Komentarze użytkownika Griz

Nie wiem czemu, ale jakoś tak wolałbym grac na stadionie Leeds...

Theo44-----> z MUłami życzę im zwycięstwa, niech ktoś w końcu przerwie tą passę drużyny SAFa! A gdzie graja?

Charlie-----> tego, ze będziesz dla niej miły, bo wiesz, jakby to powiedzieć... nie warto;P

Cahill to świetny obrońca. Jak najbardziej jestem za.

Dominika-----> nie spodziewałem się tego po Charlie'm;P btw. co się odzywasz, skoro mnie nie lubisz?;P

Dominika-----> zazdrosny? O Ciebie? phi... :P

Charlie-----> btw. co Ty się jej tak podlizujesz?;D

Charlie-----> to do zobaczenia wieczorem, pogadamy o mrocznych sprawach, obgadamy Dominikę itp ;D

Idę oglądać poczynania Niebieskich.

Dominika-----> to Charlie zaczął;P

Charlie-----> myślę, ze chyba powinniśmy odroczyć nasza rozmowę do wieczora, bo dużo młodzieży tu teraz jest (np. Dominika ofc;P) i możemy im w głowach namieszać;P

Charlie-----> wiem, ze to masło maślane, ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić, bo ta sprawa jest niezwykła i niejasna. Co do Dominiki, to zerwałem już z nią;P

Charlie-----> hmm... nie powiedziałbym, ze w wierze, bo to nie wiara ani jej brak. Po prostu wiem, ze odgłos który słyszałem, to nie był człowiek czy tez ptak, ale nie wierze, ze to był duch, bo jak już pisałem- jeśli duchy istnieją, to Bóg tez, a w to ciężko mi uwierzyć. To jest dla mnie zagadka, na którą nie potrafię udzielić odpowiedzi.

Charlie-----> z tego co pamiętam, to skończyliśmy na zjawiskach paranormalnych i na tym, ze nie wszystko jest niewiadome- ok można gadać;)

Patryk-----> nie odbije mi jej, bo to już EX-doopa;P

Charlie-----> tak, wstałem i nawet na basenie byłem;D zależy o czym chcesz gadać;) i nie odpowiedziałeś, o co chodziło z Dominiką;P

Charlie-----> miał gotowych piłkarzy, ale przyczynił się do tego, ze stali się świetnie zgranym zespołem.

btw. zastanawiam się dlaczegoż to, marzyło Ci się w nocy, aby Dominika mówiła Ci "dobranoc";P

Charlie-----> oczywiście, ze coś tam wiadomo, np. to, kto rządzi w Londynie;) jeszcze raz: dobranoc;)

Charlie-----> nic nie wiadomo. Cóż, przeprowadziliśmy tutaj wyjątkowo epicką rozmowę trwająca około cztery godziny, ale ja już idę spać. Dobranoc;)

Charlie-----> przeyebany jest ten świat, tyle Ci powiem. Albo np. horrory oparte na autentycznych faktach, jak np. "Emily Rose", tez to daje do myślenia:/

Charlie-----> no właśnie. Zjawiska paranormalne się zdarzają, ale skąd się biorą? to mnie nurtuje...;/

Jakoś nie przekonują mnie te wyjaśnienia;P ale sam pewnie nie raz słyszałeś o podobnych przypadkach i co o tym myślisz?

Charlie-----> ale w tym kościele to różne "jaja" były;P kumpel miał nowy telefon (telefon z aparatem w 2005 roku to było coś;P), wiec chciał go wypróbować. Zrobił zdjęcie, przybliżamy, a tu dwie taki twarze zielone. [to nie było w ten sam dzień]

Charlie-----> nic nie widziałem, ale głos dochodził z góry, a przecież w kościołach nie ma strychów;P księdza na 100% z nami nie było.

Gunner-----> bo nie chce Ci mącić w głowie w sprawach religijnych;P

Charlie-----> ok. A wiec, było to piec lat temu, jak miałem trzynaście lat. Bylem wtedy ministrantem;D pamiętam, ze miała być jakaś msza w szkole czy coś w tym stylu i ksiądz posłał mnie i kumpla po naczynia i dzwonki (które były w kościele). Dostaliśmy klucze, weszliśmy, wzięliśmy co trzeba i kumpel zaczął się bawić tymi dzwonkami, robiąc hałas. Kościół był pusty i nagle usłyszeliśmy: "Ciiiiii...". Myślałem, ze mi się zdaje, ale on tez to słyszał.

Charlie-----> no nie była;)

Ale wiesz co Ci karwa powiem? Że strasznie mnie zastanawia jedna kwestia- duchy. Wszędzie się o tym słyszy, sam raz spotkałem ducha (bylem trzeźwy i nie zdawało mi się, bo bylem z kumplem). Ale to nie pasuje ani do wiary, ani do jej braku. Bo Biblia głosi, ze dusza po śmierci idzie do nieba/piekła/czyśćca, natomiast to w ogóle nie pasuje do wizji świata bez Boga, bo czym by to cholerstwo było?

Charlie-----> nie miałem na myśli seksu, lecz połączenie plemnika z komórką jajową;P studenci... W starożytności na pewno nie wiedzieli, ze zapłodnienie jest połączeniem gamet rozrodczych mężczyzny i kobiety.

