Komentarze użytkownika Dawid04111

@Bukayoforever napisał: "Przypomne ci Lester ze lester rok przed zdobyciem mistrza konczylo na 14 lokacie i tez nikt by sie po nich niczego nie spodziewal bo byli na poziomie Brighton lub gorszym."
Wyjatek potwierdza regułę. Co sezon jest jakiś czarny koń na początku typu AV, Soton, Pałace a tylko raz mieliśmy niespodziankę typu Lester. Więc z tą potęga Brighton poczekajcie jeszce trochę, sezon ich zweryfikuje.

Do czego to doszlo, żeby z Brighton robić potentata na poziomie City... Czego to kibic nie wymyśli by przez chwilę mieć złudzenie że ich zespół idzie w dobrym kierunku....

Ps. Tak! Brighton to poziom niewiele wyższy niż Norwich i Burnley. Po prostu dobrze zaczęli sezon. Southampton rok temu po 10 kolejkach miał lidera, ledwo się utrzymali. To normalne, że tak się dzieje. A Brighton to zespół na 15 miejsce. Zresztą podobnie jak my w tym sezonie.

@Gunner72 napisał: "Pragnę przypomnieć że w 03/04 zremisowaliśmy prawie 1/3 spotkań"
Tak ale pozostałe 2/3 wygraliśmy. Czy wyglądamy na zespół który stać w tym sezonie na 25 zwycięstw? Wątpię nawet w 15..

Niestety ten mecz potwierdził, że tak będzie wyglądal ten sezon. Zwyciestwo z Tottenhamem to nie przypadek, dla mnie byliśmy tam zdecydowanym faworytem. Dziś już nie i podobnie bedize w dalszej czesci sezonu :(
Nie mamy żadnego planu na grę w piłkę.

@cwalin: to Tottenham ma kibiców? :O

@grzegorz1211: no posłałem niżej, że kilka mln dolarów.

@grzegorz1211 napisał: "Nie wiem czy złym wejściem w sezon można nazwać wygraną z MC i bycie liderem z kompletem punktów po 3 kolejkach"
Trochę źle się wyraziłem. Jednak ich gra nie powala. Wygrali z City 1:0 ale to nic nie znaczy. Wczoraj Soton również z nimi zremisowali na Etihad, a powinni nawet wygrać, gdyby nie decyzja VARu.
W pozostałych meczach mocno się męczyli. 0:3 z Pałace, dzisiaj podobnie. Nawet wygrane spotkania to były męczarnie 1:0 z niżej notowanymi rywalami. To nie ten Tottenham co rok temu, gdy Son z Kanem nabijali statystyki i strzelali po 3-4 hole na mecz.

@TomekO: dokładnie, to jest chore, że dawka leku na te chorobę kosztuje ok 100 tys euro i trzeba to powtarzać co parę miesięcy. Ewentualnie terapia genowa, która kosztuje kilka mln dolarów....

Ja też mimo wszystko uważam, że w meczu z Tottenhamem w następnej kolejce jesteśmy faworytem. Oba zespoły źle weszły w sezon i oni tak samo jak my grają bezbarwnie. Gramy u siebie, bedizmey chcieli to wykorzystać. Atutem Tottenhamu jest jednak Kane, który mimo słabszej dyspozycji jest w stanie wygrać mecz w pojedynkę, zwłaszcza, z Arsenalem, z którym strzela średnio co mecz.
Mimo całej antypatii do Kanea jak i całego Tottenhamu muszę stwierdzić, że to piłkarz z absolutnego TOPu. W naszej kadrze nie ma żadnego zawodnika world-class.

Coo Rudiger strzelił na 3:0... Kurla obstawiłem dokładny wynik 2:0 i w 90 już zacząłem liczyć eurasy a tu patrzę 3:0 :/

