Komentarze użytkownika Gunner33pl

Pozytywne informacje. Ale z lewym obrońcą radze się nie napalać zbytnio:) Na tej samej konferencji Wenger stwierdził, że na LO korzystał będzie w tym sezonie z Gibbsa, Traore i Vermaelena. Czyli wynika z tego, że doczekamy się nowego stopera na Emirates.

Almunia złapał kontuzję na rozgrzewce. W wyjściowym składzie Lehmann!

Całkiem elegancka wypowiedź, ale czy po takich słowach Fabregas powinien nadal być kapitanem? Sprawa kontrowersyjna.
Fakt jest taki, że mamy rok spokoju. Ale panie Wenger, dzisiejszy dzień powinien być pierwszym dniem Nowego Arsenalu! Ta decyzja nie oznacza, że nie potrzeba zmian-w pierwszej kolejności jeszcze jeden obrońca MUSI pojawić się w klubie. I MUSIMY wreszcie coś wygrać, bo jeśli nie to za rok już nic Fabregasa nie zatrzyma na Emirates.
A dzisiaj cieszmy się! Jakże przyjemniej będzie się oglądało jutrzejszy mecz po takiej wiadomości!:)

@Szogun
Assulin ma 19 lat a zawodników poniżej 21 roku życia nie trzeba zgłaszać do rozgrywek.

Umiejętności i talentu "Flapianskiemu" NIE BRAKUJE...zjadło mi dwa słowa:)

No to chyba wyraźny sygnał puszczony w eter, że Boss postawi w tym sezonie na Fabiana. A może to i dobrze? Umiejętności i talentu "Flapianskiemu", brak mu tylko ogrania. Jeśli Wenger zdecydowanie postawi od początku do końca na niego to może przyjemnie się rozczarujemy:).
Moim zdaniem na 99% żaden nowy GK na Emirates się nie pojawi. Liczę, że znajdzie się kupiec na Almunie. To by dało Fabianowi znakomite "dopalenie".

Ok, zgadza się-30 lat, kupa doświadczenia na karku zarówno reprezentacyjna jak i klubowa. Tyle że w PL trzeba się nauczyć grać w inny sposób niż w Lique 1 czy lidze rosyjskiej a zawodnikowi w tym wieku trudno się przestawić. Puyol ma 32 ale gra całe życie w Barcelonie. Nie chodzi o wiek sam w sobie ale o to, że tak późno ma przejść do, było nie było, najtrudniejszej i najbardziej wymagającej ligi na świecie. Obym się mylił:)
Btw wróbelki ćwierkają że ma kosztować ok. 8 mln funtów. Czyli cena rośnie:)

W sumie to Spahic ma już 30 lat /urodziny za równe 2 tyg./ . Zastanawiam się czy warto kupować zawodnika w takim wieku, szczególnie że jakiś bardzo tani nie jest /wyceniany na ponad 5mln euro, a pewnie z powodu zainteresowania Arsenalu cena podskoczy o 2-3 mln jak w przypadku Koscielnego/. Czy w takiej sytuacji nie warto "szarpnąć" się na Mertesacker, nawet kosztem tych 15mln? Potrzeba nam ŚO do pierwszego składu, nie ma się co czarować, Koscielny to nie jest obrońca na już w PL, potrzeba mu trochę czasu na aklimatyzację /nie wierz, że to drugi TV/. Dobrym rozwiązaniem byłby też Serdar Tasci.
Chociaż, patrząc wstecz, ważne żeby ktokolwiek doszedł. Może Wenger znowu zaskoczy nas jakimś królikiem z kapelusza.

