Komentarze użytkownika Doktor

@Topek

Skład na dziś jest moim zdaniem niewiadomą, na ataku równie dobrze może wyjść Alexis co Walcott, Theo może być przesunięty na skrzydło kosztem Oxa, na lewej w teorii Iwobi, ale jakiejś mocnej pozycji nie ma tutaj.

Dla mnie - w trio ofensywnym zagra Sanchez, pozostała dwójka będzie z trójki: Iwobi, Ox, Walcott, Joel niestety z niewiadomego powodu odpadnie w przedbiegach.

@ziomek1245

Ale nie byli to piłkarze, którzy bili się o pierwszy skład w Juve. Równie dobrze możesz powiedzieć, że Liverpool wykupił Benteke a Chelsea Mosesa.

Transfery z innych lig przecież nie są zakazane, więc w czym problem?

@hot995

Przypomnę Ci, jak wyglądał skład Newcastle czy QPR. Boro ma podobny. Czekaj, czyli środek się rozwija a dół stoi w miejscu? Ja myślałem, że dół też idzie do góry, cóż... Dziwne trochę.

Co do Kreonke czy Marotty - jeden to właściciel, drugi jest dyrektorem sportowym, więc trudno mi porównywać. Prędzej możesz Gazidisa. Ale popatrz też z innej strony - takiemu Kreonke, czyli gościowi, który stoi murem za Wengerem, zależy na finansach.

@ziomek1245

Nie mam pojęcia dlaczego Arsenal nie mógłby wykupić każdego piłkarza z Serie A jak Juventus.

A poza tym - dopiero teraz do Juve doszli Pjanić czy Higuain. Popatrzmy na resztę transferów - Bonucci i Chellini grają tam od lat, Barzagli przyszedł z Wolfsburga, Khedira z Realu, Evra z United, Alex Sandro z Porto, Morata z Realu, Pogba z United, Buffon dawno temu z Parmy, ale to jeszcze przed degradacją, Mandzukić z Atletico, jedynie Dybala i Lichtsteiner są z Serie A. Oczywiście mówię o zawodnikach, którzy się liczą w walce o pierwszy skład.

Więc trochę słaby argument z wykupieniem Serie A. A czy Arsenal mógł się pokusić o Dybalę? Mógł.

@ramshere

Ferguson potrafił wywalczyć majstra z Cleberleyem, to jest dopiero sztuka!

Taki kolejny przykład z brzegu - Tottenham dziś ma młody i zdolny skład, lecz pamiętajmy, że to jest także drużyna, w której w ciągu ostatnich 10 lat grali... Modrić, Bale czy Berbatov. Więc wcześniej też mieli potencjał.

@ramshere

Równie dobrze można powiedzieć, że kluby z czołówki zbliżyły się do poziomu przeciętniaków. To też nie jest żaden argument, że różnica jest coraz mniejsza.

Patrzmy na składy takiego Hull, Burnley czy WBA? Widzicie w nich coś specjalnego? Bo ja niekoniecznie.

@hot995

Nie wykluczam, że po odejściu Wengera mogą nadejść lata bez spektakularnego sukcesu jakim jest TOP4. Niemniej jednak obecna stagnacja i tak mi przeszkadza, chcę rozwoju.

Tak, Arsenal nie jest w stanie, ale taki Juventus też niedawno nie był, a teraz... chyba jest, prawda? A przecież ani nie mają więcej kasy, dziesięć lat temu byli w totalnym dołku po aferach, cały skład do przebudowy, pensje do dziś są dużo mniejsze niż te w Londynie, a mimo wszystko klub z Turynu jest w stanie wywalczyć jak równy z równym przeciwko Bayernowi. A Arsenal nie. Mimo lepszych warunków do rozwoju.

@ramshare

No ja lubię, nawet bardzo lubię, czekam na dzisiejszy mecz z Liverpoolem z niecierpliwością.

Ale czy krytyka swojego klubu i chęć rozwoju oznacza brak poszanowania Arsenalu jako klubu? Chyba każdy kibic chce, by jego klub z roku na rok stawał się coraz lepszy.

@DB

Nie tragicznie - tak samo. A dla mnie brak rozwoju = coś nie tak.

@hot995

Uwierz, chciałbym przyznać Ci rację. Niech w tym sezonie Arsenal zdobędzie majstra, a derby północnego Londynu niech staną się finałem LM. Niech to będzie pod Wengerem. Niech Giroud strzeli te 30 bramek.

