Komentarze użytkownika Damper

@Barney napisał: "Serio uważacie ,że Watkins to poziom Arsenalu ?"

Na pierwszego napastnika to na pewno nie.

@Mastec30 napisał: "@coooyg11: Wahi i Watkins to by były chyba najciekawsze i w miarę niedrogie opcje jakbyśmy mieli wzmacniać atak."

Ja to myślę, że za Watkinsa AV zawołałaby właśnie chore pieniądze- zdecydowanie większe niż jego realna wartość. Oni opierają na nim cały atak, a na tym etapie projektu, gdzie ściągają Diaby'ego, Pau Torresa i Tielemansa nie mają żadnego interesu, żeby w tym momencie pozbywać się Watkinsa.

@alexis1908 napisał: "@Damper: Lewy za darmo ;) i chyba Dzeko bo to chyba byl ten sezon co do Romy szedł ale już dobrze nie pamietam ."

Pierwsza opcja wiadomo nierealna, natomiast Dżeko rzeczywiście poszedł w tym okienku na wypożyczenie do Romy. Także był do wyciągnięcia. Może to, że był akurat po najsłabszym w karierze sezonie, gdzie strzelił tylko 4 bramki w lidze i borykał się z problemami zdrowotnymi spowodowało, że uznano, że nie warto w to wchodzić. A miał już 29 lat- Wenger wolał raczej ściągać młodszych zawodników.

@Czeczenia napisał: "Giroud jak się zablokował w 2016 roku, tak odblokował się dopiero kiedy straciliśmy nawet matematyczne szanse. Natomiast nie w OG12 był problem. Trzeba wrócić aż do lata, gdzie przespaliśmy okno kupując tylko Cecha.

Wiosna sezonu 14/15 była niezła, w kadrze mieliśmy już Özila i Alexisa, aż się prosiło o rozbicie banku na topowego napastnika i doskonale pamiętam rozczarowanie tym okienkiem."

Tylko kto z topowych napastników był w tamtym okienku dostępny na rynku? Tak dokładnie już nie pamiętam, ale jak patrzę teraz jakie transfery napastników doszły tamtego lata do skutku to największymi transferami było kupno przez MU Martiala za 60 mln i transfer Benteke do Liverpoolu za 46 mln. To pokazuje, że ciekawych opcji na rynku za bardzo wtedy nie było.

@Castillo: No i git :) Ja się już nie mogę doczekać startu sezonu.

@Castillo napisał: "Naprawdę nie zrozumiałeś co napisałem? To nie chodzi o strach przed City, tylko o to, że nam ten mecz może bardziej zaszkodzić niż pomóc, w złym momencie nam się trafia mecz z najlepszą drużyną na świecie"

Sorry, to jest mecz o Superpuchar Anglii. W pewnym stopniu to jest również nasza namacalna nagroda za to, czego dokonaliśmy w tamtym sezonie. okazja na trofeum, jakie by ono nie było. Jeśli Ty mówisz, że lepiej nie grać o trofeum- gdzie na tę szansę ciężko zapracowaliśmy i wywalczyliśmy swoją postawą, to ja nie mam więcej pytań. Ja życzę sobie, abyśmy właśnie grali o trofea, a moment sezonu nie ma tutaj znaczenia. Dywagujesz co będzie jeśli przegramy- w piłce chodzi o to aby grać o zwycięstwo. Popatrz na to z drugiej strony- jeśli pokonamy City to będzie dla nas pozytywny kop na start, a do tego trofeum w gablocie.

@Castillo napisał: "Jakbym miał wybór to wolałbym, żebyśmy o tę Tarcze Wspólnoty w ogóle nie grali. Jak nie daj Boże przegramy kolejny mecz z City, to może to mieć negatywny wpływ na mental zawodników już przed sezonem, nie podoba mi się to."

To może wcale nie przystępować do rozgrywek, bo co będzie jeśli się nie uda mistrzostwa zdobyć? Co to jest w ogóle za myślenie. Jak na poważnie myślimy o tytule to nie możemy się bać nikogo. Jeśli mecz o Tarczę Wspólnoty miałby psychicznie podłamać zawodników to z taką mentalnością nic nie osiągniemy.

