Komentarze użytkownika Damper

@aguero10 napisał: "Felix się marnuje przy stylu gry Simone . To była najgorsza decyzja Portugalczyka o przejściu do Atletico . Przy Artecie Joao byłby kotem ."

Tego nie wiesz. Najłatwiej zrzucić wszystko na Simeone i coś w tym zapewne jest, ale nie wiem, czy to jednak nie jest zbyt duże uproszczenie. Ja wiem, że Atletico gra defensywnie, ale czego tak naprawdę wymagał od niego Simeone, czego nie będzie wymagał Arteta? U Artety dyscyplina taktyczna nie będzie obowiązywać? Najsłabszym punktem Felixa jest pressing i o to największe pretensje miał do niego Simeone. Z kolei u nas Jesus jest królem pressingu i Guardiola również mówił, że pod względem pracowitości, pressingu i nękania obrońców Jesus jest najlepszym napastnikiem na świecie. Więc to mi tutaj nie gra i trochę się wyklucza. Samo czarowanie z piłką przy nodze to może być za mało, ważna jest też praca bez piłki. Być może Arteta potrafiłby wydobyć z niego to co najlepsze i w grze defensywnej Felix też poczyniłby progres, ale nie możesz brać tego za pewnik.

Myślę, że Ferran Torres mógłby być bardzo ciekawą opcją. Arsenal sondował możliwość jego pozyskania już w lecie. Wtedy Xavi zablokował transfer, ale pozycja Torresa nie uległa od tamtego czasu poprawie, więc może byłaby jakaś szansa żeby go teraz wyciągnąć. Do rotacji w linii ataku jak znalazł. Mimo młodego wieku (dopiero 22 lata) już bardzo doświadczony i co ważne, liznął już Premier League. Arteta pewnie ma chłopaka cały czas na oku.

Szachtar powinien zdawać sobie sprawę, że w lecie mogą już nie dostać takich ofert za Mudryka, ale obawiają się też, że bez niego nie zdołają dostać się do LM i też stracą finansowo. Natomiast jakby podeszli do tego rozsądnie to teraz jest najlepszy moment na sprzedaż. Świeżo po świetnych meczach Mudryka w Lidze Mistrzów (LE to nie to samo), mała podaż klasowych zawodników na rynku transferowym i konkretna oferta ze strony wielkiego klubu. Często jest tak, że jak jest się za bardzo chciwym i przegapi odpowiedni moment to potem się to mści i robi się krzywdę zarówno sobie jak i zawodnikowi. Lyon mógł zaakceptować 40 mln od Arsenalu za Aouara, nie zrobili tego. Teraz nie wiadomo czy ktoś zaoferuje połowę tego.

Arteta o trudnościach na rynku transferowym i wysokich kwotach odstępnego: "Na koniec dnia to zawodnicy decydują gdzie chcą grać."
@Simon Collings

@Mastec30: No niestety, ale tutaj decydujące znaczenie ma kto kupuje i od kogo. Jak po talent zgłasza się klub z topki Premier League to cena z automatu szybuje, tak to działa. A zawodnika nie bierzemy z Dinama Batumi tylko z Szachtara Donieck, całkiem inna pozycja i renoma klubu.

Ja bym tak łatwo nie przechodził do porządku dziennego z tym- "a to niech sobie idzie do Chelsea, oni i tak nic nie grają". Kryzysy Chelsea są przeważnie przejściowe i krótkie. Z Potterem na ławce mogą się ogarnąć szybciej niż się wszystkim wydaje, wg mnie już w następnym sezonie będą groźni. Kiedy kryzys Chelsea trwał dłużej niż jeden sezon? Przez ostatnią dekadę praktycznie co roku zdobywają jakieś trofeum, nawet jak im nie szło w lidze to odbijali to sobie wygraniem Ligi Mistrzów albo Ligi Europy. Już kiedyś po słabym sezonie ligowym Chelsea walczyliśmy z nimi o jednego zawodnika. Nazywał się Eden Hazard. Nie chcieliśmy się licytować, zabrakło kilku milionów, odpuściliśmy. Co działo się później w kolejnych latach nie muszę chyba nikomu przypominać.

