Komentarze użytkownika Endrjum

Hehhh... Widać, że lokalne drużyny w Birmingham się nie lubią.
Na Villa Park ktoś wywiesił transparent "Good Luck Arsenal" :)

Podczas meczu na WHL Wojtek jeszcze nie miał statusu takiego bramkarza jak ma teraz.
Liczę na jego dobry występ.

@seraphee - ja jeszcze słyszałem, że skandowali "We're going to Wembley". :)

Zapowiedź przednia. Oby relacja pomeczowa była również na tak wysokim poziomie.

@KubasFCB - wszyscy wiemy, że Cesc chce wrócić do Barcelony. Nie mamy nic przeciwko.
Niech to zrobi u schyłku fantastycznej kariery w Arsenalu, w wieku 34 lat.

Hmmm... a skąd pewność, że Wojtek wystąpi w niedzielę? Rozsądek nakazuje wstawić jego do bramki ale Boss zwykle w takich rozgrywkach daje pograć drugim bramkarzom.

@wodni4 - wydaje mi się, że Wenger uczulał naszych zawodników przed meczem na auty w okolicach naszego pola karnego. Gael zaczął kalkulować i wolał zagrać do Wojtka niż wybijać na aut.
Z drugiej strony widać, że obrońcy mają zaufanie do Wojtka a to bardzo ważne.

No niestety widać, że raport pomeczowy nie przeszedł przez moderatora. Nie wiem jak to wygląda "od kuchni" w redakcji ale naczelny powinien chyba zapoznać się z tym co wywiesza na głównej stronie.
A za nieaktualizowany terminarz na stronce też należy się bura.

U Wojtka zauważyłem dzisiaj co najmniej dwa błędy - zły wykop po podaniu Clichy'ego oraz złe wyjście z bramki w momencie gdy nad poprzeczką główkował Huth.
Poza tym bardzo dobry występ.
MotM jak dla mnie to Wilshere. Coraz śmielej zaczyna kierować kolegami (starszymi!) a po którymś nieudanym dryblingu Walcott'a i stracie piłki wpadł nawet w furię i nakrzyczał coś na Theodora.

@trumi - przeanalizuj jeszcze raz terminarz ponieważ z kogutami na razie nie wiadomo kiedy zagramy.

Także w mojej opinii raport pomeczowy jest trochę stronniczy.
Faul Whiteheada na Walcott'cie może i był ale w każdym meczu PL takich sytuacji jest mnóstwo. Walcott miał akurat pecha, że stopa mu ugrzęzła w trawie a przeciwnik na nią wpadł. Bardziej brutalnie jak dla mnie wyglądał wślizg Delapa na Bacu.
Na pewno nie kontrolowaliśmy spotkania przez 90 min. ponieważ w wielu fragmentach drugiej połowy na boisku pojawiał się chaos.
Odniosłem wrażenie, że gra wyraźnie "siadła" po zejściu Fabregasa. Może jednak on ma o wiele większy wpływ na drużynę niż nam się wydaje.

Przypomina się mecz z Sunderlandem i kuriozalna bramka Cesca...

Przyglądałem się dokładnie powtórce meczu aby zaobserwować kiedy Cesc tak naprawdę złapał kontuzję i właściwie z tego co było widać w TV to tylko jeden moment się nasuwa - po dalekim wybiciu chyba bramkarza gości Cesc na środku boiska wybija piłkę piętą. W kolejnych ujęciach widać go już dreptającego w stronę linii bocznej a potem wręcz stojącego na boisku.

Peter Walton jest sędzią dzisiejszego meczu. Nie kojarzę go dokładnie. Oby od razu nie pozwolił na ostrą grę bo jak wiadomo po autach Delapa to jedyna broń drużyny Stoke.

Stoke bez Kenwyne'a Jones'a, który moim zdaniem jest lepszy od Carew'a.

To będzie prawdziwy test dla Wojtka. Będzie musiał walczyć o górne piłki we własnym polu bramkowym.

Pomocnik? Na filmikach wykańcza akcje niczym napastnik.

pedro61 - wymianą bossów i wymianą ciosów.
Słyszałem, że następne w kolejce jest Maroko.

Gomis to też taki francuz jak z Arboledy polak.

Rebiata, mnie nada uchadit. Błagadarju was.

@Cudi - u tiebia niet ruskawa jazyka w szkolie?

Właściwie to dokładniej jest to opisane tutaj:

arsenal.com/history/laying-the-foundations/norris-negotiates-top-flight-return

@Eternity

kanonierzy.com/section_id-12_historia_klubu.shtml

poczytaj sobie co się stało w 1919 roku.

pedro61 - co za pytanie? Oczywiście, że wybieram piwo! Brakowało tu Ciebie.