@Piotrek95 napisał: "@stanyal napisał: "Mieszkalem w Londynie wtedy. Pamietam ogromny wywiad/list otwarty Luisa, ktory bardzo chcial do nas trafic. Brakujace ogniwo w tamtym czasie. Szkoda."


Pewnie 3 lata później byłoby mistrzostwo które zaprzepaścił Giroud

Czasem warto przepłacić"

To byłby fantastyczny transfer gdyby doszedł wtedy do skutku. Czy to był ten brakujący element, który dałby nam tytuł? Myślę, że to zależy od tego jaki ten ruch miałby konsekwencje jeśli chodzi o przyszłe transfery. Pamiętajmy, że to wszystko działo się w tym okienku, w którym na koniec do klubu przyszedł Ozil. A wątpię, aby transfer Mesuta był możliwy, jeśli wcześniej ściągnęlibyśmy Suareza- to były te same pieniądze. Nie mam wątpliwości, że mając Sancheza, Ozila i Suareza mielibyśmy ogromne szanse na mistrzostwo. Niestety stworzenie takiego trio nie zgrywało się czasowo i finansowo. Teraz możemy jedynie zastanawiać się i gdybać jak to by mogło wyglądać. Z drugiej strony rok później Arsenal wydał duże pieniądze na transfery- to był okres, w którym już powoli wychodziliśmy z tych trudności finansowych związanych ze spłacaniem stadionu. Oprócz Sancheza ściągnęliśmy wtedy chociażby Welbecka i Chambersa- ta dwójka kosztowała ok. 40 mln. euro. Za te pieniądze moglibyśmy wtedy ściągnąć z powrotem Cesca z Barcelony- był dostępny na rynku, natomiast mieliśmy już w składzie Mesuta. Trójka Fabregas, Sanchez, Suarez to też byłoby złoto. Natomiast było jak było, teraz to jest tylko teoretyzowanie. Nie wiadomo tak naprawdę ile trzeba było wtedy zapłacić Liverpoolowi, aby transfer Suareza doszedł do skutku. Koniec końców przekonali go, aby został jeszcze rok, a później będzie mógł odejść poza Anglię za dużo lepszą ofertę dla klubu. A my z kolei po tym niepowodzeniu ściągnęliśmy Ozila, co również na tamten moment było znakomitym posunięciem.

Niech o potędze ligi arabskiej świadczy fakt, że nawet nasz Piotruś Zieliński ich olał, mimo, że oferowali jakieś 5 razy tyle, ile będzie miał na nowym kontrakcie w Napoli.

@kwiatinho napisał: "Każdy kibic Arsenalu chciałby żeby Havertz stał się wizytówką transferową Artety ale niestety pewności nie ma.

Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja mam takie że Havertz będzie przeciętniakiem i za 2 sezony wróci do Bundesligi.

Kto nie ryzykuje szampana nie pije. Czas pokaże"

Największa transferowa zagadka, to bez wątpienia. Jeśli Arczi akurat tutaj się pomyli to skutki będą nieciekawe, a konsekwencje zapewne bolesne. Co innego pomylić się z Vieirą czy Kiwiorem, a co innego z zawodnikiem sprowadzanym za takie pieniądze. Trzeba pamiętać, że Havertz został najlepiej opłacanym piłkarzem w klubie. Więc tutaj presja będzie olbrzymia od samego początku.

@Paul77: Jeśli tygodniówka jest astronomiczna to i cała operacja wiązałaby się ze zdecydowanie wyższym kosztem. Kwota odstępnego koło 100 mln i kosmiczna tygodniówka, więc nie są to porównywalne pieniądze. A czy to by wystarczyło to i tak nie wiadomo, bo zawodnik nie kwapi się do opuszczenia Barcelony. W tamtym roku United próbowało i się nie udało, teraz z kolei ucichło o City, a Xavi włączył go właśnie do kręgu kapitanów zespołu.

