Komentarze użytkownika Infanter

Wenger odkrył Americe. Mógł jeszcze powiedzieć, że "wszystko się może zdarzyć"...
Czyli kupi/zatrudni jakichś młodzieniaszków typu Sanogo i znowu się będą z Niego śmiali, że to najdroższy zakup. Wszystko będzie jak co roku, z tym, że nie będzie już opcji zakupu jakiejś gwiazdy, typu Ozil, jak rok temu, bo nikt na siłę (jak Real) nie będzie potrzebował hajsu. Kolejna porażka tranfserowa się Nam zapowiada :/

Bardzo, bardzo ciekawa obsada. W ostatnich sezonach zastanawiało mnie to, jak Arsenal F.C. wypadłby na tle takich klubów, jak Valencia, Benfica (top w Portugalii i Hiszpanii), a ostatnio nawet Monaco. Kozacki turniej się zapowiada :D

A poza tym, jak widać, Benzyna dobrze rozumie się z Ozilem:

youtube.com/watch?v=yWq8JVT2jhI&hd=1

Siemanko. Patrząc na bierzący rynek transferowy, to Benzema wydaje się być dość realną, dobrą opcją. Nie jestem zwolennikiem tego, aby do Nas przychodził, ale jeżeli nie ma lepszych zawodników dostępnych na rynku, to dlaczego by nie? Jeśli będzie kosztował ok. 30 mln eurosów, bierzmy go, bo konkretnego zawodnika na tej pozycji potrzebujemy jak zbawienia. Z naszymi pomocnikami powinien się rozstrzelać :)

99942

Masz Mesuta z Newcastele:

youtube.com/watch?v=FC6ITLP58zQ&hd=1

W końcu zaczęliśmy nieźle grać ze skrzydeł, nawet klepią z tamtych rejonów piłę. Giroud potrafi nawet zbiec na skrzydło, walczy o piłe :O
Tego zdecydowanie brakowało w ostatnich miesięcach. Oby tak dalej! :)

Arsenal1994
Czy aż taka ogórkowa? Jest tam wiele talentów, o które walczą czołowe drużyny Europy. Nawet Hazard grał w tej "ogórkowej" lidze, i miał tyle samo goli co Giroud w sezonie. A Gervinho nie był zły, w Romie się odrodził, na Mistrzostwach Afryki MVP, u Nas tylko mu nie wyszło.
Poza tym jak na obrońcę, to ten ziomek ma niezłe statystyki (nawet jak na Ligue Un). Jak dla mnie, to talentów nigdy za wiele, nawet z ligi koreańskiej. :)

Z tego, co widać na youtube o nim, to ma koleś niezłe wrzutki, dośrodkowania i jest szybki. Idealne zastępstwo za Sagne, podobny styl gry :)
Szkoda tylko, że Sagna za darmo odejdzie, a za tego "młodziaka" trza będzie płacić 10 mln :]

Ja się tylko dziwie tym, że w ciągu kilku miesięcy przeszliśmy taką metamorfozę.
W pierwszej połowie sezonu mieliśmy taką łatwość w tworzeniu podbramkowych sytuacji, łatwo Nam było strzelać bramki.
W drugiej części sezonu po prostu męczymy się podczas meczów i tworzymy mało okazji, a jak już stworzymy, to często niedokładne wykończenie :(
Coś dziwnego, taka przemiana w ciągu sezonu.

No, w końcu nasze "drewienko" na ławce. Oby gra Sanogo zmusiła go do zapuszczenia korzeni na tej ławie ;)

schnor25

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Możemy tylko przypuszczać, ale co tam My... Władze zgarniają niezły hajs, i w ostatnich sezonach przede wszystkim to się dla nich liczyło, co tam Kibice...

carlosV

Oczywiście masz rację, nie wiem czy potrafi, ale skoro ich opieprzał, czy coś w tym stylu, a oni nic, to jakby miał jaja, to sam by odszedł, skoro władze mają jego gadanie, za przeproszeniem, w dupie. Dlatego ja się tylko domyślam. Ale co ja tam mogę... Nikt nie wie, co tam się dzieje "na górze" w Naszym Klubie. Szkoda tylko Nas, Kibiców, że musimy się za nich martwić o takie rzeczy...

schnor25 i CarlosV

Też piszę, że po roku zmiana trenera, jeżeli nie wyjdzie, a nie po miesiącu. Poza tym to jest jeden z najgorszych scenariuszy, a i tak ciekawie się zapowiada. Póki mamy jakieś tam rezerwy finansowe, w sumie bardzo dobry skład piłkarzy na papierze, a wyniki nie są dobre, to trzeba coś zmienić w tej układance. Coś z: władze najwyższe; sztab medyczny; sztab trenerski.
A jeżeli trener nie ma jaj krzyknąć na władze, zmienić sztab, to on najprawdopodobniej powinien pierwszy z tej układanki wypaść.

