Komentarze użytkownika IPiotrek
Znaleziono 2147 komentarzy użytkownika IPiotrek.
Pokazuję stronę 27 z 54 (komentarze od 1041 do 1080):
@dacR
Wnioski są proste i oczywiste:
1. Arsenal ma za słabych zawodników, aby zdobywać istotne trofea.
2. Głównemu właścicielowi i zarządowi nie zależy na zdobywaniu pucharów i nie zamierzają ścigać się z szejkami przepłacającymi za zawodników, aby dokonać potrzebnych wzmocnień.
3. Wenger póki co jest dla Kroenke i zarządu gwarancją, że mając tak przeciętną ekipę jest w stanie wywalczyć top4, który daje dodatkową kasę z LM, a jeśli jakimś cudem uda się ugrać coś więcej to będzie wszystkim jeszcze weselej.
Czyli nic nowego :)
@IllPadrino
Ancelotti chyba nie jest fanem talentu Mesuta, więc raczej nie będzie o niego zabiegał.
Wenger ma jeszcze jeden sezon, żeby spełnić obietnice.
W tym nie było przeciwnków, więc Arsen oszczędzał środki na przyszły sezon, w którym ogra Guardiole, Conte, Van Gala, Beniteza, Mourinho i nie wiem kto tam jeszcze ma przyjść :)
@grand92
Chyba raczej nigdy nie było takiej oferty. Przynajmniej oficjalnej.
@ljunberg77
Pomimo tego, że lubię Dannego, bo widać, że chłopak ma serce do gry to zgadzam się z tym co napisałeś.
Obecnie, co by Wenger nie mówił o posiadanej jakości, Kanonierzy to tylko europejski średniak, który "jedzie" na resztkach dobrego wizerunku z przeszłości.
Jeszcze nie tak dawno można było napisać, że FC Barcelona zagra z "angielską Barceloną" i nikt się nie śmiał.
A teraz... szkoda gadać.
Ja pier..., mam nadzieję, że ktoś to źle przetłumaczył :)
"Musimy trzymać się razem...", "musimy uwierzyć...", "mamy 5% szans na awans" bla bla bla
Niestety, nie macie nawet 1%, bo jesteście poprostu słabi mentalnie, a ostatnio nawet sportowo gracie jak średniaki.
Coraz bardziej jestem za tym, żeby wpadł tam jakiś trener wariat i rozpiepszył to towarzystwo wzajemnej adoracji, które gra ze sobą tyle sezonów i nadal nie wierzy w swoje umiejętności, a jedyne co potrafi to trzymać się razem.
Arsenal to obecnie jeden z najlepszych pracodawców na rynku. Płaci nieźle, wymaga niewiele, a jak coś nie wyjdzie to trudno, może za rok się uda.
Wenger niezaprzeczalnie zrobił dla klubu wiele, ale niestety ostatnie sezony pokazują, że piłkarsko klub się cofa. Po "angielskiej Barcelonie" pozostało już tylko wspomnienie, a niedługo Boss wypracuje sobie status wroga publicznego nr 1 wśród kibiców Kanonierów :(
Francuz powiedział 2 lata temu, że w ciągu 3 lat Arsenal zdobędzie mistrzostwo, został mu już tylko sezon. Ciekawe, ale skoro Lisy ze strefy spadkowej mogą zdobyć mistrza to czemu Arsenal nie mógłby w przyszłym sezonie zawojować PL i LM :)
Jak Wenger może przekonać Zlatana żeby przyszedł do Arsenalu?
1. Walką o trofea? Tak - FA CUP, Tarcza wspónoty i Emirates Cup.
2. Pieniądze? Tak - Arsenal zaoferuje mu 50% więcej tygodniówki niż miał w Amsterdamie.
3. Gwarantowane miejsce w I składzie? - No tutaj Ibra będzie musiał przekonać Bossa, że jest lepszy niż Oli, Welbeck i Theo - trudne, ale do zrobienia.
Podsumowując, tak jest pewna szansa, że zobaczymy Szweda w barwach AFC.
A tak poważnie, to Ibra jest w takim momencie kariery, że kto go tam wie, w jakim klubie będzie chciał sobie postrzelać.
Nie myślałem, że to powiem, ale tęsknię do Arsenalu z czasów Fabsa, RVP, Nasriego i Arszawina czyli tego z przed ok. 4-5 sezonów :)
Takie rzeczy tylko w FIFA 16.
