Komentarze użytkownika IPiotrek

Jak to powiedział Arsene przed tym meczem?

"Głupio byłoby tracić punkty przez brak bocznych obrońców."

Nie ma się co oszukiwać, ale bez Santosa/Gibbsa i Sagny (czy nawet Jenkinsona) nie gramy swojej piłki, boczni obrońcy sporadycznie włączają sie do ofensywy (najlepiej wypadł w tym elemencie Coquelin). Nawet Vermalen nie czuje się tak pewnie na boku. JD wogóle nie angażuje się w ofensywę.
Ta sytuacja w końcu musi się zemścić i pewnie wkrótce dojdziemy do sytuacji w której znowu będziemy grać rezerwami (wystarczy kartka Songa i kontuzja RVP) i w meczach z czołówką dostaniemy ponownie srogie lanie po którym Wenger przyzna, że w okienku zimowym należało zrobić kilka wzmocnień, ale nie przewidział takiego rozwoju wydarzeń.

Z Leeds zagramy rezerwami i oby zmiennicy stanęli na wysokości zadania, bo inaczej batalię o FA Cup zakończymy na tym etapie.

Eh, chłopak jak narazie tylko biegać potrafi. Wenger nie chce robić zamieszania w zespole, ale pewnie i tak wkrótce AOC zastąpi TW w pierwszej 11.

Przydałby się taki powrót jak kiedyś Jordan kiedy wrócił i zdobył z Bykami kolejne 3 mistrzostwa :)

W następnym meczu Arshawin powinien dostać szanse gry od pierwszej minuty. To jest zawodnik który nigdy dżokerem nie będzie i aby pokazać na co go stać musi grać od pierwszych minut.
W obecnej sytuacji nie jest on gorszy od Walcotta. Może bramek nie strzela, ale dograć potrafi nawet gdy nie jest w formie (w zeszłym sezonie też grał ogony, niby nie błyszczał a ile asyst nałapał).
Zresztą wystarczy przypomnieć sobie jeden z pucharowych meczów z tego sezonu, gdzie Arsza był główną postacią zespołu (ale wtedy czuł, że od niego zależy bardzo wiele).

Już to pisałem, ale powtórzę, Arszawin to gość, który ma mentalność lidera, kogoś kto musi grać dużo, aby czuć, że na nim w dużej mierze spoczywa odpowiedzialność za wynik.

Jestem pewien, że jeśli dojdzie do jego sprzedaży to w Zenicie ten chłopak będzie przechodził "drugą młodość".

@mitmichael

Może faktycznie należałoby pozbyć się Rosjanina. Tak to już jest, że jednemu nie przeszkadza siedzenie na ławie, nie traci - użyję tego słowa - jakości i po wejściu na boisko potrafi "coś wnieść". Z tego widać, że Arszawin nie może przestawić się z lidera (bo takim był w Zenicie) do roli "dżokera" w Arsenalu.
Podobna sytuacja ma miejsce z Kaką w Realu. Geniusz w Milanie zgasł w Madrycie (i napewno nie tylko kontuzje mu w tym pomogły).

Ci dwaj zawodnicy poprostu nie przywykli do bycia "jednym z wielu" w zespole. Oni muszą czuć na sobie większa odpowiedzialność za wyniki.

Arszawin to typ zawodnika, który musi regularnie grać, aby być w wysokiej formie. U nas gra same ogony więc nie ma się co dziwić, że jest jak jest.

Mamy jeszcze Jenkinsona, chłopak nie jest taki słaby, powiedziałbym średniak patrząc na grę innych prawych obrońców w PL. Zaangażowania mu nie brakuje, stara się, widać go w obronie i w ataku, potrafi nieźle dośrodkować. Verma będzie z lewej stony Per i Koscielny w srodku i nadal nie ma tragedii w obronie.

W sumie najdroższego piłkarza Arsenalu Wenger kupił w styczniu więc kto wie, może jakiś "surprise" ze strony AW będzie w tym okienku (kasa przecież jest) ;)

Walcotta chciał podobno AC Milan, ciekawe jak będzie po dwumeczu w LM.
Sprzedawanie Arszawina w tym momencie raczej nie wchodzi w grę, za chwilę Gervinho jedzie na PNA i Rusek będzie miał swoje "5 minut".

