Komentarze użytkownika Gofer999

Dlatego jestem zwolennikiem formy od początku sezonu, a nie oszczędzaniu się i szykowaniu na kwiecień/maj. Liverpool praktycznie od 7 kolejki jest na pierwszym miejscu, gromadził punkty, dzięki którym miał bufor na błędy, kiedy obciążenie jest większe przez różne dodatkowe rozgrywki. Lepiej jak cię gonią, niż samemu gonić kogoś. :D:D:D:D

@Dzulian: Ich to dopiero presja uderzyła. Tyle czasu w czołówce i taki zjazd w ostatnich spotkaniach.

Dla mnie Arti to może siedzić tyle co Wenger, do sufitu mu daleko jeszcze, ale musi się ogarnąć w kilku aspektach. :D:D:D

@adek504: No to ta chwila cierpliwości trwa już trochę. :D:D:D

@adek504 napisał: "Dlatego wolę czasem być cierpliwym"

A kibicujesz od kiedy? :D:D:D

@ArsenalChampion: A jednak sukces Inzaghiego uważasz za sukces Conte. Bo nie patrzysz na to co się zmieniło. :D:D:D

@ArsenalChampion: Szok, że nie tylko trener jest składową sukcesu. W innych klubach też tak jest. :D:D:D

Zobacz jak zmienił się skład Interu odkąd jest tam Inzaghi. :D:D:D

@ArsenalChampion: No i dalej walczy o najwyższe cele, no i wygrał coś do tego. :D:D:D:D

@ArsenalChampion: Tak, grają cały czas tym samym składem i taktyką co Conte. Ogólnie Inzaghi to Conte w przebraniu. :D:D:D:D

@ArsenalChampion: Widzę niedziela dobrze wjechała. Akurat 22-23 Napoli było najsilniejsze kadrowo. Inzaghi miał swój projekt który zbudował i coś wygrał. :D:D:D

@Damper: No raczej, liczy się tylko to co w siatce i ile punktów ma się na koniec sezonu. :D:D:D

@Theo10: Te xG to tak samo śmiechowa statystyka jak ilość wykonanych sprintów, czy kluczowe podania. :D:D:D

@sWinny: Spokojnie, może będzie Vlahovic. :D:D:D

@markiz0 napisał: "W trzymeczu jest 3-3, a tak w ogóle to powinniśmy dostać trofeum za to, że zdobyliśmy dużo punktów w poprzednim sezonie."

Zawsze kisnę z tych twatterowych informacji, że Arsenal od do zdobył najwięcej punktów i jest tym podjarka pewnych osób. Szkoda, że to nigdy się nie przełożyło na jakieś puchary. :D:D:D:D

Dobre spotkanie, Arti chciał zaskoczyć Enrique, jak ten zaskoczył Artiego w pierwszym spotkaniu. Na nasze nieszczęście nie strzelili bramki. Później PSG się ocknęło i już w pierwszej połowie mogli zamknąć dwumecz. Druga połowa to było walenie głową w mur. Niestety, Arsenal odpadł bo PSG było lepsze w dwumeczu. Koniec historii.

@Marzag: Gratulacje śledziu. :D:D:D:D

@Marzag: O kurcze, to tak jak Arsenal. Także to ile powinno być, a ile nie jest to gdybygdybanie. :D:D:D:D

@Er4s: No PSG przy lepszych wiatrach to 3-0 po pierwszej połowie powinno mieć. Mieli lelpsze okazje od nas.

@Er4s: Kalafior jest spoko jak jest zdrowy. A że jest jest rzadko zdrowy. :D:D:D:D

Odegrad jest jedynym człowiekim, któremu w domu płacze bobas, dajcie mu spokój. :D:D:D:D

Kalafior kolejne zmarnowane pieniądze. :D:D:D:D

@Er4s: Pewnie tak, bo przecież Arsenal przegrywa tylko przez sędziego, a nie przez to, że przeciwnik jest lepszy. :D:D:D:D

Ja pierdziele BUKAYOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedna i będzie wiatr jak chu!!!!! :D:D:D:D:D

@Thoneick: No jak to, buki przecież stawiały nas jako faworyta. Zapytaj gang kota. :D:D:D:D

JEszcze dwie. :D:D:D

PSG lepsze od nas w dwumeczu. Tyle. Nie ma co zwalać na kogokolwiek. Enrique ograł Artiego. Zwalili pierwszy mecz.

Teraz też wina sędziego? :D:D:D:D

Raya buk!!!!

@sWinny: Bo to było później chyba. :D:D:D:D

Hahahahahahahhahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahahahahhahahahahahahhahahaha

Ogołnie byliśmy lepszym zespołem w pierwszej połowie, ale PSG miało lepsze okazje i jedną wykorzystalii. Ciężko będzie strzelić 2 bramki, a co dopiero 3.

Piszecie tak jakby Kwara nie miał nic do gadania. Może on nie chciał do Arsenalu. :D:D:D

Już myślałem, że Inter znowu wypuści zwycięstwo. Dobrze, że bar****ona odpadła. :D:D:D

Nie wiem na jakiej podstawie buki stawiały Arsenal w roli faworyta w LM. :D:D:D:D

*wahania

@arsenallord: Bez wachania. On musi mieć miejsce żeby coś zrobić. Nie bez powodu kręcił liczby tylko w sezonie kiedy graliśmy szybką piłkę do przodu. Od tamtej pory równia w dół.

Mecz nie był tragiczny. PSG zaskoczyło na początku, mieli 20-30 min dominacji. Na koniec też te dwie jakieś krzywe okazje, kiedy mogli nas dobić, ae na szczęście Brokół i Ramos zrobili platfusa. U nas z kolei Gabi i Leo dali dwa platfusy. Ogólnie Martinelli jest na sprzedaż, on nie pasuje do tej taktyki, no i jest grubo pod formą. Ode w tym sezonie też pokazuje to o czym większość wiedziała, że nie ma charakteru. Mecz w Paryżu jest jak najbardziej do wygrania.

1-0 to nie tragedia. Drugi mecz jak najbardziej do zrobienia. Tylko Arti musi zaskoczyć Enrique, jak ten dzisiaj zaskoczył Artiego.

White tradycyjnie, fauluje bramkarza.