Komentarze użytkownika Gilberto55

@Chlopek napisał: "Może rutery się zaszumiają, a na innych urządzeniach Wifi dobrze działa? Jeśli nie to nie wina kompa. A te rutery jak są połączone? Kablem ze sobą? Przez wifi? Czy to inni dostawcy?"
Wszędzie tylko przez wifi. Jedno źródło to typowe "funbox orange" a drugie (kiedy jestem w innej pracy i zostaję na noc ) dostarczam internet z dodatkowego telefonu :p

@Chlopek napisał: "@Gilberto55:
1. Pobierz aplikację na telefon Wifi Analyzer
2. Przeskanuj zakładkę 2.4ghz
3. Jeśli parabola z nazwą twojej sieci pokrywa się z parabolą obcej sieci to znaczy, że sygnał się zaszumia i trzeba zmienić kanał na ruterze.
W kolejnej zakładce masz propozycję jaki kanał jest najlepszy z sugerowanych.
4. Zaloguj się do rutera wpisując adres w przeglądarkę 192.168.0.1 albo 192.168.1.1
5. Wpisz admin/admin albo hasło jakie ustaliłeś bądź dostawca
6. Wejdź w opcję wifi (zaawansowane) i zmień kanał/channel na sugerowany.
7. Możesz też zmienić szerokość kanału z 40hz na 20hz jeśli masz taką opcję. To zmniejsza ryzyko, że się z kimś zaszumicie, bo zazwyczaj ludzie mają automatyczną zmianę kanału ustawioną na ruterze. :/"
Dzięki za czas, skopiuję sobie to i wypróbuję, chociaż u mnie to wygląda tak, że z wifi korzystam z 2 różnych miejsc z 2 różnych ruterów.

Dalej jest tak, że:
a) połączenie nagle się zrywa, a laptop nie wykrywa dostępnych sieci, nawet ich nie wyszukuje. Następnie aby wszystko wróciło do normy, muszę go zrestartować. Uruchamianie potem następuje z "błędem" i trwa dłużej niż zwykle (stąd obawa o mecz, ale może tym razem jeszcze wytrzyma do rozwiązania sprawy)

b) na chwilę zrywa, ale po ok 20 sekundach połączenie wraca
///
W ustawieniach sieci czy opcja "rozwiąż problemy sieci" nic nie zmienia, może faktycznie to kwestia sterowników. W te klocki jestem kiepski więc nie będę się mądrował :/

@Gilberto55 napisał: "Liczę dziś na glicze w obronie kur, na dobrą formę obrony i duetu Elneny+ Xhaka, oraz na ambitne podejście młodzieży. Nie wygraliśmy od 2014 roku z nimi w PL więc trzeba podejść do sprawy z napiętym bickiem!"
w sensie u nich na stadionie :/ sorry my bad

Liczę dziś na glicze w obronie kur, na dobrą formę obrony i duetu Elneny+ Xhaka, oraz na ambitne podejście młodzieży. Nie wygraliśmy od 2014 roku z nimi w PL więc trzeba podejść do sprawy z napiętym bickiem!

@Chlopek napisał: "pierwsze pytanie

wifi czy kabel?"
wifi :>

@zgubilemlodowke:
Ok dzięki pokombinuję z tymi sterownikami, ale chyba po meczu bo jak coś "naprawię" to jeszcze go nie obejrzę xd

Zna się ktoś na informatyce? Tzn lepiej niż ja a w tym segmencie o to nie trudno xd. Chodzi o problem z internetem który nagle się rozłącza (średnio 2x dziennie) i czasem "wraca", a czasem (losowo jakby) są dodatkowe tego "konsekwencje"...

Mogę mieć przez to spory problem z meczem więc jak ktoś będzie chciał się pochylić nad sprawą na priv to opiszę szczegóły i będę bardzo wdzięczny

@arsenallord napisał: "Jak oglądacie mecz. Na sucho czy coś mocniejszego?"
Alko niby kusi ale wtedy człowiek ma utrudnioną ocenę potencjalnej przyszłości.
Na przykład przy niekorzystnym wyniku po paru głębszych, zdolność przewidywania może nie objąć reakcji admina na porównywanie kur do popularnego stolca w dużo mocniejszych słowach

Strona ładuje się dłużej niż niż kiedyś mój dobrze odżywiony sąsiad do malucha. Znak że wygramy bo w sumie czemu nie

To wyglądało jakby w przerwie Arteta dał im potrójny obiadek na zachętę i przestali się ruszać

no kto to pomyśloł w tych czasach zwariowane to wszystko

8|

Czyli jutro wygrywamy i zbliżamy się do Chelsea na punkt. Najważniejsze 4 miejsce, ale gdyby człowiek wiedzioł i się troche też łudził to nie ma nic złego w 3 miejscu xd

remis!!!!!!!!!

