Komentarze użytkownika FlameDood

Błąd saliby xd Ci komentatorzy...

Dawać już ten mecz. Wystarczy tych sporów. W końcu wyczekiwany debiut Ramsdale'a, chociaż pewnie nie tak sobie go wyobrażał. I zobaczymy w końcu w akcji dwóch agentów Cedrica i Elnenego ;) Zobaczymy czy jest w ogóle jakaś nadzieja na nich by chociaż raz na jakiś czas weszli z ławki na 10 minut.

@wajktor1998 napisał: "Na Chelsea remis, byla wygrana sezon temu, cos jeszcze?"
Na pewno jeszcze z Fulham jesteśmy na -2pkt w tym sezonie względem poprzedniego.

@FilipCz napisał: "Po co Saka leci na ten mecz LM? Może jeszcze wyjdzie w pierwszym składzie? Jest szansa dać odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, więc nie rozumiem po co niektórzy mają w ogóle lecieć do Holandii."
No to jest jego praca. Jak jest zdrowy i zdolny do gry to wiadomo że on jak i inni podstawowi zawodnicy polecą na ten mecz i pewnie kilku z nich zagra jakiś czas. To tak jakby powiedzieć po co taki Cedric w ogóle jest w kadrze na mecz skoro w ogóle nie gra. Akurat co do niego to mam nadzieję, że jutro to się zmieni i zagra od pierwszej minuty ;)

Jedyne co ja zauważyłem z czym jesteśmy nieprzewidywalni to wejścia Havertza w pole karne z drugiej linii. Dwie bramki - pierwsza z Lens i druga z Luton bardzo podobne. Havertz wchodzi w pole karnę, gubi obrońców i strzela gole. Do tego dwie pierwsze bramki z Luton które strzelił pierw Martinelli a następnie Jesus. Przy pierwszej Havertz wchodzi w pole karne, zabiera za sobą obrońcę na krótki słupek a Martinelli ucieka drugiemu obrońcy i pada bramka. Druga bramka Jesusa - Havertz w tej sytuacji akurat znajduję się w polu karnym, zabiera dwóch obrońców na krótki słupek a Jesus niepilnowany strzela gola z główki do pustej bramki. I do tego ostatni mecz z Aston Villa. Havertz w 90 minucie wbiega w pole karne z drugiej linii, po zamieszaniu umieszcza piłkę w siatce która najprawdopodobniej dałaby nam remis gdyby nie decyzja sędziego. Niektóre z akcji które przytoczyłem niby zwykłe, które na pierwszy rzut oka nie zwraca się dużej uwagi ale coś w tych zagraniach Havertza jest i nie wierze że jest to przypadek.

Ale Fulham gromi dzisiaj

Barkley co się zabawił w środku pola

Z tym łokciem to w ogóle jest kpina. Nie jest to żaden przypadkowe uderzenie łokciem bo sam Carlos robi ruch głową w stronę Nketiaha, dobrze widzi że mu ucieka i specjalnie atakuje łokciem. Główny mógł tego nie widzieć bo piłka była w innym miejscu ale gdzie jest VAR w takiej sytuacji...

Pomijając sędziów i to co wyczyniali to my dzisiaj na zwycięstwo nie zasłużyliśmy po prostu. Remis byłby do przyjęcia. Aston Villa zagrała jak chciała i gratulacje dla nich. Nasi zawodnicy grali dzisiaj jakby byli sparaliżowani. Liderzy zawiedli po całości. Nie ma co się załamywać, sezon trwa. We wtorek kończymy udaną fazę grupową LM i w następny weekend wracamy na zwycięską ścieżkę.

Słaba Villa wygrywa ze słabym Arsenalem... Tyle

Niepotrzebnie czas leci...

***** jak nie idzie to nie idzie...

100% czerwo

Jorginho na boisko! Trzeba jakąś bombe z dystansu posłać.

@Marcel90 napisał: "Nie wiem jakim cudem Saka bez zoltej tutaj"
Przecież podał piłkę do bramkarza bo wyszła za linię ;)

Ode marnoto

@kamo99111 napisał: "Ehhh Martinez jest pewny i dobrze gra w powietrzu... a nasz Raya? W powietrzu jest jak baletnica."
Faktycznie.

W drugiej połowie jedziemy z nimi, opiernicz w szatni i jazda. Głowy do góry.

Co jest z wami...

Jak uda się nam strzelić bramkę to się wszystko odblokuję. Tak czuję tylko pierw trzeba strzelić jakoś a z tym może być problem.

Jak można takie idiotyczne kartki łapać.....

@Kiepomen napisał: "Mimo wszystko raya mógł zrobić więcej.."
Tak jak każdy inny defensywny zawodnik...

Rozklepali jak na treningu...

Jest i VIP na trybunach ;)

Jak to mówi klasyk - Jazda z... z wiadomo kim. COYG

Kabaret obejrzany, teraz pora na prawdziwy pokaz dobrej piłeczki. COYG!

HAHAHA, poezja

I jak tam united bo nie oglądam meczu? Podtrzymują formę z listopada w której ugrali "potrójną koronę"? ;))

Inaczej być nie mogło...

W tym meczu kartki dla LFC nie istnieją.

No i tak to się kończy... Nic liverpool nie gra, jedna kartka i od razu są tego efekty.

Ehh, głupota

Będzie karny

@Olczyck napisał: "Crystal - Live coś z tych meczy kto strzeli ten wygra liverpool pełna kontrola"
Z tą pełną kontrolą nie byłbym taki pewny. Spokojnie LFC mogło dwie bramki dostać.

Ewidentny faul w ataku. Tylko pytanie, jak coś takiego może być tak długo sprawdzane...

Na dobry początek kolejki Crystal Palace mogłoby spróbować urwać jakieś punkciki LFC. Tym bardziej że w ostatnim czasie im się to udawało.

Trzeba dzisiaj liczyć na gola Jesusa. Zawsze kiedy w meczu strzela gola jego drużyna nie przegrywa ;)

@trempa napisał: "Coś mi się wydaje, że Jorginho dzisiaj w podstawie. Zagęszczenie środka pola w porównaniu do opcji z Havertzem, do tego zawodnik potrafiący rozrzucać piłki za linię obrony, to przy stylu gry AV naturalne rozwiązanie."
Akurat Jorginho wydaje się chyba najrozsądniejszą opcją na ten mecz. Może zagrać na 6 a Rice troszkę wyżej. Kontrola środka pola może być kluczowa w takim meczu. Jedyne obawy jakie mogą być co do Jorginho jeśli faktycznie miałby zagrać od pierwszej minuty są takie, że jeśli intensywność meczu będzie duża to może nie wyrabiać. Zobaczymy co Arteta wymyśli na ten mecz.

No no, united z potrójną koroną za ten miesiąc.

Totki są pierwszą drużyną w historii Premier League, której nie udało się wygrać żadnego z pięciu meczów z rzędu, mimo tego że w każdym meczu jako pierwsi strzelali gola.

Są również pierwszą drużyna w historii, która przegrała trzy domowe mecze z rzędu, mimo że w każdym meczu strzelali gole jako pierwsi.

I cyk do gablotki.