Komentarze użytkownika Erzet
Znaleziono 2069 komentarzy użytkownika Erzet.
Pokazuję stronę 46 z 52 (komentarze od 1801 do 1840):
Myślę, że Wenger mógłby wrócić do wspomnianego przez tatara9, 4-4-2. Ostatnie mecze potwierdziły tylko to, że ani Bendtner, ani Arshavin, ani Eduardo nie radzą sobie jako wysunięci napastnicy. Rozwiązanie z Bendtnerem i Arshavinem/Eduardo na ataku byłoby najlepszym rozwiązaniem, przynajmniej do czasu kontuzji van Persiego. Eduardo miałby z kim rozgrywać piłkę [on świetnie to robi, najlepiej się czuje w takich sytuacjach], a i Arshavin lubi grać na takiej pozycji [w Pogrebniakiem na tej pozycji wprowadzili Zenit do finału UEFA Cup]. No i zostaje Bendtner, który nie powinnien mieć problemów z przystosowaniem się do takiej formacji.
Pomoc mogłaby wyglądać jak 'romb'. Song z tyłu, za napastnikami Fabregas, a po bokach Rosicky/Nasri/Walcott/Diaby. Zawsze można też zagrać typowym, standardowym 4-4-2 i nikt nie miałby pretensji. A największy plus tej formacji jest taki, że nie ma miejsca dla Denilsona :P
Adrius - Fellaini bardzo mi się podoba jako zawodnik. To cham, brutal, aktor - idealnie pasuje do Premier League! Myślę, że moglibyśmy go zakontraktować, a w zamian dać Senderosa i ew. troszkę dopłacić.
Akurat najbardziej boję się tego wyjazdu do Birmingham. The Blues to bardzo wymagający przeciwnik, niby wygraliśmy z nimi 3:1, ale ten mecz wcale nie był taki prosty i gładki jak może się wydawać. Na St. Andrews zawsze gra się trudno, o czym przekonał się Manchester United, czy Chelsea.
Wyłączając telewizor po meczu miałem takie samo uczucie jak Wenger [wiem, że w tym miejscu mogę wyglądać na jakiegoś fanatyka Wengera, ale naprawdę tak było :P]. Zagraliśmy dobre spotkanie, szczególnie w drugiej połowie. Widać było zaangażowanie, twardą grę z naszej strony, nikt nie odstawiał nogi. Śmiem twierdzić, że jeśli z Liverpoolem zagramy tak jak dzisiaj drugą połowę to wygramy ten mecz.
Co do tej średniej wieku, Arsene króciutko to skwitował. Jednak właśnie ta średnia pokazuje czemu przegraliśmy. Gracze Chelsea to wymiatacze [w sensie, że dużo grają], każdy zawodnik to worek doświadczenia, rutyny. Cole pokazał, że 'chłopiec z okładki' Walcott musi się jeszcze wiele nauczyć.
kanonierMalri - z LFC gra się nam całkiem nieźle, ostatni raz przegraliśmy z nimi w kwietniu 2008 roku [trzy sezony temu], więc aż tak źle nie jest :P
Axxxe - mówiłeś, że w poprzednim sezonie wygrane z zespołami Wielkiej Czwórki przychodziły nam łatwo. W pierwszej połowie sezonu, owszem, zobacz, że na wiosnę zdobyliśmy tylko 2 punkty. Myślę, że Wenger musi zmienić poprostu taktykę na takie mecze, bo rywale nas przejrzeli od deski do deski i w naszej grze nie ma niczego co mogłoby ich zaskoczyć na tyle, by wygrać spotkanie. Drugą sprawą jest to, że nie wyciągamy wniosków z popełnianych błędów. 2 bramki stracone z United niczego nas nie nauczyły, bo znowu Drogba po szybkiej kontrze strzela nam bramkę.
Najgorzej w tym meczu mnie zaskoczyło to jak gracze Chelsea reagują na urazy. I Malouda, Ivanovic, Terry, Drogba. Wszyscy z czymś się borykali przez krótką chwilę. Właśnie, chwilę, u nas tego typu sytuacja to wykluczenie z gry na minimum 2 tygodne...