@IceMan

Ok, ale rozpatrujmy sprawę na wypadek całkiem prawdopodobnej kontuzji Songa-ani Denilson, ani Diaby to nie są DP a ktoś Kameruńczyka musi zastąpić. Nie wydaje mi się żeby Frimpong był już na to gotowy. To jest podobna sytuacja jak z Wilsherem-trzeba go wprowadzać baaardzo powoli do składu. Na dzień dzisiejszy potrzebujemy drugiego DP, bo nas znowu będą niszczyć w środku pola.
Nota bene Jacka-dla mnie osobiście potencjalnej gwieździe reprezentacji Anglii w przyszłości-widać w jego grze ten "błysk". Bardzo mu się przydało to wypożyczenie do Boltonu, podobnie by skorzystał Frimpong.
Nie ma co jeszcze porównywać jeszcze Wilshera do Rosicky'ego-Czech zęby zjadł na piłce więc spokojnie:)
Acha, teraz wpadło mi do głowy-zawodzi mnie na razie JET. Mógłby wreszcie zdecydować się na jakiej pozycji widzi swoją karierę bo z "żołnierzy uniwersalnych" to najczęściej nic nie ma.

Po ochach i achach za mecz z Milanem, pojedynek z Celtami pokazał jednak że Koscielny to nie jest zawodnik na pierwszą "11" w PL. Pewnie, że jeszcze brak u niego zrozumienia gry bloku defensywnego ale wyraźnie widać w jego grze delikatny brak zdecydowania. A to był tylko Celtic, co będzie jak trzeba będzie powstrzymać Rooneya, Drogbe, Teveza?
Dlatego dobrze, że Boss wspomina o pozyskaniu jeszcze jednego OŚ. Chyba sam zauważył na EC, że obrona potrzebuje uzupełnień. Trochę w innym tonie wypowiadał się w piątek, po tamtej konferencji byłem niemal pewien, że już żadnych wzmocnień nie będzie. Byleby udało się dopiąć transfer/transfery do 15 sierpnia, a najlepiej jeszcze w tym tygodniu. Nie zapominajmy, pierwszy mecz gramy z Liverpoolem-drużyna musi być do tego czasu zgrana bo zaczniemy sezon od porażki. A ile to zgranie znaczy dla obrony-nie trzeba chyba przypominać.
Co do młodych zawodników na EM-Wilshere to niewątpliwie zawodnik o ogromnym potencjale, trzeba go umiejętnie wprowadzać do pierwszego składu. Podobała mi się też gra Gibbsa, może powalczyć o pierwszy skład. Nie wiem co takiego dobrego w grze Frimponga zauważył Weger? Sam osobiście wypożyczyłbym go na ten sezon. I sprowadził jakiegoś DP bo Song pewnie znowu się "rozłoży" w trakcie sezonu.
Zobaczymy, ten tydzień zapowiada się ekscytująco-czekamy na nowe transfery, do drużyny wrócą RvP i Cesc, pewnie poczytamy znowu coś ciekawego ze strony Barcelony a na deser Arsenal-Legia! Sezon czas zacząć!!!

A moim zdaniem nasi zawodnicy nie powinni zabierać głosu w tej sprawie. Wystarczy już, że piłkarze, trenerzy i działacze Barcelony plotą co im ślina na język przyniesie. Wystarczy tego szumu medialnego-niech Kanonierzy go bardziej nie podsycają. Przez te wszystkie wypowiedzi wokół Fabregasa zrobiła się podobna atmosfera jak kiedyś wokół C.Ronaldo. A to powoduje, że piłkarzom, szczególnie w tak młodym wieku, odbija przysłowiowa "palma"-co już poniekąd widać w szczeniackim zachowaniu Hiszpana tuż po MŚ /nieusprawiedliwionego zdobytym trofeum/. Uważam że Wenger powinien wprowadzić obowiązkową "ciszę medialną'. Takie wypowiedzi typu "Cesc powinien zostać" nic nie dają, to po co mamy stawać w szranki z przeróżnymi genetykami i kardiologami? Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że sprawa została zakończona-przynajmniej ze strony Arsenalu. A że Xavi, PIque i inne Puyole coś tam sobie mówią? To niech mówią, kilka tygodni temu mnie to denerwowało ale teraz, z nadmiaru takich wypowiedzi, uważam je za śmieszne i niegodne zainteresowania.

