Komentarze użytkownika Gooner250

Leehu--> no tak, a to potwierdza to co pisał Szef:
"nikt się z nami nie liczy".

W moich oczach jesteśmy kolosem na glinianych nogach i jak tak dalej pójdzie, z potęgi staniemy się średniakiem, jak Ajax, PSG, czy choćby Juve, które gra znacznie poniżej oczekiwań.

Proszę. Tylko jakaś plotka się pojawi na temat dowolnego piłkarza z dowolnego klubu, jakim "interesuje" się Arsenal, od razu dementuje to trener tej drużyny, albo jakiś agent.
Gdy jakieś kluby interesują się piłkarzami Arsenalu, jest albo milczenie ciągłe, albo potwierdzenie tego zainteresowania i rozkładanie rąk.

Dla mnie od początku było to oczywiste- Nasri musi zostać i zostanie, ponieważ nie wyobrażam sobie, by miał odejść.
Jeżeli naprawdę nie zależy mu tak na zarobkach, a na transferach, to zostanie, bo Gervinho i Alvareza prawie już mamy, jeszcze pewnie Samba lub Cahill, a może i ten Chamberlain cały.

Lukkoss--> mnie zastanawia, czemu nie jesteś za latynosami w PL?

Nie wiem, ale Torres, Fabregas, Xabi Alonso, Ronaldo, Mascherano, Tevez, Hernandez i wielu wielu wielu innych to Latynosi. I co nie sprawdzili się tutaj?
Pewnie bierzesz za przykład tylko naszego Velę.

Dla newsów o farsie, piłkarzach farsy i wypowiedziach na temat farsy na stronie Kanonierzy.com mówimy stanowcze NIE!
Jestem przeciw farselonizacji i ogłupiania ludzi. Farsa jest wszędzie, na głupich stronkach, w gazetach, w TV, to jeszcze ma być tu?

Bez kitu no.

Hahahahahahahahahahaha, ale frajerzy.

Widzę, że Cesc nie odejdzie chyba, nie ma bata.

Śmieszna i żałosna farsa, darmozjady haha.


Ktoś tu dobrze mówił, na miejscu Arsenalu złożyłbym ofertę za Messiego za 30 mln euro. Może by to do tych ich zakutych łbów przemówiło.

Wegner miałby go kupić? Haha, dobre żarty. Choćby kosztował 5 zł, to przecież zablokowałby rozwój Denilsonowi albo Diabiemu. Nie było mowy o kupnie, bo to zbyt dobry piłkarz który zastopowałby nasze talenty.

badyl--> to nie miejsce by gadać o religii. Taka wymiana zdań i tak jest bez sensu, bo ani ja cię nie przekonam do moich racji, ani ty mnie do swoich, ale to chyba oczywiste.

Polska jest krajem świeckim, i dobrze, że jest. Jak mówiłem, jestem bardzo bardzo mało praktykujący, grzeszę na każdym kroku :P Nie, nie zabijam ale no takie małe grzeszki.
Polska to kraj świecki, ale równocześnie ponad 90% Polaków to katolicy. A co za tym idzie, nikomu nie przeszkadza to że w jeden dzień w czerwcu nie mogą kupić coli bo sklep zamknięty. Z czego 90% katolików siedzi w domu zapewne, a nie lata po procesjach na mieście.
Mnie to nie przeszkadza. Byle tylko Kościół nie politykował, bo mnie to drażni.
Podsumuję: Wierzę w Boga, ale dla mnie Kościół jest w wielu kwestiach wątpliwy i basta.

howareyou--> może i Wenger za dużo ściąga graczy z Ligue 1 lub francuskich, ale nie robiłbym z tego wielkiego halo.
Ferguson ściągnął z Portugalii Ronaldo i Naniego? Dobrze, a Wenger ściągnął Henrego czy Nasriego, nie mówiąc o Vieirze.

Wierzmy, że Squillaci czy Silvestre to tylko wypadki przy pracy, zwykłe pomyłki.

A Vela w ogóle grał? :/ Już całkiem przygasł w blasku Hernandeza.

Samba, lub Cahill. Dla mnie to wybór między tymi dwoma zawodnikami. Osobiście, wolałbym Cahilla, jakoś przekonuje mnie on bardziej, od Samby.
Ale co z tego skoro nie ma żadnych konkretów jeżeli chodzi o obydwu zawodników.
Kibice się niecierpliwią.

TheoS--> właśnie :>

5 spotkań, na dodatek jakoś specjalnie się nie wyróżnił Thomas.
Ten sezon był dla niego niezwykle pechowy.
Mam nadzieję że już nigdy nie będzie musiał tyle pauzować.

Co do transferu Younga. Strasznie mnie to zdenerwowało, jak zwykle wszyscy kupują tylko nie my.

Właściwie, to nie wiem, czemu mnie tak to denerwuje. Przecież od lat jest to samo w Arsenalu, powinienem się przyzwyczaić.

Ale nie, Wenger i zarząd naobiecywali, a jak na razie g*wno za przeproszeniem robią, z tego co widać.

