Komentarze użytkownika Damper

Arsenal- jedyny klub na świecie, który kupuje za prawie 30 mln bramkarza nr 2.

@Haxball napisał: "@Damper: No to niestety sie mylisz, bo Ramsdale wlasnie byl kupowany jako zmiennik Leno, z perspektywa ze za rok czy dwa moze go wygryzie."

Daj spokój. Leno już w pierwszym czy drugim meczu po pierwszym błędzie został posadzony na dupie, Arteta tylko szukał pretekstu żeby go wymienić. Ramsdale miał za 2 sezony zastąpić Leno? Nie osłabiaj mnie chłopie.

@Haxball napisał: "Xhaka? Martinelli? White? Magalhaes"

Wymieniłeś 3 zawodników, którzy z miejsca po transferze od razu wskoczyli do pierwszego składu i do teraz w nim są i 18 latka, którego kupiliśmy za 7 milionów i on już w wieku 19 lat strzelał bramkę na Stamford Bridge. Gdzie w tym wszystkim jest Fabio?

@Haxball napisał: "Wy chyba ****a wszyscy panowie myslicie, ze Arsenal to drugie Man City i ze kazdy zawodnik, który tutaj przychodzi ma z marszu grac *****iscie, arsenal ma kupowac wielkie marki na lawke do rotacji XD"

Jeśli będziemy tolerować dziadostwo, to z takim podejściem zawsze będziemy oglądać plecy City.

Przecież Ramsdale nie był kupowany, aby być zmiennikiem Leno, tylko żeby z miejsca wejść do bramki. Bądźmy poważni.

@Haxball napisał: "Niestety, nie chodziło mi o to, żeby grał pierwsze skrzypce, a o to, żeby dać mu więcej czasu. Więcej czasu niż pierwszy sezon poza granicami swojego ojczystego kraju :) Dalej podkreślam, że aklimatyzacja dla piłkarzy odgrywa kluczową rolę i nie każdemu jest tak łatwo się przestawić :)"

Tylko ilu w ostatnich latach było takich piłkarzy w Arsenalu, którzy słabo zaczynali, bo mieli problemy z aklimatyzacją a potem nagle stawali się kozakami? Ja za bardzo nie pamiętam takich przypadków. Albo zawodnicy przychodzili i z miejsca wskakiwali do składu i udowadniali swoją wartość nie potrzebując nie wiadomo ile czasu na aklimatyzację, albo przepadali. Gabriel Magalhaes nie potrzebował niańki, Koscielny również.

@Haxball napisał: "Ale to, że się go tutaj wywala bez dania mu prawdziwej szansy jest już glupotą"

Jakby on dostał prawdziwą szansę w tym sezonie, to podejrzewam, że o wicemistrzostwie moglibyśmy jedynie pomarzyć. Taki Nelson grał mniej, a zrobił więcej. Arsenal to nie jest klub, w którym będzie się dostawało nie wiadomo ile szans. Albo wykorzystasz to co masz i pokażesz, że się nadajesz, albo cię nie ma.

Placek Richarlison strzela swoją pierwszą bramkę w sezonie i gestami ucisza Anfield, po czym po 30 sekundach dostają gonga. To są jednak kury. Co tam jeszcze robi Kane?

@Haxball napisał: "Więc dalej nie rozumiem wywalania, skreślania i obarczania winy za wszystko na portugalczyku po jednym sezonie."

Nie jest obarczany winą za wszystko, natomiast nie dał żadnych powodów do tego, aby go za coś pochwalić. On powinien wywierać presję na Odegaardzie, albo chociaż dawać jakieś impulsy jak dostaje szanse. Nie robił tego.

Vieira 23 lata kończy, ale biedaczek dopiero wchodzi do seniorskiej piłki. Albo niech on się ogarnie w pre-seasonie, albo do widzenia. Na razie to on wygląda jakby się bał własnego cienia, a przewraca się albo od podmuchu powietrza, albo o własne nogi. Martinelli młodszy od niego, a musi niańczyć biednego Fabio, żeby ten się nie załamał.