@Kondzior12

Stekelenburga nie można brać pod uwagę bo zagrał w środę, w barwach Ajaxu, w eliminacjach LM.

Oj, boję się takich słów Wengera. Nigdy nie potrafił powiedzieć czegoś wprost. Co tak naprawdę można wywnioskować z jego wypowiedzi? Tak naprawdę to chyba najbliżej prawdy będzie to, że można zapomnieć o jakimkolwiek transferze. Potrzeba czterech ŚO? Zaraz dowiemy się, że mamy TV, Djourou, Koscielnego, Nordtveita. Bramkarz? No przecież jest Fabian, Vito, Szczęsny i Manuel "dziurawe ręce" Almunia. Czyli jest w czym wybierać. A na koniec okienka Boss powie że na rynku transferowym nie znalazł nikogo kto by pasował do jego koncepcji albo że kryzys gospodarczy spowodował iż trzeba zaciskać pasa.
Może trochę narzekam ale wiem jak wyglądało to w poprzednich sezonach. Obym się mylił bo przynajmniej jeden ŚO MUSI przyjść. Nie mówiąc bramkarzu i defensywnym pomocniku. Popatrzcie, jeszcze sezon się nie zaczął a już kontuzje złapali Djourou, Song, Diaby, Denilson a Benio pewnie znowu pół sezonu straci. I po raz kolejny AW bedzię wił się jak piskorz tłumacząc dlaczego w marcu nie liczymy się już w walce o tytuł.

@Arsene258
Ale czy w pewien sposób właśnie tego nie powiedział? Wyraźnie stwierdził, że Fabregas zostaje na następny sezon. A co do kolejnego to ma tylko nadzieję. Przecież mógłby powiedzieć: "Fabregas jest nie na sprzedaż ani teraz ani za rok ani za 2 lata".
Wyobrażam sobie to tak: Cesc wie, że za rok zostanie piłkarzem Barcy ale chce, by kibice Arsenalu wspominali go jako jednego z największych, niemal jak Henry'ego-dlatego gra na maksa w tym sezonie, gryzie trawę, rozgrywa sezon życia. Arsenal zdobywa mistrzostwo PL (:)) a on w glorii i chwale przechodzi do Barcelony za ustalone już teraz, powiedzmy, 50 mln euro /taki jest zapowiadany budżet transferowy Barcy na każdy kolejny
sezon/.
Oczywiście za rok dowiemy się, że umowa zawarta była w trakcie albo tuż po MŚ a Wenger uroni łezkę i po ojcowsku przytuli na pożegnanie małego Cesca:)
Wiem, że dużo tu znaków zapytania ale scenariusz jest więcej niż prawdopodobny. Wszystkie strony:Arsenal, Barca i Fabregas, wyszłyby z tej sytuacji mniej lub bardziej zadowolone.
I żyli długo i szczęśliwie... Koniec bajki...

Cały czas zastanawia mnie jak wyglądała legendarna już rozmowa Fabregasa z Wengerem? Po tym co słyszymy od Bossa od wielu tygodni, i czego potwierdzenie dostaliśmy dzisiaj, myślę że Cesc tak chce przejść do tej Barcelony, ale nie do końca. Gdyby postawił sprawę jasno-"Szefie, było miło ale się skończyło-puść mnie" to AW pewnie by mu na to pozwolił, nawet narażając się na złość ze strony kibiców.
Mam jednak jakieś podskórne przeczucie że sprawa nie jest taka prosta jak to sobie tłumaczymy-Wenger powiedział stop i Barcelona ucieka z podwiniętym ogonem. Analizując stwierdzenie Bossa o tym, że Cesc zostaje na Emirates na kolejny sezon i że MA NADZIEJĘ na jego pozostanie na kolejny, doszedłem do wniosku że może mamy do czynienia z porozumieniem "trójstronnym"? Wiem że to może zabrzmieć jak teoria spiskowa ale coś takiego pojawiło się już w mediach na przełomie czerwca/lipca: zarząd Arsenalu nie chciał negocjować z Laportą jako reakcja na jego wypowiedzi i czekał na przejęcie rządów przez Rosella, z którym doszedł do tajnego porozumienia o transferze Fabregasa po sezonie 2010/2011. O tej decyzji wiedział sam Cesc, dlatego się nie wypowiadał o całej sprawie żeby nic nie można było z jego słów wywnioskować. Podobna sytuacja miała miejsce z Krystyną i jego transferem do Realu. Taż wszystko było dograne rok wcześniej.
Zdaję sobie sprawę że brzmi to jak teoria spiskowa ale wydaje się prawdopodobna. Nawet Xavi coś podobnego w tym guście powiedział, może Cesc "puścił" farbę na zgrupowaniu reprezentacji?
Jedynie co w tym nie pasuje to słowa Rosella sprzed kilku tygodni:"jeśli nie teraz to nigdy". Ale to mogła być kaczka dziennikarska...