@danielosik: Myślisz, że de Zerbi wolałby mieć w składzie Mudryka czy Marcha? A Chelsea właściwie po cholerę się pcha i chce wykładać na niego taką kasę, skoro ma pod nosem Marcha albo Trossarda, już ogranych na angielskich boiskach?

Solly March i Pascal Gross, którzy przez lata nie wynurzyli się ponad ligową przeciętność i w najlepszym dla nich wypadku można ich określić mianem solidnych rzemieślników mieliby teraz stać się tym brakującym factorem, który da Arsenalowi mistrzostwo. Już widzę ten atak- Martinelli, Odegaard, March, Jesus. To jest to :-D

@danielosik: No ja czekam spokojnie na koniec okienka- to chyba Ty chcesz od razu odpalać opcję C i myślisz, że jak kogoś kupimy to ten ktoś od razu wskoczy i zrobi furorę z Tottenhamem albo United.

@danielosik: Tylko na czym taki zakład miałby polegać i jak masz zamiar udowodnić, że miałeś rację? Np. kupujemy Mudryka i nie zdobywamy mistrzostwa, albo nikogo nie kupujemy i też go nie zdobywamy- będziesz wtedy wmawiał, że miałeś rację, bo mówiłeś, żeby kogoś kupić i wtedy byłby tytuł? Tylko Ty proponujesz teraz gracza widmo, czyli takiego, który jest tani, dostępny od ręki bez negocjacji, od razu wskakuje do składu i robi różnicę. Więc ja pytam kto miałby być takim zawodnikiem i nie przemawia do mnie przykład Martinelliego, bo Martinelli po transferze był w tym punkcie w którym teraz jest Marquinhos, którego mamy w składzie. To może wystawić Marquinhosa zamiast kupować?

@danielosik: Są na 8 miejscu w Premier League. Chcesz się z nimi zamienić?

@danielosik: To rzuć może jakieś nazwiska.

Jeszcze niedawno wszyscy chcieli Trossarda. Teraz Trossard się zepsuł to nagle mamy brać Mitome, bo zagrał z nami dobry mecz xD

@danielosik: Ma płakać, że nie kupiliśmy średniaków? Transfery z tyłka nie gwarantują żadnego sukcesu.

@kwiatinho: Popieram. Komentarz jak zwykle w punkt.

@danielosik: To źle pamiętasz. Gdyby tak było to Ancelotti nie zabierałby go na obóz przygotowawczy. Zresztą Romano o tym pisał ostatnio: "It was club director's Edu masterpiece in 2021. Real Madrid did not want to sell Martin in June/July, Arsenal waited... until they got the green light for less than €40m."

@danielosik: A Ty popatrz na transfer Odegaarda, który nie doszedłby do skutku, gdyby zrobiono tak jak mówisz i od razu przerzucili się na kogoś innego. Real nie był skłonny go sprzedawać, dopiero po obozie przygotowawczym na koniec okienka go puścili. Teraz mielibyśmy Buendie zamiast Odegaarda.

@danielosik: Co to znaczy zero konkretów? Cały czas pojawiają się nowe doniesienia. Idą oferty, trwają rozmowy. Jest początek okienka transferowego. I co, mamy od razu zrezygnować z planu A i przerzucać się na kogoś innego, tylko ci inni nieprzypadkowo są traktowani przez klub jako opcje gorsze, dalsze w kolejności. Nie widzę żadnego sensu w transferach robionych tylko po to, żeby je zrobić. Tak na dłuższą metę nie zbuduje się niczego wielkiego. Chcemy konkretnego zawodnika to walczymy o tego zawodnika.