Lokonga w tym roku 24 lata, ale wciąż młody talent :-D

City jest mistrzem i ma ugruntowaną pozycję, więc dobrze płaci, to oczywiste. Zwłaszcza zawodnikom, którzy ciągną wózek i robią różnicę. De Bruyne i Haaland zasługują na wielkie pieniądze, bo są prawdziwymi kozakami i liderami. U nas przez lata przepłacano średniaków, którzy nic nie wnosili, a potem był jedynie problem, żeby się ich pozbyć, gdyż żaden klub nie chciał im zaoferować podobnych pieniędzy.

Dajcie spokój. Przez ostatnie 5 lat City jest w bilansie transferowym na minusie ok. 260 mln euro, podczas gdy my w tym czasie minus ok. 550 mln euro. Można złorzeczyć na szejków, ale prawda jest taka, że bardzo dobrze zarządzają klubem, podczas gdy u nas przez dłuższy czas panował finansowy burdel i przepalaliśmy pieniądze.

Po tym się poznaje mistrzów- nie tracisz w takich meczach punktów jak leszcz, tylko dowozisz.

@daniken napisał: "i takie ogóry jak bournemouth się utrzymają...shit happens"

Z tymi ogórami ledwo przepchnęliśmy zwycięstwo na Emirates w ostatniej akcji meczu.

Zaraz się okaże, że City wygrało tytuł dzięki sędziom. Pal licho, że dwa razy nas opędzlowali bez jakiejkolwiek ich pomocy.

Emery przez 10 lat 11 trofeów i teraz AV po Gerrardzie wyciągnięta z ogona ligi na miejsca pucharowe, ale okazuje się, że on cały czas zalicza zjazd.

@Piotrek95 napisał: "Co taka cisza o Emerym? dzisiaj? Już się nie zachwycacie jaki jest super bo wygrał Ligę Europy z Sewillą?

Wygra jeszcze kiedy mecz w tej Villi czy prosta droga do zwolnienia jak go Watkins przestanie ratować?"

Przypominam, że na Old Trafford przegrał w tym sezonie Arsenal, jak również City. Ty za to przyczepiasz się do Emery'ego, że dzisiaj nie wygrywa z MU. Jak AV zremisowała na wyjeździe z Brentford triumfowałeś, jakby Emery co najmniej się skompromitował, kazałeś wszystkim wychodzić z nor. Jak w następnej kolejce AV pokonała Fulham, sam się do niej schowałeś i siedziałeś cicho.

@mar12301: Powiedziałbym, że przegraliśmy już z West Hamem. Z Southampton to był gwóźdź do trumny, a z City kopanie leżącego.

@Mastec30 napisał: "Problemem jest to, że ciężko znaleźć w takim sezonie jak ten okazję, żeby obaj ESR i Fabio pograli sobie tyle ile potrzebują"

Jeśli chcemy progresować to każdy sezon taki będzie. Niestety, ale my już nie możemy sobie pozwalać na głaskanie zawodników po głowie i dawanie taryfy ulgowej. Różnica jest taka, że rezerwowi City- Mahrez, Foden czy Alvarez kiedy trzeba to wchodzą i robią co do nich należy. U nas jest tłumaczenie, że ten zgubił formę, drugi po kontuzji, albo, że potrzeba czasu i więcej gry.

Śmieszna sprawa- pamiętam jak po transferze Vieiry mówiło się, że lepiej było skupić się na innych pozycjach, bo akurat pozycja nr 10 jest najlepiej obsadzona w zespole (Ode, ESR). Teraz okazuje się, że mamy Ode, ESR i Vieirę, a i tak potrzeba wzmocnienia.

@Taki napisał: "Rice jest sprawdzony?"

Jest absolutnym pewniakiem od kilku lat w kadrze Southgate'a, więc nie wiem jak można kwestionować czy jest sprawdzony, czy nie.

@Taki napisał: "Jak Pep kupował Rodriego z Atletico to też ludzie mówili że ryzykuje i bierze wynalazek a dziś ma najlepszego DMa na świecie."

Rodri miał wyrobioną markę w La Liga i przychodził za 70 mln, a nie jako wynalazek.