@IceMan

A myślisz, że zawodnik który 1.5 roku temu grał na zapleczu Ligue1 /czyli Koscielny/ poradzi sobie lepiej? Nie sądzę. Obawiam się, że on ładnie ławkę rezerwowych wytrze w tym sezonie. Za duży przeskok w tak krótkim czasie.
Ja wiem, są lepsi obrońcy od Mertesackera. Ale, po pierwsze primo, trzeba za nich zapłacić dużo więcej a Wenger wolałby sprzedać swoją babcię niż wydać, powiedzmy 20 mln funtów. A po drugie primo, przypomniałem tylko zachwyty nad Hangelandem. A patrząc na grę Niemca i Norwega-są identyczni.
A może właśnie w Arsenalu Per wypali? Jeśli stać go na świetną grę w reprezentacji to może w PL też się uda? Jagielka tak-ale Jagielka sprzed 2 lat. Nie wierzę, że można wrócić do wysokiej formy po 10 miesiącach ciężkiej kontuzji. A Diakhate? Czy oprócz tego, że wygląda jak jamajski sprinter ktoś może coś więcej na jego temat powiedzieć? Ja chyba nigdy nie widziałem go w akcji.

Nie wiem dlaczego większość ma takie złe zdanie o Mertesackerze? Przypomnę, że jeszcze niedawno wszyscy zachwycali się Hangelandem i mieli za złe Wengerowi, że nie sięgnie po obrońcę Fulham. A teraz porównajmy Norwega i Niemca-to przecież prawie identyczni zawodnicy, z tym że Per jest młodszy, wyższy /całe 3 cm:)/ i przede wszystkim-jest podstawowym obrońcą reprezentacji NIemiec. Przypomnijmy-tej reprezentacji której to grą większość kibiców się zachwycała. A Jagielka? Jakoś w tej chwili nie ufam zawodnikom angielskim. A do tego zawodnik Evertonu jest po ciężkiej kontuzji a a jak takie wpływają na formę pokazuje nasz były napastnik Eduardo. Więc miejmy nadzieję, że Per to nie kolejna plotka. Przyda się ktoś taki, żeby znowu nam Fabiana z obrońcami do bramki nie wepchnęli /mecz z Blackburn/. Bo jakoś w Koscielnego nie wierzę-jakiś taki przygaszony, chudziutki:) Boję się, że Rooneye i inne Drogby połamią go w pierwszym meczu.

Pierwsze mecze przedsezonowe wskazują, że chyba jednak Wenger powierzy bluzę z nr.1 Fabianowi. Wydaje mi się, że postanowił od początku sezonu zdecydowanie stawiać na jednego GK. To daje dużo pewności zawodnikowi-w odróżnieniu od reszty pozycji, niepewność swojej sytuacji i walka o miejsce między słupkami nie jest sytuacją pozytywną dla zespołu. Bramkarz musi wiedzieć że trener stawia zdecydowanie na niego i to dodaje mu pewności siebie. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu żeby Fabian bronił cały sezon-wtedy poznalibyśmy jego prawdziwą wartość. A wnioskując ze słów bossa jest ona wysoka.

