Komentarze użytkownika Dawid04111

illpardino, nie widziałem, ale za to widziałem pierwszego karnego Realu. Śmiechu warte, w ostatniej kolejce to samo było.

Debuchy nie odejdzie w zimę raczej.

Same oczywiste wybory w grudniu.
Piłkarz Ozil, gol Walcott.

Długo sie nie nacieszyłem. Ronaldo 2:1.

AaronLieber27, dziwi obecność Boruca i brak Gibbsa uważany na k.com na najgorszego gracza PL.

DexteR, podobno na Liverpool, 13 stycznia.

PS. Jednak zadość :D

Boże.. za dość*

Sprawiedliwości stało się zadość. Sociedad strzela na 1:1.

gunner007, obaj się tak samo nadają. Jak kiedys Wenger grał rozgrywającymi na skrzydłach to byle autobus Sunderlandu czyste konto zachowywał.

A mógł mieć 25. :D

Tym razem trafił...

Ten Real sobie żartuje. Drugi karny. Jak ja ich nie cierpię.

"Widzisz Walcott, tak sie strzela gole"

Oczywiscie, ze Ozil.

Ale Jenki grał na LO.

Należą sie gratulacje Petrowi. W tym sezonie może jeszcze z 10 CK zachowa.

Coq musi wrócić na dwumecz z Barcą. Tutaj widać, ze jest bardzo ważnym graczem.

A co do pytania o ME, to troche dziwne. Przecież te rozpoczynają sie za pół roku, więc chyba Wilshere do tego czasu sie wykuruje.

Jeszcze 3 tygodnie i wraca Rosa :D Nie mogę sie doczekać.

Ciekawe czym jest zajęty. Pewnie przyjdzie Elneny i to wszystko.

Niezły ten Shaaban musiał byc.

pumeks, wcale się nie denerwuje. :D

Nie rozumiem zmiany w 90+3. Można go było wpuścić chociaż w 85. Zawsze by pare razy tę pilke dotknął i złapał troche pewnosci siebie.

Nie roz

Nie roz

Ah ta radość Gabriela.

pumeks, nie wkładaj mi do ust słów których nie powiedziałem. Nigdzie nie napisałem, ze Giroud ma marne statystyki, bo te ma dobre, a w tym sezonie nawet bardzo dobre.

Mihex, Walcott wrócił na skrzydło tylko dlatego ze inni leczą kontuzje głównie Sanchez i Cazorla. Gdyby nie to to Theo nadal byłby napastnikiem a Ramsey skrzydłowym. No i oczywiście wystrzał formy Oliviera.

Własnie o to chodzi. Mamy dwóch kompletnie róznych napastników, co jest bardzo ważne. Możemy byc nieprzewidywalni, bo zarówno górą kreujemy okazji jak i dołem. Ciężko stwierdzić któy z napastników jest lepszy, bo mają zupełnie inne cechy. Za Olim przemawia lepsza skutecznośc, choć jak wiemy na przestrzeni sezonów powalająca też ona nie jest. Walcott natomiast łatwo odnajduje sie w sytuacjach strzeleckich. MA taką inteligencje boiskową, o czym nieraz Arsene wspominał. Ozil natomiast jest pomocnikiem topowym, zwłaszcza w tym sezonie, wiec potrafi dogrywać zarówno jednemu jak i drugiemu. Chociaż znając Mesuta to wiemy, ze ten również woli bazować na szybkosci adresata podań dzieki czemu nikt nie ma tylu sytuacji co Theo.

AVP,
Ozil jest niesamowity, ale z pewnością mając przy sobie Walcotta, może rozwinąć skrzydła jeszcze bardziej. Większość asyst które zaliczył były po wrzutkach na głowę Żiru czy naszych stoperów, ale teraz gdy Walcott jest zdrowy to Mesut może częściej robić to w czym jest najlepszy. Ci dwaj gracze mają idealne cechy by grać razem, bo z tych dwóch umiejętności można kreować mnóstwo sytuacji jak choćby wczoraj. Jesli Theo poprawi skuteczność to gole Walcotta po prostopadłym podaniu od Mesuta mogą stać się naszym znakiem rozpoznawczym.

Poprawić je trochę w 2 części sezonu i mistrz jest nasz.

Dobrze, że Petr gra u nas. Daje ogromny spokój, nie to co Szczęsny. Mimo wszystko wierze, ze jeszcze kiedyś Wojtek stanie sie klasowym bramkarzem i stanie miedzy słupkami AFC.

Ile tych setek zepsuli to masakra. Zwłaszcza Walcott. Ale mecz dobry. Poprawic skuteczność i idziemy dalej po swoje czyli po mistrza.

A ja zagłosowałem na OXa v Monaco.

Świetny mecz, a jeszcze wczoraj nazwałem go nieporadnym. Oby więcej takich występów jak dzisiaj Caluma.

Czyli na Newcastle:
Debuchy, Gabriel, Koscielny, Nacho - Chambers, Ramsey.

adamansium,
tak ale Wilshere'a zostawmy...
Gibbs może i jest słaby, ale jeśli zgadza sie na rolę rezerwowego, to czemu nie? Walcott natomiast nie bez przyczyny gra w podstawie jeśli tylko jest zdrowy. NA szczęście to Wenger jest trenerem a nie ty i oby tak zostało. Wierzę, że z Arsenem osiągniemy wreszcie sukces, bo mu sie nalezy jak mało komu.

Oczywiscie wszystko co pisałem miało miejsce do ~60 minuty. Mozę jest coś o czym nie wiem.

No to tak. Widziałem tylko pierwszą i kawałek drugiej połowy.
Pierwsze co zauważyłem, to to, ze Mesut jest geniuszem, powoli moga na nas mówić Ozil FC. Mógł mieć z 5 asyst (przez 60 minut, które widziałem) ale o tym za chwilę.
Drugie, Chambers dał radę. Bardzo mnie zaskoczył. Jeszcze dzisiaj go skreślałem, mówiąc że nic z niego za co go (chwilowo) przepraszam. Chwilowo, bo nie wiadomo co będzie dalej. Dzisiaj jednak na duuży +.
Po trzecie, Gabriel. No nic, okreslę go krótko:

kanonier,
początek lipa, głupie straty, brak pomysłu. Potem OZil sie obudził, puscił pare piłek, których Walcott nie wykorzystał, GAbriel strzelił z rożnego, a prócz tego po SFG mogło być 3:0. Słupek Gabriela, Per z pół metra nie trafił do pustej. Ale wazne że zaczęlimy grać.