Komentarze użytkownika FlameDood

@Womanizer napisał: "Czy wielki Niemiec znowu napocznie rywala?"
Jak maszyna ruszyła to już się nie zatrzyma.

Jedyne czym Wolves może nas dzisiaj postraszyć to szybkie kontrataki.

@Rafson95 napisał: "Cywilizacja to by było wpuścić kibiców normalnie na stadion to siłą rzeczy by wtedy nie robili burd na miescie ale chyba nikt na to jeszcze na zachodzie nie wpadł."
Leicester ich wpuściło to zamiast burd na mieście (które być może miały miejsce) to zrobili burdy właśnie na stadionie.

@sWinny napisał: "ramsdale
Cedric - u21 - kiwior- u21
Elneny ESR / u21
u21- u21 - Nelson
Nketiah"
No już nie przesadzajmy, bo tym razem szóstkę to my dostaniemy.

Panowie nie wiem czy Saka i Jesus by byli zadowoleni gdyby nie zagrali w tym meczu. Notują fantastyczne liczby, Saka bije rekordy i na pewno będzie chciał zagrać tak jak większość w tym meczu. Oczywiście również bym wolał by pierwszy garnitur odpoczął ale różnie może być.

@kwiatinho napisał: "Wymarzony przeciwnik z 2 miejsca? Lazio"
Dołożyłbym jeszcze Kopenhagę bo może uda się im awansować. Choć z drugiej strony to są pogromcy potężnego united i warto dodać dzisiejszy remis z Bayernem. Zobaczymy za dwa tygodnie jakie będą opcję.

Proszę bardzo, nawet Kopenhaga dzisiaj dała radę w Monachium.

united w dupę, Arsenal pewny awans z pierwszego miejsca po efektownym pogromie. Co za piękny wieczór.

No to teraz pora na debiutancki gol Kiwiorka w LM :)

Myślicie że taki Saka będzie chętny by już w 45min wejść? Chłopak jak większość z tej drużyny gra pierwszy sezon w LM, chce budować liczby i po prostu grać. Wiadomo, że nie ma co nawet myśleć o tym by on i kilku innych podstawowych zawodników zagrali więcej niż 70 min więc 60, max 70 minuta i można robić zmiany. No chyba, że Arteta faktycznie nie będzie dmuchał na zimne i już w przerwie się zdecyduję w co jednak wątpię.

@FlameDood napisał: "Pora na Martinellego i Ode, nie zatrzymywać się!"
Ode czekamy

Pora na Martinellego i Ode, nie zatrzymywać się!

Miazga totalna

Jesus, majsterszyk

Brawo Kai!

Na nich, COYG!

@Womanizer: zgadza się, ale chyba jednak by było lepiej gdyby Sevilla wygrała bądź remis. Wtedy i remis by nam dał awans z 1 miejsca w dzisiejszym meczu. No nic wychodzimy, robimy swoje i po 3 pkt.

No i teraz robi się nie ciekawie... Nawet nie chce pomyśleć co będzie gdyby dzisiaj przydarzyła się porażka (wypluć te słowa).

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, obejrzyj united, uśmiechnij się.

Dobrej jakości kabaret na początek środowych zmagań w LM.

Co tu się odpier... w tym meczu XD

Nie dobrze, PSV remis. Zaraz zwycięstwo wyciągną.

Kocham

Onana robi wszystko by Galata wróciła do tego meczu, oby tak dalej.

@Perconte napisał: "Przy wygranej Sevilli a nawet remisie mamy pewny awans :)
Arteta niech rezerwy wypuści"
Awans to jedno, drugie równie ważne wyjście z pierwszego miejsca a takie zapewni nam dzisiejsza wygrana wiec na 100%.

i cyk, zaczynamy zabawę :)

Na spokojnie united też wygrywało 2-0 z Kopenhagą. Do zrobienia.

@kappapakap napisał: "Mordeczki moje kochane, moja wspaniała żona załatwiła mi bilet na mecz u siebie z Liverpoolem w lutym w konkursie radia esk"
Jechałem przed chwilą samochodem i słyszałem, gratki wygrania biletu i telefonu dla żonki :)

@Rafson95 napisał: "VAR właśnie generuje mnóstwo nowych emocji."
Zgadza się, szczególnie jak twoja drużyna zdobędzie bramkę, za celebrują ją i jak już piłka jest na środku boiska by wznowić grę to nagle się okazuję, że jest kontrowersja i sprawdzanie. Oczywiście działa to w dwie strony, albo jesteś wkurzony na maxa albo zadowolony.

Wychodzimy jutro pierwszym składem, rewanżujemy się za porażkę na wyjeździe i zapewniamy sobie awans z pierwszego miejsca w grupie. Ostatni mecz z PSV będzie można fajnie po rotować zawodnikami z ławki a dać odpocząć kilku kluczowym graczom przed meczem ligowym z Brighton.