Najgorsze jest to, że jak mamy wspaniały początek, to końcówke sezonu do dupy. Jak mamy zły początek, to za to fantastyczną końcówkę. Nie wiem z czego to się bierze, mobilizacja, zaangażowanie, presja, czy co innego? Jak ludzie na nich polegają, to zawalają sprawę na maksa, jak ludzie nie pokładają w nich nadziei, to na przekór pokazują, że potrafią grać. Coś tam jest nie tak, skoro to się powtarza rok w rok.

A ja myślę, że nie płakalibyśmy aż tak po Wengerze. Zawsze byłem za Nim i Go szanuje, ale zmiana jest potrzebna. Kto nie ryzykuje, nie zyskuje. Wenger wniósł Nasz Klub na wyższy poziom, ze strony finansowej to wręcz na najwyższy. W sferze finansów, to co rok, można rzec, iż zgarnia Mistrzostwo Anglii, gorzej ze sferą czysto sportową. I właśnie potrzebny jest ktoś, kto by to pociągnął dalej. Nawet, jeśli przyszedłby słaby trener, to można go po roku zmienić, ryzyka wielkiego nie ma, gdyż mamy podobno rezerwy finansowe. Teraz jest najlepszy moment na zmianę, Wenger odchodzi w jako takiej chwale (tzn. Puchar Anglii), wszyscy są zadowoleni. Przychodzi nowy trener, może być nawet słaby, wszyscy chwalą Wengera i tęsknią za nim, po roku przychodzi nowy i zaczyna odnosić sukcesy... Jeden z gorszych scenariuszy, ale i tak piękny. Tak bym to widział :)

shaq77

Właśnie dlatego mam nadzieję, że będziemy na tym 5, a nie 4 miejscu. Oby być przed United i Tottkami, a nie wejść do LM - wtedy zaczną się gruntowne zmiany :)

Ale Arteta to pewnie dzisiaj trochę radości "swoim" kibicom sprawił. Jak za starych, dobrych lat :/ ;)

arsenallord

Z nich to każdy sknera (na swój sposób), ale masz trochę racji, na pewno mniejszy niż ten sknerus Kroenkus. Wszystko byłoby OK, gdyby nie traktowali tego pięknego Klubu jak biznes, tzn. spłaciliby sami te długi, a nie sprzedawali w tym celu piłkarzy - już po tym widać, że to czysty biznes, a nie chęć jakiejś pomocy. Pomogliby w ciężkich momentach (sypnąłby raz na 2 lata 100 mln funtów na transfery, to naprawdę nie dużo jak na niego, a nie mówię, żeby było jak w jakimś City, żeby co rok ponad 100 mln wychodziło na nowych "najemników"). Jakby to miało ręce i nogi, to by było dobrze, a to ma tylko głowę do biznesu...

adrian12543

Normalnie deja vu... Miałem tak samo :/

A i jeszcze jedno widać, co w ostatnich latach dość często się powtarza - Arsenal w formie - United bez formy, United w formie - My bez formy. Taki jakiś przypadek.

Z resztą takiemu Evertonowi bardziej się należy gra w LM, widać, że bardziej chcą... A Nasze gwiazdeczki są już najedzeni tymi "Wengerowskimi mistrzostfami", w końcu ile lat można zdobywać to trofeum, w postaci top4? Już nie mają gdzie stawiać tych trofeów (czyt. pieniędzy z LM) za top4 ;)

Liczę na to, że Arsenal nie zakfalifikuje się do top4. Przede wszystkim dlatego, że jak ma się zacząć "rewolucja" w Klubie, to od wielkiego "przytupu". Bo po ostatnich latach, to widać, że Nasze władze w Klubie robią niezły biznes, a to głównie za sprawą kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Jak zobaczą, że hajs się nie zgadza, to nie będą długo myśleć i wydadzą dużo kasy na transfery (bo kasy to im z pewnością nie brakuje - Kroenke i Usmanow to milarderzy, ale też sknerusy, jak widać).
A jeżeli nie wydadzą dużo kasy, to na kogoś będą musieli zrzucić winę za porażki, a więc pójdzie sztab medyczny, kadra trenerska et cetera. A więc każda z opcji będzie dobra, byleby zaczęły się zmiany. Jak już odbijać się od dna, to od twardego dna, czyli Ligi Europejskiej. Pozderka

Potwierdza się jedno - oni nie umieją grać pod presją :( A Wenga nie potrafi tej presji z nich ściągnąć. Dopóki nie będziemy mieli w składzie pikantnych charakterów, to o mistrzostwie można tylko pomarzyć.

