Komentarze użytkownika Erzet
Znaleziono 2069 komentarzy użytkownika Erzet.
Pokazuję stronę 34 z 52 (komentarze od 1321 do 1360):
Sądzę, że od Rosicky'ego i/lub Nasriego do spółki z Arshavinem będzie zależało w tym dwumeczu więcej niż od samego Fabregasa. Proste, Barca postara się wyłączyć Cesca z gry, wtedy rolę rozgrywającego przejmie Rosicky. Czech potrafi sam w pojedynkę wygrać mecz, ale akurat tutaj będzie liczyła się gra zespołowa. Liczę na jego strzały z dystansu, to może być klucz do sukcesu.
Jednak do pierwszego meczu jeszcze sporo czasu i wszystko może się zmienić. Zajmijmy się West Hamem, nad Barcą będziemy się głowić 30 marca ;)
Aha, co do tego 'pięknego spotkania'. Narazie wstrzymałbym się z takimi określeniami, poprzedni finał LM też był określany jako finał dwóch najpiękniej grających drużyn [heh, dobre sobie!], a wyszło jak wyszło :P
Wisła powiozła rok temu Wielką Barcę, to co, my nie wygramy? :P
Nie będzie tak źle, trochę wiary we własny zespół ;)
laskowski19051995 - Adebayor? :D
Mam wrażenie, że kluczowymi postaciami w naszej drużynie będzie Diaby, Song, Rosicky i Arshavin. Od nich będzie zależało bardzo dużo, gdyż Fabregas będzie bardzo mocno kryty. Diaby i Song to według mnie zawodnicy, którzy mogą nam ten dwumecz wygrać, zdominowanie środka pola jest kluczem do sukcesu. Rosicky może przejąć na siebie rozgrywanie piłki [jak z np. Porto]. Co do Arshavina, liczę na jego błysk geniuszu ;)
Błąd się wkradł. Powinno być będzie pracować, a nie będą pracowali :P
Kto powiedział, że nie wróci? Wenger zaznaczył, że jest na to szansa. Sądzę, że Robin bardzo będzie chciał wrócić, szczególnie na szlagierowe spotkanie z Barceloną. Przecież to przełomowy sezon, do tego zbliżają się mistrzostwa świata. Myślicie, że van Persie ot tak odpuści i powie sobie 'Nie, zacznę grać od następnego sezonu!'?
Robin razem z całym sztabem będą pracowali nad tym, aby ten wrócił do gry jak najszyciej.
Barcelona nie jest szczytem moich marzeń. To przeciwnik trudny, rzekłbym nawet iż najtrudniejszy. Chociaż lepiej mieć mecz z Barceloną mecz teraz i w razie porażki nikt nie miałby do nas żalu [wkońcu to Wielka Barcelona!].
W przeciwnieństwie do Barcelony odróżnia nas to, że... gramy piłkę znacznie fizyczniejszą. Zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić na boiskach EPL, a wątpie by Guardiola przygotował na nas taktykę kopaniny.
Bądźmy dobrej myśli, rywal jak najbardziej w naszym zasięgu i możemy wrócić do Londynu z tarczą, o ile zagramy swoje.
KanonierTH1411 - Vela nie ma czegoś co jest bardzo potrzebne do gry w Anglii, masy mięśniowej. Wystarczy, że Eduardo odbija się od obrońców, Theo tak samo. Carlos nie ma co szukać miejsca w składzie, jeśli cały czas będzie taki chuderlawy i słaby. Nie odmawiam mu talentu, bo za przykład mogą posłużyć mecze z Sheffield czy Portsmouth. Jednak musi przypakować na siłowni, inaczej nici. Najlepszą opcją dla niego byłoby wypożyczenie do klubu klasy Boltonu czy West Hamu. Nauczyłby się fizycznej piłki, grałby w EPL. Właśnie, grałby. Narazie stoi w miejscu. Tym bardziej, że z wypożyczenia wróci ograny już Simpson, który kiedyś musi zacząć grać. W porównaniu do Veli nie odbija się od każdego obrońcy, co może mieć wpływ na wybór Wengera między Carlosem a Jay'em.
O transfer Chamakha się nie boję. Wenger słabego transferu jeszcze niezrobił. To jest nieomylna, transferowa alfa i omega! ;)
KanonierTH1411 - a najśmieszniejsze jest to, że na medal ledwo załapał się Robin, który zagrał 11 spotkań w sezonie ;)
Jeśli wszystko pójdzie po myśli Sola, to on też w razie mistrzostwa otrzyma medal, ale musiałby grać praktycznie wszystkie mecze do końca.