@michal26

Sprawdź dzisiejsze zestawienie "Forbesa" najbogatszych klubów świata /bez podziału na dyscypliny/. W/g tego zestawienia Arsenal jest w tej chwili warty 1.18 mld dolarów. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś te 300 mln. Arsenal jest na 8 miejscu na świecie, 3 wśród klubów piłkarskich. Jakoś Barcelony tam nie widać. Zweryfikuj swoje informacje.

Pomijając, że jak to zwykle bywa w Hiszpanii, kogoś poniosła fantazja, gdyby jednak doszło do negocjacji stanowisko Arsenalu powinno być nieugięte. Liczę, że zarząd jest na tyle twardy by nie odpuścić ani funta. Barca tak bardzo chce Fabregasa? To niech postarają się o kolejny kredyt wzorem swoich kolegów z Madrytu. A jak nie to dorzucić kogoś do puli, np. Millito /środkowy obrońca się przyda/:).
Z innej beczki-jeśli dojdzie do tego transferu to nie chciałbym być w skórze Fabregasa jeśli doszłoby do meczu Barcelona-Arsenal. Obawiam się, że kibice na Emirates nie przyjęliby go zbytnio entuzjastycznie.

Plotki, plotki, plotki... Nie wierzę, że Wenger aż tak radykalnie zmienił swoje podejście do wydawania pieniędzy na transfery i byłby skłonny wydać taką sumę. Bardziej skłonny jestem uwierzyć, że nie będzie już żadnych wzmocnień.

Po ME U-17 pomyślałem że Wickham byłby niesamowicie świetną inwestycją na przyszłość-napastnik wyskoki, szybki, piekielnie silny i mający już naprawdę wielkie umiejętności. To może być następca Rooneya. Miałem okazję porównać jego grę z naszym Benikiem Afobe, z którym to tworzył atak rep. Anglii. I gracz Ipswich jest naprawdę dużo lepszy. Jeśli jest możliwość jego pozyskania-warto powalczyć. To będzie w przyszłości napastnik światowego formatu.

@itachi

Przecież już w momencie pojawienia się plotek, jakoby Cesc miał zamiar skorzystać z prawa Webstera wiadome było, że jest to niemożliwe. To prawo jest obłożone wieloma restrykcjami i w tej chwili Fabregas nie ma możliwości ich przeskoczyć". Nie ma więc co sobie zaprzątać głowy tym tematem-to tylko i wyłącznie plotka. A cena 35mln oferowana przez Barcę? Myślę, że oni liczą na proste postawienie sprawy przez samego Cesca-jeśli ten się uprze to Wenger nie będzie miał wyjścia-lepiej dostać sporą gotówkę niz miec w zespole sfrustrowanego zawodnika. Mam jednak nadzieję że tak się nie stanie /ostatnia wypowiedź Fabregasa to potwierdza/.
Btw podobno "ostateczną" oferta ma być 45mln €.

Od chwili pojawienia się info o rozwiązaniu przez Cole'a kontraktu z Chelsea powtarzam, że byłby idealnym wzmocnieniem dla Arsenalu. To jeden z niewielu w tej chwili angielskich piłkarzy których cenię i podziwiam. Wydaje się że jest blisko naszego klubu ale chyba skończy się na nadziejach. Myślę, że decydujące znaczenie będzie miała wspólna przeszłość Cole'a i Redknappa w WHU. To może przeważyć szalę na stronę Tottenhamu. Szkoda, że jednak federacja angielska nie zwolniła Capello i nie zatrudniła Harrego. Wtedy byłbym pewny przyjścia Joeya:)