Giroud irytuje swoim zachowaniem... Celebryta, co on będzie biegał...

Sagna i Santi dzisiaj kozaacko i mądrze grali :) Rosicky jak zwykle zostawił serducho na boisku, Flaming też nieźle :)

Oczywiście, oczywiście - Oni wszystko mogą, nic nie muszą...

Powinniśmy starać się częściej grać na 2 napastników. Skoro 1 się tylko odbija, wybija piłkę, walczy o pozycję, to przydałby się 2., który by go odciążał. Więcej opcji w polu karnym przeciwnika, a tak to tylko klepiemy pod polem, z coraz większą impotencją.

Po prostu brak słów. No cóż, Chelsea w sumie podobnie w niektórych meczach ze średnimi rywalami grywa, tyle, że z lepszymi potrafią także grać. My po prostu nie mamy odpowiedniej rotacji, "jakości" na zmianę (kontuzje). Trenera bym tu nie obwiniał, skoro Mourinho podobne mecze przegrywał, a jest mistrzem taktyki. Problemy tkwią gdzieś indziej, może nie mamy piłkarzy, którzy potrafią grać pod presją, może coś innego... Oby z City wyszli na luzie, bo pod presją kompletnie Im nie wychodzi.

lag10.com/channel1

http://lag10.com/channel1

To jest dobry link, ktoś tu wcześniej wrzucał.
Ale ta asysta Gervinho naprawdę kot. A poza tym mam nadzieję, że wciśniemy te 2 bramy ;)

Ooo, Gervinho podobno ładna asysta w Romie :)

Znowu kontuzje niszczą Nam sezon... Brak rotacji, przemęczenie, na dodatek słabe taktyki na mecz, słaba strategia. To zmienić i za rok na mistrza duże szanse :)

Wenga, jak zwykle - "nie widział danej sytuacji"... Jak zwykle - chce odpowiedzieć na boisku po druzgocącej porażce. Szkoda, że trener nie ma pikantnego charakteru, przez to piłkarze nie mają motywacji do walki, nie boją się go po takim wyniku. Fergie to by ich tam pobił po takiej porażce, a Wenga ich jeszcze pogłaska, żeby odpowiedzieli następnym razem. Szkoda.

Siemano :)

Skład mamy ogólnie OK, z tym, że potrzeba świeżości w sztabie szkoleniowym i medycznym...
Przecież dzisiaj jesteśmy cieniem drużyny z października... Najgorsze jest to, że mimo to, Mourinho, prowadząc dzisiejszy Arsenal, wygrałby z dzisiejszą Chelsea. Po krótce - chodzi o taktykę. Powinni Wengerowi kupić z okazji jubileuszu gry pokroju Age of Empires. Lubię i szanuję tego Trenera, bo jest wierny swoim ideałom itd., ale widać, że czegoś mu brakuje.
W dzisiejszym meczu widziałem 2 pozytywy - Kibice i Rosicky. Prawdziwi Kanonierzy :)
Mógłby być jeszcze 3. pozytyw - wyciągnięcie wniosków na przyszłość, ale w Naszym wykonaniu to się zapewne nie stanie ;)
To tyle. Generalnie bez spiny, top4 (sukces wg Papcia) będzie :) Pozdera

Bardzo dobra, merytoryczna wypowiedź. Widać, że koleś zna się na rzeczy i jest prawdziwy. Takie pozytywnie krytyczne wypowiedzi o Arsenalu to ja mogę czytać, bo mają sens, a nie płytkie wypowiedzi o tym, że "mamy słabego trenera, który nic nie wygrał od 9 lat" itd. Pełen obiektywizm, szkoda, że u Nas nie pracuje ten gość:)

Gruszka... Co za bot...

domino178

Luźno, tylko to tak trochę stronniczo zabrzmiało "bije na głowę". Ale OK, to Twoja opinia, każdy inaczej odczuwa :)

domino178

Z tą historią i szacunkiem na korzyść Bayernu to bym tak nie przesadzał. Poza tym szkoda, że uważa tak kibic Arsenalu, Klubu z naprawdę piękną historią :) a jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnią dekadę, to aż tak bardzo nie odstajemy od Bayernu. Poza tym nie można patrzeć na całokształt poprzez ostatnią dekadę... :)

Dam Wam rząd, ale żądam władzy :)

peearrow

Jak już, to "żądam", a nie "rządam" :)