W tej chwili to liga jest atrakcyjna dla niego, ale on dla ligi niekoniecznie.
Choć potencjał w nim widzę. Może to okazja dla nas, chociaż w sumie wróci z wypożyczenia Yaya i pozycja napastnika będzie obsadzona bardzo dobrze jak na standard Arsenalu Wengera.
Dla mnie to Arsenal wypada blado niemal w każdym meczu tego sezonu. Wystarczy spojrzeć na statystyki strzelonych bramek.
Każdy mecz to dla nas męki.
Nawet Everton, 12 drużyna ligi, strzeliła o 5 bramek więcej niż my (mając o jeden mecz mniej).
Gramy zachowawczo, bojaźliwie i bez polotu. W dodatku skuteczność na poziomie amatorskim.
Nikt się nie cieszy z kontuzji, najlepiej jakby wszyscy byli zdrowi, ale...
Niestety Boss ma takie przezwyczajenie, że rotacje w składzie mają miejsce dopiero wtedy gdy ktoś wypada.
Teraz zabraknie Ramseya, który formą nie grzeszy, więc szanse dostanie zapewne Elneny - inaczej nadal sporadycznie grałby w PL.
Chłopak ma papiery na granie i może wniesie trochę świeżości w drugiej lini oraz zwiększy konkurencje do I składu.
Kontuzja Ramseya może nam wyjść na dobre, jeśli w jego miejsce będzie grał bardziej zdyscyplinowany taktycznie zawodnik.
Ten chłopak w obecnym sezonie wprowadza zamęt na boisku, a do tego jest nieskuteczny.
Broni się jedynie tym, że dużo biega.
Ale jak glosi przysłowie "lepiej mądrze stać niż głupio biegać". Taki jest w tym sezonie Ramsey. Pewnie wyglądałoby to inaczej gdyby częściej grał na pozycji Mesuta.
Pewnie, że walczyliśmy, oczywiście, że zawodnicy dawali z siebie wszystko.
Problem w tym, że Arsenal ostatnimi czasy nie ma nic więcej do zaoferowania w ważnych meczach.
Nasza gra wygląda gorzej niż w poprzednich sezonach. Coraz rzadziej udaje nam się narzucić swój styl gry.
Kiedyś graliśmy ładnie, ale można bylo psioczyć, że zbyt naiwnie, że za łatwo tracimy ważne bramki. Teraz nadal tracimy głupie bramki, a do tego strzelamy najmniej od wielu sezonów. Tak tragicznego bilansu bramkowego nie mieliśmy od lat. Wystarczy spojrzeć tylko na tą statystykę, aby stwierdzić, że nie jest dobrze.
Trudno w takiej sytuacji mówić, że zespół sie rozwija.
Pokazaliśmy dobrą grę przeciętnej drużyny, tylko tyle i aż tyle.
Chociaż momenty były.
Chciałbym usłyszeć wywiad z Theo i pytanie "jak to robisz, że mimo, że grasz tak żenująco to nadal wychodzisz w pierwszym składzie ?".
Z tej mąki dobrego chleba nie będzie.
Jedynie, taki hipermarketowy, słabej jakości o krótkim terminie przydatności :)
@lays @Rivaldo700
Wiem, że obecnie nie ma szpitala - odnosiłem się do sytuacji jaka zwykle u nas była.
Nie ma się co oglądać na MCity, zespół, w kórym morale jest na poziomie zerowym.
Z menadżerem, który wie, że co by nie zrobił i tak wylatuje.
Zawodnicy mają w głowach w perspektywie czystki i rewolucje w składzie. Tam o wynik jest trudno.
MU w przebudowie, a poza tym szpital gorszy niż w... Arsenalu.
W obecnej sytuacji najwięcej na sumieniu ma Wenger.
Ciekawie się to zapowiada:
1. W sobotę w obecnej formie zbierzemy oklep na WHL - w perspektywie 4 porażka z rzędu czego dawno nie było.
2. Później natłok meczy w których trzeba grać mocnym składem aż do meczu z Evertonem na wyjeździe włącznie.
To może być bardzo frustrujący okres dla kibiców, zawodników i menadżera AFC.
Od meczu z MU oglądam Arsenal z przymrużeniem oka. Obecnie to nie jest klub, który poważnie traktuje swoich kibiców, a tym bardziej walkę o jakiekolwiek trofea.
Pora przestać traktować ten klub poważnie.
Dopóki nie zajdą w nim znaczące zmiany nie widzę sensu wczuwania się w to co się tam dzieje.