@maxxqueen
A ja ci powiem tak-cena rynkowa nie ma nic wspólnego z ilością trofeów zdobytych przez zawodnika. Cenę rynkową tworzy...właśnie sam rynek. A dokładniej kluby które chcą kupować i płacić. Piłka nożna to tak naprawdę czysty biznes, zapomnijmy o romantycznych czasach gdy potęgą mogły być kluby opierające się tylko i wyłącznie na szkoleniu swoich zawodników. Niestety od pewnego czasu widzimy proces zachwiania rynku poprzez napływ petrodolarów. I niestety nie może być tak że jak pewne kluby mogą zapłacić po kilkadziesiąt mln za każdego zawodnika to sprzedający mają zgadzać się na niższe kwoty tylko dlatego, że ktoś powiedział,że taka jest słuszna cena. Może i cena rynkowa Fabregasa w/g Rosella to 20mln, może 30. I pewnie ma słuszność. Ale nie istnieje w Europie tylko Barca. Inni dadzą 2-3 razy więcej. Popatrz ile za RvP chce zapłacić Real. Czy on jest lepszy od Fabregasa? Nie. Ale jak już pisałem, ja i pewnie większość kibiców Arsenalu, ma nadzieję, że nawet za 100mln zarząd nie sprzeda Cesca.

Ciekawe jaką kwotę Rosell uważa za słuszną? 35mln euro? 40? A może 45? Wszystkie te wypowiedzi ze strony Barcelony to część klasycznej gry handlowej "kupić tanio/sprzedać drogo". Wiadome że celem nr. 1 tego okienka transferowego jest dla nich Fabregas. A jako że Barca to normalna firma to chcą wydać jak najmniej. A z drugiej strony stoi zarząd Arsenalu, który chce sprzedać swój "produkt" /czyli piłkarza/ jak najdrożej, ewentualnie nie chcą sprzedawać wcale /na co wskazuje oficjalna reakcja na ofertę i wypowiedzi Wengera/. Taka gra może trwać do końca sierpnia, chyba że wreszcie sam Cesc utnie wszystkie spekulacje i powie, że zostaje na Emirates /na co się niestety nie zanosi/. I nie uwierzę w to, że w razie kolejnej odmowy, Barca nie złoży trzeciej a potem czwartej oferty. Myślę że dla nich sprowadzenie Fabregasa to sprawa honorowa, za dużo naobiecywali żeby teraz się wycofać. Jeśli by go nie sprowadzili, to byłby to dla nich policzek. Tak naprawdę do nas dochodzi pewnie tylko niewielka część tej "gry" /wyobrażam sobie co się dzieje na zgrupowaniu kadry Hiszpanii i "pranie mózgu" przez Xaviego, Inieste, Pique i spółkę:)/. Pozostaje wierzyć w to nieugiętą postawę zarządu i Wengera. Mam nadzieję że nie dadzą się skusić, nawet na 60 mln funtów. Po sprzedaż Cesca to byłby znak dla innych klubów /patrz Real i oferta za RvP/ że z Arsenalu można wyciągnąć każdego, wystarczy tylko odpowiednia cena.

Jeśli treść wypowiedzi Guardioli jest prawdziwa /a nie widziałem jeszcze "oryginalnej"/ to wieli szacunek dla niego. W porównaniu ze swoim byłym już szefem i paroma podopiecznymi wypowiedział się bardzo fair w stosunku do Arsenalu, Wengera i Cesca. I myślę, że warto by było wziąć sobie do serca te słowa-kto jak kto ale Pep chyba najlepiej wie co się dzieje w jego drużynie. W czasie całego tego zamieszania z transferem Cesca Guardiola był jakby z tyłu, nie zabierał głosu. Jeszcze raz wielki szacunek dla trenera Barcelony.