@danielosik: Chcesz transferu na teraz, a podajesz przykład Martinelliego, który był kupowany w 2019 r. i też potrzebował czasu, żeby wejść na taki poziom na jakim jest teraz. A taki Martinelli też nie trafi ci się zawsze- zakładasz, że weźmiesz zawodnika znikąd i on nagle odpali. Tak naprawdę to nie wiem czego Ty oczekujesz- mówisz, żeby przerzucać się na tego, jak nie na tego to na tamtego i wydaje Ci się, że każdy z tych zawodników będzie takim samym wzmocnieniem. To tak nie działa.

@danielosik: Ale wiesz, że wtedy do Arsenalu nie trafiliby tacy zawodnicy jak Odegaard, Ozil, Aubameyang czy Arshavin? Nie pozyskasz klasowego zawodnika ot tak, na zawołanie.

Kiedy ostatnio zrobiliśmy jakiś panic buy? Po prostu nie zawsze da się szybko załatwić ten transfer, na którym klubowi najbardziej zależy. Np. Jesus i Zinchenko przychodzili we wczesnej fazie okienka, wiec pisanie, że zawsze czekamy nie wiadomo na co jest fałszem. To przecież zależy też od drugiej strony. Szachtar czeka żeby podbić cenę i wykorzystać zainteresowanie Mudrykiem, my czekamy aż w końcu zmiękną. Na tym polegają negocjacje. Jak ma być transfer na dzisiaj to możemy wyłożyć 100 mln na Mudryka, ale chyba nie o to w tym chodzi. Można też brać aby brać kogokolwiek kto jest dostępny, jakieś dalsze numery z listy, tylko po cholerę robić takie transfery?

Jeden wielki transfer teraz (Mudryk), jeden wielki transfer latem (Rice), uzupełnienie kadry wolnymi transferami (N'Dicka, Tielemans) + przedłużenie kontraktów z naszymi czołowymi zawodnikami= kompletna i konkurencyjna kadra.

Serio myślicie, że West Ham będzie sprzedawać Rice'a w połowie sezonu w zimowym okienku? Przecież to nierealne. Latem będzie cała saga transferowa z jego udziałem.

@henry1996: Gabriel ciagniety w polu karnym. Chyba nawet Twaro wspomnial, ze gdyby VAR sie tym zajal moglby byc karny.

Granit, błagam Cię.

Kurczę, patrzę na ten skład Newcastle i Howe naprawdę robi tam fantastyczną robotę. Wiem, że nazwiska nie grają, ale personalnie ta kadra wygląda jak drużyna środka tabeli, a nie zespół z czołówki, którego mielibyśmy się obawiać. Burn, Schar, Longstaff, Willock, Joelinton... Really? Oczekuję dominacji i srogiego rewanżu za końcówkę zeszłego sezonu.

@krzykus1990: To fake

Bez przesady. Mudryk póki co i tak zachowuje powściągliwość. Daje sygnały, ale nie idzie na wojnę z klubem. Przypomnę tylko, że wielki profesjonalista Harry Kane olewał treningi chcąc wymusić transfer do City, a tutaj mówimy o młodym chłopaku, za którego wielki klub rzuca duże pieniądze, a zaporowe i trochę irracjonalne żądania Szachtara mogą oznaczać kiszonkę w lidze ukraińskiej.

W środku awaryjnie może w sumie zagrać Zinchenko. Przecież był brany między innymi ze względu na uniwersalność. Widać, że dobrze się tam czuje i nawet z tej obrony często schodzi do środka operując w pomocy. Tylko to bardziej opcja za Xhake, a nie za Parteya. Generalnie trudno będzie znaleźć w zimowym okienku jakościowego pomocnika. Już w ostatnim okienku było widać, że jest to problem. Liverpool chciał pomocnika, Chelsea chciała i skończyło się na Arthurze i Zakarii. Jak mamy brać na siłę takich graczy to już wolę zobaczyć last dance Elneny'ego.

