Komentarze użytkownika Forever_gunner

Moim zdaniem należy mu się ta nagroda jak nikomu innemu. Taka bramka wpada raz na kilka lat.

A to się wąsaty jeszcze bardziej pazerny zrobił... Ja pierdzielę. Szkoda słów.

Nie sądzę, że Griezmann będzie chciał do nas przyjść, ale proszę bardzo, niech go namawia. ;-)

Dobry mecz Alexa, lecz cały czas prezentuje nierówną formę na przestrzeni sezonu. Patrząc jednak na to z drugiej strony to nie gra on regularnie w pierwszym zespole, więc wymaganie od niego statystyk na poziomie Ozila jest chyba trochę wygórowane.

Nacho prezentuje ostatnio wysoką formę. Jest chyba na tę chwilę naszym najlepszy defensorem.

Szkoda, że ten strzał Lacazette'a nie wszedł do bramki. To mógł być gol kolejki. Podobało mi się zaangażowanie naszej 9 w ataku. Wenger nie powinien go ściągać z boiska, bo Giroud niewiele dał tą zmianą, a Laca mógł jeszcze w końcówce strzelić bramę.

Już lepiej, aby Mertesacker zagrał zamiast Holdinga. Mustafi w środku to też może być za mało, jeśli chodzi o średnią wzrostu na wrzutki Brighton. Cienko to widzę w obronie. Oby Laca nastrzelał szybko bramek to może się jakoś wyrówna.

Fajnie, że Laca zaczyna zamieniać okazje na bramki. Jeszcze parę meczów i może się bić o koronę króla strzelców. No chyba, że Wengerowi przyjdzie do głowy jakiś głupi pomysł, aby go ściągać w 70 minucie lub co gorsza rotować napastnikami. Dopóki Lacazette jest zdrowy to musi grać w każdym meczu. Musimy mieć swojego napastnika z prawdziwego zdarzenia, tak jak inne zespoły z PL. Wenger nie spieprz tego.

Akurat Ramsey jako syn trenera zna się na jakości, więc trzeba wierzyć, że Barry też ją ma. :-P Co do samego Ramseya to cieszy mnie, że wraca do formy, bo gra coraz lepiej. Oby to nie był sygnał, że zaraz kontuzja.

Teraz czas na Ciebie Granit, abyś zachowywał zimną krew przy podaniach na krótkim dystansie, bo ewidentnie masz braki w tym aspekcie. :-P

Wynurzenia anachronicznego trenera cd. Niech on już się lepiej nie wypowiada. Aż przykro patrzeć z kim nam przyszło teraz grać, ale z drugiej strony może jesteśmy właśnie na takim poziomie jak Koln czy BATE. Nie wiem... Gdybyśmy się dostali do LM to znowu byłaby jakaś kompromitacja i wszyscy śmialiby się z nas. A tak można się jakoś pozbierać i atakować z cienia. W lidze można powalczyć o TOP4, bo Tottenham i Liverpool nie są przyzwyczajone do grania w LM i PL w ramach jednego tygodnia.

Aż mnie brzuch rozbolał od śmiechu. Szczególnie czytając słowa o tym, że Rambo trzyma dyscyplinę taktyczną. Naprawdę Panie Wenger? Ramsey pokazał jak trzyma dyscyplinę w meczu z Liverpoolem, kiedy zostawił Xhakę samego w środku, a sam bawił się w napastnika. Dziad już postradał zmysły zupełnie.

Od takich newsów aż się niedobrze robi. Wyrównany mecz z Chelsea trochę mi poprawił humor, a teraz znowu szpila.

Wenger nie płacz, masz byka Kolasiniaca, który zjada twojego Gibbsa na śniadanie. Niech Gibbon sobie gra w West Bromie, bo na Arsenal jest po prostu za cienki. Chyba sam zdał sobie z tego sprawę, dlatego odszedł.

Nelson potrzebuje jeszcze sporo czasu na rozwój, ale powinien już dostawać szansę na grę w 1 zespole. Może niedługo będzie nawet łapał ogony w PL.

Podobała mi się gra DaSilvy. Był opanowany i fajnie wyprowadzał piłkę. Podchodził wysokim pressingiem podobnie do Koscielnego. Może będą z niego ludzie.