@pedro61 - nareszcie! czekałem bodaj od sierpnia na twoje kolejne komentarze. Już myślałem, że tu nie wrócisz.

Autor nie podaje jak narodziła się nienawiść między Arsenalem i Tottenhamem a chyba warto o tym wspomnieć. W 1919r., przy formowaniu ligi po I wojnie światowej, dzięki pieniądzom niejakiego Henry'ego Norris'a Arsenal "awansował" do I ligi kosztem Tottenhamu (można o tym przeczytać w dziale "Historia klubu"). Okoliczności tego wydarzenia były dość kontrowersyjne a sam Norris w tamtych czasach dzięki swojemu bogactwu nie pozostawał bez wpływu na decyzje zapadające na najwyższych szczeblach.
Mówiąc krótko - Tottenham ma powód aby nas nie lubić, a my, kibice Arsenalu to odwzajemniamy.
Poza tym decyduje też bliskość obu klubów - każdy chce pokazać, że na swoim podwórku jest najlepszy. Taka rywalizacja rodzi różne uczucia. Także nienawiść.

@przasnik88
arsenal.com/fixtures/reserves-fixtures

Myślę, że jednak przed własną publicznością nawet "rezerwy" Arsenalu zagrają podwójnie zmotywowane i LO nie otrzyma szansy strzelenia gola. Po nauce płynącej z meczu z Huddersfield poprostu nie może być inaczej.

W rewanżu zapewne zagra ta sama jedenastka co w niedzielę. No może bez Songa. I tym razem muszą sobie z nimi poradzić.
Pierwsza jedenastka zapewne będzie odpoczywać więc dla nich tak jakby tego meczu w terminarzu nie było.

@xavi1899 - a ja myślę, że zraszacze zostały włączone celowo. Celowo dlatego aby Inter nie celebrował zwycięstwa (awansu) co w skrajnym przypadku groziło zamieszkami na Camp Nou.
Świadczy to też o tym jak kibice Barcy nie potrafią się pogodzić z porażką (odpadnięciem z pucharu).
Marne to jednak wytłumaczenie ponieważ w takich sytuacjach reagują służby porządkowe a nie tak jak zostało to przeprowadzone - w sposób poniżający przeciwnika.

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że przy "obronie strzału twarzą" przez SS18 piłka i tak poszybowałaby w trybuny. Zbyt daleko było do bramki a piłka szybko się wznosiła. Przyznał to sam komentator ze Sportklubu chociaż przywoływanie jego na eksperta raczej nie jest dobrym przykładem.
"W środku tygodnia z Barceloną nieoczekiwanie na prawej obronie zagrał Eboue zamiast Bacarego" świadczy o tym, że nie do końca był przygotowany do komentowania meczu.

Tradycyjnie, jak to nam się ostatnio zdarza w FA Cup, do wyłonienia zwycięzcy będą potrzebne dwa mecze. Na Old Trafford zremisujemy a wygramy z nimi na ES.
W rewanżu z Leyton raczej nie przewiduję niespodzianki.

Rzeczywiście Wojtek troszkę przegina. Los może się kiedyś odwrócić ale co tam, wolno mu.

Razem z Ceskiem w Barcelonie to możesz sobie na PlayStation zagrać.

Ten moment z 58 minuty to zdaje się rzut wolny po nomen omen faulu Pique na Fabregasie. Pique za to dostał zółtko i nie zagra w rewanżu.

Wilshere'owi jeszcze życzę strzelenia paru bramek. Wtedy chłopak poczuje się jeszcze pewniej.

Przed meczem z Ipswich też wszyscy mówili, że rezerwy sobie poradzą. Skończyło się na tym, że rezerwy były uzupełnione paroma nazwiskami z pierwszego składu a i tak dostaliśmy 0-1.
Patrząc na to co dzisiaj zagrało Crowley (grające na codzień klasę niżej niż Leyton) na Old Trafford to wcale nie musi być łatwo.

pawlo930 - przeanalizuj sobie powtórkę gola Messiego jeszcze raz na spokojnie. Ewentualnie sięgnij do przepisów o spalonym. Ta sytuacja była tak ewidentna, że nawet trudno to nazwać kontrowersją. A skoro wyliczasz to przy tej akcji w jej początkowej fazie też było zagranie ręką Djourou. Na szczęście sędzia odróżniał celowe zagranie ręką od nieumyślnego.

To na pewno służy zacieśnianiu kontaktów z Sotton'em. Mówię to nie tylko w kontekście ewentualnego transferu Chamberlaina ale także na przyszłość. Jak widać Święci stają się kuźnią talentów (Walcott, Bale, ...).

Idę o zakład, że taki Szczęsny nie miałby skrupułów. Wilshere jednak czuje respekt. Dobrze, że dzieje się to poza boiskiem bo na boisku jest bezwzględny w stosunku do przeciwnika.