Widzę, że Twoje główne argumenty to jest cena i zarobki. Piszesz, że Ugarte i Kone w przyszłości mogą być lepszymi piłkarzami. A mnie interesuje przede wszystkim to, kto w tym momencie jest lepszym zawodnikiem.

@Embix napisał: "To że mu się pogoda odwidziała po sezonie i zaczął cudować z agentem i zaczął grać jak za kare bo chciał odejść za darmo, głupie wypożyczenie do Atletico, poprzestawianie sobie w głowie to już inna sprawa.
Nie każdy musi być z charakteru takim dzbanem jak Torreira.
Mówisz że nie potrzeba walczaków..."

Nigdzie nie napisałem, że nie potrzeba walczaków. Rice jest walczakiem, a jednocześnie jest pewniakiem, o to mi chodziło. Wolę przepłacić i brać pewny, sprawdzony towar, któremu nie odwidzi się liga, nie będzie narzekał na pogodę i nie będzie potrzebował ileś tam czasu, żeby się przystosować. Ugarte to jest po prostu niewiadoma. Co z tego, że gra dobrze w tym sezonie- to jest tylko jeden sezon i to jest słoneczna Portugalia, a nie Premier League. Powinniśmy po prostu minimalizować ryzyko wtopy. Jaka jest przepaść pomiędzy ligą portugalską a PL widać na przykładzie Fabio.

@Taki napisał: "Za mniej niż połowę tej kwoty można mieć Manu Kone z Gladbach lub Manuela Ugarte ze Sportignu.
Zwłaszcza Ugarte byłby idealny. Chłopak ma rewelacyjne jak na swój wiek (22l.) umiejętności i charakter. Właśnie takich walczaków trzeba kupować."

Już karakan Torreira miał być takim walczakiem. Jak przychodził z Sampdorii to też się mówiło, że to umiejętności, charakter i miał być pitbullem środka pola. Co z tego wyszło wszyscy wiedzą. Jak mamy możliwość brać sprawdzoną jakość z ligi to powinniśmy to robić. Co z tego, że cena jest wysoka? Jeśli chcemy naprawdę wbić się na szczyt, a nie ciągle aspirować i uznawać wyższość innych potęg to nie możemy ryzykować i bawić się w wynalazki.

@3rdpitch napisał: "Bo Gabriel jest tylko jeden, a Saliba ma na swoje miejsce jeszcze White i Tomiyasu i tylko wyjątkowy niefart i kontuzja 2 obrońców sprawiła ze Holding musiał grać. Jak wypada Gabriel to zostaje tylko Kiwior"

White'a to już nie ma co liczyć jako środkowego obrońcę, skoro przez cały sezon ani razu tam nie zagrał. A Tomiyasu- skoro grał za Zinchenkę na lewej obronie, to nie widzę powodu, dlaczego ma być traktowany jako zmiennik tylko Saliby, a nie Gabriela. My po prostu potrzebujemy solidnego stopera, który w razie potrzeby zagra w miejsce czy to Saliby, czy Gabriela.

@Garfield_pl napisał: "i wtedy zostaje już tylko wsparcie dla Saki i Jesusa"

Kudus jest takim zawodnikiem, który dawałby wsparcie dla tych dwóch pozycji jednocześnie, więc nie dziwi mnie, że się nim interesujemy.

@silvano95 napisał: "Nie bez przyczyny City puściło Jezusa i Zinchenko ,
są dobrymi grajkami ale też mają spore wady"