Ale oni baboki walą... Przegrywają bo najpierw jeden kolega leżąc wierzgnął na wysokości kolan napastnika na linii pola karnego, a potem drugi podał do przeciwnika. Nie cierpię tak głupich błędów, chyba że popełniają je rywale Arsenalu xd

@Marzag:
To na pewno ma duży wpływ. Tylko mnie zastanawia, że np z Saką jest inaczej (mimo tego co mówisz). Wobec Anglika osobiście nie mam żadnego zarzutu, ba - pomyliłem się co do niego, bo jeszcze 3 lata temu byłem pewien że to będzie pędziwiatr w stylu Walcott'a, bez większego dryblingu. Okazało się że to żywe złoto xd. Wracając do tematu, na pewno odpowiedni napastnik będzie miał dobry wpływ na grę Gabiego, ale on sam chyba też musi coś "ogarnąć", tak mi się wydaje

Oby Martinelli "ruszył z kopyta" w przyszłym sezonie, bo za mało wykorzystuje to co ma. Wg mnie z nim jest tak, że będzie się błąkał wokół formy przez niewiadomy czas, lub nagle wystrzeli na dobre i z pewnego poziomu nie zejdzie. Ale przyznaję że po tym sezonie - mimo jego zaangażowania w obronę i rozgrywanie - spodziewałem się więcej goli. Ciekawe co jest nie tak bo widząc umiejętności aż się chce wiedzieć co tymczasowo go powstrzymuje

@arsenallord: Właśnie wiem że jest niski, dlatego mówię że mógłby być wyższy ;p. No i szybszy, bo gra głową przy takim wzroście bdb, technika, strzały z dystansu, drybling i podania również. Nie mam pojęcia kogo uda się ogarnąć, ale oby to było jedno z najlepszych rozwiązań. Przy takim rozwoju Saki, Ode, ESR (Gabi musi się przyłożyć bo wg mnie wciąż szuka przełącznika) napastnik z topu dopełni sprawę i będzie dużo lepiej niż w obecnym sezonie.

@Matornen:
To ma sens, ja się zastanawiałem nad tym, że Arteta szuka ponoć napastnika bramkostrzelnego, ale lubiącego się też cofnąć i rozegrać. Dlatego sądziłem że to całkiem fajna opcja, ale natknąłem się na brak entuzjazmu i byłem ciekaw właśnie o co chodzi. Niestety nie wiem jak on gra w przekroju całego meczu, bo mu się aż tak nie przyglądałem, ale z tego co widziałem, wg mnie byłby dla nas idealny mając 1.88cm i odrobinę większą szybkość, bo reszta jest na bardzo wysokim poziomie

Ciekawi mnie kilka rzeczy odnośnie składu w przyszłym sezonie:

1. Kto odejdzie na pewno, a kto najprawdopodobniej

2. Czy Tavares może się jeszcze rozwinąć by grać na miarę klubu z top4, bo ja na tę chwilę bardzo w to wątpię. Co prawda w drugiej połowie ostatniego meczu trochę mniej tracił piłek i celniej podawał, ale tylko trochę. W ofensywie coś tam czasem wykona, ale w defie i ogólnie pojętej odpowiedzialności za własne poczynania - wg mnie nie wygląda to dobrze. Podobne przemyślenia mam co do Lokongi, ale mimo niewielu przebłysków, przynajmniej nie stwarza aż tylu niebezpieczeństw co kolega.