Co do Drogby i powrotu, powiem szczerze. Grają bardzo dobrze w tym sezonie, od początku rozgrywek uparcie sądziłem, że w tym roku koniec hegemonii United i mistrz wraca do Londynu. Teraz ciekawe na którą stronę...
Topek - po części tak, ale trzeba być dobrej myśli :P
vitoAFC - żadna ironia, wierzę w zespół. Większość spotkań gramy u siebie, czekają nas trudne wyjazdy do Birmingham, no i mecz ze Spursami oraz pojedynek z City, który może okazać się decydujący.
Topek - mówiąć 2-3 ciężkie mecze właśnie zaznaczyłem w tym wyjazd na St. Andrews, bo według mnie może być piekielnie ciężko, ale jak kto woli :P
sleyoo [komentarz sprzed 3-4 stron] - mecz oglądałem, nigdzie nie powiedziałem, że nie trzeba jechać po Almunii czy Sagni, jednak popatrz jak zachowują się inni. To nie jest pierwszy raz, kiedy coś takiego zauważyłem.
paszasz_AFC - oczywiście, mamy jeszcze szanse na mistrzostwo. Szczególnie, że po meczu z Liverpoolem czekają nas 2-3 teoretycznie trudne mecze w lidze, reszta to ogórki, a z tymi w tym sezonie idzie bardzo dobrze.
W poprzednim sezonie Manchester zdobył tylko 5 punktów z Wielką Czwórką, mimo wszystko zdobył mistrzostwo.
Wspaniali byli nasi kibice. Cały czas śpiewali, nawet mieli race świetlne. Z pełną powagą i pełni obiektywnie mówię, że mamy najlepszą wyjazdową ekipę w EPL.
Nie wiem czemu, ale zachowujecie się jakbyśmy już po tej drugiej bramce kompletnie odpuścili i nie grali. Mam takie wrażenie, że połowa z was nie oglądała mecz i opiera się tylko na stałym schemacie [dopierdalają Wengerowi? To ja też! Jadą po Almunii, Diabym i Clichym? To ja też!].
Przegraliśmy, to prawda, ale na boisku 3/4 graczy zostawiło płuca i serce. Song to chyba najbardziej oddany piłkarz w naszej drużynie, tyle on się dzisiaj nabiegał to poprostu czapki z głów dla niego.
Zawiódł mnie Arshavin, chyba trzeba Rosjaninowi przedstawić ławkę rezerwowych, bo dzisiaj był beznadziejny, z United miałem problemy z jednoznaczą jego oceną, ale dzisiaj mnie zawiódł na całej linii. Chyba trzeba wjechać mu na ambicje, może wtedy zacznie grać jak na Arshavina przystało.
Nie karmcie trolla, naprawdę nie warto się na tego 'kibica' napinać.
Marex - ja bym jeszcze nie składał broni, ale odnośnie pierwszej części twojego komentarza się zgodzę. Na gwałt potrzebujemy jakiegoś bramkarza, który wie jak powinno się grać w piłkę, wysokiego napastnika, który jest klasę wyżej niż Bendtner [chyba, że ten zmieni sobie numer na 78 i będzie grał niczym Song :P]. Jednak przede wszystkim musimy zostawić nasz obecny skład, wyprzedaż to my możemy zrobić w rezerwach, ew. sprzedać Almunię.
PS. Denilsona nie było na boisku, a wynik taki sam jak z United. Dziwne, prawda?
Tego się spodziewałem po ewentualnej porażce, nosy na kiwntę i wszyscy zgodnym chórem krzyczą "WENGER WYPIERDALA^!". Kibice...
Co do samego meczu, o wyniku przesądziła nasza nieskuteczność. Do strzelenia drugiej bramki przez Drogbę graliśmy bardzo fajną piłkę, spodziewałem się, że właśnie tak będzie to wyglądało. Jednak druga bramka, niestety po raz kolejny błąd indywidualny [Clichy], zbiła nas z nóg, to był cios na knockdown, jednak jakoś utrzymywaliśmy się na nogach aż do przerwy.
Po pierwszej połowie największy żal miałem właśnie do tych niewykorzystanych sytuacji, no i po części również do tego błędu Clichy'ego.