Spokojnie, jeszcze tylko kilka godzin. O północy otworzy się okienko transferowe, zakończą się spekulacje, plotki, domysły a zaczną konkrety. Bardzo jestem ciekawy ile prawdy jest w tej plotce. Fakt że chyba tuż przed MŚ Laporta stwierdził, że Fabregas jest wart 35-40 mln€ i więcej Barca nie wyłoży. Więc kwota byłaby potwierdzona. Jeśli te spekulacje okażą się prawdziwe to liczę na utrzymanie twardej pozycji zarządu i potwierdzenia słów Wengera sprzed kilku dni, że nie zamierzamy sprzedawać Fabregasa, że nie jest na sprzedaż. Wydaje się że saga pt. "Przejście Fabregasa do Barcelony" zmierza powoli ku, mam nadzieję, szczęśliwemu dla nas końcowi. Czego Wam i sobie życzę:)

Wszystko pięknie i ładnie tylko mała poprawka-Colin Firth to aktor brytyjski a nie amerykański. Warto to poprawić bo Firth to jedna z największych gwiazd brytyjskiego kina /w tym roku nominowany do Oskara za "A Single Man"/

Świetny ruch transferowy Wengera. Doświadczony, nie popełniający głupich błędów, trzymający równą formę przez cały sezon Schwarzer będzie idealnym wzmocnieniem składu. AW myśli perspektywicznie-po co wydawać miliony na Neuera, Llorisa czy innego Romero jeśli ma się w składzie jeden z największych talentów bramkarskich w Europie-Wojtka Szczęsnego. Boss kilka razy mocno komplementował Wojtka więc raczej jest pewne że szykuje go na bramkarza nr.1 za kilka lat. Australijczyk gwarantuje spokój w bramce na 2-3 sezony, Polak w tym czasie nabierze doświadczenia na wypożyczeniu. Kupno młodszego /i o wiele droższego/ bramkarza zachwiało by tym "misternie ułożonym" planem:) Mam nadzieję że za kilka dni powiemy:"Mark, witamy na Emirates!".

No tego się nie spodziewałem. Jedyne co mam do powiedzenia to "Woooow"! Myślałem że to jeden z zawodników z "DNA Barcelony":) i jego największym marzeniem jest gra na Nou Camp.

Gdzieś wyczytałem że kontrakt dla Cole'a gwarantuje mu zarobki w wysokości 80k/tydz + bonusy w wysokości 1.8 mln za każdy sezon z 3-letniego kontraktu. Przeliczając daje to 115k/tydz. Miałoby to sens. Swoją drogą, rozważając wszelkie plotki za wiadomością o podpisaniu promesy kontraktowej z Arsenalem przemawia jedno-zawodnik tej klasy co Cole nie zostawiałby decyzji o swojej karierze na miesiąc trwania MŚ tylko chciałby przystąpić do tej imprezy znając swoją przyszłość i nie myśląc co dalej. To takie moje przemyślenia prywatne:)

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że naprawdę jesteśmy zainteresowani sprowadzeniem Schwarzera. I jest to w pewnym stopniu potwierdzeniem wcześniejszych sygnałów ze strony AW. Wielokrotnie podkreślał, że jest zachwycony umiejętnościami Szczęsnego. Jeśli wierzyć jego słowom to szykuje go w przyszłości na bramkarza nr.1. Jeśli tak to Australijczyk jest rozwiązaniem wręcz idealnym-niezwykle doświadczony, raczej nie popełniający błędów, gra na równym, wysokim poziomie. I najważniejsze-jego kariera potrwa jeszcze najwyżej 2-3 lata. W tym czasie Szczęsny nabierze potrzebnego mu doświadczenia.

A ja na miejscu Wengera namawiałbym do gry w Arsenalu również Ballacka. Klasa, doświadczenie i nieustępliwość-taki gracz zawsze by się przydał. To taki generał, idealny jako uzupełnienie dla mniej doświadczonych i młodszych zawodników. Mógłby grać 2 sezony na najwyższym poziomie. I niewątpliwy atut-podobnie jak Cole jest do sciągnięcia za darmo.