Bardzo dobrze, że Traore odciął się od tamtych plotek. Ten piłkarz może być naszym lewostronnym Eboue, który może grać na każdej pozycji. Grę w obronie zawsze można poprawić, szkoda, że wszyscy spisują go na straty nie widząc tego co ma nam do zaoferowniania - świetny drybling, dokładne podania i wrzutki. Nie koniecznie musi grać jako obrońca, w meczu z WBA dobrze radził sobie na pozycji skrzydłowego.
PS. Fabian raczej na medal liczyć nie może :D Swoją drogą do głupie, medal powinnien otrzymać każdy zawodnik drużyny.
Wydaje mi się, że najlepiej by było trafić na Lyon, lub Bayern. Serce jednak podpowiada, że trafimy na Włochów, co nie byłoby złym losowaniem.
Wbrew wszystkim na CSKA nie chciałbym trafić, szczególnie wiosenno-zimową porą. Jak mówi historia, jeszcze nikt nigdy zimą Moskwy nie zdobył :P Nam gra z 'wschodniakami' za dobrze nie wychodzi, więc raczej wolałbym kogoś bliżej Londynu.
Najbardziej chciałbym Lyon, bo grają słabo, a Wenger ligę francuską zna jak nikt inny. Nie byłoby problemem wyeliminować taki Lyon. Co innego Bordeaux, które mimo, że obniżyło ostatnio loty to cały czas jest zespołem z dużym potencjałem. To drużyna nieobliczalna, szczególnie, że na ławce trenerskiej siedzi Laurent Blanc, który potrafi działać istne cuda.
Mecz z Interem i późniejsza wygrana nie tylko by nas uskrzydliła, ale utralibyśmy nosa Chelsea. Mocarni the Blues wyeliminowani przez Inter, który potem odpada ze 'słaby' [dobre sobie!] Arsenalem. Piękne uczucie ;)
Bayern jest słaby jak nigdy, sądzę, że dwumecz z nimi nie byłby większym problemem, szczególnie patrząc na formę w jakiej się znajdujemy.
Zuzu - haha, dobre. Więcej takich komentarzy, podobno śmiech to zdrowie! Słaby Chamakh powinnien zostać w Bordeaux, Vela do pierwszego składu! :D
Wracając do Kalou. Jestem na nie. Gra mało, jeśli gra to nie zachwyca. Na PNA też nie był wiodącą postacią swojej drużyny. Miał być nowym Drogbą, jest jednym z największych niewypałów transferowych. Nawet jeśli miałby grać jako skrzydłowy to na niewiele się przyda, bo przecież z trio Diaby/Rosicky/Nasri tylko jeden może wspomagać Cesca w środku. Dwóch przechodzi na skrzydła, gdzie są Arshavin, Walcott, Eduardo [a tak, tak] i Vela.
Łużny ma rację, to nas różni od tamtego pamiętnego zespołu. Wydaje mi się jednak, że teraz jesteśmy znacznie szybsi niż zespół z 2002 roku.
Jednak Wenger chyba widzi, że zrobił błędy w poprzednich latach. Teraz fizyczna gra nie opiera się tylko na stoperach, ale walczą wszyscy włącznie z Fabregasem czy Walcottem. W środku pola mamy Diaby'ego i Songa, którzy do ułomków nie należą.
To nie pierwszy tak miły gest ze strony Arsenalu. Klub pokazuje, że nie jest jakąś niedostęną instytucją. Klub jest otwarty dla i na innych, a przede wszystkim dla i na kibiców. Ostatnio czerwone bluzy z meczu przeciwko United 'uczestniczyły' w konkursie na najlepsze zdjęcie w ramach kampanii Lace Up Save Lives.
Be a Gooner. Be a Giver.
W porównaniu do Bendtnera, czy Diaby'ego wydaje się być bardziej 'przyziemny', podobnie jak i nasz Wojciech Szczęsny. Swój chłop poprostu ;)
Małe sprostowanie mojego ostatniego komentarza, Traore nie jest wychowankiem PSG, ale urodził się w Paryżu, więc na jedno wychodzi :P
Cesciara - wczoraj grał bodajże całe 90 minut w Doncaster. Z tego co się orientuję to praktycznie co mecz wychodzi w podstawowej jedenastce, podobnie jak Sunu i Lansbury [strzelił wczoraj bramkę].