Ale ten Wenger bredzi. Sam sobie zaprzecza. Nieważne, jeśli będzie motywował zawodników tak jak na mecz z Chelsea i będą wyniki to może sobie bredzić co chce. :-P

Może to jest czas, aby przesunąć Ramseya na 10, a za nim wystawić duet Xhaka-Wilshere. Ozil powinien sobie popatrzeć z ławki na boiskowe wydarzenia. Może wówczas się ogarnie.

Dobrze, że Cech nam wybronił parę sytuacji, bo mogło się to skończyć zgoła inaczej. Emanował spokojem i pewnością siebie. Takiego czołgistę chcemy oglądać w każdym meczu. :-D

No proszę Bellerin mówi dokładnie moimi słowami. 100% zaangażowania i skupienia. Byle tylko wzięli sobie to do serca i nie obsrali się pod pressingiem od pierwszych minut. Grajmy swoje i bądźmy agresywni w odbiorze, nie zostawiajmy miejsca Hazardowi przed polem karnym, zneutralizujmy Moratę i może coś z tego być.

Lacazette to jest mus w podstawie na Chelsea. Ten piłkarz może niedługo ładować bramkę za bramką i dogonić czołówkę strzelców. Tylko musi grać na swojej pozycji. Wenger nie spieprz tego.

To rzeczywiście będzie sprawdzian dla naszych zawodników czy po blamażu w Liverpoolu potrafimy z obecnym składem naprawdę odpowiedzieć na kompromitację świetną grą i zaangażowaniem. Może nawet dobrze, że mierzymy się z mistrzem Anglii już na początku, bo ten mecz nas zweryfikuje i może bardzo pomóc. Pomóc dlatego, że jeśli pokażemy zaangażowanie i wolę walki to możemy wywieść korzystny rezultat i tym samym napędzić się na następne spotkania. Trzeba budować dobrą atmosferę po nieudanym okienku, kwasie z Alexisem i paru innych negatywnych momentach. Ta drużyna może o coś powalczyć nawet z Wengerem u sterów, ale bezwzględnie piłkarze muszą być skoncentrowani i nie odpuszczać nawet na minutę w meczu z Chelsea. Wtedy można myśleć trochę bardziej optymistycznie.

Conte to facet z klasą, nie to co Gburinho. Lepiej wypowiadać się kurtuazyjnie, aniżeli prowokować, jak to miał w zwyczaju Portugalczyk. Oceniając na chłodno nasze możliwości na dzień dzisiejszy to niestety Antonio nie ma racji. Nie będziemy w stanie walczyć o tytuł, dopóki znacząco nie wzmocnimy składu.

Jeśli chcemy grać uparcie 3 z tyłu to tylko ustawieniem Mustafi-Mertesacker-Koscielny, a nawet to nie wystarczy na dobrego rywala, bo Per jest wolny i zaraz jakiś Hazard czy inny pomykacz obróci nim jak wiatrakiem. Nie wiem dlaczego w klubie został Chambers. Nie dostaje szans, a może jest w lepszej formie niż Holding. Grał cały sezon w Boro z tego co pamiętam i dobrze go oceniali. Najlepiej jednak wrócić do gry 4 obrońców, bo w ten sposób nasza obrona jakoś tam wygląda, a tak szukamy jakichś półśrodków byle zapełnić tę defensywę i potem nas robią jak chcą.

Nie wiem dlaczego Theo tak długo był trzymany na boisku. Grał taki piach, że nie byłoby różnicy, gdybyśmy grali w 10. Nelson powinien dostawać szansę, bo zjada na śniadanie wszystkich naszych obecnych skrzydłowych, z wyjątkiem Alexisa.

@KochamArsenal88: Zobaczyłem wyjściowy skład na transfermarkt, bo oglądałem mecz dopiero po ściągnięciu Holdinga. Widocznie popieprzyli coś na transfermarkt. Nie zmienia to faktu, że Maitland-Niles grał na innej pozycji, a dopiero Kolasiniac rozruszał grę.

Można było od początku wyjść 4 obrońców i byłoby łatwiej ustawić skład.