Sprzedać Walcotta póki jest wart sensowne pieniądze i kupić napadziora z prawdziwego zdarzenia. W miejsce TW dawać więcej grać Arszawinowi i AOC.

Arszawin niby nie ta flanka, ale kiedy on jest w formie to nie ma różnicy po której gra stronie, a w tej chwili brakuje mu gry. Zresztą Gerwazy potrafi grać na obu stronach więc się dostosuje.

O Theo nie chce mi się pisać, wczoraj Zabaletta pokazał ile mu jeszcze brakuje. W zasadzie jest groźny tylko wtedy gdy dostanie piłkę na dobieg i przed nim jest tylko bramkarz (a i tak skuteczność kiepska). AOC przewyższa go umiejętnościami o głowę.
Czuje, że to ostatni sezon Walcotta w barwach Kanonierów.

Co się dzieje z Arszawinem ?

Ten chłopak potrafił sam wygrywać mecze, a teraz miałby problemy z przebiciem się do składu jakiejkolwiek drużyny PL.

Dobry mecz, sprawiedliwy byłby remis. Wiedziałem, że jak Phill sędziuje to karnego dla Kanonierów nie podyktuje - a powinien.
A tak na marginesie, czy Silva nie był czasem na spalonym w momencie strzału tego cudaka Baliego ?

"za dwa, trzy tygodnie do gry powinien wrócić Gibbs" - no to nieźle. Czyli przez 3 tygodnie, a znając życie pewnie jeszcze z 2 miesiące gramy bez lewych obrońców.

No, ale zbliża się styczeń, więc tradycyjnie kontuzje i rozpad pierwszego składu powinien postępować, bo bez tego Arsenal nie byłby Arsenalem ;)

Nie wiem czy ktoś to już pisał, ale ten mecz będzie można dziś obejrzeć na kanale SPORTKLUB - jupi !!!

Na takim kartoflisku można grać z mistrzami świata i Europy jak równy z równym.
Ale brameczka Joela naprawdę światowej klasy.

Zgadzam się z przedmówcą :)

Na chwilę obecną mamy 3 świetnych środkowych obrońców, którzy mogą grać zamiennie bez straty na jakości. A tak krucho to wyglądało przed sezonem.
Teraz jeszcze jeden napadzior pożądny by się przydał, albo Park niech więcej pogrywa.

Szkoda, ale to nie jest zawodnik dla nas tzn. nie za takie pieniądze. Dokładniej pisząc nie pasuje do naszej polityki transferowej :)

Kur...a weźcie się do roboty, bo przed każdym spotkaniem jest ta sama gadka, a w trakcie meczu powtórka z rozrywki czyli nerwowość, bezsensowne straty, głupie bramki.

shrewsburytown.com/page/player/LiveMatches

Spoko, damy radę. Ryo będzie na skrzydle nieuchwytny jak struś pędziwiatr ;)

Myślałem, że zostanie powołany Jon Toral. Cesc w jego wieku debiutował już w pierwszym składzie w Premier League.

A co się dzieje z Benikiem Afobe ?

To co wku...ło mnie najbardziej to okres przygotowawczy do tego sezonu.
Teraz widać tylko skutki zaniedbań ze strony sztabu szkoleniowego oraz zarządu.

W MU wyglądało to wzorcowo i efekt widzimy w każdej kolejce. Najpierw transfery, potem tourne z nowymi zawodnikami gdzie zgrywają się z resztą zespołu i wchodzimy w sezon.

A u nas wszystko od dupy strony.

Nic dziwnego, że można odnosić wrażenie o którym pisał wcześniej @futbol - w skrócie "Arsenal to projekt czysto komercyjny".

Dzisiaj jest szansa na sięgnięcie totalnego dna i przykrycia się grubą warstwą mułu.
Niby niemożliwe, ale co tak naprawdę jest dla Arsenalu w tym sezonie niemożliwe?
Jesteśmy w tym sezonie tak nieobliczalną drużyną jak nigdy.