Ale zrozum... moje wątpliwości.

@hot995

Ale wyniki w LM temu przeczą.

@ramshare

Nie zrozumiałeś. :)
Chodzi o to, że takie przeciętniaki w Anglii zwiększyły swój poziom, co niekoniecznie możemy mówić o tych lepszych klubach - w tym Arsenalu.

Sam mimo drugiego miejsca nie powiedziałbym, że zeszły sezon był lepszy niż ostatnie pięć.

Jose Fonte ma wylądować w United - moim zdaniem byłby to świetny transfer Mourinho. 8 mln funtów na stole za 32-letniego zawodnika.

Schweinsteiger fajnie gra, ciągłe wsparcie kolegów ze wszystkich stron mimo wojny z Mou. Pokazówka pewnie, ale wychodzi z twarzą.

@hot995

Czyli suma summarum - przeciętniaki poszły do góry, a taki Arsenal niekoniecznie. Więc stagnacja.

Poza tym - \"Arsenal się wzmocnił\" - co to właściwie znaczy? Tak, nie ma już wielkich transferów z klubu, ale pamiętajmy o takich zawodnikach jak Arteta czy Rosicky, którzy z cztery sezony temu byli bardzo ważnymi ogniwami i trzeba było ich zastąpić. Walcott też nie ten sam co kiedyś, nie ma w składzie Vermy sprzed kontuzji, a Sagna w barwach Arsenalu był swego czasu najlepszym prawym obrońcą w PL. Ci zawodnicy się zestarzali, nie odeszli z pompą, trzeba było ich zastąpić. Czy są lepsi na ich miejsce? Cóż. Zależy od interpretacji. Kiedyś był RvP, teraz nie ma nawet zawodnika, który zastąpi go w połowie. Jest lepsze jedno skrzydło - Sanchez, ale niegdyś byli też bardzo dobrzy Arshavin czy Nasri - teraz ich nie ma, Ozil zastąpił po kilku latach Fabregasa i prezentuje równie bardzo wysoki poziom po prostu. Pamiętajmy też, na jaki poziom w swoim ostatnim sezonie w Arsenalu wszedł Song - teraz go nie ma, więc mimo wszystko straty są odczuwalne. Arsenal się wzmacnia i osłabia jednocześnie.

Pamiętajmy atak: Nasri, Fabregas, Arshavin (Walcott), van Persie - czy on był gorszy od obecnego? Śmiem wątpić.

@hot995

To jak wyjaśnisz fakt nieustannego eurowpier...?

Popatrz chociażby na ten skład United, a na ten, co mieli podczas ostatniego przez nich sezonu, gdy wygrali LM. Tevez, Rooney, Ronaldo - który dzisiejszy atak w PL może się z tym równać? A za nimi Giggs, Scholes czy bardzo solidny Carrick z Fletcherem.

Nie sprzedałbym za żadne pieniądze, tacy zawodnicy to dzisiaj unikaty.

@ramshere

Mi by się marzył ktoś pokroju Lahma, Puyola czy Lamparda, ale takiego zawodnika w obecnej kadrze raczej nie widzę.

Zresztą, niegdyś Wenger potrafił dojść do 1/4, 1/2 czy nawet finału LM, przecież tu jest zjazd.

@aguero10

Vieira w Arsenalu, Keane w United - to byłoby prawdziwe zbawienie dla tych klubów, gdyby odmłodzić ich o te 15 lat.

@ramshare

Uważam, ze Wilshere jest mentalnym gimbusem, który więcej krzyczy, niż mówi mądrze i odpowiedzialnie. Wolałbym kogoś innego do tej opaski, poza tym - sam Fabregas się nie sprawdził.

@hot995

Patrzmy bardziej obiektywnie, tamten sezon wynikał ze słabości rywali, 1/8 po grób jest, a liczba przeciętnie zdobywanych bramek przez Arsenal się zmniejszyła. Nigdzie też raczej nie mówi się o The Gunners jako o drużynie, która powinna włączyć się w walce o majstra. Jedno Leicester jaskółki nie czyni.

Uwierz, Wenger wygrywa majstra w tym sezonie - cieszę się jak cholera. Ale zrozum, że po 12 latach mam prawo mieć ogromne wątpliwości.