W drugiej części wyszła zupełnie inna drużyna, z jednym wyjątkiem - cały czas nie mogliśmy strzelić bramki. Widać, że nikt się nie opieprzał i zawodnicy widzieli realne szanse na wygraną. Chelsea oprócz tego strzału Drogby i jednej akcji Anelki nie stworzyła sobie sytuacji pod naszą bramką. My zaciekle atakowaliśmy, jednak to wyglądało jak przysłowowe walenie głową w mur. Odczuwalny jest brak van Persiego, coraz bardziej. Dużo dały zmiany, szczególnie wejście Eboue, który tylko potwierdził, że jest obecnie w znacznie lepszej formie niż Bacary Sagna. Grał kreatywnie, żywiej, wcale nie był taki niedokładny w obronie. Poprostu zagrał lepiej niż Francuz i co najważniejsze nie posysał miliona wrzutek na 175 centymetrowego Arshavina.
Jeszcze nic nie jest stracone, do końca 13 kolejek i można powiedzieć, że ostatnie 2 mecze zaczęły trudny terminarz dla naszych rywali. I Chelsea i United dopiero zagrają z najtrudniejszymi rywalami i miejmy nadzieję, że pogubią punkty. Także nie można spuszczać głów i płakać, tylko wierzyć.
Victoria Concordia Crescit!
Heh, Dania znowu z Portugalią w grupie :D Liczę, że zobaczymy Duńczyków na naszym EURO, fajnie by było obejrzeć Bendtnera w naszym kraju ;)
Oczywiście mam nadzieję, że każda reprezentacja, która ma jakiegoś Kanoniera w składzie gładko przejdzie przez eliminacje i będziemy mogli ją oglądać w naszym kraju ;)
Z jednej strony Wenger ma trochę racji, Carling Cup to mało wymagający i hmm... plastikowy puchar, którym można pocieszyć się przez tydzień, a potem wstawić do gablotki. Od dobrych paru lat, nasz manager wystawia w tym pucharze skład złożony z młodych zawodników. Bardzo dobrze, gdzieś trzeba ich przecież przetestować.
Z drugiej jednak strony to zawsze jakiś puchar i nawet jeśli pocieszymy się nim tylko tydzień to i tak nasza gablotka zwiększy się o jeden kawałek metalu :P
roback0 - też bardzo dobra ;) W stylu reklam Nike :P
Świetna, bardzo w moim stylu. Lubię tego typu filmiki, niezły klimiat utrzymany przez cały 'seans' xD
PS. Co to za nutka, bo całkiem przyjemna?
Nasza drużyna U18 zremisowała z Chelsea U18. No i co, można? Można, więc jeszcze nic nie jest stracone :P
Liverpool coraz wyżej, heh, najfajniejsze jest to, że Ci fani, którzy miesiąc temu zwalniali Beniteza teraz już widzą the Reds w pierwszej trójce/dwójce :D
Z tego co mi wiadomo, to nawet kibice Chelsea na niego buczą, więc sektor Kanonierów nie będzie osamotniony, gdy przy piłce będzie JT ;)
Jednak, wystraczy popatrzeć na to jak buczenie wpłynęło na Cashley'a w ostatnim meczu... Oby Terry nie wziął z niego przykładu :P
Powodzenia! ;)
PS. Teraz mamy już dwóch Benków :P
Ciężko jednoznacznie ocenić Arshavina po meczu z United. Z jednej strony stwarzał zagrożenie i ciagnął drużynę, z drugiej nie wykorzystywał dogodnych sytuacji.
Strasznie mnie irytuje jak Arshavin robi proste błędy [przyjęcie piłki] i potem nieporadnie kiwa głową, albo robi jakieś głupie miny [co w sumie jest też bardzo zabawne :P].