Może sobie chłopak przypomni jak się gra w piłkę.

PS.
W którym wywiadzie Wenger powiedział, że Ramsey to nowy "mózg zespołu"?
On ma być tylko jednym z ogniw, a że sytuacja kadrowa na początku sezonu sprawiła, że Ramsey stał się najbardziej doświadczonym w lini środka pomocy to już inna historia.

Niedawno po ograniu MU 1:0 wielu pisało, że Jack z Aronem dadzą radę po odejściu Fabsa, tymczasem gorsze wejście w sezon i już wszyscy nie widzą miejsca w składzie dla Ramseya.

A z kim on miał grać w tej pomocy ? Kiedy miał wypracować nić porozumienia, jak niemal każdy mecz miał innych partnerów? Nie oczekujcie od niego, że sam będzie wygrywał mecze - to nie ten typ zawodnika.
Ewidentnie gra lepiej gdy ma obok siebie wsparcie np. Songa lub Jacka, nie ciązy na nim wtedy taka presja. Przybył Arteta i myslę, że obok niego Ramsey rozwinie wkrótce skrzydła.

@klon410

W sumie wszystko byłoby ok...oprócz zdania "walcott jako fauszywa 9. z dobrym drybligiem".

Pomijam błąd w wyrazie "fauszywa", ale chyba nie oglądasz spotkań z udziałem TW.
On z dryblingiem nie ma za dużo wspólnego - a z "dobrym dryblingiem" niestety jeszcze mniej.
Ale cóż, młody jest, więc może się jeszcze nauczy;)

Nie było tak źle, są 3 pkt. Wróci Gervinho, Song potem Jack to i Aron poczuje się lepiej jak zejdzie z niego część odpowiedzialności.
Poza tym wszyscy najeżdżają na Ramseya, a tak naprawdę to Robin dzisiaj grał gorzej od niego.
Wreszcie dopisało nam szczęście w końcówce i mimo błędów utrzymaliśmy wynik.
Teraz będzie juz tylko lepiej.

Podsumowując okres od zakończenia ubiegłego sezonu do chwili obecnej mam wrażenie, że coś tu chyba jest nie tak.

Dla mnie logicznym byłoby działanie następujące: na początku okresu transferowego kupujemy/sprzedajemy zawodników, przepracowujemy całą drużyną okres przygotowawczy, uzupełniamy skład korzystając z końcówki okresu transferowego.

Tymczasem kupujemy w ostatniej chwili 4 zawodników, którzy nie mają być uzupełnieniem kadry, a w dużej mierze mają stanowić o sile naszej drużyny.
W tej chwili sezon trwa a nikt nie wie (podejrzewam, że Wenger też) jak wkomponują się w zespół.
Oj ciężki to będzie dla nas kibiców sezon.

PS. Ciekawe dlaczego MU tak dobrze się prezentuje?

Mam nadzieje, że Per w Arsenalu będzie miał solidniejszych partnerów w obronie niż we wczorajszym meczu z nami.

@Matti

Byłem, byłem :)

Wenger powiedział kilka dni temu: "kupimy jeszcze 3 zawodników".
I oto są: Young, Per i Santos.

Dobranoc:)

@krisszschtoff

Ja bym z chęcią myknął w fifkę, ale teraz niestety nie dam rady.

Panowie, mamy podobno Andre Santosa: en.wikipedia.org/wiki/André_Santos

To byłby jakiś plus.

Można powiedzieć, że przyszedł lepszy zawodnik w miejsce Clichego.

Faktycznie na Wiki ma już wpisane "current club: Arsenal" :)

@domis
Dokładnie, SAF to człowiek z klasą.

A co do naszego Arsenalu, to do środy do godziny 23:59 będziemy mieli dokładny obraz tego o co w tym sezonie będziemy walczyć, a raczej na czym tak naprawdę zależy zarządowi.

Sytuacja kadrowa nie jest winą Wengera, zarząd przyjął taką politykę finansową, a nie inną. Wenger nie może otwarcie mówić o polityce finansowej klubu, bo zapewne ma zapis w kontrakcie, który mu to uniemożliwia i musi ściemniać w mediach.