Charlie-----> ja tam wole tłumaczyć brak Boga naukowo. Mówiłem o astrofizyce, teraz wspomnę o biologii, którą znasz znakomicie;) mianowicie kilka tysięcy lat temu, ludzie nie wiedzieli jak funkcjonują organizmy, jak dochodzi do zapłodnienia (wydania potomstwa), czym jest śmierć... Pewnie zżerała ich ciekawość, wiec ktoś wpadł na to, żeby to wyjaśnić jako "dzieło Boże" i pewnie przy tym zarobić;)

Charlie-----> ja tam wole tłumaczyć brak Boga naukowo. Mówiłem o astrofizyce, teraz wspomnę o biologii, którą znasz znakomicie;) mianowicie kilka tysięcy lat temu, ludzie nie wiedzieli jak funkcjonują organizmy, jak dochodzi do zapłodnienia (wydania potomstwa), czym jest śmierć... Pewnie zżerała ich ciekawość, wiec ktoś wpadł na to, żeby to wyjaśnić jako "dzieło Boże" i pewnie przy tym zarobić;)

Charlie-----> nie ma także żadnych namacalnych dowodów na to, że nie istnieje;P co do reszty- masz racje: ręce niosące pomoc są świętsze niż modlące się usta;)

btw. kilka tysięcy lat temu nie było technologii, więc ludzie musieli jakoś wytłumaczyć swój byt. Dziś astrofizyka wiele nam mówi o początku świata.

Charlie-----> No dalej;P

Charlie-----> uważasz to najgłupszy z możliwych sposobów okazania braku wiary- ok, Twoja opinia. Mam nadzieje, iż udało mi się uświadomić Ci, ze artyści black/death metalowi nie szydzą dla szpanu, lecz z nienawiści;)

Zmieniając troszkę temat, podaj mi proszę niepodważalny argument na to, ze Bóg nie istnieje.

Charlie-----> Nie można w 100% potwierdzić Boskiej egzystencji lub jej braku. To, że z niego szydzą, oznacza, iż się go nie boja. A nie boja się go, bo twierdza, ze nie istnieje i to tez głoszą światu;)

Charlie-----> jakiego rozgłosu?! Słyszałeś kiedyś wzmiankę na temat Black metalu na VIVie/w radiuZET (najpopularniejszych rozgłośniach w Polsce)? Nie... Firma JP ma rozgłos i jest bardziej popularna... Popatrz choćby na ten wortal. Jest tu wielu uzytkownikow, z czego dwóch słucha death/black metalu (Vpr i ja). Pierwszy lepszy człowiek nie może słuchać tej muzy, bo musi się brzmienie podobać, trzeba tekst rozumieć, po prostu to musi się podobać. Śmiem twierdzić, ze death/black metal to bardzo mało popularne gatunki muzyki. Zespoły maja swoich fanów i nie chcą ich mieć więcej, nie są komercyjni. Dlatego wszelkie akty szydzenia z Boga są aktem nienawiści do niego i są prawdziwe.

Charlie-----> są tacy, którzy się popisują, np. Slipknot, AC/DC. Ale jak myślisz, Varg Vikernes (wokal Burzum) spalił zabytkowy norweski kościół dla szpanu, czy może dlatego, iż jest satanistą i chciał wyszydzić Boga?

Charlie-----> owszem, ludziom się to podoba, ale ateistom/antyteistom. Chrześcijanom próbują powiedzieć prawdę.

Charlie-----> taki to związek z darciem/paleniem Biblii, ze oni starają się w ten sposób powiedzieć: "Ludzie! Otwórzcie oczy! Biblia=Mitologia"

how-----> nie jest uzasadnione;P mówiłem ze nikt nie gra tak szybko, ostro jak gitarzyści thrash/death metalowi, a skoro robią to mocniej, szybciej- są lepsi;P

btw. IMO powinniśmy skończyć tą rozmowę, bo ja mam swoje racje- Ty masz swoje. Ja jestem uparty- Ty jak widzę tez;P wiec moglibyśmy tu tak do rana gadać, chociaż i tak żaden Page czy Hendrix nie dorównuje przedstawicielom thrash/death metalu;P

Charlie-----> to nie jest głupota. Pomyśl o tym, ile ludzi zginęło przez odmienność religijną. Ile krwi, zostało niepotrzebnie przelane. Każda religia ogranicza człowiekowi wolność i kształtuje go od wczesnych lat. Gdyby nie religie, w Auschwitz zginęło by 70% mniej ludzi...

youtube.com/watch?v=515nZ-sfhBI

Co do Slayera, to wspomnę tylko, ze są oni zespołem odważnym. Jako jedni z pierwszych atakowali Boga w swych tekstach, co stało się inspiracja dla wielu innych. Nie bali się krytyki- mówili to co chcieli. Przedstawiali swój pogląd na chrześcijaństwo, nie przejmując się krytyka. Płynęli pod prąd- to jest godne podziwu!

Charlie-----> Slayer to Wielki zespół;) argumentów nie przytaczam, bo jest ich wiele i żeby je akceptować trzeba znać twórczość i teksty zespołu.

Gitarzystom tharsh/death metalowym nie dorównuje NIKT. Oni się urodzili by grac szybko, ostro. A nie mówiąc o Slayerze, Vaderze, to wielu innych gra lepsze solówki.

Maynard-----> właśnie dlatego są takie zayebiste, ze brzmią "jakby kota zarzynał";P to tez jest wielka sztuka zagrać coś takiego. Myślisz, ze rozpoznawalność solówek Slayera to przypadek? Nie. To świadczy o tym, ze są niesamowite.