równej miary w ocenie zawodników, bo jeden błyszczał w tamtym sezonie,a drugi gorzej wyglądał w poprzednim klubie. To jest uczciwe ocenianie? Poprzedni sezon to już przeszłość. Nie obchodzi mnie też co Havertz pokazywał w Chelsea. To też nie jego wina
że tyle kosztował. Interesuje mnie Arsenal tu i teraz. Teraźniejszość Arsenalu i przyszłość. I sprawiedliwe oceny.

@Rafson95 napisał: "@Damper: No właśnie i nikt nie pisze, że Odegaard jakoś dobrze rozgrywał."

No dobrze. Tylko w przypadku Odegaarda to przechodzi bez echa, a o Havertzie pisze się całe elaboraty.

@Rafson95: Odegaard w tych 2 meczach też za wiele nie wykreował, ale jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek tutaj go z tego rozliczał.

@pablofan napisał: "@Damper: broń Boże! Żadnych Osimhenów w Arsenalu. Moim zdaniem gość jest na maksa przehejpowany. On nie ma techniki na odpowiednim poziomie by grać w najlepszych klubach. Dodatkowo potrzebuje duzo miejsca by się zabrać z piłka lub ja opanować. O dryblingu nie wspominam bo rzadko mnie nim raczył gdy widziałem go w akcji. Zdecydowanie wole oglądać Nkethiaha, niż Osimhena. Poza różnica goli Nketiah w niczym mu nie ustępuje, a nawet jest lepszy."

Odbieram to jako żart.

Za rok można spróbować pójść po Osimhena, gdyż wiadomo, że na pozycji 9 jest to klasa sama w sobie, natomiast podejrzewam, że negocjowanie transferu Rice'a z Sullivanem i koszty finansowe sprowadzenia Anglika to był mały pikuś przy tym, co czekałoby nas z de Laurentiisem. Operacja niezwykle trudna do przeprowadzenia. W ostatnich dniach było trochę szumu w mediach, że naszym targetem na przyszłe lato może być Ferguson z Brighton. Tutaj też wiadomo, że negocjacje z Brighton nie należą do przyjemnych, ale jeśli nie udałoby się z Nigeryjczykiem, to Ferguson to jest wg mnie bardzo dobra opcja. Wiadomo, że Osimhen to jest gotowy produkt i płacisz za jakość, która przychodzi z miejsca (tak jak w przypadku Rice'a), a Ferguson to potencjał, ale jak dla mnie to młody ma wszystko, aby zostać topowym napastnikiem.

@Elastico07 napisał: "Kai został najniżej ocenionym zawodnikiem za wczorajszy mecz.5/10"

Przez kogo? Przez Artete?

@Be4Again napisał: "Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem lub nie rozumiesz angielskich nazw statystyk. Havertz wygrywa pojedynki główkowe tzw. Aerial duels. Chłop ma 193cm wzrostu więc ciężko żeby nie wygrywał... i dzięki temu podbija sobie statystykę wygranych pojedynków."

Nie mój problem, że lekceważysz istotny element piłki nożnej jakim są pojedynki powietrzne. Bez Havertza nie mamy z przodu nikogo, kto byłby w stanie je wygrywać. Tego oczekuje od niego Arteta i z tego Niemiec się wywiązuje. Ignorujesz te atrybuty, które działają na korzyść Havertza, trudno. Po 2 meczach oczekujesz goli i asyst. Odegaard, gdyby Saka mu nie oddał karnego też by nie miał żadnej bramki i asysty.

@Garfield_pl napisał: "Kai Havertz won more duels than any other player on the pitch against Nottingham Forest (8 duels) last week & Crystal Palace (8 duels) last night. #afc"

I to niby ja podważam statystyki.

@Be4Again napisał: "Ode:
XG: 0,82
Acc. pass: 32/35 91%
Key pass: 1
Cross: 2
Long ball: 2
Sh. on target: 2
Sh. of target: 1
Duels won: 9/4
Tackles: 4
Dribled: 3
Ocena: 7.4

Havertz:
XG: 0,02
Acc. pass: 25/28 89%
Key pass: 1
Cross: 0
Long ball: 2
Sh. on target: 0
Sh. of target: 1
Duels won: 9/4
Tackles: 1
Dribled: 0
Ocena: 6.9"

To chyba Ty sobie żartujesz, gdzie te xG Odegaarda i jeden z celnych strzałów to jest karny. Aerial duels to celowo nie wkleiłeś, gdzie Havertz wygrał 4 z 6 pojedynków?

@Damper napisał: "Przypomnę, że na początku meczu dostał od Niemca świetną piłkę, ale mając przed sobą bramkę godzinę się zastanawiał i przekładał sobie piłkę."

Martinelli

@Be4Again napisał: "Ode nie zagrał najlepszego spotkania, ale dawał dwa razy więcej w ofensywie niż Havertz. Próbował ciągle grać do przodu, tak samo Rice. Przy odrobinie szczęścia mógł mieć nawet asystę..."

Statystyki jakoś tego nie potwierdzają, że Ode dał 2 razy więcej w ofensywie. Są one bardzo zbliżone. Po 1 kluczowym podaniu, Havertz więcej wygranych pojedynków i więcej podań w ostatnią tercję. Odegaard kilka kontaktów z piłką więcej i dobry strzał na bramkę. Ktoś się tutaj powoływał na sofascore- przed karnym to Odegaard miał nawet niższą notę. Przy odrobinie szczęścia to i Havertz powinien mieć asystę. Przypomnę, że na początku meczu dostał od Niemca świetną piłkę, ale mając przed sobą bramkę godzinę się zastanawiał i przekładał sobie piłkę.