@Paul77 napisał: "za podobne pieniądze można by DeJonga z Barcelony wyciągnąć"

Wątpię, aby to było możliwe.

@kwiatinho napisał: "W zeszłym sezonie rozjechaliśmy Seville czy Chelsea i z taką formą zaczęliśmy sezon. Lepiej jest wygrywać w pre sezonie niż przegrywać i nikt mi nie powie że jest inaczej. To tylko wymówka żeby nie przyjmować do siebie że wczoraj było mizernie."

To prawda. Niemniej jednak dla mnie najważniejsze jest to, aby tym razem utrzymać właściwą dyspozycję do końca sezonu. Szczyt formy nie musi być zbudowany na sam start. Do ligowego meczu z United mamy ponad miesiąc, a pierwsze mecze gramy z takimi zespołami, że nawet pewne niedostatki w formie i samej grze powinniśmy mimo wszystko zrekompensować czystą jakością piłkarską czy nawet indywidualnościami. A wraz z rozwojem sezonu i z biegiem czasu to powinno się zacząć zazębiać i wyglądać coraz lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Rok temu też były doniesienia, że PSG jest zainteresowane Pepe, który miał tam być niby zastępcą Di Marii. Jakoś nic z tego nie wyszło.

@kaziu874 napisał: "@Damper napisał: "Tylko mi nie pisz, że klub go wypożyczał, bo jeszcze wiązali z nim jakieś nadzieje. Po prostu nie byli w stanie go sprzedać. Nikt nie chciał zapłacić."

Wolves dawali około 20 mln, więc jednak ktoś chciał zapłacić. Głupotą było wtedy pogardzenie takimi pieniędzmi za piłkarza, z którym nie wiązało się żadnej przyszłości."

Tylko kiedy to było? W lecie 2020 r. Potem był trzykrotnie wypożyczany- do West Bromu, Romy i Soton i mimo, że trzymał wartość rynkową 10-15 mln i trafiał na wypożyczenia do przyzwoitych klubów nie byliśmy w stanie już go spieniężyć. A to pokazuje, że niechcianego zawodnika nie jest łatwo sprzedać.

@Matelko napisał: "@Damper: Nilesowi wygasł kontrakt z klubem przecież. Dziwne gdybyśmy w tej sytuacji dostali jakies pieniadze…"

To trzeba było go wcześniej sprzedać, zamiast wypożyczać do Romy i Southamptonu. Tylko mi nie pisz, że klub go wypożyczał, bo jeszcze wiązali z nim jakieś nadzieje. Po prostu nie byli w stanie go sprzedać. Nikt nie chciał zapłacić. Więc nie zakładaj w ciemno, że teraz to na pewno już będą konkretne pieniądze. Żeby nie było potem przykrej niespodzianki, że jednak zamiast pieniążków kolejne wypożyczenie.

@Matelko napisał: "Guendouzi i Torreira to są odosobnione przypadki."

A Maitland-Niles opuszczający klub za darmo to też jest odosobniony przypadek? Sporo tych odosobnionych przypadków. Serio, wstrzymajmy się z księgowaniem pieniędzy ze sprzedaży niechcianych piłkarzy.

Now, reports claim the Arsenal boss decided to send Tavares on loan to Marseille when the full-back became a nuisance.
French newspaper L'Equipe report that Arteta and his staff were 'often annoyed with his behaviour' and is the reason for his loan.

To tak a propos tego, że Guendouzi to był dzban, ale Tavares to całkiem inny przypadek.

@Siller napisał: "@Damper: Guendouzi to trochę inny przypadek, bo jego Arteta uznał za zgniłe jabłko i chciał się go pozbyć nawet za pół darmo, byle jak najszybciej. Z Tavaresem takiego problemu nie ma."

A Tavaresa to myślisz, że chce trzymać w drużynie?

Za Torreirę dostaliśmy 6 mln. na wartości rynkowej 20 mln.