Poza tym uwielbiam naukę, i za nią jestem, ale potrafię uszanować kościół. Zresztą dla mnie religia i nauka nie wykluczają siebie nawzajem.

I jeszcze uważam, że wiele z tych rzeczy, które mamy przestrzegać jako katolicy, to wymysł średniowiecznych pastuchów. I to mi się nie podoba.

Jeszcze się odniosę do twoich pretensji do tego, że dziś jest święto i nie możesz coli kupić.
No cóż. Nie wiem ile żyjesz na tym świecie, i kto cię wychował, ale jeżeli jesteś trochę rozgarnięty, wystarczy spojrzeć w kalendarz i zobaczyć, kiedy jest jakie święto i kupić dzień przed a nie potem na forach wylewać frustrację z tego powodu. Twoi rodzice jak tacy ateiści, to też powinno to wiedzieć i robić zakupy wcześniej, albo już dawno powinni wyjechać za granicę, najlepiej do Korei Północnej, gdzie wszyscy to ateiści. Bo Polska to kraj katolicki, i nic tego nie zmieni. Musisz z tym żyć. I normalni katolicy także, z Rydzykami i moherowymi babkami. Twoje narzekania nic nie zmienią przecież. Święto to święto i już.
Jak zarobisz to wyjedź do kraju ateistycznego i po problemie, bo nie tylko w Polsce w święto kościelne zamknięte są sklepy, ale w chrześcijańskich ogólnie i islamskich czy żydowskich także są podobne święta. Więc Korea Północna wydaje się idealna, albo zachodnia Rosja.

badyl--> zgadzam się, że w średniowieczu i na początku nowożytności Kościół jako instytucja to było jedno wielkie bagno.
Papieże mieli wtedy ogromną władzę, i o to im chodziło. Nie o religię. Tylko o władzę i bogactwo.
Krucjaty średniowieczne to nic innego, jak wyprawy po kruszce i wzbogacenie się. Kościół naobiecywał rycerstwu że pójdą do Raju, jak wezmą udział w wyprawie i wybiją niewiernych, czyli islamistów, a sami rycerze szli tam głównie po to, by się łupami nachapać. Walka o wiarę to był tylko pretekst. A cel był inny.
Religia sama w sobie nie jest zła. Źli są fanatycy, nie ważne czy islamscy, czy katoliccy, siebie są warci.
Ja wierzę w Boga, a nie praktykuję. Do kościoła chodzę rzadziej niż raz na kilka miesięcy ostatnio, z klechami nie przepadam, nie znoszę radia ma-ryja i rydzyka. I mam się dobrze.
Jesteś ateistą, twój wybór, ale tego kto wierzy, nie przekonasz do zmiany zdania i tyle, możesz sobie wypisywać wszelakie dowody nie powiem skąd wyjęte, ale i tak to nic nie zmieni.

NIE! NIE! NIE!

To są jakieś jaja. Mówiło się o Falcao, Hulku, Benzemie, Higuainie, Gameiro a kończy się na jakichś przeciętniakach jak Kerzakow czy Odemwinge :/

I bardzo dobrze, kto go tutaj chce, chyba tylko nasz trener :/

Możecie sobie kpić, ale po studiach za 5-6 lat zamierzam wyjechać do Anglii. Być może będzie to Londyn, być może ta dzielnica, być może to mieszkanie. Nie no, marzenie, ale serio, mam zamiar wyjechać do Londynu na jakiś czas lub na stałe. Te mieszkanie pewnie będą drogie(co w Londynie jest tanie) ale jakby udało się zamieszkać, to byłoby po prostu przecudownie.

AlanMr--> a skąd wiesz że jest lepiej wyszkolony technicznie od Gervinho? Oglądasz Championship, mecze Queens Park Rangers czy może pomogło ci youtube w wydaniu tego osądu.

W ogóle jeśli porównujesz Ligue 1 do Championship, no to brawo.

Ale Galatasaray może mieć pakę jakby jeszcze udało im się pozyskać Velę :O

xThierryHenry--> czyli kilkanaście bramek na sezon i około 10 asyst.

Wystarczy. To skrzydłowy.

Ale się przestraszyłem. Nie doczytałem Ch.. w tytule wiadomości na głównej i przeraziłem się, że chodzi o Nasriego.

To było oczywiste. Szachtar gustuje się w Brazylijczykach, ale gówna nawet kijem nie tyka, bardzo mądrze z ich strony że nie chcą Denilsona. Dla nas to niestety źle, ale Szachtar to poważna europejska drużyna i po co miałaby się tak osłabiać.
Jak Denilsona nie uda się sprzedać, trzeba go zwolnić.

A za Costę można złożyć oddzielną ofertę.

Lol, a gdzie info o transferze Mierzejewskiego do Trabzonsporu. Przecież to historyczny rekord transferowy polskiej ligi, ponad 5 mln euro.

Niech idzie za te 12 mln. Pytanie tylko, po co osłabiać Borussię, którą lubię.