Marex - tak, ale PSG ma bardzo mocno obsadzoną lewą obronę, więc Traore jest im niepotrzebny.
Armand jest wychowankiem PSG, więc nie ma mu się co dziwić. Wiadomo, że większość zawodników chce zakończyć karierę w zespole, w którym ją zaczynało.
Co to tego czy Traore jest niepotrzebny. Niezgadzam się z tym. Traore może być naszym 'lewym' Eboue, mógłby grać na każdej pozycji po lewej stronie, od obrony po skrzydło. Taki zawodnik zawsze się przyda, szczególnie przy takiej pladze kontuzji jaką mamy w zespole. Jeśli Traore byłby nam niepotrzebny, to Wenger pewnie już dawno by się go pozbył.
Co do samego PSG. Lubię ten klub, staram się oglądać ich mecze o ile lecą w TV. W tym sezonie ewidentnie im nie idzie, Antoine Kombouare miał być zbawcą zespołu, jednak co chwila ktoś ważny wypada mu ze składu [a to Sessengnon, a to Hoarau, a to Erding]. Swoją drogą, para napastników - Erding i Hoarau - grają naprawdę dobrze i wyróżniają się na tle bezpłciowej ostatnio reszty drużyny. Niedawno myślałem nad tym, czemu Wenger, ani inny angielski klub się jeszcze po nich nie zgłosił. My mamy akurat przesyt w ataku, ale obaj zasługują na to by grać w EPL.
Acolt - przestań pierdzielić takie głupoty jak ta z Cruisem. Każdy widział go raz na oczy, ale to świetny, młody zawodnik, perspektywiczny, gra wspaniale w rezerwach... Oglądasz mecze naszego zaplecza?
A Henri Lansbury strzela swoją czwartą bramkę w Watford ;)
EkEl - niby czemu nie? Oczywiście, że porażka zmniejszy ich morale, ale tylko czysto teoretycznie. Równie dobrze przegrana z Interem może wzbudzić w nich dodatkowe pokłady mobilizacji, takie jak u nas w przypadku Ramsey'a. Jeśli Chelsea by przeszła to jej terminarz byłby coraz bardziej napięty, a co oznacza większe zmęczenie. Mając przed oczami zmęczoną Chelsea na wyjazdach na Old Trafford i Anfield mam nadzieję, że to the Blues przejdą dalej.
Gunner_995 - jemu chodziło o Portsmouth...
-.-
Gadu - tak, chłopaki znają się jeszcze z Southampton, gdzie grali w sezonie 2005/2006.
No, sto lat Theo, a przede wszystkim powrotu do formy.
PS. Arshavin ma fajne buty ;)
Rany chyba się popłacze. W tamtym sezonie bardzo lubiłem Hull, nawet mimo tego, że nas upokorzyli na Emirates :P Grali efektowny futbol, teraz to jedynie rzeźnicy i drwale. Szkoda, bo Tygrysy stać na efektowną grę.
Jeśli przyjdzie trener, który wstrząśnie zespołem [ktoś na wzór Coyle'a w Boltonie] to Hull może się utrzymać. W końcu to tylko 3 punkty do siedemnastego Wigan, a terminarz też mają jako taki: Pompey, Fulham, Stoke, Burnley, Birmingham, Sunderland, Wigan, LFC. Jak już mówiłem, jeśli przyjdzie trener, który wstrząśnie zespołem i ożywi grę Tygrysów, to być może zobaczymy ich w następnym sezonie w EPL. Jest tylko jedno ale, jeśli dalej będą grali to co teraz to niech spadają do Championship :D
Kondzior12 - rzeczywiście, szkoda. Fajnie byłoby spotkać się na jakimś meczu.
Nie mamy charakteru? Ciekawe zdanie szczególnie w podsumowaniu meczu Hull - Arsenal :P Zwycięstwo na Britannia Stadium to też przypadek?
Zwycięstwo w ważnym meczu? Tottenham, 2x Liverpool, Porto.
Acolt - tak, mecz prawdopodobnie będzie pokazywany na Canal+Sport 2, albo na Canal+Sport 3.
Barteqqqq - na Emirates 2008 Diaby skasował Sneijdera, w 2007 roku na wyjeździe z Boltonem popisał się groźnym wślizgiem na Steinssonie.
Jednak podoba mi się myślenie zawodników. Arsenal to nie chłopcy do bicia, umiemy oddać.