Guendouzi w piku na transfermarkt był warty 50 mln, odchodząc na pierwsze wypożyczenie 32 mln, po wypożyczeniu w OM 25 mln, a finalnie dostaliśmy za niego 11 mln. więc wolę poczekać na konkrety.

@Matelko napisał: "@Damper: kupiliśmy go za 3.5 mln euro a aktualnie wyceniany jest na 12 mln."

Jak wycenia go transfermarkt to inna sprawa. Tavares jest wyceniany na 18 milionów, tylko jakoś nie widać klubu, który by takie pieniądze zapłacił.

@Matelko napisał: "Jak myślicie Marquinhos pojdzie na kolejne wypożyczenie? Chyba raczej tak. Jego wartość idzie mocno do gory. Moim zdaniem powinien do takiego Palace pojsc na roczne wypożyczenie z gwarancja wielu minut."

Musi iść. A czy jego wartość tak idzie do góry? Nie przesadzałbym z tym. To wypożyczenie do Norwich nie było jakieś super- zrobił liczby tylko w jednym meczu, co jest wynikiem dość słabym.

@Marzag napisał: "Moim zdaniem mamy prawo wymagać conajmniej tak samo udanego sezonu jak poprzedni, walka o mistrzostwo + conajmniej wyjście z grupy w LM to powinno być to czego od tej drużyny należy wymagać."

Od najlepszej kadry ma się prawo wymagać więcej niż "co najmniej wyjście z grupy" LM. Wątpię, aby City, Real czy Bayern stawiały przed sobą taki cel.

Jeśli Arsenal przegrywa w pucharach to okazuje się, że są to puchary kaczora donalda, natomiast zwyciężając w FA Cup "zdobywa trofea". Serio nie wiem co ma na celu deprecjonowanie rozgrywek, takich jak Liga Europy. Każdy puchar jest ważny i każe trofeum się liczy. City nie gardziło nawet tzw. pucharem myszki miki, czyli Carabao Cup seryjnie go zdobywając, a później Guardiola dumnie pozował z trofeum, mimo iż jest ono ostatnie w kolejności jeśli chodzi o prestiż.

Nawet jeśli przyjąć, że dwumecz ze Sportingiem w LE Arsenal rzeczywiście potraktował ulgowo "oszczędzając się" na ligę to właśnie takie zachowanie najdobitniej świadczy o słabości i pokazuje różnicę między kadrą topową jak City, która z powodzeniem ciśnie do końca pełną parą na wszystkich frontach, a kadrą aspirującą- gdzie podejście zależy od rozgrywek i priorytetów i brakuje po prostu mocy, aby utrzymywać poziom. Wielkie postępy i wzmacnianie składu to jedno- nie można tego kwestionować, natomiast aby uważać skład za najlepszy- ten skład musi to pokazać wytrzymując ciśnienie i zdobywając trofea. Tutaj zgadzam się ze stwierdzeniem Rynkosa- należy rozróżnić dyskontowanie potencjału, a realne osiągnięcia.

Dopóki nie pokażemy tego na boisku i nie udowodnimy w bezpośredniej rywalizacji, że City nam nie straszne to nawet nie ma co wyjeżdżać z tezami na temat wyższości naszego składu. Cyferki z transfermarktu nam meczu nie wygrają.

@3rdpitch: Ale Saliba to zezłomował potem tego Puiga jak dzieciaka naprawiając błąd Kiwiora :)

@JP3 napisał: "Wie ktoś co się teraz dzieje ze Smith Rowem?"

Nic. Miał dolecieć z Parteyem do USA. Dostał więcej wolnego ze względu na turniej U-21.

@Thierry_H napisał: "Kurła, mówiąc "To jest ten sezon!" po raz kolejny od kilkunastu lat, kiedy to nigdy nie był "ten sezon"... i już powtarzałem to tylko dla zasady, samemu w to nie wierząc, tak teraz naprawdę wierzę, że to może być on :)"

Serio w latach kiedy błąkaliśmy się w okolicach miejsc 5-8 z piłkarzami których mieliśmy mówiłeś sobie, że to jest ten sezon? :-D

Jak zagrał Fabio?