@Szebson

Ja myślę, że rola kapitania dzisiaj jest troszeczkę przeceniana. Trudno powiedzieć właściwie, jaka może być jego rola. W United nikt opaski Zlatanowi nie da, ale można zgadywać praktycznie ze stuprocentową pewnością, że będzie zawodnikiem, którego wpływ na szatnię będzie olbrzymi.

Ogólnie wybór w Arsenalu raczej powinien się kończyć na Cazorli lub Kosie, bo innych kandydatów najzwyczajniej w świecie nie ma. Nie są idealni, ale w sumie to pal licho. Od czasów Vieiry są poważne problemy z kimś do tej roli.

@Szebson

Czyli zgadzasz się ze zdaniem 99% userów.

*tego poziomu

Tak, Wenger jest gwarancją pewnej stabilności, ale ta stabilność nie oznacza walki o największe trofea. Przypominam, że ostatnie mistrzostwo zostało wywalczone 12 lat temu, więc wątpliwości w kontekście tego sezonu są raczej całkowicie normalne. Po prostu wolimy zaryzykować kimś innym, tak, nie ma gwarancji utrzymania tego sezonu, ale jest szansa na pójście do przodu. Wenger oznacza tylko stagnację.

Ale City akurat powinno stawiać na Harta ze względu na małą ilość wychowanków w składzie. Albo rzucić się na Butlanda.

@thide

Telenowela z Suarezem jest bardziej bolesna niż 6:0 z Chelsea czy 8:2 z United.

@hot995

Uwierz mi, skakałbym z radości z mistrzowskiego tytułu Arsenalu w tym sezonie pod patronatem Wengera.

Jednak po prostu... Doświadczenie nie pozwala mi w to jakoś mocno wierzyć.

@michalal

Ale Holding jest póki co za młody. Skakałbym z radości, gdyby nie popełniał błędu, lecz mam świadomość, że prawdopodobieństwo tego mimo wszystko jest większe niż w przypadku takiego Mustafiego.

@simpllemann

Naprawdę? Czasami by się chciało z nerwów takiego 8:2, by w końcu coś ruszyło. Hańba, wstyd, frajerstwo, ale jednak można z tego czerpać doświadczenie. Co mi to da, że Chambers dziś nie popełni babola, skoro przez swoją karierę w Arsenalu udowadniał, że póki co na pierwszy skład się nie nadaje. A taki babol paradoksalnie może spowodować transfer, później będzie za późno. Przypomnę tylko plotki o... Yepesie.

Mnie przykładowo rozśmieszył wywiad Wengera, w którym powiedział: to będzie sezon Jacka i Theo.

Byłoby ok, ale w zeszłym roku pojawił się identyczny artykuł. Czyli za rok możemy spodziewać się tego samego?

@simpllemann

Nie żeby coś, lecz nie do końca potrafię się zgodzić. Przykładowo - Theo gra dobry mecz, nie no, okej, fajnie, spoko. Problemem jednak pozostaje fakt, że doświadczenie nauczyło, że w następnych kilku będzie kopał się po czole. A patrząc na politykę transferową klubu - taka jedna jaskółka wystarcza, by nie sprowadzać nikogo. Paradoksalnie tamto 8:2 z United i masa błędów w obronie spowodowała, że ostatecznie udało się wywalczyć upragnione TOP4.

@metjuAFC

Tak... tylko Wenger od czterech lat nie znalazł żadnego na rynku.

@Sparku

Dziwne, że na Mustafiego Arsenal rzucił się w takim razie dopiero po kontuzjach... Jakby nie można tego było zrobić w czerwcu.

Śmieszne jest to, że dopiero kontuzje Mertesackera i Gabriela zmusiły Wengera do reakcji.

Śmieszne jest także to, że dziś w Arsenalu ma wystąpić obrońca, który dwa lata temu został kupiony za 16 milionów funtów, a wszyscy o niego dalej drżą.

Jak się patrzę na taki Sunderland i Defoe... Dziadek pokazuje, jak przepłacani są dziś napastnicy. Tak w sumie nie uważam, że Anglik jest wiele gorszy od Girouda na ten moment.

Arsenal dawno nie wyglądał dobrze w pierwszym meczu sezonu, a tu jeszcze wygląd ofensywy nie będzie zachwycał... Cóż, mam nadzieję, że uda się osiągnąć wymęczone zwycięstwo.

Ale w typerze 3:1, choć ja w tym kiepski zazwyczaj jestem, wczoraj trafiłem aż... zero poprawnych wyników, jeden remis i jedno zwycięstwo.