Wenger to świetny trener, ale Ferguson przejrzał nas już tak dobrze, że nie potrafimy zaskoczyć United od dobrych czterech spotkań. Jeśli trafimy na Manchester, lub Chelsea to czeka nas arcytrudne zadanie. Wiadomo dodatkowa motywacja, ale czy podołamy takim przeciwnikom? Ten sezon pokazał, że w starciu z najlepszymi nie radzimy sobie zbyt dobrze. Chciałbym trafić na francuski zespół, Bordeaux albo Lyon, Wenger zna Ligue 1 jak nikt inny.
Śmieszą mnie hejterzy Bendtnera, którzy gdy nie strzela mówią, że napastnika rozlicza się z bramek, a gdy strzela co mecz jest 'szczęściarzem'...
No dobrze, rozgromiliśmy Porto, ale mecz z Hull pokazał, że żaden zespół nie będzie nam za darmo oddawał punktów, bo wielki Arsenal rozgrywa z nimi mecz. W każdy mecz trzeba włożyć masę serca, siły, umiejętności i do każdego podejść zmotywowani w 100%.
Jednak trzeba przynać Theo rację, rywale czują do nas coraz to większy respekt ;)
pedro61 - oceny po meczu to rzecz bardzo subiektywna, więc mój pogląd na mecz danego zawodnika może różnić się od twojego. Za ocenę wyjściową brałem 6 [jak zawsze], więc jeśli nikt nie zalazł mi za skórę i widziałem w jego grze 'coś', to czemu miałbym nie dać mu 7 czy 9?
Almunia - 7 - Nie miał zbyt wiele do roboty, wszystko co miał czyścił. Karny, wiadomo - loteria. Jednak wyczuł Bullarda.
Sagna - 8 - Jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Zobaczyłem takiego Sagnię jakiego chcę oglądać. Wreszcie mądre decyzje, nieustępliwy, waleczny. Wrzutki też coraz lepsze ;)
Vermaelen - 8 - Facet ostro pracował i zawzięcie walczył. Altidore nie odpuszczał, ale Thomas pokazał, że na niego nie ma mocnych.
Campbell - 6 - Najsłabszy występ od powrotu. Bardzo niepewnie, po jego faulu podyktowany został karny. Dzisiaj Sol nie zachwycił, jednak solidnie.
Clichy - 9 - Zawodnik meczu. Bez dwóch zdań. Wrócił stary dobry Gael. W obronie nie do przejścia, w ataku bardzo dobrze. Od dobrych 3-4 spotkań nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Diaby - 6.5 - Zawiódł mnie. Myślałem, że występ Abou będzie podobny do tego na Emirates, jednak Francuz grał dzisiaj strasznie niemrawo, niedokładne i nieporadnie. Mimo wszystko próbował, za to te półpunktu więcej.
Denilson - 7 - Najlepszy spośród trójki pomocników. Walczył, szarpał, strzelił. Ale też dwa razy odpuścił zawodników Hull i tego nie mogę mu wybaczyć.
Nasri - 5.5 - Z nieba do piekła. Oczekiwałem po nim znacznie więcej, a tutaj mamy niedokładnego Samira, który bardziej skupił się na uciekaniu graczom Hull, by ci nie połamali mu nóg niż na grze w piłkę. A może nie poradził sobie z presją zastąpienia Fabregasa?
Eboue - 7 - Solidny występ, bez fajerwerków.
Bendtner - 7.5 - Strzelił zwycięskiego gola, podał do Arshavina a ten zaraz strzelił pierwszą bramkę. Coś tam grał, bodajże dwa razy głupio się zakiwał. Obrońcy też mu nie odpuszczali.
Arshavin - 6.5 - Kompletnie nie wiem jak go ocenić. Z jednej strony spudłował w 2 lub 3 dogodnych sytuacjach i grał trochę naiwnie, z drugiej walczył do upadłego i ciągnął zespół. Bramka go trochę ratuje, więc jedynie półpunktu więcej.
Walcott - 7 - Dał dobrą zmianę, jednak do cholery, czemu on nie może podnieść głowy i cały czas gra na pamięć!? Zmarnowane dwie sytuacje, mógłby być bohaterem, ale lepiej biec z zamkniętymi oczami... Mimo wszystko wprowadził trochę zamieszania w szeregach rywali, jak na zmiennika nieźle.
Eduardo - nie będę go oceniał, bo widziałem go raptem trzy razy przy piłce.
sowizz - dobrze, rozumiem to. Jednak Denilson był pierwszy do podstawowego składu. Fabregas, Ramsey, Song, Rosicky byli nieobecni, więc związku z tym Brazylijczyk musiał grać. Nie powiesz, że wolałbyś Eastmonda, który mimo, że imponuje to jednak nie jest zawodnikiem, który byłby wstanie zapełnić lukę po Songu.