@mruw: biorąc pod uwagę wiele aspektów uważam, że mamy małe sznase na puchary. Wiadomo, forma drużyn bedize się wahać ale na ten moment nie widać w tym klubie nawet jakiejś chęci poprawy, żadnej namiastki stylu itd. Skład mamy lepszy? Hmm transfery były bardzo eksperymentalne. Transfery póki co na plus bo przyszli zawodnicy bez żadnej renomy, których przeciętny kibic nie znal a grają lepiej od gwiazd zespołu. Ale to również jak sam zauważyłeś może się zmienić, forma wahać.
Nie wiem co przyniosą kolejne kolejki, fajnie byłoby ograć Tottenham, zwłaszcza, że oni równiez męczyli się w tych 5 kolejkach. Jednak próbuje się nie nastawiać na nic wielkiego. Pisałem to przed meczem z Norwich, że mecze z zespołami spoza TOP8 będą bardzo wyrównane i w sumie ostatnie 2 kolejki o potwierdzaja. Osobiście nie widzę tej jakości w zespole co była za Arsene'a gdzie zdarzało się wygrywać minimum 2-3 bramkami. Część składu to wielka niewiadoma a gwiazdy które powinny dawać jakaś stabilność grają poniżej oczekiwań. No i na boisku nie widać jakiegokolwiek pomysłu prócz bezmyslnych wrzutek tierneya i klepania w środkowej części boiska.
Na prawdę trzeba spojrzeń prawdzie w oczy, przegraliśmy 3 mecze w których byliśmy słabsi i wygraliśmy 2 po bardzo szczęśliwym goli z Norwich i stałym fragmencie z Burnley a ratował nas VAR. Chciałbym żeby nasza gra się zmieniła, ale póki co staram się być obiektywny i na bieżąco oceniać sytuację.
Do tego Saka, który nas za Artety ciągnął za uszy, od derek ego finału jest totalnie zagubiony.

@grzegorz1211 napisał: "Tak się zastanawiam co to za strona? K.com czy devilpage ?"
Trochę obiektywnych komentarzy na każdej stronie się przyda. A United czy wam się podoba czy nie (mi się nie podoba, bardzo) jest w tym sezonie mocny.

@mruw: Oglądałem jak dotąd 90% spotkań w obecnym sezonie Premier League i 6 wymęczonych punktów z dwoma najsłabszymi (19, 20 miejsce) zespołami w lidze nie zamydli mi oczu. Nasza gra wygląda bardzo mizernie. Nie pokazaliśmy ani jakości z przodu ani pewności w defensywie, ani charakteru ani nawet namiastki jakiegoś stylu. Nie wiem skąd ten optymizm u was. Oczywiście wizja spadku to tylko hiperbola ale nie uważam że stać nas na miejsce w pucharach. Jedynie nowe nabytki zaskoczyły na plus.


@LukaModric: nawet nie będę się produkował dla osoby która nazywa inna osobę ameba tylko za posiadanie innego zdania. Odśwież umysł.

@mruw napisał: "Z naszej perspektywy to dobrze, że WHU i Leicester gubią punkty. Walczymy z nimi o miejsca dające europejskie puchary."
Nie, z naszej perspektywy to bez różnicy, i tak są poza naszym zasięgiem. Martwi bardziej zwycięstwo Brighton, z taką forma szybko zapewnią sobie utrzymanie.

Ciekawy mecz się zapowiada. Typuje 0:0

Mówicie o chodzeniu w ciuchach klubowych... Ja wam się przyznam, że chodzę w dresach adidasa (spodnie).. Chelsea.
Kupiłem je kiedyś w lumpie z myślą ich spieniężenia bo z metką, z nowego sezonu wówczas ale po ich założeniu stwierdziłem, że muszę sobie je zostawić i chodzę w nich bardzo często.
Nie wiem jak to opisać, mam sporo dresów adidasa ale te mają taki materiał i krój, że od kiedy je włożyłem na nogi to już innych nie mogę założyć. Niesamowicie wygodne a jednocześnie ciepłe i bardzo ładne. Nie liczyłem nigdy, że mógłbym założyć coś z herbem Chelsea ale jednak ;) Najsmieszniej pewnie z boku wygląda kiedy założę te spodnie a do tego koszulkę Arsenalu XD A dość często się to zdarza ;)

Cieszyc jedynie może dobra postawa nowych nabytków. Męczarnia z Norwich i szczęśliwe 1:0 tylko utwierdza w tym co wiadomo było przed meczem: gramy słabo i miejsce w tabeli to nie przypadek. Czeka nas trudny sezon i większość spotkań z dołem tabeli będzie jak walka równy z równym. Z czołowymi zespołami już pokazaliśmy w 2 i 3 kolejce jak to wygląda. Wizja spadku może jest przesadzona ale nie widzę tutaj argumentów dla których mielibyśmy na koniec sezonu skończyć przed takim Tottenhamem, Evertonem czy WHU czyli w TOP8. :(