No tak, tylko na moment ich zakupu to byli absolutnie najlepsi piłkarze na jakich nas było stać i sprowadzając ich zrobiliśmy najlepsze możliwe ruchy jakie były dostępne na rynku. Teraz dopadł nas dołek na koniec sezonu, pękliśmy jako drużyna. Nie ma sensu zwalać na pojedynczych zawodników, bo my od początku sezonu nie bazowaliśmy na indywidualnościach tylko na kolektywie. Teraz gra nam się posypała i absolutnie wszyscy grają poniżej swoich możliwości i poziomu jaki prezentowaliśmy przez większą część sezonu. Jeden powie, że najbardziej zawodzi Jesus, inny, że Odegaard, a jeszcze inny, że Partey, Xhaka, albo Zinchenko. Starboy Saka też zgubił formę, więc tutaj tak naprawdę skumulowało się coś więcej niż niedyspozycja pojedynczego zawodnika. Ja w dalszym ciągu uważam, że Jesus i Zinchenko to świetne transfery i to też ich wielka zasługa, że rozgrywamy taki sezon. Nie można o tym zapominać pod wpływem emocji związanych z ostatnimi meczami i przegrywanym mistrzostwem. Po prostu City ma zawodników wybitnych, a my póki co aspirujemy.

@Piotrek95 napisał: "Pamiętam jak pisałem właśnie o tym że chciałbym sprzedaży Gabriela a kupna obrońcy który potrafi rozgrywać piłkę, typu Stones, Dias, wtedy się na mnie rzucili bo chce wymieniać najlepszego obrońcę w lidze na gorszego"

Pierdzieliłeś też jakieś kocopoły o City i Haalandzie, że ten transfer wcale nie wyszedł im na dobre, że nie są tacy mocni skoro są za nami, że słabiej grają bo taktyka tylko pod Haalanda i zatracili swój styl itp. Ale o tym już nie pamiętasz, albo nie chcesz pamiętać.

Mamy wielkie szczęście, że tutaj nie jest 4-0.

Ale gwałt, ja pierdzielę.

Tłamszą nas. Wyglądamy na razie jak dzieci we mgle.

Holding dobra mordeczka, tak samo jak Elneny, ale tacy zawodnicy powinni grać w ostateczności kiedy rezerwowym coś się stanie, a nie sami nimi być. To są piłkarze, którzy pewnego poziomu nigdy nie przeskoczą. Klub taki jak Arsenal, celujący w najwyższe trofea nie może sobie pozwolić na grę takimi zawodnikami w kluczowej fazie sezonu. A że tak się dzieje, to pokazuje, że jeszcze jest sporo pracy do wykonania odnośnie wzmacniania kadry.

@mizio napisał: "Ej, a czemu White nie może zagrać na środku?"

Bo nie ma kto wtedy grać za White'a na prawej?

@Qarol napisał: "Za jaką walkę? Do przerwy było 1:2, po przerwie nie zrobiliśmy ABSOLUTNIE NIC, żeby usiąść na Southampton i odrobić straty. Frustrujące dogorywanie na boisku, potem nawet bramka na 1:3. Sama końcówka to poderwanie się z tej padaki, ale zupełnie nie ma za co turaj bić braw.

Kompromitujący występ od 1. do 85. minuty. Jak czytam o walce do końca i charakterze, to szlag mnie trafia."

Sama prawda. Dokładnie tak to wyglądało.

Nie no, proste i oczywiste, że wygramy. Co z tego, że odstawiamy parodię i z plackami sobie nie radzimy. City rozgromimy na bank.

Trzeba było grać tak cały mecz, a nie 5 minut. Remis jak porażka i tytuł odpłynął.

Żałośni jesteśmy. Grają jakby ich wykastrowali. Prze****liśmy właśnie mistrzostwo.

W jakiej dyspozycji musi być ESR, skoro Arteta i tak stawia na Vieire?

O Vieirze wszystko już zostało powiedziane, ale czy bardziej nie martwi was tragiczna dyspozycja Parteya?

Rice to jest must have w lato i powinien być targetem nr 1. Będę bardzo rozczarowany jeśli przegramy walkę o Anglika. To jest tak wszechstronny i uzdolniony zawodnik, że jest w stanie zabezpieczyć pozycje i Parteya i Xhaki i Saliby. Wybieganie, waleczność, końskie zdrowie, umiejętności, ogranie ligowe, przywództwo, doświadczenie reprezentacyjne, wiek. Tutaj wszystko się zgadza.

@Abruzzi239: Bez sensu. Lepiej już wziąć Zahe za darmo i rzucić kasę na wzmocnienie innych pozycji.