Jednak dzisiaj Denilson mi zaimponował, chociaż nie mogę mu wybaczyć, że dwa razy odpuścił rywala. Wszystko inne na wysokim, chociaż może to za duże słowo, bardzo dobrym poziomie, szczególnie jak na niego. Patrząc na to co grał Diaby i Nasri ocena Denilsona wzrasta, bo Francuz był cieniem samego siebie nie tylko z meczu przeciwko Porto, ale z całego sezonu.
Nie oszukujmy się, nie zagraliśmy w pełni swoich możliwości, wtorkowy mecz dawał się na we znaki, widać było zmęcznie. Wielu graczy zawiodło, szczególnie Diaby i Nasri, jednak ja powiedział Malik69, wygraliśmy, mamy 3 punkty i to jest najważniejsze! ;)
Heh, jak zwykle po kimś trzeba było pocisnąć. Akurat Denilson był dzisiaj dobry, jedynie dwa razy zauważyłem, by odpuścił przeciwnika. W ataku był dobry, ale w defensywie znacznie lepszy niż Diaby. Osobiście sądzę, że zagrał najlepiej z całej trójki w środku pola.
Gunner_995 - Clichy pięknie przymierzył? On poprostu strzelił :P Walcott dał dobrą zmianę, był pod grą, aktywny, jednak strasznie irytuje mnie to, że on nie podnosi głowy i tak często gra na pamięć. Bodajże dwie zmarnowane sytuacje po jego 'pamięćówie'.
illpadrino - raz grał z Denilsonem w takiej reklamie Nike, gdzie był slowmotion. Może mu zostało? :P
Szogun - niby tak, ale zawsze pisze VCC na końcu każdego podsumowania meczu. Zresztą, to tak na przyszłość, przestroga dla naszych graczy! :P
PS. Gardło sobie zdrałem :D
Uff, ależ emocje. Powiem całkiem szczerze, widząc co dzieje się w 85-87 minucie zacząłem się modlić. Ciężko mi było uwieżyć, że Arsenal może tego meczu nie wygrać. Jednak moja wiara [i w Boga, i w Klub] mi pomogła :P
Zagraliśmy beznadziejnie. Rzekłbym, że to nasze najgorsze spotkanie w tym sezonie, co jest w sumie niezłym kontrastem do meczu z Porto. Przecierałem oczy widziąc to co dzieje się na początku drugiej połowy. Zastanawiałem się, czy Kanonierzy nie zamienili się za szybko koszulkami. Graliśmy nieporadnie, nieskładnie, niedokładnie. Może powiem, że nie graliśmy poprostu jak Arsenal.
Zawiodłem się na drugiej linii. Jeśli z trójki Nasri-Diaby-Denilson najlepiej gra Brazylijczyk to coś jest nie halo. Dodatkowo słaby dzisiaj Arshavin, które ratuje jedynie ta bramka. Tylko to. Sędzia też na nie pomagał, ale specjalnie nie uprzykrzył nam życia. Przecież spokojnie mógł wyrzucić Campbella z boiska. Chociaż to może i dobrze, może rywale zrozumieją, że Arsenal to nie chłopcy, a tym bardziej nie do bicia i też potrafią oddać. Sol 'Tata' Campbell wymierzył dzisiaj sprawiedliwość.
Nie zaszaleliśmy, ale to nie jest ważne. Ważne są trzy punkty, kto wie czy wreszcie nie nauczyliśmy się zdobywać punktów po słabej grze. Styl gry może pozostawiał wiele do życzenia, ale nie to jest najważniejsze. Wywieźliśmy 3 punkty z KC Stadium, przy słabej grze, w niezłym osłabieniu. Jestem ustatysfakcjonowany! :D
Victoria Concordia Crescit!
KxAxNxOxNxIxExR - ogranij się... :/
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gunner_995 - Zlatan? Verma raz mu spojrzy w oczy, Campbell rozprostuje kark i będzie po Zlatanie. Najważniejsze będzie, jak zauważył jacob83, wykluczenie Messiego. Argentyńczyk sam potrafi wygrywać mecze, jak np. ten ostatni Barcelony z Valencią. No chyba, że Leo odniesie kontuzję, czego mu nie życzę [głowa podpowiada co innego], ale on jest niezniszczalny :P