Kolejny raz powtarza się ten sam scenariusz. Ważny mecz i amatorska gra. Tak jakby ktoś uprawiał tam sabotaż. Znowu grają kopacze, którzy w obecnej formie w każdym innym klubie z topu oglądali by mecz z trybun (no może Aron siedziałby na ławce), a Ci którzy pokazali, że zasługują obecnie na I skład nie powąchali nawet murawy.
Przegrywamy z rezerwami MU, a w dodatku przez cały mecz udaje nam się sklecić jedną składną akcję (Ozil->Nacho). Kolejny raz nie było widać jakiegokolwiek pomysłu na grę.
Ględzenie Wengera o walce o mistrza, uważam za naigrywanie się z kibiców Arsenalu.
Dla tych co podniecaja się prezentacjami zawodników na yt: :)
youtube.com/watch?v=8rKozu39IEQ
Taktyka oczywiście, że była optymalna. "Tak krawiec kraje jak materiału...", a my materiał mamy taki, że nie bylibyśmy w stanie narzucić FCB swojego stylu.
Wenger w wywiadzie słusznie powiedział, że zabrakło konsekwencji i dyscypliny oraz jak zwykle skuteczności.
@thide
I to jest sedno sprawy. Trafniej nie można było tego ująć.
Każdy z nas by chciał, żebyśmy zagrali swoją piłkę na Emirates, ale rzeczywistość jest taka, że aktualnie mamy w składzie za dużo zbyt słabych technicznie i taktycznie zawodników, żeby grać jak równy z równym przeciwko FCB czy Bayernowi.
Nie chce mi się wymieniać nazwisk, ale to widać nawet w lidze. W wielu meczach brak nam dokładności, spokoju w rozgrywaniu akcji, pewności pod polem karnym rywala.
We wczorajszym meczu tak obiektywnie patrząc niebyło nawet minuty w której byłoby widać jakiekolwiek ciśnienie w ekipie FCB. Oni przyjechali tu pewni sewgo, grali jak chcieli, zwalniali akcje i kontrolowali mecz mimo abitnej postawy Kanonierów (przynajmniej próbowali wywierać presing).
Szczerze mówiąc Las Palmas, Granada czy Celta potrafiła bardziej napsuć krwi Barcelonie niż my wczoraj.
Poprostu tym składem nie wskoczymy na wyższy poziom, ale powalczymy o mistrza w PL.
A wyznacznikiem naszej jakości jest Theo Wallcott, który mimo, że gra jak gra to nadal jest w hierarchi wyżej niż Campbell czy nawet Iwobi.
@pierre_afc
Święte słowa.
Takim odpadkiem z Chelsea zwanym Hazardem to bym nie pogardził.
W sumie wystarczy wyjąć jakieś 70-100 mln i może byłby nasz. Oczywiście pomijając fakt, że Chelsea w życiu go do nas nie puści.
Warunki do wygrania ligi:
1. Ramsey odzyska "magic touch" sprzed dwóch sezonów.
2. Alexis, Mesut, Koscielny, Bellerin, Monreal i Cech nie łapią kontuzji do końca sezonu.
3. Coquelin wróci do formy sprzed kontuzji.
4. Joel nadal podstawowym skrzydłowym na prawej flance, kosztem Theo.
5. Powrót Welbeck'a, który będzie dobrze rotował z Olivierem.
6. Elneny dobrze wkomponuje się w zespół.
@Borekenema
Też racja.
@songoku95 @zelgrey
Wenger zawsze powtarza: jeśli nie możemy wygrać, to ważne jest, żeby meczu nie przegrać - i pewnie stąd taka asekuracyjna zmiana.
Kalendarz na najbliższe 2 miesiące nie będzie naszym sprzymierzeńcem.
Liczę, że Elneny wkrótce zacznie grać regularnie, bo przynajmniej oglądając filmiki wydaje się, że potencjał ma i może wnieść coś pozytywnego. Ja widzę w nim takie połączenie Coq'a i Ramsey'a.
Można by powiedzieć, że zagraliśmy wczoraj niezły mecz.
Gdybyśmy to wygrali, można byłoby powiedzieć, że Flamini zagrał całkiem niezłe zawody, a Giroud walczył cały mecz jak lew.