Kozak0700 - wydaje mi się, chodziło tutaj o transfery, które zrobiły angielskie kluby. Nie było żadnego spektakularnego, nieprzewidzianego transferu. Nawet zakupy City nie są niczym nienormalnym, bo wszyscy byli na to świetnie przygotowani :P
Chciałbym jakiegoś Brytyjczyka. Ciekawe tylko na jaką pozycję Wenger starał się zakontraktowac zawodnika? Miejmy nadzieję, że defensywny pomocnik, ew. napastnik.
hollarafal - nie chodzi o to. Cesc mimo tego, że gra świetny sezon chyba [nie jestem tego pewien] złapał zadyszkę. Już w drugim meczu z Boltonem grał jakoś hmm... nieporadnie. Nie wiem, takie mam odczucie. Może poprostu Fabregas nie umie grać przy ścisłym kryciu, albo zbiera siły na mecz z Chelsea? Nie ma co gdybać, ale nie powiesz mi, że Cesc w ostatnich meczach gra tak jak od niego oczekiwano. Napewno nie jest to ten sam Fabregas z meczu przeciwko AV, AZ Alkmaar itd.
PS. Żeby nie było, Fabregas i tak jest jednym z najlepszych naszych zawodników, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Wydaje mi się, że poprostu cała drużyna złapała zadyszki, na najważniejsze mecze sezonu.
Można to odebrać dwojako. albo jako swobodnie w sensie 'o kurczę, która bramka to nasza?', albo w takim sensie, iż Kanonierzy zagrają po swojemu, ciesząc się grą. Nie obraziłbym się, gdybyśmy zobaczyli Arsenal z meczu przeciwko Evertonowi [1:6], czy Aston Villi [3:0]. Myślę, że o tego typu luz chodzi Wengerowi.
Z drugiej jednak strony, nie można mówić, że przejdziemy obok tego meczu, bo od niego dużo zależy. Luz luzem, ale presja jest...
Diaby może być kluczem do sukcesu, jako jeden z nielicznych umie walczyć w powietrzu i przepchnąć innego gracza. Mając z przodu Arshavina czy Walcotta potrzebujemy kogoś takiego jak Abou. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko życzyć mu błyskawicznego powrotu do zdrowia! ;)
CescAde - tak tak, Henry będzie idealnym zastępcą Wengera, najlepiej od zaraz. Ogarnij się chłopie...
Wiadomo, że Wenger też ma swój wkład w te porażki. W jednym jak i drugim meczu nasi zawodnicy popełnili błędy, błędy indywidualne, które zaważyły na ostatecznym wyniku. Ferguson niestety nas już rozpracował na papierze, znowu nastawili się na nasze błędy [czyli pressing], oraz kontrataki. Podobnie było w meczu CL, który przegraliśmy również 3:1.
Jednak zmiana trenera w takim okresie będzie strzałem w kolano. Nie wiem jak można mówić o pozbyciu się jednego z lepszych trenerów ostatniej dekady, tylko dlatego, że przegrał mecze z najlepszymi zespołami ligi. Może odrazu nadziejmy jego głowę na pal i postawmy przed the Emirates jako przestrogę dla innych, co? Ogranijcie się ludzie, gdyby nie Wenger nie bylibyśmy w takim miejscu w jakim znajdujemy się obecnie.
kamil_malin - Manonne mieliśmy okazję oglądać na początku sezonu. Włoch grał bardzo dobrze, bo w przeciwieństwie do reszty bramkarzy jeśli popełni błąd, tudzież zaliczy niepewna interwencję to na tym się kończy. Za przykład można podać np. mecz ze Standardem Liegie na wyjeździe. Co prawda wpuścił 2 bramki [jedną z karnego] ale potem grał bardzo solidnie. Podobnie z Fulham, gdzie zagrał chyba mecz życia.
Z drugiej strony czy wystawienie Manonne nie jest zbyt ryzykowne? Vito jest niedoświadczony, ciekawe czy udźwignąłby tą presję. Jednak co jak co, dla mnie na bramce może stanąć nawet Denilson - każdy, byle nie Almunia ;)
'że kopiowanie przez Francuza stylu gry Barcelony'
Przepraszam, jakie kopiowanie? My mamy swój unikalny styl, nikt takiego nie ma, nawet wielka Barcelona.
Nie zgodzę się z Grahamem. Nie sądzę, by Wenger przekładał styl gry nad troefa, bo to by było głupie. Mówienie, że Arsenal przegrywa z zespołami Wielkiej Czwórki jest powodem niepowodzeń Arsenalu wydaje mi się również głupie, bo jak doskonale wiemy - mistrzostwa nie wygrywa się meczami z topową czwórką. To nie jest Szkocja, czy Hiszpania, że mecze derbowe decydują o mistrzostwie kraju, bo nikt inny nie może podskoczyć najlepszej dwójce.