Powinien przewidzieć, że wychodząc takim eksperymentalnym składem od początku będzie trudno. Uparł się dziad, że będziemy grać 3 środkowych obrońców i nawet ich nie potrafi ustawić. Holding z lewej strony, a Nacho z prawej. Dlaczego?! Nie wspominając, że Maitland-Niles też grał na pozycji lewego wahadłowego, podczas gdy normalnie występuje na prawej stronie. Wenger miał szczęście, że wszedł Kolasiniac, bo on uratował nam dupę w tym meczu. Wniósł ożywienie, odblokował Alexisa i zdobył piękną bramkę. Gdyby nie te wydarzenia to podejrzewam, że nie ugralibyśmy w tym spotkaniu nawet 1 pkt. Mieliśmy naprawdę mnóstwo szczęścia.

Nie dziwi, że Wenger wybrał projekt Arsenal. Osiągnął z tym klubem całkiem sporo i chwała mu za to, ale od kilkunastu lat nie ogarnia bazy i powinien już odejść, aby klub mógł się rozwijać.

Coquelin może nie jest super zawodnikiem, ale na pewno solidnym zmiennikiem. Niech się szybko wyleczy, bo w środku jest nieciekawie.

Trochę mu pojechał i dobrze. Moim zdaniem Liverpool jest tak samo nieprzewidywalny jak Arsenal i nie jest kandydatem do mistrzostwa. Jedyne co może pomóc Alexowi w rozwoju jest Klopp. On potrafi kształtować piłkarzy.

Tu nie chodzi o wydawanie dużych pieniędzy panie Hectorze, a o zakup zawodników na pozycje, gdzie nie mamy wystarczającej JAKOŚCI. Nie kupiliśmy nikogo do środka pola i zapłacimy za to także w tym sezonie. Seri wcale nie był drogi, a mógłby być mega transferem.

Nasz środek pola niestety jest tragiczny. Grają zawodnicy bez formy, bo ci, którzy stanowią o jego sile (patrz Cazorla) są wiecznie kontuzjowani. Niby jeden zawodnik, ale tak wpływa na naszą grę, że nie istniejemy bez niego. Wydaje mi się, że gdyby Xhaka grał u boku Kazika, to byłby naprawdę niezły.

Byłoby fajnie zobaczyć Jacka przez pełne 90 minut. Pół składu na pewno do wymiany na ten mecz.

Niech nie popadają w hurraoptymizm, bo dopiero mecz z Chelsea zweryfikuje jak reagujemy na porażki w poprzednich spotkaniach. Niech się biorą do roboty i gryzą trawę, bo na razie było więcej niepowodzeń, niż powodów do radości.

Psycholog Claudio Bravo radzi. :P

Szybko poszło.

Co do Mustafiego to Wenger na pewno kłamie. Za dużo było informacji o tym, że chce odejść. To co trzeba teraz zrobić to zjednoczyć szatnię. Widać, że jest jakiś ferment. Trzeba zbudować dobrą atmosferę i to jest zadanie dla menedżera i kapitana. Per powinien załagodzić te wszystkie spory, bo ma posłuch wśród zawodników, a wtedy możemy myśleć o jakiejkolwiek walce w lidze.

Przyznam, że krytykowałem ostatnio Welbecka, bo grał po prostu słabo i nic nie dawał drużynie poza bezcelowym bieganiem, ale potrafię też przyznać, że o dziwo zagrał bardzo dobre spotkanie. Nie wiem czy to przypadek czy może jakiś dobry prognostyk, ale trochę jestem zaskoczony. Nadal uważam, że nie jest to zawodnik wybitny, a co najwyżej dobry. Nie życzę mu źle oczywiście. Niech strzela jak najczęściej. Byle tylko nie grał kosztem Lacazette'a, bo on ma naprawdę papiery na granie i to jego chcę oglądać w pierwszej 11.

Bardzo dobrze, takich partaczy nam nie potrzeba. Niech zatrudnią w końcu kogoś, kto zna się na rzeczy i sprowadzi nam Seriego i paru innych przydatnych graczy.

Fajnie byłoby zobaczyć Nelsona jak wchodzi chociaż na ostatnie 15 minut. Będzie robił niezły wiatr. Jest to bez wątpienia najlepiej rokujący zawodnik naszej akademii i mam nadzieję, że się nie zmarnuje jak wieku przed nim.