Prawda jest jednak taka, że zepół jest tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo. Ramsey, Flamini, Giroud, Wallcott, to zawodnicy, którzy zaniżają poziom Arsenalu (o wiecznie kontuzjowanych Wilsherach i Rosickich nie chce mi się pisać). Z tej listy można nieco usprawiedliwić Walijczyka, bo nie gra na swojej ulubionej pozycji (gra tam lepszy Mesut).
Niestety w takich meczach przegrywa się lub wygrywa majstra, a decydują o tym zawodnicy, którzy potrafią dać coś extra od siebie. My takich zawodników mamy poprostu za mało.
Od defensywnego pomocnika w takiej drużynie jak AFC, powinno wymagać się więcej (ale czego oczekiwać od zwodnika, który nie mieścił się w składzie słabego Milanu). Gdzie jest Elneny, który - skoro przyszedł - to powinien mieć obiecaną "jakość". Tymczasem, Wenger boi się go wystawić w meczu o stawkę.
Theo Wallcott - Wenger powiedział, że nie chce przegapić najlepszego okresu kariery tego grajka. Moim zdaniem nie przegapił, bo ten okres minął w momencie kiedy znoszono go na noszach w pucharowym meczu ze Spurs.
Dobrze, że jest Joel, który nie pokazał nam jeszcze pełni swoich umiejętności i wg mnie nie gra jeszcze na odpowiednim luzie, którym imponował na wypożyczeniach, gdzie potrafił w bardzo inteligentny sposób wykańczać akcje.
Wczoraj ewidentnie zdenerwował Wengera złym ustawieniem przy podaniu Mesuta. Oby "Boss" nie posadził go za to na dłużej na ławie.
No i napastnik, Olivier jest dobry, nawet bardzo, ale to wciąż za mało.
Nie narzekajcie na Koscielnego, to nie robot. On grając nawet gorszy mecz nie schodzi poniżej wymaganego poziomu.
A Monreala można śmiało zaliczyć do grupy zawodników co do których Wenger znowu miał rację.
W takiej formie to najwyższa światowa półka wśród obrońców. Ogólnie nasza lewa strona z Alexisem w składzie może się podobać.
Jak wróci Alexis to Theo nie powinien nawet liznąć murawy przez najbliższych kilka spotkań.
On jest obecnie tak bezproduktywny, że nie łapałby się w żadnym liczącym się w lidze zespole.
A scenariusz pewnie będzie taki, że wkrótce zagra kilka fajnych meczy i dostanie kontuzji, która znowu wykluczy go na dłużej z gry.
Mimo sympatii do Theo, byłbym za jego sprzedażą póki można wyciągnąć za niego dobre pieniądze.
Theo jest za słaby na Arsenal (głównie przez swoje kontuzje), ale za drogi, żeby trzymać go na ławie.
Obecnie więcej daje Iwobi, który oprócz techniki i dynamiki ma chłodną głowę.
Z drugiej strony Wenger przepowiada Theo świetlaną przyszłość, więc kto wie - pewnie chce podbić cenę i go opchnąć w lecie :)
Remis na Anfield przy braku kluczowych dla nas zawodnikow, do tego z dalekim od formy Theo i beznadziejnÄ
ĹawkÄ
rezerwowych trzeba uznac za dobry wynik.
Sam Henderson robiĹ w Ĺridku pola tyle wiatru, Ĺźe Flamini i Ramsey(mimo bramki) grali zagubieni jak dzieci we mgle.
Trzeba doceniÄ ten jeden punkt, poczekaÄ na Alexisa i tego Egipcjanina i biÄ siÄ dalej o majstra.
@grand92
"przypominam tylko że 2 sezony temu jak my z LFC walczyliśmy o tytuł"
Chyba coś przegapiłem, albo kolega kibicuje innej drużynie.
Oj, zapowiada się męczarnia. Ze Świętymi wyglądaliśmy kiepsko fizycznie, więc pewnie dziś lepiej nie będzie, bo rotacji w składzie się nie spodziewam.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@dacR
Pisząc, że Arsenal jest przeciętny mam na myśli, że wśród tuzów Europy wypadamy blado.
Aktualnie nie możemy być stawiani na tej samej półce co Barcelona, Real, Bayern, Juventus, mimo wszystko Chelsea, MU, a nawet ostatnio PSG.
Można by się było z tym pogodzić, gdyby nie fakt, że Arsenal jak pokazują statystyki finansowo jest w tej elicie.
W skrócie możliwości finansowe klubu nie są wystarczająco wykorzystywane do zwiększenia szans na walkę o istotne trofea czyli PL i LM.