Ciekawe czy, w razie sukcesu transferu, Koscielny będzie jeszcze brał pod uwagę występy w reprezentacji Polski? Chyba że Fabian i Szczęsny skutecznie zrobią mu "pranie mózgu":)

Na jednej ze stron Barcelony zamieszczono opis sytuacji w reprezentacji Hiszpanii z naciskiem na ilość zawodników Barcy. Rozbawiło mnie stwierdzenie że jest takich 8 a właściwie 9 bo transfer Fabregasa to w zasadzie kwestia kilku dni. Gratuluję redaktorom poziomu merytorycznego i wiedzy:)

No nie, bez przesady! Aż do czegoś takiego Fabregas by się nie posunął. To już nie byłoby palenie za sobą mostów tylko coś stokrotnie gorszego:)
Tak jak pisałem, żaden piłkarz z wyższej półki nie wykorzystał jeszcze "prawa Webstera" /nie licząc oczywiście A.Kokoszki:)/ więc i tym razem do tego nie dojdzie.
Lepsze są za to dzisiejsze wypowiedzi kandydatów na prezydenta Barcelony. A już szczególnie niejakiego Josela Maria Bartomeu który to stwierdził że sprowadzenie Fabregasa będzie dla Barcelony "so easy". Kiełbasa wyborcza?

@IceMan

Prawo Webstera to najbardziej kontrowersyjny punkt regulaminu FIFA. Większość ludi związanych z piłką uważa go za pomyłkę. Zresztą jeszcze się nie zdarzyło by jakiś znany piłkarz z niego skorzystał. Jest wykorzystywany w niższych ligach lub przez mniej znanych zawodników. Chyba bodajże rok temu chciał go wykorzystać Ribery.

Ta wiadomość pojawiła się dzisiaj na goal.com i nigdzie więcej. Powtarzają ją tylko strony związane z Barceloną. Praktycznie na 100% to plotka. Ale na wszelki wypadek zacząłem czytać co i jak. Wiadome że Cesc nie może skorzystać z tego prawa bo musiałby to zgłosić na maksymalnie 15 dni po ostatnim meczu sezonu /chociaż niektóre źródła mówią że na 15 dni PRZED ostatnim meczem/ więc nie ma sie czym przejmować.

Jestem tylko ciekaw tego kontraktu. Jeśli chodziłoby o pierwotny kontrakt to praktycznie co drugi piłkarz na świecie mógłby skorzystać z tego prawa.

@IceMan

A orientujesz się może czy tzw prawo Webstera dotyczy pierwotnego kontraktu czy też jego przedłużenia? Nigdzie nie mogę tego doczytać.

Cokolwiek byśmy nie myśleli i nie mówili na ten temat prawda jest taka że karty rozdaje Wenger wraz z zarządem klubu. Fabregas ma długoletni kontrakt, który podpisał z własnej woli i nawet gdyby postawił sprawę na ostrzu noża to z prawa Webstera może skorzystać bodajże dopiero za 2 lata /nie wiem dokładnie kiedy podpisał kontrakt/. I tu może paść pytanie: co jak się uprze i strzeli przysłowiowego focha? Moim zdaniem nie strzeli:) Wydaje się poważnym człowiekiem a nie "dzieciakiem". Ale jeśli nawet to nic na tym nie ugra. Straciłby na tym tak samo lub nawet więcej niż klub. Nie przykładałby się do gry? To wyląduje na ławce, straci formę a wtedy nawet FC "więcej niż klub" Barcelona nie będzie go chciała. Dlatego nie wierzę w głosy typu "z niewolnika nie ma pracownika". I raczej Cesc o tym dobrze wie.
Mam nadzieję że jest tak jak już wcześniej stwierdziłem-Fabregas nie wypowiada się bo nie chce podpaść żadnej ze stron. A jak sprawa ucichnie /czyli pewnie po MŚ/ zabierze głos i wszystko wyjaśni. Byleby tylko znowu nie całował herbu na koszulce bo nie dam się już na to nabrać.
Swoją drogą, mimo że chcę by w klubie grali najlepsi, w wypadku dobrej oferty /jak dla mnie w okolicach 50-60 mln funtów/ Wenger powinien zgodzić się na transfer. I dobrze zainwestował zarobioną sumę /dzisiaj pojawiły się głosy że przyjść mają J.Cole, M.Richards i R.Green-jestem za/.