Na papierze wyglądamy bardzo mocno, ale niestety nie wszyscy zawodnicy są w wysokiej formie. Nasri, Rosicky, Arshavin oraz [nie ukrywajmy] Fabregas spuścili z tonu. Mamy kilku rekonwalescentów, w postaci Bendtnera czy Walcotta. O perełkach takich jak Denilson nawet nie wspominam, bo każdy wie jak jest.
Wbrew pozorom Wenger ma mały ból głowy. Z jednej strony może postawić na wracającego po kontuzji Walcotta, licząc na jego rajdy, albo postawi na bardziej doświadczonego lecz grającego poniżej oczekiwań Rosicky'ego.
Myślę, że warto by zaryzykować i wyjść takim ustawieniem:
Manonne - Eboue, Vermaelen, Gallas, Clichy - Song, Fabregas, Diaby - Rosicky, Bendtner, Arshavin
Eboue pokazał w meczu z United, że znajduje się w lepszej formie niż Sagna. Lewa strona obrony to nasz mankament. Z United Clichy radził sobie średnio, ale pomysł z wystawieniem Campbella w środku i przesunięciem Vermaelena na lewą obronę wydaje się być bardzo ryzykowny, biorąc pod uwagę szybkiego Drogbę i Anelkę. Dunne wziął Sola na szybkość, więc boję się pomyśleć jak wyglądała by konfrontacja naszego 'czołgu' z Drogbą.
Warto też zaryzykować występ Diaby'ego od pierwszej minuty. Abou to zawsze dodatkowe kilka centymetrów w powietrzu, ostatnio znajdował się w świetnej formie. Wszyscy pamiętamy w jakiej dyspozycji wrócił po wcześniejszym urazie, teraz może być tylko lepiej :P No i Bendtner w ataku, nie ma wyjścia. Nie możemy znowu zagrać Arshavinem na szpicy, myślę, że Nick będzie lepszą opcją, szczególnie mając po bokach Rosę i Rosjanina.
Najważniejsze jest jednak to, abyśmy nie popełnili tych samych błędów co w pierwszym meczu z Chelsea i w meczu z United. Przede wszystkim trzeba szybko strzelić bramkę i/lub wykorzystywać stworzone przez siebie sytuacje. Nie możemy pozwolić sobie na marnowanie 100% sytuacji tak jak w meczu przeciwko Manchesterowi.
A, tak na marginesie jeszcze. Z Bendtnerem też przeprowadzono tego typu wywiad i Nick uważa, że to Fabiański spędza najwięcej czasu pod prysznicem :P
No, niech Almunia trenuje, bo mu się to przyda. Chyba ostatnio się nieźle opieprzał na treningach :D
Zaintrygowały mnie dwie sprawy, te tańce nago oraz Wilshere spędzający najwięcej czasu pod prysznicem :P
PS. Arshavin ma genialny głos ^^
Eastmond to jeden z tych graczy
rezerw/akademii, z którym wiążę duże nadzieje. Jak narazie Wenger nie może mieć do niego żadnych pretensji, bo Craig z każdym kolejnym wyjściem na boisko pokazuje jak bardzo mu zależy. Świetnie pokazał się w meczu z Boltonem oraz w spotkaniu ze Stoke, gdzie mimo naszej porażki grał bardzo dobrze.
Joker_224 - przed meczami na Emirates jest puszczane 'The Wonder of You' Elvisa. To właśnie 'oficjalny' hymn Kanonierów.
Oj, nie można tak skreślać Senderosa. Wiadomo, potraktowany jak potraktowany, ale z drugiej strony Wenger go obserwuje, a Silvestre z Campbellem też wiecznie nie będą grali (a obaj nas pewnie po sezonie opuszczą). Wtedy Senderos mógłby walczyć o rolę pierwszego zmiennika z Djourou. Gallas też jest coraz starszy, nie zapominajmy o tym ;)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsen258 - aaa, tego nie przewidziałem. No to w ramach rekompensaty możemy sprzedać im Denilsona, oni tak potrzebują takiego twardego i zarazem kreatywnego pomocnika ^^