Komentarze użytkownika Gooner250

Wilshere jest świetny. Szkoda, że go nie będzie przez 3 mecze w lidze, no ale odpocznie sobie.

Właśnie. Jaki błąd popełnił bramkarz przy 2 golu??
To był potężny strzał pod poprzeczkę z 11 metrów...

Eduardo, Ty nie złamałeś wcale nogi. To jakiś kretyn Ci złamał.

Nie życzysz źle Chelsea? lol. :<

Wypadniemy z TOP 4. Z taką grą to pewne.

Niech ten van Marwijk nie próbuje nawet powoływać Robina świeżo po kontuzji na gówniany meczyk towarzyski.

W końcu!! Wraca Benek, wraca Cesc, może wróci Theo! Zaczyn się wszystko układać. Tylko by nie było tak, że oni wrócą, to kolejni będą w szpitalu...

Ci którzy myślą że Toure poszedł dla pieniędzy do City, są bałwanami i nic nie wiedzą chyba o Arsenalu. Przecież był skłócony z Gallasem. Musiał odejść, albo on, albo Gallas. City złożyło ofertę, i stało się, tym bardziej, że mógł, owszem, dorobić sobie, a przy okazji jak głosiła "propaganda" z City, walczyć o najwyższe cele.
Jednak z Toure się nie zgodzę. Musiałby być bardzo naiwny, by tak ufać temu co głosi "wielkie" City. Do jakiegokolwiek trofeum im daleko. I to bardzo. Jeżeli chciał grać w LM, mógł zostać w Arsenalu, idąc do City na pewno nie mógł być pewien, że będzie w niej występował.

Na razie, to problemów z bramkarzami nie mamy.
Almunia w większości spotkań z początku sezonu zagrał dobrze, tylko z WBA przytrafił mu się słabszy mecz, ale cały zespół zagrał koszmarnie.
Teraz ma kontuzję, to jego dotychczasowy zmiennik Fabiański zaliczył jak na razie 2 świetne spotkania, wytrzymał ogromną presję obu spotkań, i bronił na wysokim poziomie.
Ja to myślę, że Fabian już się przełamał. Trzeba dawać mu szanse. Wenger w niego wierzył, ciągle powtarzał, nawet bo słabszych jego występach, że to świetny bramkarz.
Łukasz ma/miał problemy z koncentracją, psychiką. Kto wie, może na treningach, bez presji, prezentował się zawsze świetnie?
Mam nadzieję, że Fabian dalej będzie tak bronił, ostatnie 2 mecze muszą mu dać +100 do pewności siebie. Wie, że Wenger mu ufa, wybronił karnego, wybronił sam na sam z Essienem i kilka groźnych strzałów Drogby, był pewny.
Ja tam Fabiańskiego nie skreślam w tym momencie, choć go skreślałem. Wenger miał rację, no ale zobaczymy, jak sobie poradzi w dalszych grach, o ile dostanie szansę, jak wróci już Almunia.

A niech wraca kiedy chce. Za to u nas wróci Walcott i Fabregas. Mają przewalone :)

arsenalfan98--> nie wiem, od kiedy kibicujesz Arsenalowi, ale my regularnie od manu i chelsea dostajemy po 3-4 bramki.
W tamtym roku dla przypomnienia 0:3 na Emirates z Chelsea, 1:3 z manu, a jeszcze w poprzednim, 1:4 na Emirates z Chelsea...

Gol Cesca był niezwykły, nietypowy, niecodzienny... szczęśliwy, czy jak kto woli, farciarski. Ale czy taki ładny? No cóż... Trudno to nawet nazwać strzałem :)

Fabian zasłużył na wyższe oceny.

Sagna strzeli? haha jak on raz na 100 lat strzela, chyba, że dziś jest ten dzień, może strzeli najważniejszego gola w karierze.

Brawo Blackpool.

Ale byłyby jaja, jakby Liverpool spadł w Premier League, a Legia w Ekstraklasie :D

Bez Lamprada na pewno Chelsea jest osłabiona. Ale trzeba pamiętać, że atak mają fantastyczny, a nasza obrona, wiadomo jak lubi czasami spać.

Ciekawe jak dziś spiszę się Fabian. Chyba będzie musiał zagrać mecz życia.

Oj będzie dobrze, ten sezon co prawda ma już stracony, ale na pewno się nie podda i za jakiś czas go zobaczymy na boisku.

Livesports jest świetne...

Szkoda Ben Arfy... Ale takie są uroki Premier League, wiedział, do jakiej ligi przychodzi.

arsenal22--> dokładnie. A kibic może tylko biernie obserwować i wierzyć w zespół. A Clichy niech lepiej się bierze do roboty, bo na razie gra przeciętnie, i z taką grą nigdy nie zdobędzie trofeum, a niedługo, to i Gibbs go wygryzie.

Ta, van Persie nie istnieje. Jest to świetny zawodnik, ale szklany. Arsenal bardzo rzadko ma z niego pożytek. Drogba-Chamakh, to byłby atak.