@Mastec30 napisał: "Co z tego że powiedzmy wyprzedzimy ich w tabeli skoro w bezpośrednim meczu mogą nam napsuć krwi"

Tak samo nam jak i i innym zespołom. Koniec końców liczy się to, kto był najlepszy w przekroju całego sezonu. A punkty można stracić i z Southampton i z Evertonem co pokazał poprzedni sezon.

@alexis1908 napisał: "@Damper: Oj tak Grealish na pewno będzie pił w trakcie sezonu :) zabawił się chłopak miał prawo wygrał tryplet i był kluczowym zawodnikiem"

Oczywiście, że tak. Akurat to z Grealishem to trochę z przymrużeniem oka. Na boisku pokazał klasę, natomiast widać, że tryb życia to on prowadzi raczej hulaszczy. Król angielskich barów jak James Maddison :)

Gundogan (8 bramek, 5 asyst) w Barcelonie, Mahrez (5 bramek, 10 asyst) w Arabii, De Bruyne kontuzjowany i coraz starszy, przyszłość 33-letniego Walkera niepewna, Grealish w cugu alkoholowym, pozostanie Bernardo w zespole też pod znakiem zapytania. Wiadomo, że Pep to Pep i on może to wszystko ogarnąć i jeszcze poszaleć na rynku transferowym, niemniej jednak widać, że ta nasycona potrójną koroną drużyna zaczyna się nieco rozłazić. Dla pewnego pokolenia piłkarzy tryplet to piękna puenta i zwieńczenie kariery w City. Nawet jeśli część z tej starej gwardii zostanie to trudno już będzie o taką motywację. Dla nas to może być ogromna szansa. Okienko transferowe pokazuje, że staramy się robić wszystko, aby zmniejszać ten dystans dzielący nas od zespołu Guardioli. Pierwsza próba sił i poważny sprawdzian już na początku sierpnia. Zanim City zbierze się do kupy może minąć trochę czasu, natomiast dla nas jest to świetna okazja na zdobycie trofeum i nabraniu pewności siebie na dalszą część sezonu w poczuciu, że to City jest do ugryzienia.

@TlicTlac napisał: "jest jakiś inny klub w topowych ligach, który miałby aż 5 byłych graczy jakiegoś klubu w składzie?"

Np. Chelsea-Milan na przestrzeni ostatnich 2 sezonów (Bakayoko, Tomori, Giroud, Loftus-Cheek, Pulisic)

@Garfield_pl napisał: "A czasem on nie był na wypożyczeniu z Barcy, gdzie kończył mu się kontrakt teraz?"

Nie. Chelsea kupiła go z Barcy za 12 mln. euro.

@danielosik napisał: "@Womanizer: jeśli mi udowodnisz leszczu ze ja to Rivaldo lub ktoś inny wpłacam 10 k na wybrany cel.

@Damper: Dancer=Garfield"

Chyba jesteś niepoważny. To, że 95% komentujących ma z Ciebie bekę nie znaczy, że są multikontami. Ządasz od kogoś dowodu to sam może to udowodnij. Nic do Ciebie, ani o Tobie nie pisałem, więc nie wiem po co szukasz na siłę zaczepki.

@danielosik napisał: "Dancer widzę za bardzo się wczuł na tej stronie, co to jest za łeb to nie mam pytań"

Ty do mnie coś masz czy się pomyliłeś?

Touch Challenge

We were behind going into the second round, but Havertz racked up 86 points to give us the win, 139-115, making it 2-0 after two challenges.

Cross and Volley Challenge

Havertz was up again in the cross and volley challenge. Points were awarded depending on the type of finish for each goal, though the German failed to hit the target in the first round.

Tak występ Havertza w skill challange opisuje strona Arsenalu.

@gnabry_ napisał: "Z jakiej firmy najlepszy ketchup?"

Kwestia upodobań. Znam nawet fanów Tortexa.