@FabsFAN: Pepe miał drybling, tylko on się kiwał cały czas w miejscu, sam ze sobą :-D

Arczi już raz postawił na "doświadczenie" na skrzydle i wziął ogranego Williana, który miał być jakąś gwarancją a okazał się całkowitym flopem i grał na stojąco. U nas na skrzydle potrzeba gościa z gazichem, pokrętłem i przebojowością. Takiego, który będzie w stanie pójść w drybling, stworzyć przewagę. Ja wierzę, że Mudryk będzie takim zawodnikiem.

@Er4s: Chyba 7 mln więcej teraz dajemy, za pierwszym razem bardziej wiarygodne źródła mówiły o kwocie całkowitej 55 mln funtów, teraz 62 mln. No i kluczem jest tutaj zapewne struktura płatności- przy drugiej ofercie większa część miała być płatna z góry, a mniej w bonusach.

@Mastec30: Zgadzam się, że to są różni napastnicy. Nketiah jest oczywiście skuteczny i robi postępy. Jesus to z kolei poziom topowy jeśli chodzi o pressowanie, mobilność, rozgrywanie, drybling. Jest bardziej wszechstronny. Nie mam na celu deprecjonowania Eddiego, wręcz przeciwnie. Śmieszy mnie po prostu jak wielu ludzi nawoływało żeby brać napastników typu Watkins, Calvert Lewin czy Edouard, bo niby Nketiah jest za słaby. Mnóstwo było tutaj głosów przed sezonem, że wystarczy, że Jesus wypadnie to jesteśmy w dupie bo zostajemy z Nketiahem.

Wiadomo, że Nketiah nie jest napastnikiem na poziomie Jesusa, to oczywiste, ale kwestionowanie go jako napastnika nr 2 jest niepoważne. W klubach średniakach EPL to byłby podstawowy napastnik i teraz byśmy żałowali, że nie przedłużyliśmy z nim tego kontraktu.

@mar12301: Zgadza się, ale i tak Kane w drugiej połowie wciśnie jakiegoś farfocla.

Problemem jest to, że naprawdę trudno będzie teraz znaleźć jakościowego zawodnika do środka pola- mówię o zawodniku, który byłby w stanie w miarę zastąpić Thomasa. Za Mudryka chcemy zapłacić duże pieniądze, bo z nim są wiązane duże nadzieje. Ma w sobie coś specjalnego co powoduje, że spokojnie może być topem na swojej pozycji. Ma wszystkie cechy, których potrzebuje klasowy skrzydłowy. Dlatego nie wiem czy zarząd będzie chciał iść w prowizorkę, jeśli chodzi o środek pola. Wziąć kogoś byle tylko wziąć- to nie przejdzie.

Widać, że nawet pod nieobecność Jesusa atak nie stał się problemem i jesteśmy w stanie zdobywać sporo bramek. Eddie daje radę na 9, więc przy transferze Mudryka i powrocie ESR'a ja już bym się nie pchał w opcję ofensywne typu Felix tylko poszukał opcji do środka pola.

@ArekKanonier: Dlatego tak ważne jest dopięcie transferu Mudryka, który odciąży Gabiego i Sakę, a ze swoimi nietuzinkowymi umiejętnościami powinien z miejsca dać jakość.

Narzekanie na Martinelliego to już szukanie problemów na siłę. Gość brał wczoraj udział w zdobyciu 3 bramek. Z West Hamem strzelił kluczową bramkę. Ma już w lidze 7 goli. W pierwszej części sezonu przez kilka tygodni cały czas czytałem tutaj zachwyty nam Gabim a narzekanie na Sake. I teraz co, nagle jednak Saka top a Martinelliemu czegoś brakuje? Ta sama sytuacja jak z Gabrielem i Salibą na środku obrony. Zamiast szukać dziury w całym trzeba się cieszyć, że mamy dwójkę fantastycznych skrzydłowych.

Wystarczy spojrzeć na mecze, które przegraliśmy- z MU w lidze, Brighton w Carabao i PSV w LE. Co je łączy? Brak Thomasa Parteya w składzie.