W nałóg można wpaść jedynie jak się wygrywa. Ja miałem passe że na pierwszych 5 kuponów 4 wygrałem to potem poszło grubo, ale jak zauważyłem że kolejne 20 kuponów do tyłu to się znudziło, proste. Teraz czasem zajrzę coś postawić

Ja w typerce cieniuje ale odbijam sobie na pewniaczkach Artety. W 2 kolejce dałem na Chelsea -2 handicap a tydzień temu na City -4 handicap. Za tydzień trzeba odpuścić bo z Norwich jakiś remis siadzie może a potem powrót do taktyki ;)

Niektórzy są całkiem zaślepieni.. 0 punktów, 0 goli, 0 składnych akcji, transfery strasznie eksperymentalne...

Oglądając początek sezonu Premier League można stwierdzić bez żadnych wątpliwości, że gramy najgorsza piłkę w lidze ale tak... przesadzamy, wszystko idzie w dobrym kierunku, trust the process.

@mikowhy napisał: "Marzę o trenerze, który z miejsca posadzi Xhakę na ławie. Conte by tego nie zrobił"
Najtniejsze jest to, że choć Xhace należy się ława to jest on najlepszym naszym pomocnikiem...

@ZielonyLisc: w serialach netflixowych jest tego do porzygania. Ale w innych... No nie wiem jak jest np jakaś tam para drugoplanowa i nie pokazuja ich scen łóżkowych co 4 sceny to jest to ok, nawet dodaje coś do serialu czasem. Ale jak odpalam coś netflixowego a tam wiecej par LGBT niż zwykłych to jest to nie do zaakceptowania.

Przepraszam, byli ale w sumie nie pierwszoplanowi bohaterowie.

@ZielonyLisc: @enrique: jeśli mnie pamięć nie myli to w The 100 nie było takiego wątku. Chyba że w ostatnim sezonie bo jeszce nie skończyłem, ale w pierwszych sześciu nie pamiętam przynajmniej.

@enrique: w Dark był wątek LGBT na 100%. Chyba w pierwszym sezonie nie było a potem tak jakby na siłę się okazało że jakaś tam chyba była L.

@Paul77 napisał: "Lacazette ma na skrzydłach Pepe, Aube. Martinelli, Sake, więc każdy może zdobyć gola, podobnie jak w Liverpoolu."
Każdy może strzelić, szkoda tylko, że w tym sezonie nadal nikomu się to nie udało w całej kadrze xd

I Arsene na lawce

Myślicie że gdyby zebrała się stara ekipa sprzed 5 lat (bez wspólnych treningów, w obecnym wieku i formie) i zagrała sparing z obecną kadra to jakby się to skończyło?

Powiedzmy:
Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Kościelny, Nacho - Cazorla, Song - Alexis, Ozil, Walcott - Giriud.

Ale bez kitu, oglądam te mecze Premier League i z pewnością mogę stwierdzić, że jesteśmy najgorszym zespół w lidze. Każdy zespół coś pokazał w ciągu 3 kolejek, nawet Norwich miało wczoraj chwilę w której coś pograli. A nasi? Wszystkie 3 mecze to gówno od 1 do ostatniej minuty. Pozycja w tabeli to nie przypadek.

Arsene wróć...

Nadal widzicie progres?

jeszcze dwie i kasa siada

Wchodzi nasz zbawiciel - Elneny hahahahahahah Mamy gorszą kadre od Newcastle i Brighton, serio.

Najlepiej zrzućcie całą winę na Xhake. Biedny Arteta

Za tydzień czeka nas bitwa o 19 miejsce. Zapowiada się emocjonująco.

Komentarze typu "jak przegramy z 8:0 to może coś się zmieni" zawsze śmieszą xd
Może pójdźmy dalej... Spadnijmy w końcu z tej ligi, może coś się wtedy zmieni.

Jak za tydzień powinie się noga z Norwich to dopiero zacznie się presja.

Do przerwy ten handicap mi siadzie

Szkoda że na fortunie można było dać maksymalny handicap -4 :/

Statystyki mówią że City to wygra ale rozum mówi, że Arsenal to przegra.