3. Jeśli wróci Saliba i dotrze jakiś ogarnięty boczny obrońca, to o defensywę i nasz atak - który na pewno wzmocnimy - nie będę się martwił. Ciekawe tylko co będzie z środkiem, tj. czy Czerwony Generał zostaje i będzie zabezpieczał z Parteyem + Elneny i Lokonga w odwodzie? Moja opinia jest taka, że chętnie widziałbym lepszego partnera dla Parteya niż Xhaka, a na ławce kogoś lepszego niż Lokonga, Belga lepiej wypożyczyć (lub puchary), bo obecnie Elneny trochę nas ratuje, jednak przy grze na kilku frontach i np kontuzji Parteya, w środku ktoś musi zapewnić ten sam poziom.

Koniec końców możliwe że zostanie tak jak jest. Ciekawe też, co w przypadku kłopotów Odegaarda. Kiedyś myślałem że ESR byłby w sam raz, ale to chyba nawet z konieczności nie do końca jego pozycja. Zostaje Patino, dla którego chyba jednak trochę za wcześnie by podtrzymać poziom przy absencji Norwega (i czy on nie jest bardziej b2b? Bo tutaj w ogóle nie jestem pewien), chyba bardziej na puchary lub wypożyczenie.

4. No i pytanie do tych, co uważają że Lautaro jest przereklamowany.
A więc dlaczego uważacie że Lautaro jest przereklamowany xd? Pytam serio bo nie przyglądam mu się na tyle by z tym dyskutować. No ale zawsze kiedy widziałem go w akcji, bardzo podobała mi się jego gra i to, że nie przeszkadza mu piłka przy nodze. Być może za rzadko widziałem go w akcji i tyle

Pepe za Nketiaha i Gabi na szpicę, Cedric za Tavaresa i wtedy on lub Toshiba na LO

Nketiah to zawodnik zawsze nierówny, czasem strzeli bramkę a potem 10x traci piłkę lub niecelnie podaje i naraża zespół.

Tavaresa to już się w Arsenalu naoglądałem i dziękuję, zawał gwarantowany.

Ogólnie oni dwaj dziś bardzo nas narażają. Cała reszta jako tako, ale nie grają świetnego meczu.

Tavares...........

Nie ukrywam że fajnie byłoby zobaczyć znów Gabiego w formie strzeleckiej, bo nieźle się zaciął a szkoda, bo ma fajny naturalny ciąg na bramkę. Dziś jedną poproszę i frytki

Błagam Tavares patrz dziś uważniej pod nogi a gdy podajesz to szukaj koszulek tego koloru co Twoja, bardzo możliwe że wtedy podasz koledze

miałem inną wizję wizyty lisa w kurniku

@zdyp: ło fajnie, dzia

Wiecie może kto komentuje dziś nasz mecz w C+?

@losnumeros napisał: "Ciężko mi być optymistą, włoż moje buty i przejdź ścieżkę mojego życia. Wiem że popełniam błędy i staram się nad tym pracować."
Albo jesteś wybitnym trollem albo osobą smutną, w obu przypadkach żałuję że nie mogę Ci pomóc.

@losnumeros:
A Ty kiedyś byłeś w ogóle optymistą?

@Simao12: Albo masz wiedzę albo odpowiedni rocznik + wiedzę ;) pytałem bo szukam jednej gry sprzed ok 25 lat i jestem ciekaw czy jest na youtube, może teraz będzie łatwiej

Zna ktoś może angielską nazwę tych konsol (?) z lat 80', 90') co na żetony były? Ogólnie mam na myśli te sprzęty duże w salonach gier xd

Znacie tę federację która dzisiaj ponoć ma galę, w której kopią leżącego, walą z główki etc? Ja tego jeszcze nie widziałem, ale brzmi jak bardzo krótkie i krwawe walki. Ciekawe jak jest faktycznie, chociaż nie brzmi sportowo. No ale może trzeba się uelastycznić, teraz żeby zebrać widzów federacje próbują niemal wszystkiego.

Ciekawe kiedy będzie walka na śmierć i życie, bo wg mnie powoli to zmierza do granic :>

Co myślicie o tych wysłanych czołgach od nas? Pytam osoby które w miarę śledzą temat, w tym pewne pogróżki

@Mastec30 napisał: "Mamy najmłodszy skład w lidze, więc normalne, ze są wahania formy. Do tego nałożyło się to z kontuzjami kluczowych graczy i zwyczajnym pechem bo z Soton mieliśmy sytuacje, zeby nawet to wygrać"
Będzie dodatkowy powód do zadowolenia kiedy najmłodszy skład w lidze przebije się do LM, trzeba mocno kibicować bo niewiele innego pozostaje :) @Be4Again napisał: "CP było od nas w tamtym dniu po prostu lepsze i trzeba im to oddać. Słabsza dyspozycja naszych, źle dobrana taktyka, głupie błędy w obronie... CP zagrało za to jeden z najlepszych swoich meczy w tym sezonie.