Czarno widzę jutrzejszy mecz. Jeżeli miałbym postawić mecz u buka, to postawiłbym na Chelsea(z pragnieniem pomyłki jednak).
Ostatnie klęska w lidze naprawdę odcisnęła piętno, i wygrana ze słabym Partizanem tego nie zmieni.
Pomóc może tylko wygrana z Chelsea, czyli praktycznie mission impossible. Ale od czego jest wiara. Jutro wygramy... co ja mówię... Oby.

Arsena23--> e tam, biadolisz. Bramki w hokeju są malutkie, jeszcze pewnie całą bramkę bramkarz zasłaniał... Porównuj dalej hokej z piłką...

Kurczaki upieczone! Tylko w lidze jeszcze doprawić, i będę bardzo smaczne do schrupania :)
Super mecz, to Carling Cup, ale przyjemność z oglądania smażącego się kurczaka bezcenna.

Taaaak, możecie jechać po punkty, ale do Champioship. Zapomnijcie.

Blackpool też miało jechać po punkty, tak samo jak Bolton, a jedyne z czyn wyjechali, to wpie.... Wiadomo co.

laskowski---> na Cyfrowym Polsacie to raz na rok puszczą mecz Arsenalu niestety :/
Chciałbym mieć Cyfrę +, ale jest cholernie droga.

Ta, Fabiana na bramce, to nie ma bata. Gola niestety stracimy. Lubię Łukasza, naprawdę, szanuję go, ale nie jest klasowym bramkarzem, jest średni. W ważnych meczach, lub w takich, jak ten jutrzejszy, ma tremę, i często daję plamę przez to.

Chciałbym, by skończyło się tak, jak w typie naszej redakcji. Ewentualnie 1:3.

Kondzior--> teraz czas na Chama... oojć...
Nieważne. Odpukać, TFU, TFU!

To już wiem, że stracimy co najmniej jedną bramkę, po rożnym. Ech, Łukaszu...

Aha, fajnie wiedzieć :D

babol.pl/kat,1025465,title,Zbrodniarze-ktorzy-kibicowali-pilkarzom,wid,12683308,wiadomosc.html?ticaid=5aebc


Widział to ktoś? Wiedział to ktoś z was?
Podobno Bin Laden jest kibicem Arsenalu :D
Ale głupoty Jezu...

Tak śpiewali fani Blackpool??!!

Jeżeli tak, to kocham ich od dziś ;)

Co ten dziad się tak wypowiada o Wengerze? Zakochał się? Niech lepiej zamknie dziób i zacznie myśleć o swojej drużynie.

Ja wam powiem jedno, jak nie stracimy bramki, to będzie cud.

Ależ Clichy gra fatalnie, same banalne błędy :/

Ciekawe co z Czesiem, nie wyglądało to groźnie, ale znając naszego farta to... dobra, może tym razem los się do nas uśmiechnie. Wydaje mi się, że Boss ściągnął Fabregasa, bo zaczęła go boleć noga, nie dziwne, bo przecież przysadził mu niezłą petarę z metra Ferdinand prosto w nogę. I Wenger nie ryzykował poważnego urazu. Oby tak było, bo jechać na Chelsea, bez Cesca, to... Och, to nie może być prawda.
A Arsenal gra słabo. Sunderland ma przewagę, i stwarza sytuacje. Gol fartowny. Oby nic nam nie strzelili, bo będzie źle. Wenger musi odmienić drużynę w szatni. Kościelny-Squillaci fantastycznie grają dziś. Dzięki nim nie przegrywamy w sumie.

Kurczę, chodziło mi, że Wenger sadza na ławkę Rosę :P

Wy tutaj o rapowaniu, a tu mecz za chwilę. Weźcie na PW, albo na forum muzycznym podyskutujcie.

Szkoda, że Wenger nie sadza na ławce Rosę. Rozumiem, i szanuję to, że Wilshere też musi trochę pograć, ale on jest młodziutki, jeszcze pogra. A Rosa jest już w kwiecie wieku, ostatnio grał dobrze, i jak tak dalej Wenger będzie go sadzał na ławce, Czech zrozumie, że przegrał rywalizacje z 18-latkiem i odejdzie, a szkoda by było.

howareyou---> a czy ta bramka Nasriego z Chelsea jest zwycięska? :D Czy nie wiadomo.

A co ta kula mówi o meczu z Sunderlandem? xD

Nie wiem o co Ci chodzi w ogóle. Ja tylko powiedziałem, że przydałoby mi się zwiększenie masy, a nie że CHCE zwiększyć masę. Nie chce mi się, bo czuję się dobrze jaki jestem, co nie zmienia przecież faktu, że mógłbym być nieco większy, ale tym zajmę się w przyszłości. Przywalasz się nie wiadomo o co :D Po prostu to jest żałosne. To moja sprawa przecież...