Tylko popatrzcie na to zdjęcie. Przecież ten człowiek wygląda jak głupek i tyle w temacie.

kubinho--> chyba oszalałeś. Diaby to zawodnik o cechach przywódczych? Może dobrze przewodził by w bandzie pajaców, ale nie Arsenalu.
Z całym szacunkiem dla Abou, ale lepiej, by w Arsenalu nie przewodził piłkarz, który otwarcie mówi, iż nie widzi nic zdrożnego w tym, że obnosi się w koszulce Tottenhamu po Londynie reprezentując Arsenal.
Ale na szczęście nie widzę u Abou cech przywódczych jak ty, wiec jestem spokojny.

Talent ma jednak, jak to ująłeś, nieprzeciętny, ale co z tego, skoro rzadko z niego korzysta. Z mózgu też.

Niech dadzą odpowiednia kwotę, i nikt po Fabregasie płakać nie będzie, krzyż na drogę i, kusi mnie, muszę to napisać, WON! do farsy.

Szanuję Cesca za to co zrobił dla Arsenalu, ale po prostu nie mogę zrozumieć, jak mógł być tyle czasu kapitanem. Nie Robin, który na każdym kroku potwierdza, jak kocha ten klub, tylko piłkarz, który od lat marzy o farsie, tylko boi się otwarcie o tym powiedzieć a opaskę dostaje tylko i wyłącznie dlatego, by skusić go do pozostania.

Ale niech ta saga się skończy, bo mam jej dość. Niech wykładają 40-50 mln, albo 35 mln + jakiś piłkarz, i niech Cesc idzie.

Jak zostanie, to zostanie. Zawsze to kilka asyst więcej. Ale Wenger mu opaski na pewno nie zabierze, więc znowu będziemy musieli patrzeć na świetnego piłkarza, ale kompletnie nie zasługującego na opaskę, biegającego po boisku. Nie będzie to dla mnie przyjemne do oglądania.

Tak, dobrze godo. Cahill, albo Samba. Któryś z nich. Dwóch- nie.

Jest jedna wada tego że go pozyskamy. W kolejnym sezonie jest PNA, więc stracimy go na około miesiąc.

Brać Cahilla, Gervinho i jednego jeszcze piłkarza jakiegoś i mamy pakę.

Bardzo dobrze, że zamieścili nagranie z tego spotkania. Każdy kibic Arsenalu ma prawo wiedzieć, jakie sprawy były tam poruszane.

Jeżeli utrzymamy Fabregasa i Nasriego(co do tego drugiego to raczej na pewno zostanie) i dołożyli do tego kilku dobrych piłkarzy kupionych to naprawdę możemy mieć super pakę. Trzeba brać się za zakupy, póki świeży towar jest na rynku.

Oj niedobrze. Cele transferowe manu obok Sneijder i Modric zostają w klubach.
Czyli pozostał im Samir. Rety nieee.

Ach Arsene i Verma ;) Miło widzieć ich uśmiechniętych.

kreacher--> myślisz, że tylko ta trójka jest na liście życzeń manu? A Young? Hazard? To nie? Też.
Wszystkich nie kupią, to raczej pewne, bo im kasy nie starczy.

polandblood--> tak jasne, nie leci za kasą.
Ja tylko mam nadzieję, że właśnie nie jest sprzedawczykiem, i jak już odejdzie, to nie do manu tylko najlepiej poza Anglię gdzieś.
Ale się okaże niedługo jak to będzie.
W moich oczach stracił dużo.

mirand14--> lol, gdyby Nasri kochał Arsenal, to nie miałby wątpliwości czy podpisywać nowy kontrakt.
A podgrzewa atmosferę celowo, by uzyskać większą kwotę(podobnie robił Rooney). Chodzi mu tylko o kasę.
Jeżeli Arsene przystanie na jego warunki, Nasri pewnie zostanie, jeżeli nie to odejdzie do tego klubu, który da mu więcej(niestety może to być najgorsza rzecz z możliwych, czyli manu).
Zresztą słowa Nasriego z francuskich mediów tylko potwierdzają to, że o miłości do klubu nie ma mowy.
Samira uwielbiałem, mam go w avku ale niestety po tych cyrkach dowiedziałem się jaki jest naprawdę. Zależy mu na kasie.
Szkoda. Nie twierdzę, że na nią nie zasługuje, bo to nasz czołowy piłkarz, ale pójdzie nawet do największego wroga by zyskać trochę więcej. Właśnie to boli mnie najbardziej.

Ale nie dla psa kiełbasa. Może i Nasri odejdzie ale do manure go nie dostaniecie.

Rewolucja kadrowa Wengera, sprzedaż Nasriego i Fabregasa, rzeczywiście rewolucja.

Nie no, poniosło mnie, może nie powinienem tak mówić do końca okienka. Ale coś zaczyna się dziać niedobrego. Znienawidzę Samira, gdy odejdzie do manchesteru.

Ma w ogóle nie odchodzić, a Wenger ma o to zadbać do cholery, a nie skąpić pieniędzy na takiego zawodnika.