Z Brighton i Soton brakło skuteczności i doświadczenia w zespole. Widać było, że z każdą minutą niekorzystnego dla nas wyniku nasi piłkarze grali coraz bardziej nerwowo i chaotycznie. Nie potrafili złamać głęboko broniących się rywali. Arsenal do zawsze miał problem z wygraniem meczu jak pierwszy traci bramkę... Tutaj nie dość, że rywale strzelili w pierwszej połowie to potem po prostu murowali skutecznie bramkę, a nam brakowało jakości i wykończenia żeby to przełamać. Uważam, że sporo winy w tym Artety, zmiany w meczu z Brighton czy Soton były dokonywane za późno. Z Brighton było widać od pierwszych minut, że nas dominują w środkowej strefie, że brakuje nam kogoś kto jest w stanie się zastawić i przytrzymać piłkę. Elneny nie podniósł się z ławki..."
Czyli w uproszczeniu można powiedzieć że głównie przygotowanie do meczu i reakcje podczas niego mogły być głównym powodem. W sumie mógłbym się domyślić ;p oby teraz nie spuszczali nogi z gazu, by wnioski chyba wyciągnęli

Mnie cały czas zastanawia, co mogło być przyczyną tego, że graliśmy bardzo ładny i skuteczny futbol tak długo, i nagle nastąpiły te paskudne mecze (pierwsze oznaki lipy były jeszcze z Tierneyem i Parteyem). Po prostu taki kilkumeczowy wypadek przy pracy, na który nic nie wskazywało, czy jakiś inny powód. Nie daje mi to spokoju xd. Bo ostatnie spotkania oczywiście znowu na dobrym poziomie, nawet więcej goli niż zwykle, a przecież łatają Elneny+Tavares.

Miałem wrażenie, że po tym chłopczyku co wlazł na boisko, wbiegł potem jakiś stworek z flagą która wyglądała mi znajomo xd

Już myślałem że oduczyliśmy się stania w miejscu, rozglądania się bez pomysłu na podanie, podawania do tyłu i na boki co chwilę, nie pokazywania się do podań etc. Przez parę miesięcy graliśmy jak zespół z top4, ale przyzwyczajenia jak widać wróciły.

Zupełnie jak w pierwszych meczach sezonu - zero pomysłu na grę, wszyscy jacyś sparaliżowani + 2-3 zrywy na krzyż przez całe spotkanie.

Do tego jak nie mają pomysłu, to szybko oddać piłkę koledze, a nie turlają się w bocznych okolicach pola karnego twierdząc że to drybling.

W pewnym momencie pomyślałem że dobrze byłoby żeby - skoro nie umieją przedostać się w pole karne - zaczęli strzelać z dystansu, to oczywiście wszystkie strzały o kant dupy xd nie wiem co się z nimi stało, ale już z Parteyem i Tierneyem w składzie pod koniec ich obecności zaczynało być źle. No a teraz to wręcz masakra.

Reasumując: miesiącami był pomysł na grę i zimna krew do końca spotkania, raz nawet uratowaliśmy wygraną w końcówce. Teraz był 3-4 mecz pod rząd który do złudzenia przypomina pierwsze spotkania sezonu bez pomysłu i samozaparcia + wyraźne zaparcia

@Spejsik napisał: ""W celu upamiętnienia 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej w niedzielę 10 kwietnia o godz. 8.41 na terenie całego kraju uruchomione zostaną syreny alarmowe wchodzące w skład powiatowych i miejskich systemów ostrzegania i alarmowania — poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński."
Onet.pl

Jak zawsze PiS nie zaskakuje z fantastycznymi pomysłami"
Jar Kacz Un ostatnio wyraźnie odzyskał powody do życia

@Cartman_KG:
amen.
Niech idzie do Barcelony to może magicznie odpali jak Auba xd