Jeśli totki będą chciały na Etihad grać swoją piłkę to zostaną zmieleni. Arteta też próbował grać w poprzednim sezonie wysoko i pressingiem i za każdym razem został skarcony. W tym sezonie podszedł do nich zachowawczo i od razy były efekty. Co nie zmienia faktu, że jak też daję minimalne szanse na urwanie pkt przez totki. Raczej City się po nich przejedzie.

Dzisiaj byli kanonierzy załatwili Wolves, w sobotę przyjdzie nasza kolej.

@kaziu874: ja zdaję sobie sprawę z tego jak wygląda hierarchia w bramce i również wiem, że na 90% Raya będzie grał w meczu z Lens, Wolves itd. Bardziej mi chodziło samą wypowiedź Artety dotycząca miejsca w bramce.

@Damper napisał: "Szkoda, że nikt się tak nie troszczy o zdrowie psychiczne i pewność siebie Nelsona. Czy Arteta ma do niego zaufanie i w niego wierzy? Czy ten chłopak całkowicie się nie załamie, jeśli nie będzie grał? Co z budową mentalną tego zawodnika? Mam wrażenie, że Ramsdale jest traktowany przez dużą część kibiców jak dziecko specjalnej troski."
Jeżeli odpowiada mu rola głębokiego rezerwowego to raczej nie ma o czym mówić. Z drugiej strony jeśli Nelson chce się rozwijać i grać regularnie to musi zmienić barwy lub pójść na wypożyczenie. Powiedzmy sobie szczerze, on nawet nie jest pierwszą opcją gry na prawym skrzydle jeśli Saka wypadnie (a już tak w tym sezonie było).

A z drugiej strony trudno o nim mówić jako rezerwowy, który może zrobić różnicę bo wchodzi rzadko a jak już wchodzi to najczęściej na mecze które są rozstrzygnięte. Aktualnie to nie ten Nelson co sezon temu.

Nam w końcu potrzeba prawdziwego zmiennika i piłkarza do rotacji na pozycję PS bo takiego od dawna nie ma. Choć przy aktualnie sytuacji kadrowej raczej jest to nie możliwe. N i ŚP priorytety.

@enrique napisał: "Zastanawia mnie, czy Arteta da w środę szansę Ramsdale'owi, by odbudował się mentalnie na Emirates przy wsparciu kibiców, czy jednak go zakopie na amen i przyspawa do ławy."
Jeśli wyjdzie Ramsdale to oznacza, że Arteta trzyma się swoich słów które brzmiały, że nie zmieni bramkarza tylko dlatego że popełnił błąd lub zagrał słabszy mecz. Dając mu szanse w środę pokaże, że dalej ma do niego zaufanie i w niego wierzy. W inny wypadku pozostaje Ramsdale'owi czekać na ewentualny ostatni mecz w grupie LM czy FA Cup.

@AR14 napisał: "Obejrzyj mecz jakikolwiek i obserwuj co się dzieje, gdy zawodnik szuka pozycji do strzału.

Jest zwyczajny doskok i rzadko jest to możliwe, więc dalej kręcimy od lewej do prawej."
No już nie przesadzajmy, że w trakcie ponad 90 minut meczu nie będziemy w stanie znaleźć 3 czy 4 razy dobrej pozycji do oddania strzału zza pola karnego. Na pewno lepiej jest cały czas grać od lewej do prawej i szukać naszego zawodnika w polu karnym kiedy 5/6 zawodników z drużyny przeciwnej broni w polu karnym...

Patrząc na to jakie mamy kłopoty ze stwarzaniem sobie klarownych sytuacji w meczach nie rozumiem jednego. Dlaczego tak rzadko próbujemy strzelać z dystansu? Mamy zawodników którzy potrafią świetnie to robić.
Saka - zejście na lewą nogę i strzał po długim słupku
Ode - mocny tzn. "szczur" po ziemi
Rice/Havertz - jakaś bomba zza pola karnego

Brakuje mi tego, ile to raz próbujemy wejść z piłką do bramki zamiast po prostu oddać strzał z dalszej odległości. Zawsze jest to jakaś opcja, że bramkarz wypluję piłkę przed siebie i jakiś zawodnik do niej dopadnie czy po prostu uda się strzelić gola.

@Adamarsenal1 napisał: "United teraz Newcastle, Chelsea, Liverpool, West ham, Aston Villa, i ważne dwa mecze w LM, ciekawe gdzie będą po tych meczach, nie zawsze będą przepychać mecze, kiedyś szczęście się skończy."
Oni w ogóle nie potrafią grać z drużynami z górnej części tabeli, nie mówiąc o czołówce... Weryfikacja nadejdzie szybko.

O kur... Czapki z głów

Kończy się dzień dziecka dla totków. Trzy porażki z rzędu a zapowiada się na kolejne, za tydzień City a następnie WHU i Newcastle.

@arsenallord napisał: "50mln + Nketiah za Watkinsa i Luiza. Ciekawe co by powiedzieli"
Myślę że by nas wyśmiali